Liberec 2009
fot.
XXXVII Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym które odbywają się w Libercu to impreza wyjątkowa pod wieloma względami. Postaramy się nieco przybliżyć to wydarzenie. Oto garść ciekawostek, informacji i danych na temat mistrzostw, które na pewno warto wiedzieć:
Liberec 2009
- Przewodniczącą Komitetu Organizacyjnego jest Kateřina Neumannová - jedna z najlepszych biegaczek narciarskich w historii i wybitna olimpijka. Ma sześć indywidualnych medali olimpijskich: jeden złoty, cztery srebrne i jeden brązowy. Pod tym względem ustępuje tylko Lubow Jegorowej, Raisie Smietaninie i Stefanii Belmondo, które zdobyły po 7 medali olimpijskich indywidualnie.
- Po raz pierwszy w historii tej imprezy odbywają się skoki kobiet.
- Oficjalną maskotką mistrzostw jest Lew Libi. Lew jest tradycyjnym symbolem Czech, znajduje się również w herbie kraju. Jego imię jest skrótem nazwy miasta Liberec. Został wybrany w plebiscycie przez kibiców. Jego autorką jet Darina Polakova.
- Logo mistrzostw to litera "V" oznaczająca zwycięstwo (łac. Victoria). Na jej tle widnieją narty biegowe i skokowe.
- Do zawodów zgłosiło się 59 państw, a więc najwięcej w historii.
- Liczba członków ekip (sportowcy, trenerzy, obsługa) to 1241 osób. Zgłoszono 88 skoczków i 40 skoczkiń. Najliczniejszą ekipą jest ekipa norweska - 74 osoby. Duża grupa przyjechała też z Niemiec - 71 osób.
- Wśród zgłoszonych znajdują się sportowcy z tak egzotycznych państw jak: Peru, Brazylia, Wenezuela czy Trynidad i Tobago. Są też sportowcy z Indii, Iranu, Kirgistanu, Australii i Nowej Zelandii. Afryka jest reprezentowana przez zawodników Nigerii i Republiki Południowej Afryki.
- Na ceremonii otwarcia zagrał legendarny zespół rockowy Deep Purple. Na ceremonii zakończenia gości zabawi R.E.M. Revival - czeska grupa grająca przeboje zespołu R.E.M.
- 22 kraje zgłosiły się do konkursów skoków narciarskich: Słowenia, Kazachstan, Białoruś, Bułgaria, Włochy, Polska, Estonia, Rosja, Kanada, Francja, Słowacja, Rumunia, Szwecja, Stany Zjednoczone, Finlandia, Japonia, Austria, Niemcy, Norwegia, Szwajcaria, Ukraina oraz Czechy.
- I jeszcze jedna - najważniejsza ciekawostka. Po raz pierwszy w historii, na Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym zawitali korespondenci portalu skijumping.pl, by na żywo, prosto ze skoczni, relacjonować swym czytelnikom wszystko, o czym powinni oni wiedzieć!
-
MarcinBB redaktor
tabela medalowa
Polska, dzięki dwóm medalom (brąz, złoto) Justyny Kowalczyk jest obecnie na piątym miejscu w tabeli medalowej MŚ.
Tak wyglądała tabela dziś rano: (nie uwzględniam więc wyników dzisiejszych sprintów)
1 USA 3 -0-1 razem 4
2 Norwegia 1-2-1 razem 4
3 Austria 1-1-0 razem 2
4 Finlandia 1-0-2 razem 3
5 Polska 1-0-1 razem 2
6 Estonia 1-0-0 razem 1
7 Niemcy 0-2-0 razem 2
8 Włochy 0-1-1 razem 2
9 Czechy 0-1-1 razem 2
9 Szwecja 0-1-0 razem 1
11 Francja 0-0-1 razem 1
11 Szwajcaria 0-0-1 razem 1
Gdyby Kamil na normalnej zdobył brąz przeskoczylibyśmy Finlandię a gdyby było srebro - Austrię :-)
Lubię takie bezsensowne gdybania ;-) -
anonim
Do naiwnych faneczek Adama! Kamil wygrywa z Małyszem, bo uczciwie trenuje. Przypadek może zdarzyć się raz a tu proszę: MP, w Libercu kwalifikacje a później konkurs I seria , a II seria to różnica 11 m na normalnej skaczni! Małysz nie skacze już jak Orzeł, od dwóch lat słabe wyniki to też nie przypadek jednego konkursu a tu ciągle "wiaterki, śnieg przytrzymywał, skok nie za fajny" przy słabym skoku. Forma ma przyjść na zimę, później na T4S, później na MŚ i co? I nic. To nie trener stracil do Niego zaufanie tylko On do trenera. Nie osiąga śię wyników dawną sławą a obecną formą. Może powróci do Niego w wieku Okabe czego Mu życzę. Niech bierze się do solidnego treningu a nie zastanawia się jak skoczyć tak jak mówi Kruczek czy jak Lepistoe (nie widzicie tego rozglądania się na belce) albo niech wraca o wyuczonego zawodu. Kamil widział, że wcześniej wszystko było podporządkowane jednemu za wodnikowi - treningi , starty itp. , nie chce być czyimś następcą. Chce być s o b ą - tak trudno to zrozumieć?. Niektórym pewnie tak. Życzę powodzenia wszystkim za wodnikom i kibicom nie tylko jednego zawodnika. - Nieznany
-
MarcinBB redaktor
@Marco
Jajecznicy - ku memu wielkiemu rozczarowaniu nie podają. A jestem jej amatorem a nawet koneserem. Nie było też parkov w rohlikach, seru smazenego ani nawet knedlikov. Są różne różniste dania, ja na razie załapałem się na z ciepłych tylko na smażone kiełbaski.
Pozdrawiam więc ciepło ignorując przytyki ;-) -
Red Bull bywalec
@max81
Tak, chodzi mi między innymi o niego;) Ale też z tego co pamiętam, to byli tam również inny zawodnicy z podobnie egzotycznych krajów. Poczytałem trochę o Boicie na wikipedii. Początkowo zajmował ostatnie miejsca, na IO w 2002 wyprzedził 3-ch rywali a na IO w 2006 już 5.;)) Pozostaje tylko kibicować takim zawodnikom, życzyć im jak najlepiej i podziwiać ich trud i zaparcie, bo momi przeciwnoścom losu potrafią osiągnąć niesamowite wyniki(uwzględniając warunki treningowe i fizyczne oczywiście;)).
-
max81 bywalec
@red bull
Zapewne chodzi o Kenijczyka Philipa Boita.A on juz jest prawdziwym biegowym weteranem startujacym z wiadomych powodow tylko na MS i IO i zwykle zajmuje ostatnie miejsca.W Libercu nie ukonczyl biegu.Ja go pamietam jeszcze z Igrzysk w Nagano jak walczyl zaciekle o to zeby ukonczyc trase biegu. -
Macko początkujący
@Anika
W biegach i chyba wszyscy to mezczyzni
Tak sobie mysle, ze moze Amerykanie zrezygnowali z wysylania tych slabych skoczkow (Lamba i tego jeszcze jednego ;p) bo moze wezma zawodnikow z kombinacji do druzynowki? ;D Nie wiem czy tak mozna na MŚ kiedy sklady sa juz zatwierdzone do kazdej dyscypliny ale moze sie jednak da... -
Red Bull bywalec
@Anika
Mogę przypuszczać, że w biegach;) Przecież nawet na yt jest filmik z biegnącym reprezentanem jednego z krajów Afrykańskich(Kongo chyba). W biathlonie takie kraje jak Chile, Nowa Zelandia czy Brazylia to codzienność. Myślę, że to dobrze, bo to pokazuje, że ludzie z nawet tak "odległych" i egzotycznych krajów mogą uprawiać sporty zimowe. Nie mają żadnych barier....:)
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się