JAN CIAPAŁA:
Jest młodym zawodnikiem. Ma zaledwie 16 lat. Urodził się 7 stycznia 1987 r. w Nowym Targu. Mierzy 164 cm i ma 46 kg wagi. Jan Ciapała jest zawodnikiem TS Wisła w Zakopanem i uczniem gimnazjum nr 1 w Nowym Targu. Pierwszy sukces odniósł w wieku 15 lat w ubiegłym sezonie w Predazzo podczas zawodów na igelicie. Tutaj zatrzymajmy się gwoli wyjaśnienia. Jak podaje Andrzej Stanowski w artykule „Pierwszy raz na podium w „Dzienniku Polskim z 25 czerwca 2003 r., w zawodach tych startowało około 40 zawodników z następujących krajów: Włoch, Słowenii, Austrii, Niemiec i Polski, podzielonych w ten sposób, że do dwójki bardziej doświadczonych skoczków dodawano dwóch „żółtodziobów. Ciapała trafił w swojej "złotej drużynie" na dwójkę weteranów skoków: Włocha Roberta Cecona, który jest niezwykle lubiany na skoczniach całego świata oraz nie mniej doświadczonego Igora Medveda ze Słowenii, a czwartym w teamie młodości z rutyną był austriacki skoczek Schneider. Zespół wygrał głównie dzięki bardzo długim skokom Roberto Cecona (La Grande Italiano miał skoki o długości 126 i 125 m), ale i Ciapała skakał dobrze, tym bardziej, że były to jego pierwsze skoki na dużej skoczni (Janek osiągnął 107 i 111 metrów). Warto dodać, że zespół w którym skakał Ciapała pokonał zespół Adam Małysza, który zajął 8 miejsce. Ciapała wspomina: - Pamiętam świetnie ten konkurs, na starcie stanęło tyle narciarskich gwiazd. Dostałem w nagrodę drewniany regionalny talerz w kolorze niebiesko-stalowym z napisem „Grand Prix Val di Fiemme 2002. Byłem wzruszony, kiedy gratulował mi Roberto Cecon, uścisnął mi rękę, poklepał po ramieniu .
W ostatnio rozegranym 22 czerwca Pucharze Prezesa Tatrzańskiego Związku Narciarskiego na skoczni K 85 w Zakopanem zajął bardzo dobre 3 miejsce. Ustąpił tylko naszemu mistrzowi, Adamowi Małyszowi oraz drugiemu skoczkowi z reprezentacji kraju, Marcinowi Bachledzie. 16-letni zawodnik pokonał tej miary doświadczonych skoczków co Mateja, Skupień, Tajner i Długopolski. Dlatego, nie bez racji mówi, że trzecie miejsce na podium w zakopiańskich zawodach jest jego życiowym sukcesem. Jest skromnym zawodnikiem i w rozmowie ze mną powiedział, że tak naprawdę to w skokach jeszcze nic wielkiego nie osiągnął, ale ciągle doskonali się jako skoczek, więc za parę lat możemy mieć dobrego zawodnika. Widać w nim konsekwencję w tym, by być coraz lepszym. Dlatego pamiętajcie o Ciapale, gdyż ten chłopak naprawdę rokuje szanse na dobre wyniki, czego mu serdecznie życzę. Aha, i jeszcze jedno. Adam Małysz stojąc na najwyższym podium zawodów z szerokim uśmiechem patrzył na Janka jakby życząc mu z całego serca, by był jego następcą. Oby tak się stało...
Skijumping.pl: Od Kiedy skaczesz na nartach?
- Jan Ciapała: Skaczę od sześciu lat, ale nie mam szczególnych osiągnięć. Zdobyłem w tym sezonie 26 miejsce w Pucharze Kontynentalnym w Stryn w Norwegii. Lubię sport, gram w hokeja, piłkę nożną, jeżdżę też na rowerze górskim, ale od paru lat pokochałem skoki. Tamtego lata (chodzi o lato 2002 r. - przyp. W.S) sukcesem było pierwsze miejsce w konkursie drużynowym. Skakałem w nim z dobrymi skoczkami: Roberto Ceconem, Schneiderem i Igorem Medvedem. To było letnie Grand Prix w Predazzo, gdzie drużyny były mieszane. Miałem wtedy 15 lat...
Skijumping.pl: Jak współpracuje się z trenerem Kuttinem?
- Jeszcze nie miałem z nim treningu, także nie wiem. Wcześniej szkolił mnie tata, Stefan Ciapała. Pochodzę z Nowego Targu, gdzie też mieszkam.
Skijumping.pl: Co ci się najbardziej podoba w skokach narciarskich?
- Skoki w ogóle bardzo mi się podobają, a najbardziej lot.
Skijumping.pl: Czy masz stypendium sportowe?
- Mam z Urzędu Miasta Zakopanego. Dostałem nagrodę od burmistrza Zakopanego Piotra Bąka. Było to niedawno, około tygodnia temu.
Skijumping.pl: Jak oceniasz swój występ na Mistrzostwach Świata juniorów w Solleftea?
- Zdobyliśmy 6 miejsce w konkursie drużynowym, a ja byłem 32 indywidualnie. Startowało ponad 10 drużyn.
Skijumping.pl: Czy to była dla Ciebie udana impreza?
- Myślę, że z pewnością tak..
Skijumping.pl: Jaki jest teraz Twój cel przed sezonem 2003/04?
- W ciągu tego roku chciałbym zdobyć dobre miejsce w reprezentacji na letnie Grand Prix, a zimą mógłbym startować w Pucharze Kontynentalnym w skokach narciarskich, marzeniem jest start w Pucharze Świata. To byłby dla mnie bardzo duży sukces.
Skijumping.pl: Czy przyjaźnisz się szczególnie blisko z którymś z zawodników?
- Wszyscy trzymamy się razem.
Skijumping.pl: Jakich nart używasz?
- Obecnie skaczę na „Elanach, ale będę skakał na „Fischerach.
Skijumping.pl: Możesz coś powiedziec o swoim hobby?
- Interesuję się samochodami.
Skijumping.pl: Dziękuję bardzo za rozmowę.
Jan Ciapała jest skoczkiem bardzo młodym, ale ma już wyznaczony cel, chce walczyć o miejsce w reprezentacji na letnie zawody Grand Prix. Cieszy jego ambicja, a ponieważ Janek pracy się nie boi to być może zadziwi nas jeszcze w tym sezonie.
MARCIN MĄKA:
Ma osiemnaście lat i mieszka w Zakopanem na Krzeptówkach. Urodził się 7 lipca 1985 r. Jego idolem jest znakomity ongiś skoczek Andreas Goldberger. Skacze w kadrze „C, kierowanej przez reprezentanta Polski, olimpijczyka z Albertville (1992), Zbigniewa Klimowskiego.
Skijumping.pl: Kiedy oddałeś swój pierwszy skok na nartach?
- Marcin Mąka: Pamiętam, że to było w trzeciej klasę szkoły podstawowej. Miałem wtedy 10-11 lat. W sumie sam chciałem, a tata zapisał mnie do klubu i poszło. Reprezentuję barwy klubu TS „Wisła Zakopane, niestety klub ostatnio upada.
Skijumping.pl: Czy oprócz skoków narciarskich uczysz się?
- Obecnie skończyłem Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem, chodziłem do zawodówki.
Skijumping.pl: A najdłuższy oddany w twojej karierze skok na nartach?
- Miał 130 metrów i oddałem go na skoczni K 120 w Predazzo.
Skijumping.pl: Kto jest twoim wzorem sportowym?
- Skoczek austriacki Andreas Goldberger. Od małego podobał mi się jako zawodnik.
Skijumping.pl: Jak się spodziewasz, jak ułoży się współpraca z nowym trenerem kadry juniorów Heinzem Kuttinem?
- Nie wiem, gdyż ja prawdopodobnie nie będę z nim trenował, bo jestem w kadrze C. W kadrze C, pod wodzą trenera Klimowskiego występować będę ja, Krystian Długopolski, Paweł Urbański, Stanisław Świder.
Skijumping.pl: Co ci się najbardziej podoba w skokach narciarskich?
- Może lot, ta adrenalina, która wpływa na mnie.
Skijumping.pl: Co uważasz za swój największy sukces?
- Dwa złote medale na Mistrzostwach Polski juniorów. Jeśli chodzi o zawody Pucharu Kontynentalnego to nie miałem większych sukcesów. Startowałem także w Mistrzostwach Świata juniorów w Schonach.
Skijumping.pl: Jakie są twoje cele na ten sezon letni i zimowy?
- Latem chcę dużo popracować a zimą utrzymać formę.
Skijumping.pl: Co jest Twoim hobby?
- Bardzo lubię piłkę nożną.
Skijumping.pl: Dziękuję bardzo za rozmowę.
Rozmawiał Wojciech Szatkowski (Muzeum Tatrzańskie)
-
anonim
marcin mąka
mój kuzyn jest teraz w Wiśle
-
anonim
opis marcina maki
Marcin zasłużył na dużo więcej ma dużo medali i pucharów powinien dostać jakieś wynagrodzenie on się tym przejmuje a nie tak że on skacze sobie ot tak dla żartów on jest najlepszy prawda Marcinku pozdro ?
-
anonim
Marcin dużo trenuje i ma medali on zasłużył na wiele więcej powinien być naj lepszy i tak będzie no nie Marcinku
-
anonim
cd
Pozatym to naprawde świetny chłopak!!!
-
anonim
Sprostowanie
Moj Kuzyn URODZIŁ się w 1986 a nie 1987
-
anonim
będą z nich ludzie
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się