Do konkursu nie awansował Kamil Stoch. Czwarty zawodnik Mistrzostw Świata w Libercu na średniej skoczni po słabych skokach treningowych, również i tym razem doleciał zaledwie na 100 metr (50. lokata).
Na miejscu 36. uplasował się Stefan Hula (108,5m), a Łukasz Rutkowski był 29. (112,5m).
Większośc zawodników z czołowej "10" PŚ w kwalifikacjach nie startowała.
Początek dzisiejszych zawodów drużynowych o godzinie 16:15 naszego czasu.
Wyniki kwalifikacji, PŚ w Lahti, 07.03.2009 | |||||
Lp. | Zawodnik | Kraj | Odl. | Pkt. | Status |
---|---|---|---|---|---|
1 | KASAI Noriaki | JPN | 123,5 | 128,5 | Q |
2 | EVENSEN Johan Remen | NOR | 122 | 125,8 | Q |
3 | MALYSZ Adam | POL | 122 | 123,8 | Q |
4 | UHRMANN Michael | GER | 122,5 | 123,7 | Q |
5 | KOUDELKA Roman | CZE | 120,5 | 123,6 | Q |
6 | KEITURI Kalle | FIN | 124,5 | 123,3 | Q |
7 | ITO Daiki | JPN | 121 | 123 | Q |
8 | JANDA Jakub | CZE | 122,5 | 122,7 | Q |
9 | OKABE Takanobu | JPN | 120,5 | 122,6 | Q |
10 | KOFLER Andreas | AUT | 120,5 | 122,1 | Q |
11 | CHEDAL Emmanuel | FRA | 121 | 121,5 | Q |
12 | BARDAL Anders | NOR | 119,5 | 121,3 | Q |
13 | KOCH Martin | AUT | 121,5 | 120,4 | Q |
14 | PIKL Primoz | SLO | 119,5 | 119,8 | Q |
15 | KUETTEL Andreas | SUI | 118 | 117,6 | Q |
16 | KARPIENKO Nikolaj | KAZ | 118,5 | 117,5 | Q |
17 | AARAAS Jon | NOR | 118 | 116,6 | Q |
18 | HILDE Tom | NOR | 117,5 | 116,2 | Q |
19 | TOCHIMOTO Shohei | JPN | 118 | 116,1 | Q |
20 | KRANJEC Robert | SLO | 117,5 | 115,2 | Q |
21 | MUELLER Lukas | AUT | 117 | 114,3 | Q |
22 | ROSLAKOW Ilja | RUS | 116,5 | 113,4 | Q |
23 | DESCOMBES SEVOIE Vincent | FRA | 115,5 | 111,1 | Q |
24 | LJOEKELSOEY Roar | NOR | 114 | 109,9 | Q |
25 | KARELIN Pawel | RUS | 114,5 | 109,3 | Q |
26 | SIMON Erik | GER | 114,5 | 108,8 | Q |
27 | HRGOTA Robert | SLO | 112,5 | 106,2 | Q |
28 | NEUMAYER Michael | GER | 112,5 | 104,7 | Q |
29 | RUTKOWSKI Lukasz | POL | 112,5 | 104,2 | Q |
30 | YUMOTO Fumihisa | JPN | 111,5 | 103,4 | Q |
31 | DAMJAN Jernej | SLO | 111 | 102 | Q |
31 | KORNILOW Denis | RUS | 111 | 102 | Q |
33 | BODMER Pascal | GER | 112 | 101,3 | Q |
34 | COLLOREDO Sebastian | ITA | 109,5 | 99,3 | Q |
35 | VACULIK Ondrej | CZE | 109 | 97,9 | Q |
36 | HULA Stefan | POL | 108,5 | 97,5 | Q |
37 | ELVERUM SORSELL Kim Rene | NOR | 108 | 96,6 | Q |
38 | EGGENHOFER Markus | AUT | 107,5 | 96,2 | Q |
39 | SCHOFT Felix | GER | 108 | 96,1 | Q |
40 | HOCKE Stephan | GER | 108,5 | 96 | Q |
41 | CIKL Martin | CZE | 107 | 94,3 | |
42 | DELLASEGA Roberto | ITA | 105,5 | 90,6 | |
43 | WATASE Yuta | JPN | 104 | 87,9 | |
44 | JOHNSON Anders | USA | 103 | 87,6 | |
45 | ERIKSON Johan | SWE | 104 | 86,4 | |
46 | RUUSKANEN Juha-Matti | FIN | 103 | 85,1 | |
47 | KIURU Tami | FIN | 103 | 84,6 | |
48 | KOROLEW Aleksiej | KAZ | 101,5 | 83,4 | |
49 | CHOI Heung-Chul | KOR | 102 | 82,8 | |
50 | STOCH Kamil | POL | 100 | 80,2 | |
51 | EGLOFF Pascal | SUI | 95,5 | 70,1 | |
52 | SCHULER Adrian | SUI | 94 | 68,4 | |
53 | KIM Hyun-Ki | KOR | 94,5 | 65,3 | |
54 | MABBOUX Alexandre | FRA | 90,5 | 60,6 | |
55 | LAZZARONI David | FRA | 88 | 52,1 | |
56 | PAERN Illimar | EST | 86 | 51,5 | |
57 | FAIRALL Nicholas | USA | 86 | 51 | |
58 | KARTAU Toenis | EST | 84,5 | 49,8 | |
59 | KARPIENKO Anatolij | KAZ | 83,5 | 48 | |
HAUTAMAEKI Matti | FIN | 118 | PQ | ||
DNS | LARINTO Ville | FIN | PQ | ||
WASILJEW Dmitrij | RUS | 119 | PQ | ||
DNS | JACOBSEN Anders | NOR | PQ | ||
DNS | OLLI Harri | FIN | PQ | ||
DNS | SCHMITT Martin | GER | 125,5 | PQ | |
MORGENSTERN Thomas | AUT | 113 | PQ | ||
DNS | LOITZL Wolfgang | AUT | PQ | ||
DNS | AMMANN Simon | SUI | PQ | ||
DNS | SCHLIERENZAUER Gregor | AUT | PQ |
-
dejv bywalec
no juz mogą być wymówki ze sa zmeczeni sezonem , mistrzostwa poszly super i durni kibice ( mam nadzieje ze sa jeszcze rozważni bez klapek na oczach ) wszystko zapomna .
Mistrzostwa sie udaly wiec sezon moze byc spieprzon-y , ludzie to najgoreszy sezon od 10 lat a wy sie jaracie jednym sukcesem stocha czy druzyny , owszem nalezy im sie chwala za to i usciski ale teraz trzeba sie wziasc w garsc i potwierdzic te miejsca , nie stac w miejscu i mowic o pierdolach , bo tak naprawde to ten sezon polscy skoczkowie maja marny . -
anonim
autor: ZKuba36 (*mo5.aster.pl), 07 marca 2009, 11:51
Bo Kamil skoczyl swoje na miare swego talentu i tytułow ile zdobyl ,a Malysz po prostu zespuł skok pierwszy Ludzie przeciez w 2 seri Malysz oddal super skok. Jakos nic nie mowil ze mu cos przeszkadzalo. Spoznil 1 skok i pitolil o warunkach . Szczerosc za pazuche schował?
Byl zawiedziony Kamil, ze niemogl dalej skoczyc ale ten zal byl nastepstwem kiczu Malysza
Wymagajc od Malysza szczerosci stalem sie w oczach Maniakomalyszow jego wrogiem. Ludzie puknijcie sie w czaszki. -
Redaktor Skoczybruzda bywalec
Stoch
Cóż - wygląda na to, że Kruczek przygotował szczytową formę na MŚ. Teraz będzie już tylko gorzej. Czy warto było się napalać po sukcesie Kamila w Libercu? Nie warto. Ale czy przez to jego sukces jest mniej ważny? Ani trochę. Cieszmy się z tego co było a na resztę sezonu nadziei większych nie róbmy, bo widać że forma Kamila jest niestabilna i może nas zaskoczyć albo pozytywnie albo negatywnie.
-
Piotr stały bywalec
@nieznany (*235.neoplus.adsl.tpnet.pl),
Niestety, jest kilka wypowiedzi, które świadczą, że porażka Kamila sprawiła tym osobom radość.
Rzeczywiście , w tym sezonie dużo jest konkursów drużynowych. Może masz racje, chcąc by zamiast konkursu był indywidualny . -
Anika profesor
Nie wydaje mi się, żeby wszyscy narzekający na Kamila cieszyli się z jego porażki. Po prostu czują się zawiedzeni, że nie spełnił pokładanych w nim nadziei i dają temu wyraz. A że przeważnie są to małolaty, nie potrafiące jeszcze wyrażać swoich uczuć w sposób cywilizowany ( totalny brak kindersztuby), to wychodzi im tak, jak widać na załączonym obrazku.
-
anonim
-
[...] od Stocha ! Wielcy znawcy skoków. Normalną rzeczą jest że po życiowym sukcesie następuje pewne odprężenie, zwłaszca u zawodnoików słabszych psychicznie, Do takich niestety zalicza się Kamil. Gwarantuje Wam że drużynówki nie zawali, zawali ją natomiast Wasz idol. Skoro zjedliście wszystkie rozumy na temat skoków narciarskich to zapraszam na koordynatorów do sztabu szkoleniowego.Tam potrzebują takich jak Wy !
*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(6107), 2009-03-07 14:22:16 *** -
anonim
JA Z TEGO 4 MIEJSCA NAWET SIE NIE CIESZYŁEM BO WIEDZIAŁEM ZE TO 4 MIEJSCE JEST POPROSTU G**** WARTE. I teraz sie to potwierdza, wystarczyl tydzien zeby kazdy zeszedl na ziemie i zobaczyl poraz kolejny ze w Polsce mamy tylko 1 PRAWDZIWEGO SKOCZKA nazywa sie Adam Małysz, innych nie było i nie będzie.
-
Narta bywalec
Historia się powtarza
FIS Youth Ski Jumping HS70 results:
1. Sami Saapunki, Finland, 258,2 points (74m and 66m)
2. Klemens Muranka, Poland, 240,9 points (68m and 66,5m)
3. Michael Zachrau, Germany, 238,1 points (61,5m and 64m) -
anonim
Gwiazdorek Stoch hahaha
Wiedziałem, że tak będzie.
Teraz gwiazdorek "wiecznie obrazony" Stoch będzie się woził do końca życia na tym 4-ym miejscu z MŚ.
A zanim się obejrzymy, będzie miał 25 lat i będzie kolejnym wiecznie obiecującym skoczkiem.
Trzeba było zdobywac ten medal w Libercu, bo taka szansa się juz nie powtórzy! -
Schlieri-fanka doświadczony
Piotr
Z tym się zgadzam. Jednak jak na Mistrza Polski przystało to Kamil powinien się kwalifikować do konkursów. To jest minimum z minimum. I nie mam mu tego za złe, że dzis mu się w kwali nie powiodło, bo taki wypadek przy pracy czy wiatr mogą się zdarzyć. Ważne jest też, zeby teraz, gdy Kruczek mówi, ze to Kamil jest najlepszy ten młody zakopiańczyk potrafił ten ciężar, który na jego barkach spoczywa, udźwignąć. Tego tez wymaga dojrzałość sportowa, a Stoch twierdzi, ze psychicznie jest gotowy do sukcesów, który zobowiązują. Oby to była prawda, bo nie każdy (tj. np Olli, który w sposób ewidentny nie wytrzymał presji i nie przeskoczył poprzeczki, którą mu zawieszono) ma gen zwyciężania.
-
Marco Polo weteran
@Fanka
Zarzucasz cos innym, ale sama nie jesteś od tych łachmaniarzy wiele lepsza.
Cieszysz się z tego, że Stochowi nie poszło? Bo wyszło, że jest dzisiaj słabszy niż Adaś?
Jednak dobrze oceniłem twoje intencje w sporze o murankę. Nie chodzi Ci o jego dobro, tylko o to, żeby czasem w przyszłości (choc to przyszłośc prawie nierealna a przynajmniej strasznie odległa) od Adasia nie okazał sie lepszy.
Oj @Lady, @Lady. Co z Ciebie wyrasta?
i rada na koniec. To, że jakis śmieć ubliża jednemu z największych narciarzy tego padołu w historii nie powinno byc powodem Twoich alergicznych reakcji. Masz już trochę lat na koncie i przestań się zachowywac jak dziecko.Śmiecie wyrzuca się do kosza i o nich zapomina, a nie rozgrzebuje sie i bawi nimi na stole. skoncz te dialogi na cztery nogi bo tylko trolla nakręcasz.
PS
Może poszedłem ostro, ale Ci się nalezało Pozdro -
Piotr stały bywalec
@ktos
Masz rację, jeszcze przyjdzie czas na sukcesy Kamila. Wcale nie uważam Łukasza Kruczka za złego trenera. On może być dobrym trenerem, ale brakuje jemu doświadczenia. Uczy się na własnych błędach, a taka nauka zawsze jest kosztowna. Niestety, jak trener się pomyli to jego zawodnik ma gorsze wyniki. Chyba Łukasz Kruczek za wcześnie został trenerem kadry A. Zresztą cała "polska myśl szkoleniowa" przezywa kryzys. Zresztą trenerzy kadry A począwszy od Tajnera skończywszy na Kruczku zachowywali się jak belfer chcący pracować jedynie z prymusem. Słowa Kamila, że nie chce aby się wszystko kręciło wokół niego i jego pytanie po co można mieć jednego dobrego skoczka jak można mieć kilku dobrych skoczków dają trochę do myślenia.
-
anonim
Xellos
To że "mamucie nie startowała kadra Austrii..." też obniża wartość zdobytych medali, a na dużej skoczni to nawet los ich ukarał. Sezon Austriacy mają świetny jednak, przez te wstydliwe Kruczki taktyczne, trochę wstydu im się też należy.
Nie zmienia to faktu, że w przeciwieństwie do naszej Kadry, trenerów mają świetnych.
I takich trenerów życzę naszym Skoczkom.
I nadal życzę uczciwej walki bez Kruczków. -
Piotr stały bywalec
@ jendrysz
Kamil i Stefan startowali w Pucharze Świata w Sapporo. Dobrze, że chłopaków nie wysłano na loty do Oberstdorfu. Stąd stosunkowo dobre wyniki w Libercu. Austriacy cały czas maja formę i loty im nie zaszkodziły. Niestety, błędy sztabu z okresu przygotowań, ciągle odbijają się czkawką. Poza tym Kamil przez całe lato nie mógł trenować z powodu kontuzji. Pierwsze skoki oddał dopiero w październiku. Mógł być zmęczony, bo dużo startów, większa liczba skoków i nic dziwnego, że ten sezon nie jest dla niego udany.
W takich sytuacjach jak ta zadaję sobie pytanie: ile będzie jeszcze kiepskich sezonów zanim Łukasz Kruczek nabierze doświadczenia i kiedy zapamięta sobie raz na zawsze za wyniki których skoczków odpowiada on osobiście? -
Xellos profesor
jendrysz
a świstak siedzi i zawija...oczywiście na mamucie nie startowała kadra Austrii.....nie wcale, nic a nic, nie było ich na mamucie, to ich duchy
I jakoś przypadkiem sobie kilka medali zgarneli w Libercu...bardzo rozregulowana czołówka, nie ma co... -
anonim
Już można podsumować.
Kiepski trener źle przygotował do sezonu i na początku sezonu zamiast próbować naprawiać to wolał, na turnieju Czterech Skoczni, utrwalać te błędy. I sezon mamy jaki mamy. Małysz zbyt późno uciekł od Kruczka i już niewiele w tym sezonie może poprawić. Choć jakieś podium może jeszcze zaliczyć.
To że skoczkom udało się w Libercu (czwarte miejsca) jest zasługą taktyki, a dokładniej:
1. rezygnacja z wyjazdu do Japonii ( odpadło zmęczenie, doszedł czas na dodatkowy trening),
2. rezygnacja z lotów Oberstdorfie (rozregulowana czołówka skoczków - Niemcy, Rosjanie nie dostali się nawet do ósemki).
2. Odpuszczono sobie Puchar Świata, w którym dokładnie widać prawdziwą wartość Kadry.
Stąd te czwarte miejsca, ale to jednak nie zasługa formy skoczków.
Oczywiście Szaranowicze i inne takie... będą wymachiwać czwartymi miejscami, ale o tym, że inne kadry (kierując się duchem walki w przeciwieństwie do naszej reprezentacji) zaryzykowały Oberstdorfem i za to zapłaciły, już nie wspomną.
Na szczęście, mimo Kruczków taktycznych, mając Małysza mamy się czym chwalić. Jedynie potrzeba nam lepszych trenerów. -
Xellos profesor
Medalu nie zawalił ani Kamil ani Adam
I jeden i drugi mógł skoczyć dalej to fakt. Mógł ale nie musiał.
Natomiast Łukasz Rutkowski przy takich warunkach MUSIAŁ skoczyć dalej. To on stracił gigantyczne punkty.
Od najlepszych oczywiście wymaga się więcej, ale nie są robotami. A skoro jednego zawodnika mieliśmy bardzo słabego, który stracił ponad 10m hehe to nie zasłużyliśmy na podium. Oczywiście Małysz mógł w pierwszym skoku skoczyć dalej, zawalił go ale nawet z zawalonego skoku nie stracił tyle metrów co Rutkowski w swoim dobrym skoku... -
anonim
składy drużyn
Estonia: Mats Piho, Toenis Kartau, Iilimar Paern, Aldo Letoja (kombinator)
USA: Anders Johnson, Nicholas Fairall, Eric Camerota (kombinator), Bill Demong (kombinator)
Francja: Vincent Descombes Sevoie, Alexandre Mabboux, David Lazzaroni, Emmanuel Chedal
Polska: Kamil Stoch, Łukasz Rutkowski, Stefan Hula, Adam Małysz
Słowenia: Robert Hrgota, Primoz Pikl, Jernej Damjan, Robert Kranjec
Czechy: Jakub Janda, Martin Cikl, Ondrej Vaculik, Roman Koudelka
Japonia: Shohei Tochimoto, Takanobu Okabe, Daiki Ito, Noriaki Kasai
Rosja: Denis Kornilov, Pavel Karelin, Ilja Rosliakov, Dimitry Vassiliev
Szwajcaria: Andreas Kuettel, Pascal Egloff, Adrian Schuler, Simon Ammann
Niemcy: Michael Uhrmann, Stephan Hocke, Pascal Bodmer, Martin Schmitt
Norwegia: Anders Bardal, Tom Hilde, Johan Remen Evensen, Anders Jacobsen
Finlandia: Matti Hautamaeki, Kalle Keituri, Ville Larinto, Harri Olli
Austria: Wolfgang Loitzl, Martin Koch, Thomas Morgenstern, Gregor Schlierenzauer
Ja obstawiam
1.Austria 2.Finlandia 3.Norwegia 4.Japonia 5.Niemcy 6.Rosja 7.Czechy 8.Polska 9.Szwajcaria 10.Francja
11.Słowenia 12.USA 13.Estonia -
Piotr stały bywalec
@ Anika
Nie tylko Ty masz problem ze zrozumieniem tych dywagacji na temat tego, że jakaś skocznia nie pasuje skoczkowi. Chyba rzeczywiście kibice próbują w ten sposób usprawiedliwić skoczka. Pamiętam, jak w jednym z wywiadów Kamil zapytany o skocznie, której nie lubi, odpowiedział, że jak brakuje formy to skoczek się męczy na każdej.
-
ZKuba36 profesor
@ROCO.S.
Jeżeli Kamil sam przyznał, że w każdym skoku mógł skoczyć 3-4 m dalej, to kto pozbawił nas medalu ? Adam czy Kamil ? :-)
Adam skoczył tyle ile mógł w danych warunkach. Raz najgorzej, raz najlepiej, wygrywając z Gregorem!
Przestań się wygłupiać ! Każdy zrobił swoje (Hula dużo więcej) i nie ma co gdybać, tylko gratulować !
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się