PK Pań w Bischofsgruen: Ulrike Graessler zwycięża

  • 2009-08-08 21:50

Niemka Ulrike Graessler zwyciężyła w pierwszym konkursie letniego PK w niemieckiej miejscowości Bischofsgruen na skoczni HS 74. Graessler skoczyła 68 i 65 metrów i uzyskała łączną notę 235,5 punktu.

1,7 pkt za nią, po skokach na odległość 67 i 65,5 m znalazła się Szwajcarka - Bigna Windmueller. Na trzeciej pozycji uplasowała się Francuzka Caroline Espiau (dwa razy 66 m, 232,6 pkt). Na dalszych pozycjach sklasyfikowane zostały Japonka - Ayumi Watase (63,5 i 66 m, 229,1 pkt), oraz Niemki Melanie Faisst (64,5 i 65 m, 227,1 pkt) i Juliane Seyfarth (62,5 i 64m, 219,9 pkt).

Jedyna Polka w zawodach - Joanna Gawron - skoczyła 52 metry i została sklasyfikowana na 59. pozycji (73,2 pkt).

Następny konkurs rozegrany zostanie także w Bischofsgruen jutro o 15. Na 13:30 zaplanowana jest seria próbna.

WYNIKI I KLASYFIKACJE KONKURSU:
Zobacz wyniki po I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną CoC Pań...»


Tomasz Medyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4230) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • maciejas_ bywalec

    www. fis-ski.com/ pdf/2010/ JP/3085 /2010JP3085RL1.pdf

    klasyfikacja po 1 serii

  • czarnylis profesor
    @maciejas_

    Dzięki :)

  • maciejas_ bywalec
    @czarnylis

    Zakończyła się 1 seria, przynajmniej z niej są wyniki.

    Prowadzi Graessler, Gawron odpadła, 62 miejsce na 63 sklasyfikowane, 48 metrów

  • czarnylis profesor
    @Asia

    Przyłączam się do życzeń @Aniki i pozdrawiam. Trzymam za Ciebie kciuki.

    Czy ktoś wie jak zakończył się niedzielny konkurs?

  • Anika profesor
    @Asia

    Dziękujemy za informację. :)

    Życzę, abyś w konkursie poprawiła wszystkie niedostatki w skoku. Cieszę się, że masz świadomość popełnianych błędów. Najważniejsze w rozwiązywaniu problemów jest wiedzieć, co należy zrobić ;))

  • anonim
    PK pan

    Moje skoki nie sa zle,a byly by lepsze gdybym utrzymala sylwetke(trzymac konce nart wyzej nad zeskokiem). Do tego czasu skakalam na malych skoczniach gdzie faza lotu nie miala duzego znaczenia, a drugim problemem jest za wczesne wybicie z progu(juz sie poprawilo, ale jeszcze musze dluzej poczekac). Wedlug video odbicie wyglada dobrze technicznie. PZN koszt wyjazdu i trening w Breitenbergu obiecal zaplacic. Dzis jest drugi konkurs, skacze z numerem 33. W poniedzialek przejedziemy do Pohla gdzie w srode odbedzie sie trzeci konurs PK na skoczni K 60. Wedlug mozliwosci napisze cos.

  • anonim
    skoki pań

    Z tego co wiem, to Joasia nie pojechała punktować. Na to przyjdzie czas. Jej trener powiedział, że to bardzo ambitna dziewczyna. Dobrze się stało że trenuje z Mikeską, bo trenerzy klubowi, prawdę powiedziawszy, tak za bardzo dla dziewczyn nie mają czasu. Dziewczyny nie są należycie prowadzone. Joanna robi duże postępy, eliminuje błędy. Myślę, że gdyby miała warunki stworzone do treningu jak np. kadra młodzieżowa chłopców, to w niedługim czasie mielibyśmy bardzo dobrą skoczkinię, tylko tu znów nasuwa się wniosek, że P Z N bardzo krótko patrzy przed siebie. P. Tajner nieładnie postępuje w tej sprawie

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-08-09 12:22:55 ***

  • anonim
    prezes

    A ja cie kolego oświece jest taka niechciana w PZN dyscyplina jak KN i wczoraj na GP w Hinterzarten stało sie coś wspanijałego Paweł Słowiok był 24 a Tomek Pochwała 32 .

  • kamka weteran

    NO właśnie musi jak ajwięcej startować

  • anonim
    -

    W sumie juz jakis poziom ta dziewczyna prezentuje wiec mysle, ze macie racje, ze zwiazek powinien ja dofinansowywac. Ja dotychczas nie bylem zbyt za tym bo rzeczywiscie skakala na niskim poziomie, ale teraz, skoro w zawodach najwyzszej rangi dla kobiet wyprzedza 2 zawodniczki to znaczy ze juz prezentuje poziom reprezentacyjny , przynajmniej wsrod kobiet niejest najgorsza. Bo PZN to chyba porownuje ja z naszymi skoczkami, ale ja PZN dam takie porownanie skoro Tajner i Pochwala zajmuja miejsce nawet koncowe w PK czyli w drugiej lidze , a znajdowali sie wtedy w kadrze to czemu ona ma nie miec takich samych warunkow. Mysle ze teraz juz naprawde jej skoki to nie zabawa/

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-08-09 12:18:33 ***

  • TAMM profesor
    @krwisty

    PZN, podobnie jak FIS, ma już doświadczenie w gadaniu głupot.
    I zawsze mają na odwrót i pod górę.
    Najpierw mają być wyniki, a potem dopiero będą pieniądze.

  • krwisty weteran

    @TAMM I raczej tą zasadą trza się kierować.Oskakiwać sie musi na skoczniach świata jak najwięcej.Wtedy właśnie można będzie liczyć na wyższe miejsca.Najgorsze jest to, że PZN teraz ma niby Asię obserwować i na podstawie jej wyników zweryfikować swoje zdanie co do jej przyszłego finansowania.Dla mnie to jest mega- bzdura.

    Po pierwsze odwrócić trzeba sprawę i myślenie związkowców.Najpierw pomagamy skoczkini finansowo, zgłaszamy ją do możliwie największej liczby zawodów międzynarodowych,opłacamy w pełni wyjazdy i zapewniamy jako związek odpowiednie zaplecze dla skoczkini.A dopiero potem jak PZN spełni swoje podstawowe obowiązki może oczekiwać wyników od Aśki i to też nie od razu.
    A tu związek jeszcze na Aśkę ani złotówki nie wydał a już chcą wyników.Och leśne dziadki obudźcie się wreszcie...

  • TAMM profesor

    Dobrze, że Asia wystartowała.
    Jak będą starty i treningi, to przyjdą również wyniki.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl