Łukasz Kruczek: "Formę kadrowiczów zweryfikuje Letnia Grand Prix"

Jeszcze tylko 4 dni:)

@ kibic_malysza

Akurat tak się składa, że Kojonkoski dobrze się wypowiadał o Łukaszu Kruczku. Poza tym fakt, że Adam ma własny team ma tę dobrą stronę, że Łukasz Kruczek i jego asystenci mogą się skoncentrować na pracy z resztą kadry.

@kibic

Bogiem to nie zostanie:) ale nie trudno nie zauważyć, że jak tylko Adam rozpoczął treningi oddzielnie to nie dość, że Adama wyniki poszły w górę i reszta kadry zaczęła lepiej skakać.
Jako były kolega z kadry Adama nie mógł być autorytetem dla takiego Mistrza a co dopiero uczyć go skakania czy poprawiania czegoś.Natomiast jako młody trener Kruczek bardzo dobrze się dogaduje z resztą kadry.
Mam nadzieję, ze takich chwil jakie oglądaliśmy w Planicy na zakończenie poprzedniego sezonu gdzie cała nasza drużyna stanęła na podium PŚ, będziemy oglądać więcej i tego im życzę.Bo to był przepiękny widok a ich radość była i moją radością:)

Tak, Kruczek od razu zostanie Bogiem w skokach narciarskich.

Trener Kruczek

Mam nadzieję, że już wkrótce trener Kruczek z powodzem będzie rywalizował z Kojonkoskim i Pointnerem, tylko niech mniej słucha rad Prezesa a zacznie samodzielnie zastanawiać się nad przyczynami niepowodzeń i intensywnie włączy samodzielne myślenie, po ew. radę udając się do Lepistoe.

trudno jest cokolwiek o nim powiedzieć. Początek sezonu był fatalny, potem odłączenie Adama od kadry... Ale za to koniec sezonu był moim zdaniem dobry, mś też.

Myślę, że nie należy go pochopnie krytykować teraz. Może akurat pokaże tym, co go teraz tu krytykują, że jest wart posady trenerskiej.

Mam nadzieję, że Łukasz spisze się jako trener.
I całą kadra będzie prezentować się przynajmniej przyzwoicie.

@krwisty

Tez życzę Łukaszowi, aby osiągnął sukces. Najlepiej taki, którego by mu pozazdrościł Pointner czy Kojonkoski. Niekoniecznie z sympatii do niego. To nie ma nic do rzeczy. Życzę mu tego ze względu na skoczków, bo wtedy jego sukces będzie ich sukcesem :)

kruczek super na fotce wyszedl, chyba zrobiono mu fotke po wyjsciu od dentystu po wybieleniu zabkow :D

Łukasz Kruczek jako skoczek, jako asystent trenera i w końcu jako trener wzbudzał i wzbudza nadal szereg kontrowersji.Ma swoje grono zwolenników, a moim zdaniem jeszcze większe grono przeciwników. Potrafi płynnie wypowiadać się przed kamerami, choć miniony sezon miał chyba najcięższy w swojej przygodzie ze skokami narciarskimi.Pisząc najcięższy mam na myśli największą odpowiedzialność i stres.Stres, który objawiał się przed kamerami w ściskając gardło Łukasza, nerwowym przełykaniem śliny, oraz niemocą i zagubieniem w wypowiedziach.Wtedy Łukasz "lał nam wodę" i próbował robić dobrą minę do tragicznej gry.Mam nadzieję, wnioskując z końcówki minionego sezonu, że te czarne chwile Łukasz i nasza kadra mają już za sobą.
Tego im życzę z całego serca.
Właśnie tragiczny początek i dobra końcówka sezonu potwierdziły powiedzenie, że co nas nie zabije to nas wzmocni.
Osobiście nie przeszkadza mi, że Łukasz mówi o rzeczach oczywistych.Nie przeszkadza mi, że to mogą być nawet banały.Ważniejsze dla mnie są jednak wyniki kadry, odpowiednie posunięcia trenerskie, trafne decyzje, powołania do konkursów, oraz odpowiednia atmosfera jaką niewątpliwie Łukasz potrafi w kadrze zasiać.
Jak wiadomo wszem i wobec, że trenera ocenia się najbardziej po wynikach.Dlatego jeszcze nie raz Kruczek będzie przez kibiców i media po wynikach oceniany . Jeżeli będą wyśmienite, a przynajmniej dobre, spadną na trenera w większości pochwały i laury.A gdyby tych wyników dobrych zabrakło, to rzesze zainteresowanych sportem będą narzekać i psioczyć na niego. Oczywiście mówię tu o tych reakcjach ogólnych, gdyż są kibice, którym Łukasz zawsze odpowiada, lub ci których zawsze irytuje bez względu co jako trener osiągnie z kadrą.
Osobiście życzę mu powodzenia i będę czujnie obserwował jego trenerski rozwój.

kibice

Nienawidzę takich kibiców jak niektórzy tacy co lubią tych zawodników, trenerów kiedy im idzie bardzo dobrze, a tak to to mają ich gdzieś. Skoki to tylko sport, może się w nim dużo zmienić w każdej chwili.I prosze jesli chcecie cos głupio skomentować to nie komentujcie wcale!

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-08-03 11:39:47 ***

Jestem wręcz zszokowana widząc negatywne komentarze kierowane pod adresem trenerem Kruczka i mówię to bez cienia sarkazmu. Tak się złożyło, że nigdy nie czytam wypowiedzi kibiców tutaj pod artykułami, więc też pierwszy raz natknęłam się na taką krytykę.
Ludzie, zastanówcie się. W zeszłym sezonie mieliśmy naprawdę bardzo dobre momenty, wręcz przebłyski tego, czego nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji zobaczyć. Może i Kruczek nie jest niesamowicie dobrym trenerem i daleko jestem od stwierdzeń Tajnera, że "wreszcie mamy super drużynę i nikt nas nie pokona", ale obudźcie się i powiedzcie, co wam się nie podoba. Że mówi banalnie proste rzeczy? No i okej. Zadano mu pytanie to odpowiedział.

@Fanka

Super, że jesteś jeszcze w temacie skoków:D A tak w ogóle to ile lat oglądas, komentujesz skoki, bo chyba długo. Zgadzam się z tobą w wielu sprawach, a dotąd więcej czytam niż komentuje, ale cieszę się, że są jeszcze tacy jak ty czyli stali fani skoków, Adama, a niektórzy lubią Adama tylko jak dobrze skacze.

LGP zakopane

zakupiłem bilety na tą imprezę 3 tygodnie temu poprzez serwis kupbilet .pl a biletów wciąż nie mam. w serwisie jest napisane tylko "zapłacone". czy ktoś ma podobna sytuację?

Mniejsza publiczność, mniej ochroniarzy, mniej ograniczeń w ruchu drogowym, czyli oszczędne skoki na igelicie. Nie wiadomo, czy wystartuje Adam Małysz

Tegoroczne letnie Grand Prix w skokach narciarskich będzie realizowane z mniejszym, niż wcześniej, rozmachem. W przedostatni weekend sierpnia w Zakopanem zjawią się miłośnicy skoków na zielonym igelicie. W sobotni wieczór i w niedzielny ranek oklaskiwać będą podniebne loty skoczków. – Wciąż nie wiemy, czy Adam Małysz wystartuje – mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. Dodaje, że w tym roku ograniczono koszty imprezy.

Zamknięty będzie tylko jeden odcinek ul. Bronisława Czecha – od ul. Żeromskiego do Piłsudskiego, a ta ostatnia od Zwierzynieckiej do Sabały. – Szacujemy, że przyjedzie około 5 tysięcy kibiców. Oszczędzimy na budowie kładek nad ulicami, na ochronie. Chcemy, żeby impreza zbilansowała się na zero – dodaje burmistrz.

Łukasz Kruczek

Dlaczego niektórzy czepiają się Lukasza Kruczka? Przecież to dobry trener, dzięki jego pracy były sukcesy, między innymi czwarte miejsce Kamila Stocha na MŚ i czwarte miejsce w drużynie też na MŚ.

Nie rozumiem dlaczego jak sie tylko pojawi rozmowa z Łukaszem Kruczkiem jest on tak przez niektórych krytykowany.
Bo co innego samemu coś wiedzieć a co innego usłyszeć od trenera i obejrzeć to na filmiku.
Dla mnie to nie są banały ale konkretne sprawy, o których mówił i nie o wszystkim wiedziałam.
Ma sobie stworzyć sam tylni wiatr?A może ma stanąć z tyłu i każdemu zawodnikowi dmuchać w plecy?
Zanim coś napiszecie czy skrytykujecie pomyślcie nieco czy warto.Już czas dać sobie spokój z tą krytyką trenera bo wszystko obecnie jest na swoim miejscu.

Bardzo fajny filmik

banły

Poza banałami powiedział też rzeczy ciekawe, >Chociażby jak bedzie ustawiał zawodników na Zakopane i zawody PK w Lille. Bardzo podoba mi się pomysł silnego składu na PK.
No i walka o limity. Na podstawie wyników kwalifikacyjnych i konkursowych w Szczyrku najlepiej z zawodników walczacych o limity prezentuje sie Bachleda (skoczył 106 w kwalifikacjach i 106 oraz 103,5 w konkursie). Marcin strartuje z dołu rankingu po skasowaniu punktów z LGP 2008 pozostało mu 4 pkt. Następny do rankingu to Maciek Kot (102,5 w kwalifikacjach i 104 oraz 104,5 w konkursie. On strartuje z zerowego pułapu. Kolejny to może wreszcie Krzysiek Miętus (105 w kwalifikacjach i 88,5 - przypadek - oraz 104,5 w konkursie). Ma za to 9 punktów na poczatek. Najsłabiej z walczacych o limity prezentował sie Łukasz Rutkowski (97 w kwalifikacjach i 95 oraz 101,5 w konkursie). Ma za to najwięcej bo 29 z zimy.
PS Adam i Kamil mają z zimy tyle że nie wypadną. Opisałem tylko tych co wystąpią z turnieju 4 narodów.

Łukaszu, jesteś geniuszem

"Formę kadrowiczów zweryfikuje Letnia Grand Prix" - jakież to banalne. Łukasz kruczek jest mistrzem w opowiadaniu o rzeczach, na których każdy normalny kibic skoków zna się rewelacyjnie. Oczywiste jest też że LGP to starty kontrolne, a najważniejsza jest olimpiada. Hmm, sami byśmy na to nie wpadli. Łukaszu, jesteś geniuszem. O tym że w LGP startujemy z marszu, to drogi Łukaszu mówisz conajmniej od 2006 roku podczas każdej edycji LGP. "Brakuje nam troszeczkę skoków przy tylnym wietrze" - no to niech się zajmie pan tym, co najważniejsze. Sądzę że Kamil, Maciek, Łukasz, Marcin, Krzysiu, a tym bardziej Adam potrafią przynajmniej dobrze skakać przy wietrze z przodu - no raczej.