Kalle Keituri: "Odnaleźliśmy tu formę"

Dzisiejsze zawody drużynowe w Oberstdorfie przyniosły sporo niespodzianek. Świetne drugie miejsce zajęli Rosjanie, a Austriacy byli dopiero trzeci. Mimo to ekipa Alexandra Pointnera jest zadowolona z rezultatu.

Markus Eggenhofer: Jesteśmy bardzo zadowoleni z dzisiejszego wyniku. Wiadomo, nie był on optymalny, ale mimo wszystko pokazaliśmy, że możemy być wśród najlepszych, nawet gdy w drużynie zabraknie Gregora Schlierenzauera czy Thomasa Morgensterna. Dla mnie nieobecność tej dwójki była możliwością "pokazania się" w drużynie.

Kalle Keituri

Wolfgang Steiert: Na dzisiejszy sukces zapracowała cała drużyna. Wszystkie osiem skoków musiało być bardzo dobrych. U moich zawodników problem tkwi w tym, że bardzo tęsknią za swoimi domami. Dużo podróżują i nie widują swoich bliskich, tak często, jak ich koledzy z Austrii czy Szwajcarii. Naszego "najsłabszego" zawodnika osadziłem w trzeciej grupie, wiec bardzo dobrze się złożyło, że z grupy na grupę podwyższano belkę startową. W Libercu myślę, że dwóch moich zawodników ma szanse uplasować się wysoko na małej skoczni. Na dzisiejszych zawodach zyskali pewność siebie, a to powinno im pomóc.

Kalle Keituri: Zanim tu przyjechaliśmy mieliśmy trochę problemów w drużynie. Duch zespołu też na tym ucierpiał. Brakowało nam pewności siebie. Tu odnaleźliśmy nie tylko ducha, ale również i formę, która teraz zdaje się być ustabilizowana u większości z nas. Dla mnie ważny jest cały sezon, nie mam żadnych konkretnych celów na MŚ w Libercu. Oczywiście miłą niespodzianką byłoby zajęcie miejsca w pierwszej dziesiątce.

Clas Brade Brathen: Wiemy już jak podzielimy naszą nagrodę pieniężną - zostanie ona rozdana siedmiu zawodnikom, którzy byli tu w Niemczech i brali udział w ostatnich konkursach. Trochę mniej niż połowa całej sumy zostanie im rozdana w równych kwotach. Reszta zostanie rozdzielona pomiędzy zawodników według ich zasług i osiągnięć. Najwięcej dostanie oczywiście najlepszy. Wszyscy wiecznie nam zadają pytanie, co się dzieje, że nie ma wyników i czy to dlatego, że w drużynie jest zła atmosfera. W naszym teamie atmosfera jest bardzo dobra, a wyniki przyszły w jak najbardziej odpowiednim momencie.