Severin Freund
fot. Karolina Osenka
W rozegranych dzisiaj zawodach Pucharu Kontynentalnego we włoskim Pragelato triumfował reprezentant Niemiec Severin Freund, kolejne miejsca zajęli jego reprezentacyjni koledzy Danny Queck oraz debiutujący w Pucharze Kontynentalnym Nico Polichronidis. Najlepszy z Polaków, Dawid Kubacki, zajął 10. miejsce.
Severin Freund zapewnił sobie zwycięstwo skokami na odległość 135 i 132 metrów. Drugie miejsce wywalczył kolejny z Niemców, Danny Queck (133 i 131,5 m) a na ostatnim stopniu podium stanął dzisiaj mało znany zawodnik Nico Polichronidis (131,5 i 129 m).
Kolejne miejsca zajęli Czech Lukas Hlava (133,5 i 125,5 m), Niemiec Joerg Ritzerfeld (128,5 i 130 m) oraz Rosjanin Roman-Sergeevich Trofimov (134,5 i 121,5 m).
Najlepiej z Polaków spisał się Dawid Kubacki, który zajął 10. miejsce po skokach na odległość 125 i 125,5 metrów. W finale znalazło się jeszcze dwóch naszych reprezentantów, Klemens Murańka, który zajął 16. lokatę (130 i 116,5 m) oraz Andrzej Zapotoczny, który uplasował się na 27. miejscu (123 i 107,5 m). Do finału nie awansował Grzegorz Miętus zajmując 36. miejsce (118,5 m).
Kolejny konkurs Pucharu Kontynentalnego już jutro we włoskim Pragelato.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego »
Zobacz aktualną klasyfikację Kontynentalnej Listy Rankingowej (CRL)»
Severin Freund
-
Marcin78 początkujący
Słabsza obsada... ale miejsca cieszą...
Cieszą miejsca w "30" polskich młodych skoczków. Dla Kubackiego to jeden z najlepszych wyników w karierze. Oby jutro było jeszcze lepiej. Klimka też stać by jutro znależć się w pierwszej "10". Zapotoczny przyzwyczaił, że ciuła punkty - dobre i to. Miętusa żal, bo nie potrafił powtórzyć skoków treningowych w konkursie. Mam nadzieję, ze jutro wejdzie do "30"!
Warto zwrócić uwagę, że wielu skoczków z czołowki Pucharu Kontynenetalnego odpuściło ten konkurs. Z pierwszej "10" nie startował Stefan Thurnbichler, Christan Ulmer, Lukas Mueller, Jon Aaaras, Kenneth Gangnes, Vegard Sklett, którzy dotąd w miarę regularnie uczestniczyli w konkursach PK. Nie było też Petersena. W ostatnim PK w Trondheim wysoko byli Lobben, Stjernen, Romoeren, a tym razem również i ich zabrakło.
To spowodowało, ze naszym łatwiej było uzyskać dobre wyniki. W poprzednich konkursach PK wyniki polskich skoczków były słabsze, gdyż i konkurencja większa.
Czekam na wyniki jutrzejszego konkursu. Po cichu licze na dwóch w pierwszej "10" :) To by podbudowało psychicznie mlodych chłopaków.
Pisanie by Bachleda kończył karierę uważam za głupie. Owszem nie jest teraz w dobrej formie, ale dla Polski zdobywał już sporo pkt - szczegolnie w letneij Grand Prix i PK. Może lepiej Ci krytycy niech skończą pisanie i wezmą się za robienie czegoś pozytywnego. -
anonim
dobry wystep naszych mlodych zawodników szkoda jedynie g.mietusa b dobre treningi, w serii probnej 134m a w konkursie nie wyszlo ale ok jutro bedzie lepiej czlowiek uczy sie na bledach
teraz bachleda powinien
1.spojrzec na te wyniki
2.sprawdzic rok urodzenia swoich kolegów
3. pomyslec przez chwile i przeanalizowac co udało mu sie dokonac w tym sezonie jak i kilku poprzednich
4.spojrzec na swoj rok urodzenia
5. podjąc jedyna sluszną decyzje i skonczyc kariere
bachleda+tonio+pochwala=polskie nieloty
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się