LGP w Klingenthal: Gregor Schlierenzauer wygrywa

  • 2009-10-03 16:52

Gregor Schlierenzauer na skoczni w Klingenthal nie ma sobie równych. Austriak ponownie triumfował na Vogtland Arena skacząc 136,5 oraz 140,5 metra.

Drugie miejsce zajął lider konkursu po pierwszej serii Robert Kranjec, Słoweniec po skoku na 140,5 metra na półmetku miał 6,6 punktu przewagi nad Schlierenzauerem, ale odległość 133,5 metra w finale nie pozwoliła mu zwyciężyć. Na najniższym stopniu podium stanął Harri Olli, który uzyskiwał dziś 139,5 oraz 134 metry.

W czołówce znaleźli się także Emmanuel Chedal, Denis Kornilov i Manuel Fettner.

W konkursie brało udział sześciu Polaków, ale tylko trójka z nich awansowała do finału. Niestety, po dobrych skokach w pierwszej serii, w finale nasi reprezentanci skakali słabo. 14. na półmetku zawodów Krzysztof Miętus (132,5m) w drugim skoku uzyskał tylko 104 metry i spadł na 30. pozycję. Do trzeciej dziesiątki (21. miejsce) spadł również Marcin Bachleda skacząc 127,5 oraz 124,5 metra. Punkty zdobył również najmłodszy z Polaków, Grzegorz Miętus (122; 113m) - był 28.

Do finału nie awansował Kamil Stoch po skoku na odległość 115 metrów. Swoje próby zupełnie zepsuli Stefan Hula i Rafał Śliż, którzy uzyskali odpowiednio 103 i 101 metrów i zajęli dwa ostatnie miejsca.

Był to już ostatni konkurs tegorocznej edycji LGP. Klasyfikację generalną wygrał nieobecny w Klingenthal Simon Ammann przed Robertem Kranjcem oraz również niestartującym w finałowych zawodach Adamem Małyszem.

W Pucharze Narodów pierwsze miejsce zdobyli Norwegowie wyprzedzając Japonię i Austrię. Polacy zajęli 7. miejsce przegrywając nieznacznie z Finami i Niemcami.


WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki po I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Grand Prix...»
Zobacz aktualny ranking WRL »

Gregor SchlierenzauerGregor Schlierenzauer
fot. Tadeusz Mieczyński

Paweł Guzik, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15634) komentarze: (129)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    IwOnEk (iwus721@interia.eu) , 06 października 2009, 22:27

    "...Człowiek mądry jeżeli mu się coś nie podoba po prostu to przemilczy, albo wyrazi swą opinię w spokojniejszy sposób..."

    A wiesz kim jest profesor Edsger W Dijkstra ?
    Sam Don Knuth kiedyś powiedział że byćmoże największą zaletą Edsger'a było to że dobitnie mówił co mu się nie podoba i nie bał się mówić tego o czym myśli . Edsger miał w zwyczaju wyrażać się jasno , zwięźle i autorytatywnie . Wielu twierdziło że Edsger jest skrajnie arogancki (np kiedyś Alan Kay rzekł : "...you propably know that arogance in computer science is measured in nanoDijkstras.") . I dobrze że taki był ! Edsger mówił głośno i dobitnie to o czym inni bali się mówić . Edsger znacząco rozwinoł computing science , nie owijał w bawełne , twardo i brutalnie mówił o problemach i zagadnieniach dyscypliny naukowej którą się zajmował . Edsger nie lękał się głośno mówić prawdy , i choćby za to kolejne pokolenia bedą mu wdzięczne .

    Mądry człowiek powinien odważnie i twardo przedstawić swoje poglądy
    .

    Złóżmy hołd profesorowi EWD . Niech jego nauki nie zostaną zapomniane !

  • IwOnEk bywalec

    Tak czytam te komentarze i nie rozumiem tych którzy niby profesjonalnie się wypowiadają o skokach, a zaraz w następnym komentarzu wyzywają jakiegoś zawodnika (głównie Gregora). Człowiek mądry jeżeli mu się coś nie podoba po prostu to przemilczy, albo wyrazi swą opinię w spokojniejszy sposób. Nie wiem, czy wasza samoocena idzie w górę jeżeli zwyzywacie kogoś, czy po prostu brak wam klasy (nie chcę tutaj wymieniać o czyje komentarze mi chodzi, bo szkoda słów), ale zastanówcie się co piszecie. Pozdrawiam

  • TAMM profesor
    @krwisty

    Marusarz też był wybitny.
    Teraz już takich skoczków nie ma.

  • krwisty weteran

    nonnamae i Tamm Dla mnie Marusarz to też mocarz nad mocarzami w polskim wydaniu.

  • TAMM profesor
    @noname

    Rzeczywiście, Nordheim był wielki.
    Na pewno jego skoki były wielkim wydarzeniem i wielkim objawieniem.

  • noname początkujący

    Największym talentem w histori skoków narciarskich jest Sondre Nordheim .

    Jego skoki były jak objawienie . Jego występy to były tak WIELKIE wydarrzenia jak fantastyczne biegi finałowe w Pekinie i Berlinie bestii sprintu którą jest Usain Bolt .

  • krwisty weteran

    @Rocos Ty już więcej nic nie pisz. Oto twoje wypociny :

    "autor: ROCO.S. gg: 15678637, 24 marca 2009, 01:57
    Niektorzy maja niezle pod czerepem
    .....Wreszcie koniec niszcznia polskich skokow. polskie skoki to nie tylko Malysz wreszcie.
    Malysz jest falszywy bo teraz chwali Kruczka a co bylo w trakcie sezonu co bylo w lecie? Zacytowac jego wypowiedzi. Jak wyrazal sie o nim i o kolegach ? Zacytowac? Podac nagrane rozmowy w szatniach w hotelach jak pyskowal Kruczkowi jaki to on madry ze sobie rade da bez pomocy Kruczka bo dla niego to zaden autorytet Podac te nagrania?
    Spojrzy Kruczkowi teraz prosto w oczy? Nie spojrzy bo on nigdy nie patrzy prosto w oczy. jest po prostu Falszywy i zarozumialy."

  • emotka22 stały bywalec

    haah przecież w skokach chodzi o to aby wygrywał najlepszy a nie zawodnik z przypadku więc dajcie se siana bo wczoraj wygrał Schlieri bo aktualnie on był najlepszy pod nieobecnosć Simona i Adama. więc tak jak mówię niech wygrywa najlepszy

  • Shanti początkujący

    nie ma to jak dostawać wiadomości na gg z pogruszkami...
    żal mi ciebie kim kolwiek jesteś, bo nawet nie masz ogwagi się przyznać kim jesteś....

  • anonim

    Mnie to jest obecnie obojętne kto staje na najwyższym stopniu podium lub w ogóle na podium jak nie ma Adama liczyłam i to mówię poważnie, że jakis pozostały nasz rodak zbliży się choć w ostatnim konkursie to podium.
    Ale nic z tego, przynajmniej na razie.Na krajowym podwórku radzą sobie bardzo dobrze bez nowego systemu natomiast tam gdzie obowiązują juz nowe zasady nawet Marcin ze swoją wspaniałą formą nie daje zwyczajnie rady.
    Co nie oznacza, ze zimą musi być tak samo, bo nie musi i liczę, że będzie ok.
    Jak już tutaj ktoś tutaj napisał obecnie oglądanie zawodów w takim systemie dużo straciło, nie ma już tej walki i kibic nie wie, czy ktoś po najdłuższym skoku wygra czy przegra.
    No cóż, w zimie będzie tak samo i szkoda tylko, że zabrano kibicom to co było najpiękniejsze w tym sporcie, ducha tego sportu.

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    @TAMM

    "W ogóle skoki tracą od kilku sezonów swoją magię i niezwykły charakter."

    Dokładnie. Pamiętam doskonale sezony 2000/2001 i 2001/2002... takiego czegoś już chyba w tym sporcie nie będzie. I tu nie chodzi o to że w tym czasie brylował zawodnik z Polski. Ale ta fantastyczna atmosfera, tysiące kibiców na skoczniach (dzisiaj już nie ma takiej żywej i licznej publiczności) i zaciekłość, spontaniczność, tego dzisiaj już nie ma. Teraz to wszystko bardziej podchodzi pod komercję.

    Najmilej wspominam 49 i 50 TCS. Niezwykłe konkursy.

  • materac doświadczony
    kto tu jest nienormalny?

    ja się pytam.
    może niby normalni są ludzie, którzy pomstują na Schlierenzauera bo wygrywa, bo "źle mu z oczu patrzy", bo po prostu "wiadomo że on to jest taki i owaki"?
    wiele już negatywnych komentarzy padło pod jego adresem, ale konkretów nie widziałem ANI RAZU. i według mnie tacy właśnie ludzie są nienormalni. to ja już wolę piszczące fanki, to przynajmniej normalne zachowanie w pewnym wieku, choć oczywiście denerwujące.
    ja wiadomo, wolałbym widzieć na najwyższym stopniu podium Polaka, ale nie mam nic przeciwko innym (no, może oprócz jednego, którego już tu nie będe wspominać).
    a Schlierenzauer po prostu sobie na to zasłużył, jakoś nie słyszałem o żadnych skandalach czy ekscesach z jego udziałem, widać że poświęca się w całości sportowi i ja go za to bardzo podziwiam.
    a wszystkie obelgi na jego temat są i były delikatnie mówiąc wydumane. gratuluję takim ludziom. i wy się uważacie za normalnych kibiców.

  • Sadzio105 doświadczony

    Schlierenzauer wygrał, cóż mam nadzieję że jednak w połowie listopada FIS zmądrzeję i przywróci Stary system, chociaż już normalne Igrzyska mnie trochę zaspokajają.

  • TAMM profesor
    @Anonimowy Anonim

    Masz rację.
    W okół Schlierenzauera nie będzie magii.
    Jest świetnym skoczkiem i pewnie jeszcze sporo sukcesów przed nim.
    Ale magii nie będzie.

    W ogóle skoki tracą od kilku sezonów swoją magię i niezwykły charakter.

    I nie ma co porównywać Gregora do Svena.
    To dwaj zupełnie różni zawodnicy.

  • anonim

    Coś czuję, ze trzeba będzie znowu przypomnieć co niektórym i powklejać znowu jego własne słowa i epitetowanie na osobę Adama Małysza i jego małżonkę.
    I nie tylko na niego ale również na niektórych forumowiczów tutaj.
    Więc uważaj koleś, bo zaraz tobie powklejamy twoje własne słowa przed ślepia.

  • Sadzio105 doświadczony

    Hahaha na szczęscie Igrzyska będą w starym systemie. A to dzięki MKO!

  • anonim
    Nie chce mic mowic

    Co robia niektorzy na widok Adaska Małysza, tak jakby był kotletem schabowym
    Prawo mlodziezy, mlodych dziewczyn jest piszczec do swojego idola. Staruchy moga tylko zdroscic i slinic sie z zazdrosci a potem opisywac na forum Zalosne.

    PS. Do Redakcji szczególnie Tada .Prosze sobie przypomniec Tadeusz co napisales do mnie w mailu, wiec idac tym tropem:
    Epitetowanie Schlirenzauera jest niezgodne z regulaminem.

  • haze doświadczony
    re: nieznany

    Takie zestawienie, to absurd! Sam sobie zaprzeczasz, kolego. Stwierdzasz, że lato to tylko przygotowanie do zimy, a potem robisz to idiotyczne zestawienie. Właśnie dlatego, że to przygotowanie, nie da się robić z niego zestawień! Wyraźnie widać, że to LGP służyło tylko w celu przygotowawczym, a więc nie startowali nasi najwyżej sklasyfikowani zawodnicy we wszystkich konkursach. Fakty są takie, że mamy dobrą ekipę, a słabsza jedna seria konkursowa tego nie zmieni.

  • nieznany weteran
    Jest lepiej? Niech przemowia wyniki.

    Niektorym trzeba po raz kolejny przypomniec, ze skoki narciarskie to dyscyplina zimowa i wyniki osiagane od konca listopada do konca marca sa naprawde wazne.
    Ale mozemy przypomniec rezultaty naszych skoczkow (takze letnie) z ostatnich kilku sezonow i zobaczymy czy jest postep. Wymienie wszystkich (poza Malyszem) Polakow, ktorzy zakonczyli cykl letni badz zimowy w czolowej 50-ce klasyfikacji generalnej. To zaiste dolny prog przyzwoitosci. Drukowanymi literami miejsce w czolowej 20-ce.

    2005 lato: 11.STOCH, 27.Dlugopolski
    2005/06 zima: 45.Stoch

    2006 lato: 37.Stoch, 44.Skupien, 48.Sliz
    2006/07 zima: 30.Stoch

    2007 lato: 12.STOCH, 32.Bachleda, 35.Zyla, 42.Skupien, 44.Sliz, 48.Kot
    2007/08 zima: 30.Stoch

    2008 lato: 14.RUTKOWSKI, 17.KOT, 36.Bachleda
    2008/09 zima: 30.Stoch, 44.Hula, 49.Sliz, 50.Rutkowski

    2009 lato: 26.Rutkowski, 32.Stoch, 34.Sliz, 45.Mietus
    2009/10 zima: ?

    PODSUMOWANIE:
    1. Tego lata zaden skoczek nie znalazl sie nawet w 2. dziesiatce klasyfikacji, a w czterech poprzednich sezonach mielismy az 4 takie przypadki.
    2. Tego lata nie mielismy zadnego miejsca na podium w pojedynczym konkursie, rok i dwa lata temu mielismy zwyciestwo Stocha i podium Rutkowskiego.
    3. W przypadku naszych zawodnikow wyniki latem nijak sie maja do zimy, zarowno pod wzgledem liczby zawodnikow w czolowej 50-ce, jak i lokaty najwyzej sklasyfikowanego zawodnika.
    4. Tak czesto przytaczany jako rzekomo dobry ostatni Puchar Swiata to tak naprawde tylko 2 udane weekendy: Zakopane i Planica.

    Oczywiscie, nie przytaczam wynikow Orla z Wisly, gdyz byloby nietaktem porownywac go z wyzej wymienionymi dzentelmenami.
    Niech kazdy te wyniki zinterpretuje na swoj sposob, niech kazdy wyciagnie obiektywne wnioski.

  • anonim

    @kibic

    Na prawdę nie warto dyskutować chyba z małolatami, które na sam widok śliniaka się ślinią:) a on sam ma gdzieś polskie dziewczynki.
    Ale to ich sprawa.

    Prawdziwy długoletni kibic taki jak ty czy ja czy jeszcze inni a są tutaj tacy zauważają ogromną różnicę i zmianę u naszych zawodników wszak to oni tego lata wywalczyli limit 6-ciu na zimę.
    Szkoda, że tak mało tych rzekomych kibiców to widzi jaką ciężką pracę wykonali i wykonują, jak się starają i to lato na prawdę należy do bardzo udanych.
    A jak wróci Adam i Łukasz to zimą może być na prawdę bardzo dobrze czego całej naszej ekipie życzę.
    Ja im dziekuję za to lato bo pokazali, że stać ich na bardzo dobre niekiedy skoki i lokaty.
    Natomiast do Adama Małysza jednak jeszcze dużo im braknie, bo na krajowym podwórku nie sztuką go pokonać a jak im sie to będzie udawać w PŚ z nowym systemem wtedy można powiedzieć, ze idą lepsze czasy w skokach choć ja to światło już widzę.
    W każdym razie brawo dla naszych, gratulacje dla nich i gratulacje dla Adama za 3 miejsce choć nie startował we wszystkich konkursach i ani razu nie wygrał.
    Czego mu życzę na zimę ?
    Jak zawsze , aby skopał tyłki wszystkim bo wiem, ze go na wiele jeszcze stać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl