Akseli Kokkonen i Line Jahr Mistrzami Norwegii w Letnich Mistrzostwach Norwegii...na śniegu

  • 2009-10-11 19:36

Akseli Kokkonen został mistrzem Norwegii zaledwie kilka miesięcy po otrzymaniu nowego obywatelstwa. Zawody rozegrano w niedzielę w Trondheim na skoczni Granasen o punkcie K90. 

"Właśnie dzięki takim sukcesom mam motywację do codziennej ciężkiej pracy. To dla nich zacząłem skakać i chcę wrócić do czołówki" – podkreślał Kokkonen.

Zwycięstwo zapewniły mu dwa równe skoki na odległość 104,5m. Zaledwie 2,5 punktu stracił do niego Kenneth Gangnes (104 i 105m), a dziewięć – sklasyfikowani ex aequo na 3. miejscu powracający do formy: Sigurd Pettersen (101,5 i 104m) i Roar Ljoekelsoey (104 i 102,5m).

Zgodnie z planem zawody miały się odbyć na dużej skoczni, ale z powodu opadów śniegu zostały przeniesione na K90. Doskonałe warunki i dobre prędkości spowodowały, że zawodnicy oddawali dalekie skoki.

"Dzisiaj świetnie się bawiłem. Byłem trochę zawiedziony, że zawody przeniesiono na mniejszą skocznię, ale, jak widać, było dobrze" – satysfakcji nie krył Kokkonen.

"Akseli miał dobry sezon letni i jest poważnym kandydatem do startu w Pucharze Świata w Kuusamo. Możemy tam wystawić aż 7 zawodników, właśnie dzięki niemu" – powiedział asystent norweskiej kadry Geir Ole Berdahl.

Wśród kobiet triumfowała Line Jahr, uzyskując 85 i 87 metrów. Na podium znalazły się też Helena Olsson Smeby i Maren Lundby.

Mistrzostwa Norwegii były częścią turnieju, składającego się również z zawodów na skoczniach: K73 w Steinkjer i K90 w Trondheim. Piątkowe zawody w Steinkjer wygrał Kenneth Gangnes, dzięki skokom na odległość 79,5 i 78,5m.
Drugie miejsce zajął Anders Jacobsen (77 i 78m), a trzecie Jon Aaraas (78 i 78,5m). Natomiast w sobotę na skoczni Granasen równych nie miał sobie Bjoern Einar Romoeren (97 i 99m). Tuż za nim znaleźli się Tom Hilde (93 i 98,5m) i Kenneth Gangnes (90,5 i 97m). Ten ostatni, mimo obecności na podium we wszystkich zawodach, nie zwyciężył w klasyfikacji generalnej turnieju. Dzięki uzyskaniu ogromnej przewagi w sobotnich zawodach, najlepszym okazał się Bjoern Einar Romoeren. Romoeren uważany za typowego lotnika, nieoficjalny rekordzista świata, okazał się również specjalistą od mniejszych skoczni.

Gangnes musiał zadowolić się drugim miejscem (zaledwie 1,9 p straty). Trzeci był Tom Hilde. Dalsze miejsca zajęli Akseli Kokkonen i Roar Ljoekelsoey.

Norwegowie mogą czuć się już oswojeni z zimowymi warunkami. Oprócz zeskoku pokrytego śniegiem podczas weekendowych zawodów, już we wrześniu przetestowali mrożone tory. Podczas zgrupowania przed finałem Letniej Grand Prix udało się zamontować system mrożenia torów na skoczni Granasen.

"To oczywiste, że jest to wielką zaletą dla nas móc trenować w warunkach zbliżonych do zimowych. Porcelanowe tory zachowują się tak samo, obojętnie czy jest 30 stopni, czy bardzo zimno. Tory lodowe reagują na zmiany temperatur. Testowaliśmy tory w ulewnym deszczu, przez co rozbieg szybko zmiękł. Ale z tym będziemy się musieli często zmierzyć zimą, więc dobrze, że sprawdziliśmy się w takich warunkach" – powiedział Geir Ole Berdahl.

Korzystne położenie skoczni Granasen powoduje, że możliwe będzie używanie lodowych torów już w sierpniu. Taki rozbieg można tam uzyskać nawet przy temperaturze 16-17 stopni.

"Myślę, że Granasen jest jedyną skocznią na świecie, gdzie możemy tak wcześnie skakać w zimowych warunkach. Podobny system posiadają również skocznie w Garmisch-Partenkirchen i w Klingenthal, ale tam nie było możliwości użycia go tak wcześnie. Jest to związane z innym sposobem mrożenia torów w Niemczech, który wymaga niższych temperatur” –powiedział Berdahl.
Kolejne zawody z udziałem czołowych norweskich skoczków odbędą się w Vikersund tydzień przed rozpoczęciem Pucharu Świata.

Wyniki Mistrzostw Norwegii, panowie:
1. Akseli Kokkonen (104,5 i 104,5m) – 293 pkt.
2. Kenneth Gangnes (104 i 105m) – 290,5 pkt.
3. Sigurd Pettersen (101,5 i 104m) – 284 pkt.
3. Roar Ljoekelsoey (104 i 102,5m) – 284 pkt.
5. Bjoern Einar Romoeren (103,5 i 101,5m) – 282 pkt.
7. Tom Hilde (101 i 103m) – 280 pkt.
11. Anders Bardal (98 i 100m) – 255,5 pkt.
13. Anders Jacobsen (98,5 i 100m) – 266 pkt.
18. Johan Remen Evensen (100 i 96m) – 263 pkt.
25. Vegard Haukoe Sklett (97 i 96,5m) – 255,5 pkt.

Wyniki Mistrzostw Norwegii, panie:
1. Line Jahr (85 i 87m) – 210 pkt.
2. Helena Olsson Smeby (78 i 81m) – 178,5 pkt.
3. Maren Lundby (68 i 77,5m) – 148 pkt.
4. Silje Sprakehaug (61,5 i 67,5m) – 115,5 pkt.

 


Alicja Kosman, źródło: skijumping.no
oglądalność: (10051) komentarze: (84)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • TAMM profesor

    Akseli Kokkonen

    19 startów w LGP.
    13 razy w "30".
    5 razy w "10".
    1 raz w "3".

    Najlepsze miejsca:
    1. - 29.08.2003 - Val di Fiemme
    5. - 10.08.2003 - Hinterzarten
    8. - 31.08.2003 - Innsbruck
    8. - 29.08.2009 - Hakuba
    8. - 30.08.2009 - Hakuba

    Punkty LGP:
    2002/03 - 20 pkt. - 40.
    2003/04 - 190 pkt. - 2.
    2004/05 - 17 pkt. - 43.
    2005/06 - 3 pkt. - 70.
    2009/10 - 64 pkt. - 29.

  • TAMM profesor

    Aksali Kokkonen

    46 startów w PŚ.
    28 razy w "30".
    5 razy w "10".
    0 razy w "3".

    Najlepsze miejsca:
    5. - 29.11.2003 - Kuusamo
    7. - 18.01.2004 - Zakopane
    10. - 23.01.2004 - Hakuba
    10. - 25.01.2004 - Sapporo
    10. - 12.03.2004 - Lillehammer

    Punkty PŚ:
    2002/03 - 59 pkt. - 45.
    2003/04 - 280 pkt. - 19.
    2004/05 - 17 pkt - 64.
    2005/06 - 0 pkt

  • TAMM profesor

    IO w najbliższym sezonie.
    Nowy system.
    LGP "zeszło na dalszy plan".

  • anonim

    W sumie nikt się za bardzo nie przejmował letnimi startami w tym roku, raczej traktowali je testowo.

  • TAMM profesor

    Roarowi nie są potrzebne letnie starty.
    On musi się przygotowywać do IO.
    Najprawdopodobniej ostatnich w karierze.
    Musi dobrze skakać zimą, aby znaleźć się w ekipie, która wystartuje w Whistler.

  • anonim
    @AntyMK

    Nie, Mika nikogo nie dyskryminuje. Co najwyżej faworyzuje Andersa. Roar był bez formy, sam to przyznał.

  • TAMM profesor

    Nie sądzę, żeby Kojon dyskryminował Roara.
    Oczywiście nie znam osobiście, żadnego z nich więc nie wiem czy na pewno tak nie jest.
    Oczywiste jest, że każdy trener ma swoich ulubieńców, na których będzie chętniej stawiał.

  • anonim
    @ A.

    cyt. A co było Roarowi, że Vegard znalazł się na jego miejscu? Zły Ojciec Kojon go tak dyskryminuje?
    Yes, yes, yes! Niestety :-(.

  • anonim
    @AntyMK

    A co było Roarowi, że Vegard znalazł się na jego miejscu? Zły Ojciec Kojon go tak dyskryminuje?
    W piątek Vegardowi się nie udało, ale już w niedzielę skakał dobrze.
    tnij.org/buff1
    Zobacz z kim przegrał Siggen.

  • Snoflaxe weteran
    @AntyMK

    Nie powiedzane, że Ljoekelsoey albo Pettersen albo nawet którykolwiek z Norwegów by się zakwalifikował do konkursów w Zakopanem.

  • anonim
    @ A.

    A co mu było podczas piątkowych kwalifikacji do LGP w Zakopanem?

  • anonim
    @AntyMK

    Długo będziesz wypominać Vegardowi te mistrzostwa? Był wtedy chory!

  • anonim
    @ A.

    Z Siggenem się zgadza (!), z Roarem nie za bardzo. Zaś moje marzenia dotyczyły też jednego z polskich i jednego austriackiego skoczka (bynajmniej nie Gregora ani Thomasa).
    A co powiedziałabyś na Mortena Gjesvolda w kadrze? Z różnych względów ja byłabym za. Nie tylko dlatego, że był lepszy od Skletta na Mistrzostwach Norwegii.

  • anonim
    @AntyMK

    Nie odwracaj kota ogonem. Czemu tak bardzo nie lubisz Vegarda, Kennetha i Johana?Za Bjoernem to chyba też nie przepadasz...

  • anonim
    @AntyMK

    Wyobrażam sobie te Twoje marzenia: Roar dał Ci autograf, Siggen do Ciebie pomachał...
    Czemu Axu to inna sprawa? Jeśli będą jakieś zmiany, to odejdzie Vegard a przyjdzie Axu, nie ma innej opcji, bo Kenny i Johan spisywali się bardzo dobrze. Więc najeżdżanie na kogokolwiek, nawet Mikę, w tym wypadku nie ma sensu.
    Osobiście chciałabym żeby Vegard został. On też pokazywał już, że ma talent. I jest skromny.

  • anonim

    Axu - to zupełnie inna sprawa...
    A tak na poważnie (bez żartów i ironii). Najbardziej by mi się podobało, gdyby skład kadry narodowej Norwegii wyglądał tak: obsada tegorocznego PŚ w Zakopanem + Anders Jacobsen.
    Pomarzyć zawsze można, a że mi spełniło się kilka (racjonalnie patrząc - nieprawdopodobnych) marzeń związanych ze skokami narciarskimi, to mam nadzieję, że nikt mi za to łepetyny nie urwie.

  • anonim
    @AntyMK

    Jakieś mało śmieszne te żarty.
    Nawet, gdyby Vegard wyleciał z kadry, jego miejsce zajmie Axu, nie Roar ani Siggen.

  • anonim
    @AntyMK

    Sorry,ale ja nie wyczułam Twojej ironii czy tam żartu. I wciąż nie odpowiedziałaś na moje pytanie.

  • anonim
    @ K.

    No przecież już napisałam, że od dobrych kilku postów sobie żartuję! Ironizuję, jak kto woli.

  • anonim

    Można sobie kogoś nie lubić, ale bez przesady, żeby mu tyłek obrabiać bez powodu...

  • anonim
    @AntyMK

    "Jak sama słusznie zauważyłaś, poszłam do COS-u wyłącznie po to, żeby sprawdzić, czy Skletta nie lubię tak po prostu, czy może uda mi się coś na niego znaleźć i się potem przyczepić. I znalazłam." CO? Chyba sobie żartujesz! Ty masz chyba jakiś problem,bo nie podałaś mi ŻADNEGO racjonalnego powodu ,dla którego nie lubisz tych zawodników. Bo to,że trener nie wziął do kadry Roara czy Sigurda to dla mnie żaden powód!

  • anonim
    @AntyMK

    Ironia? Czy Ty wiesz chociaż co to znaczy?

    Wiesz co mnie wkurza? Że mówisz "Sklett źle się zachowywał", a potem wychodzi na jaw, że masz na myśli jakąś drobnostkę, która jest rzeczą całkowicie normalną i zrozumiałą. Zaczęłam się zastanawiać, co musiałaś zrobić tej miłej i ciepłej osobie, jaką jest Vegard, że zachował się wobec Ciebie źle. A tu okazuje się, że nic się nie stało, ale zawsze można mu popsuć opinię wśród polskich fanów.

  • anonim
    @ A.

    Szkoda, że nie wyczuwasz ironii w kilku ostatnich moich postach. No i znaczek ;-) też chyba coś mówi.

  • svale bywalec

    Jestem bardzo mile zaskoczona 3. miejsce Roara i Sigurda :D Ciesze się, że pomimo tego, że mają odpowiednio 33 i 29 lat i że nie ma ich w kadrze A, nie dają o sobie zapomnieć i spisują się dobrze. Mam nadzieję, że szczególnie Ljøkelsøy wróci do kadry, jednak jeśli będą w Norwegii skoczkowie w lepszej dyspozycji od niego - nie będę miała pretensji do Kojonkoskiego za to, że go nie powołuje. Mimo wszystko jakiś żal pozostanie, bo po Małyszu Roar jest moim ulubieńcem i nic tego nie zmieni :)

    Zaskoczyło mnie mistrzostwo dla Kokkonena, bo bardziej liczyłam na Evensena, Romørena albo kogoś z dwójki Hilde-Jacobsen. Ich starty podczas LGP były udane, więc to oni dla mnie liczyli się najbardziej w walce o tytuł Mistrza Norwegii. Axu może być takim dzikim koniem Kojonkoskiego w tegorocznym Pucharze Świata. Jeśli do formy powróci Anders Bardal, a wyżej wymienieni Hilde, Jacobsen, Romøren i Evensen będą spisywać się świetnie, to zapowiada się ciekawa rywalizacja o cztery miejsca na konkursy drużynowe. W ogóle czuję, że ten sezon po nieudanym ostatnim sezonie będzie dla Norwegów czasem dobrym i bogatym w sukcesy. O ile Austriacy i Finowie nie pokrzyżują im planów.
    Lykke til, Norge. :)

  • anonim

    Jeśli on by nie zamknął tych drzwi to podejrzewam, że zrobiłby to sam trener.A jeśli zrobił to zawodnik to pewnie trener mu kazał.
    Nie wolno przeszkadzać zawodnikom w ich pracy bo to ich praca a każdę ludzkie oko w tej pracy rozprasza w koncentracji zawodnika.
    Jeśli mamy do czynienia z treningami otwartymi to dlatego, że trener i zawodnicy się na to zgodzili ale inaczej jest to nie dopuszczalne.
    Podam przykład na sobie.
    Czekałam cierpliwie 2 godziny bo tyle trwał trening Adama aż skończy, nigdy bym nie śmiała mu przeszkadzać w treningu, powiedział tylko, ze jedzie na trening ale jak wróci wtedy będzie miał czas.
    I tak było ! W życiu nie ośmieliłabym się wchodzić na salę czy na stadion bez zgody i zezwolenia trenera czy zawodników bo to ich praca a nie widowisko dla ludzi.
    Trochę wyrozumiałości.

  • anonim
    @AntyMK

    Widziałaś w tym roku podczas LGP jak zachowywał się Vegard? Machał do kibiców jak głupi, jako jedyny Norweg rozdawał autografy, uśmiechał się.
    "Jego szczęście" - za kogo Ty się uważasz? Wszystko wskazuje na to, że jesteś tylko wrzeszczącą fanką, jedną z bardzo wielu, tylko troszkę starszą. A jeśli Twój stosunek do ludzi opiera się na tym, kto... ekhm, "przyjął Twoje pozdrowienie", to serdecznie Ci współczuję.

  • anonim
    @ A.

    Co do zasady nie lubię, jak ktoś mi utrudnia zrobienie tego, na co mam ochotę :-). Jak chcę oglądać trening zawodników, a ktoś mi zamyka drzwi, to go nie lubię.
    Gdybym np. chciała pozdrowić Sigurda, a On by tych pozdrowień nie przyjął (zgroza, prawda?) to też bym Go przestała lubić, podziwiać i kibicować Mu. Jego szczęście, że tego nie zrobił i kilkakrotnie w zimie na skoczni pozdrowienia przyjął. ;-).

  • anonim
    @AntyMK

    To sobie faktycznie znalazłaś mocny powód żeby go nie lubić. To straszne. Jak on mógł zamknąć te drzwi, no jak?!
    Pewnie chciał powiedzieć "przepraszam", czy coś, ale jak Ciebie zobaczył to się przestraszył, trzasnął drzwiami i uciekł w popłochu ;d

  • anonim
    @ A.

    Jak sama słusznie zauważyłaś, poszłam do COS-u wyłącznie po to, żeby sprawdzić, czy Skletta nie lubię tak po prostu, czy może uda mi się coś na niego znaleźć i się potem przyczepić. I znalazłam.
    Oprócz tego jeszcze w COS-ie: wypiłam herbatę w kawiarni, zjadłam lody i posiedziałam nad "oczkiem wodnym" czytając ksiażkę.

  • anonim
    @AntyMK

    Po co tam w ogóle szłaś? Ja nigdy, nawet jako fanka, nie biegałam co COS-u. Byłoby mi wstyd.
    I nie rozumiem, dlaczego obwiniasz Vegarda, Kenny'ego i Johana za decyzje Miki.

  • anonim
    @ A.

    Jeśli chodzi o skład na tych treningach, to jednego dnia brali w nim udział: Tom, Anders, Bjoern i Sklett; drugiego dnia - Bjoern nie uczestniczył. Nie wiem, z czego wynikała nieobecność Evensena i Gangnesa, bo ich kilka razy wtedy w COS-ie widziałam.

  • anonim
    @AntyMK

    Mówiłaś, że trenowali tam Norwegowie. Czyli zrozumiałam to tak, że był tam też Johan i Kenny.
    Jakby Cię to miało pocieszyć, Roar i Vegard bardzo się lubią nawzajem.
    Popatrzyłam sobie na Twoje starsze komentarze, w stylu "już zawsze jak on będzie skakał, będę odwracać głowę od telewizora". Nie wiem, czy to dotyczyło Bjoerna czy Andersa B., ale bez względu na to o kim był ten komentarz, był on skrajnie żenujący.

  • anonim
    @ A.

    Czy ja gdziekolwiek napisałam, że nie znoszę Kazachów albo Andersa J. i Toma Hilde? Bo to Oni stanowili większość trenujacą wówczas w COS-ie (oprócz Nich był właśnie Sklett i raz Bjoern). A wspinaczka Andersa po piłkę do siatkówki, która uwięzła pod sufitem była po prostu mrożącym krew w żyłach przeżyciem. Z happy endem ;-).

  • anonim
    @AntyMK

    W takim razie starsi zawodnicy powinni być dopuszczeni do kadry narodowej ze względu na dawne zasługi? Uważasz się za mądrzejszą od Miki, który, obawiam się, jest bardziej w temacie niż Ty. Gdyby nie dawał szansy młodym, być może nigdy nie byłoby sukcesów Andersa J. czy Toma.
    "Ale ja jakoś o wiele bardziej cenię Tych, Którzy rozpoczęli kolejną dobrą passę w norweskich skokach narciarskich". "O wiele bardziej cenić" a "I za to na bardzo długi czas (przynajmniej do końca swojej kariery) mi podpadł"...
    Wygląda na to, że poszłaś do COS-u tylko po to, żeby się do czegokolwiek przyczepić. Ja nie wiem, na co liczyłaś idąc tam...
    Twoja odpowiedź na pytanie jest tak wymijająca, że nie można uznać jej za odpowiedź. To chyba jakaś parodia.

  • anonim
    @ A. (dotyczy @ K.)

    Po prostu: jedni lubią Roara, Sigurda (dobrze też wspominają Daniela, Henninga i Mortena S.) i bardzo nie lubią, jak Ci Zawodnicy są krzywdzeni przez pana trenera (vide: wybór obsady do konkursów w Libercu i drużynówki w Planicy - a porównanie wyników treningów, gdzie Roar był lepszy od Evensena). Można powiedzieć, że to pomysły trenera i zawodnicy nic do tego nie mają, ale ja jakoś o wiele bardziej cenię Tych, Którzy rozpoczęli kolejną dobrą passę w norweskich skokach narciarskich. Pytanie: Kto, jako Pierwszy po kilkuletniej przerwie wygrał dla Norwegów konkurs PŚ? Dla ułatwienia dodam, że było to w Trondheim (Norwegia, oczywiście) w grudniu 2002 r.? I w której kadrze ma teraz miejsce ten Zawodnik (przypomnę jeszcze, że w kapitalnym stylu wygrał TCS w kolejnym sezonie)?
    Evensen jest starszy (24 lata) niż Obiekt mojej zagadki w momencie opisywanych sukcesów, a do tej pory nie wygrał ani jednego konkursu PŚ. I kto tu jest lepszy?

  • anonim
    @Fanka

    Dokładnie. Nie rozumiem, po co w ogóle się pchać do COS-u, a już zwłaszcza w przypadku AntyMK, która twierdzi, że nie znosi większości skoczków, którzy tam wtedy trenowali. To zrozumiałe, że jakieś trzynastki-czternastki idą sobie popatrzeć na swoje "miłości" z TV, ale wszystko wskazuje na to, że AntyMK jest dorosłą osobą, a przynajmniej ma więcej niż te przysłowiowe 13 lat.
    To w pełni zrozumiałe, że Vegard zamknął te drzwi. Gdyby nie on, zrobiłby to ktoś inny, ale cóż, każdy powód jest dobry, żeby się przyczepić. Tylko AntyMK "nienawidzi" ostatniej osoby, która na to zasługuje.

  • anonim

    Chodzi o treningi na sali tutaj ? Bo pobieżnie to przeczytałam.

    Jesli zawodnicy trenują na obiekcie takim jak sala gimnastyczna to nie wolno tam wchodzić ! A zwykła przyzwoitość nakazuje aby tam się nie pchać, trening zamknięty to zamknięty i koniec kropka co tam mają do szukania jacyś kibice lub kibicki ?
    No ja bym nawet nie śmiałą tam się pchać.
    Co innego trening na skoczni otwarty dla ludzi na jakim miałam okazję być tego lata na Wielkiej Krokwi jak trenowali Norwegowie i nie tylko.
    Można było nawet wjechać na górę i popatrzeć sobie z bliska a po treningu podejsc i sobie pogadać :)
    Ale na sali ?

  • anonim
    @AntyMK

    Jakbyś mogła, odpowiedz na pytanie K., bo sama jestem ciekawa.

  • anonim
    @AntyMK

    Chyba chodziło o to, że nie wszyscy tak jak Adam potrafią przez wiele lat utrzymywać się w czołówce (aluzja do Siggena i Roara). Ale ciesz się, ciesz...

  • anonim
    @ kibic-malysza

    Genialna puenta. Chciałoby się napisać: Jak niegdyś wszystkie drogi prowadziły do Rzymu, tak teraz wszystkie komentarze prowadzą do Naszego Orła z Wisły ;-).

  • kibic_malysza profesor

    No cóż...nie wszyscy mają taką klase jak Adam Małysz.

  • anonim
    @K.

    Tej Pani chyba chodzi o to, że owi skoczkowie zajęli miejsce jej ulubieńców... To znaczy skoczków w jej wieku. ;P

  • anonim
    @AntyMK

    Jezu wez sie ogarnij czlowieku bo twoje wypowiedzi na temat kto ma skakac w norweskiej kadrze a kto nie juz nudza wszystkich:/ Jak Roar i Sugurd skoncza kariere to co? Nadal bedziesz narzekal ze w kadrze skacza ci co nie powinni? Czy zmienisz dyscypline sportu i przerzucisz sie na kogos innego? A co do zachowania zawodnikow to powiem jedno: Co ma piernik k***a do wiatraka?! Jesli patrzysz przez pryzmat jednego wydarzenia to gratuluje inteligencji i zycze powodzenia:/ Co ty znasz tak dokladnie wszystkich zawodnikow zeby mowic kto jest zly a kto nie? Bo jakos wydarzenie z zamknieciem drzwi przed nosem kibicow mnie nie przekonuje:/

  • anonim
    @@AntyMK

    Tak właściwie to co Ty masz do Johana,Vegarda i Kennetha? Bo to,że Vegard zamknął drzwi do sali to nie jest dla mnie żaden argument.

  • anonim
    @AntyMK

    W którym momencie czepiałam się Schlieriego? Tutaj właśnie wkracza Twoja nadinterpretacja.

    Siggen i Roar mieli już swoje pięć minut. Ostatnimi czasy nie spisywali się dobrze, dlatego trener wybrał tych, którzy akurat wtedy byli lepsi. Rozumiem, możesz czepiać się Vegarda, że nie spisywał się w kadrze narodowej, ale nie wymyślaj jakichś głupot w stylu "źle zachowywał się w COS-ie"... A Kenny akurat wyprzedził i Sigurda i Roara, więc nie mam pojęcia o co Ci chodzi.

  • anonim
    @ A.

    Czy należy domniemywać, że Roar i Siggen nie pracowali (i nie pracują), a wszystkie sukcesy spadły Im z nieba (lub odnosili je tylko dlatego, że są przystojni i miło się uśmiechają do kibiców)?
    I zupełnie nie rozumiem, czemu czepiasz się Schlieriego?

  • anonim

    No tak, bo to w końcu wszystko Vegarda wina. Miał powiedzieć "nie, dziękuję, weźcie Roara".
    Ten chłopak się cholernie stara, ciężko pracuje żeby coś osiągnąć, czemu miałby nie dostać szansy?

    Dlaczego czepiasz się Johana i Kennetha to już w ogóle nie rozumiem. Chyba wystarczającą ilość razy pokazali, że są bardzo utalentowanymi zawodnikami. Kenny w piątek wygrał Buff NC.

    W ostatnich czasach wykształcił się chyba jakiś fenomen hot20+. Na ogół są to laski po dwudziestce, brzydkie lub zaniedbane, zakochane na zabój w Schlierim i nadinterpretujące fakty.

  • anonim

    Po pierwsze: nie byłam uwieszona na drzwiach, tylko grzecznie siedziałam z Koleżanką na ławce.
    Po drugie: gdybym miała zmienić nicka w taki sposób, jak proponujesz, musiałby on brzmieć: Antyvegardsklettjohanremenevensenkennethgangnes. Chyba się nie zmieści na górze, wiec pozostanę przy swoim obecnym. Mam nadzieję, że wiadomo, czyje są w nim inicjały ;-).

  • Alina88 doświadczony
    @AntyMK

    "Bo moim zdaniem, jeśli ktoś zamyka przed kibicami drzwi do sali, gdzie zawodnicy mają trening, to zachowuje się wyjątkowo niegrzecznie."
    Ty sobie chyba w kulki lecisz:) Gdybym była zawodnikiem, to ostatnie, czego bym pragnęła, to fanki uwieszone na drzwiach sali treningowej... Bardzo dobrze, że zamknął te drzwi, bo przecież oni też chcą choć odrobiny prywatności. Słusznie ktoś zauważył - szczegóły treningów są często utajnione.
    Może zmień nick na AntyVegardSklett?

  • anonim
    @AntyMK

    Na jakiej podstawie? Bo był i nadal jest dla mnie miły. I na Twoim miejscu nie oburzałabym się na zamknięcie drzwi. Widocznie ktoś mu kazał.

  • anonim

    @AntyMK

    Nie chodziło mi o Twoje indywidualne "relacje" (hahaha) z Hilde czy kimś innym, tylko o to, jak on ogólnie się zachowuje. Powiem tak: jest żenujący, a już szczególnie w porównaniu do Skletta.

    @treningi
    Co racja, to racja.

  • anonim
    @ A.

    Najpierw pytasz się, dlaczego nie "najeżdżam" na Toma Hilde. Ja Ci odpowiadam (ogólnie mam sympatyczne wspomnienia związane z Nim), odnosząc się też do osoby najlepszego obecnie Skoczka norweskiego, a Ty twierdzisz, że Cię to nie obchodzi. Gdzieś tu brak konsekwencji, nie uważasz?
    I powtarzam raz jeszcze: nie wszyscy zawodnicy mają dość fanek i jawnie okazują im swoją niechęć. Na szczęście oprócz Skletta, w tym roku byli też Denis Korniłow i Kazachowie. A w zimie D. Vassiliev (jakby nieco bardziej znany od tego Norwega).

  • anonim

    Trenerzy nie wpuszczają nikogo na treningi bo po prostu chronia swoje metody treningowe przed konkurencją. Trener Kazachów raczej nic do ukrycia nie ma, co widać po wynikach ;)
    A podniecać się dobrymi czy złymi wynikami na LGP kilka miesięcy przed IO to dziecinada. Jesli ktoś poważnie podchodzi do sezonu olimpijskiego to latem raczej prezentuje dno formy i startuje raczej "eksperymentalnie" (jak Rosjanie na Fis Cup)

  • anonim

    @AntyMK

    Wiesz co to jest odpowiedzialność zbiorowa? Tyle fanek dało im się we znaki, że po prostu mieli dość. I powinnaś to zrozumieć.
    Owszem, Vegard musiał być bardzo chory, skoro wycofał się z zawodów, na które dwa dni wcześniej tak się cieszył. Dwudzieste piąte miejsce musi być wypadkiem przy pracy, skoro ten sam skoczek kilka tygodni wcześniej wygrał Buff NC.

    I wiesz co mnie obchodzą Twoje wspomnienia związane z Roarem? Nic.
    Uważam, że fanki w ogóle nie powinny być wpuszczane do COS-u. Potem ktoś się dziwi, że skoczkowie boją się wyjść na miasto.

  • anonim
    @ A.

    Skąd wiesz, jak zachowywałyśmy się z Koleżanką? Byłyśmy zupełnie spokojne i tylko chciałyśmy skorzystać z okazji, że jeszcze ochroniarze nie wyrzucają z COS-u. Jakoś dziwne, że Kazachom nie przeszkadzała nasza obecność na treningu.
    A Sklett to chyba był bardzo chory? Skoro w tym konkursie, w którym startował, zajął genialne 25 miejsce. To raczej niezbyt imponujący wynik dla członka kadry narodowej.
    Ps. Gdyby nie jeden epizod z Tomem Hilde 2,5 roku temu (zima 2007 r.) miałabym o jedno miłe wspomnienie dotyczące Roara mniej. Naprawdę.

  • anonim

    @ AntyMK

    Niektórzy "kibice" (a ściślej fanki) zachowują się tak, że zamknięcie drzwi nikogo nie powinno dziwić. I co, Vegard jeszcze ma Cię przepraszać? Albo zaprosić do środka? Powinnaś być wdzięczna, że Ci czegoś niemiłego nie powiedział.
    Rozmawiałaś z nim chociaż raz, żeby móc go w ten sposób oceniać? Jak sądzę, nie. Vegard jest jednym z nielicznych fajnych skoczków. Dlaczego nie najeżdżasz na Hilde albo Romoerena? To co oni robią nie jest chyba dla nikogo tajemnicą.
    Mam nadzieję, że Vegard czuje się już lepiej (w sobotę nie startował z powodu choroby) i życzę mu wszystkiego dobrego.

  • anonim
    @ K.

    A na jakiej podstawie twierdzisz, że jest fajny i miły? Bo moim zdaniem, jeśli ktoś zamyka przed kibicami (fanami) drzwi do sali, gdzie zawodnicy mają trening (a zamiarem kibiców było wyłącznie poobserwowanie go z zewnątrz pomieszczenia, nawet bez robienia zdjęć) nie mówiąc chociażby "sorry" lub "unnskyld", to zachowuje się wyjątkowo niegrzecznie. I za to na bardzo długi czas (przynajmniej do końca swojej kariery) mi podpadł. Dlatego piątkowe kwalifikacje (mimo, iż do konkursu nie wszedł też niestety nieoficjalny Rekordzista Wielkiej Krokwi Fin J.-M. Ruuskanen) były dla mnie wyjątkowo przyjemne. I oczywiście - okraszone wygraną Gregora, wracającego po kontuzji specjalnie do Zakopca, jak powiedział w jednym z wywiadów.
    A o tym, jak sympatycznie potraktował mnie Siggen w tym roku w zimie i Roar kilkakrotnie podczas PŚ pisać nie będę, bo to nie w temacie.

  • anonim

    Miało być on

  • anonim
    @AntyMK (*10.10.154.166)

    A co ona takiego w COS-ie robił? To jest fajny,miły człowiek.nie wiem co Ty chcesz od niego

  • anonim

    Ja nie snuję teorii spiskowych, jak widzę, jak pan trener Ich krzywdzi. I mam nadzieję, że Sklett będzie zaliczał coraz więcej takich występów, jak w sobotę w Zakopanem na LGP (wtedy nie było go w konkursie). Za zachowanie w COS-ie należy mu się taka nauczka.

  • Alina88 doświadczony
    @AntyMK

    Medale nie skaczą, nie wystawia się zawodników tylko za zasługi. Evensen jakoś nie przeszkodził Norwegom zbytnio w zdobyciu medalu w Libercu, a w LGP też skakał nieźle. Sklett jest młody, Kojonkoski chciał pewno, żeby chociaż się oskakał w letnich zawodach, które nie są tak ważne. Trzeba dawać szanse różnym skoczkom, zwłaszcza gdy Roar i Siggurd nie byli w dobrej formie. Skończ z tymi teoriami spiskowymi.

  • anonim

    Uważam, że słowo "wyrzuconych" i tak jest bardzo delikatne. No bo jak inaczej nazwać fakt, że pozbawia się miejsca w kadrze narodowej Czterokrotnego złotego medalistę MŚ w Lotach, wielokrotnego medalistę MŚ i IO, zwycięzcę konkursów PŚ, stającego wielokrotnie też na podium (to oczywiście Roar) oraz Zwycięzcę w pięknym stylu TCS, innych konkursów PŚ i medalistę w drużynie (Sigurd, of course), a wstawia się kogoś takiego jak Evensen i Sklett (który nawet nie umiał zakwalifikować się do konkursu LGP w Zakopanem).
    Pomijam fakt, jak do kibiców odnoszą się Roar i Sigurd, a jak się w tym roku w COS-ie zachował Sklett.

  • anonim

    miało być lot ;)

  • anonim

    W świadomości kibiców najbardziej kojarzony jest chyba nieustany skok Ahonena w Planicy, 240 m w 2005 r.

  • JPW2 weteran

    no nie wiele brakowalo a nasze bylyby na sniegu :)

  • David27 doświadczony

    na śniegu ;] no jak dobrze pójdzie to w tym roku Kokkonen wielu zaskoczy ;]

  • zabka bywalec

    czemu lobben i vilberg nie skaczą w PŚ? przecierz się świetnie zapowiadali i ja na nich liczyłem.

  • Snoflaxe weteran
    @AntyMK (*10.10.154.166), 12 października 2009, 09:19

    Myślę, że słowo "wyrzuconych" jest trochę na wyrost.
    Po prostu na ich miejsce weszli młodsi, rokujący lepiej na przyszłe sezony.

  • anonim
    @AntyMK (*10.10.154.166)

    Odwal się od Johana i Vegarda,ok?

  • TAMM profesor
    @Alina88

    Jeden z najdziwniejszych pomysłów FIS.
    Zawodnicy będą chcieli skakać najdalej, nie zależnie od tego czy rekord będzie oficjalny czy nie.
    I tak wszyscy traktują 239 metrów BER-a jako rekord w długości lotu.
    Mógłby być oficjalny.

  • Alina88 doświadczony
    @ew

    Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS), nie zezwala na notowanie oficjalnych rekordów świata w długości lotu.

  • anonim
    @ kama

    Jaki szok? To miejsce w sam raz dla niego. Jak trafił do kadry kosztem Roara i Sigurda (raczej jeszcze długo nie będzie miał takich wyników jak Oni), to niech szoruje ogony w PŚ i wypada poza "15" w mistrzostwach kraju. Prosimy o bis, panie Johan!

  • anonim

    nieoficjalny rekordzista świata

    chyba oficjalny?

  • kamka weteran

    Johan Remen Evensen dopiero 18 szok

  • TAMM profesor
    @xxx

    Rzeczywiście.
    Widocznie, tak wolała.
    Może poziom konkursu dla pań był za niski.

    Była ostatnia, ale jak na skok z tej samej belki co mężczyźni poszło jej dobrze.

  • xxx doświadczony
    @TAMM

    Anette startowała.Tylko nie wiedzieć czemu razem z panami.Była 47

  • maja88 stały bywalec

    Brawa dla Kokkonena. Mam nadzieję, że wystartuje on w PŚ w Kuusamo.

  • bwa_carib początkujący

    widocznie swieze norweskie powietrze mu sluzy...:)
    szkoda, ze Jacobsen poze pierwsza dzeisiatka

  • anonim

    A to ci ciekawostka :-). Dwóch Znakomitych Zawodników (najbardziej utytułowanych wśrod Norwegów) wyrzuconych przez trenera z kadry narodowej, lepsi od tych wszystkich Evensenów i inych Sklettów. Brawo Siggen i Roar!

  • Tose Proeski stały bywalec

    ano 11. ;)

  • matti bywalec

    Który był Bardal?

  • Tose Proeski stały bywalec

    Rzeczywiście, Jacobsen i Evensen niespodziewanie słabiej. No, ale Kokkonen... Norwegowie nie mają wyboru jak zabrać go na PŚ do Kuusamo. Jacobsen i Evensen też napewno tam będą. Na pewno dołożą jeszcze Hilde i Bardala, a Romoerena i Pettersena ze względu na sentyment kojonkowskiego do nich. Powiedzmy taki skład.
    A Axu zacznie od tej zimy rywalizować z najlepszymi o 1. miejsca. To moje prognozy

  • TAMM profesor

    Jacobsen nisko.
    Podobnie, Evensen i Bardal.
    Cieszą dobre pozycje Roara i Sigurda.

    Szkoda, że Anette nie startowała.

  • kibic_malysza profesor

    Zaskakujące miejsca Jacobsena, Evensena i Bardala.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl