Thomas Morgenstern
fot. Tadeusz Mieczyński
Niewątpliwie ostatni weekend w Austrii należał do Schlierenzauera, Morgensterna i Koflera. Ten pierwszy wywalczył dwa tytuły mistrzowskie, pozostała dwójka podzieliła się srebrnymi i brązowymi krążkami.
"Zdobycie dwóch tytułów Mistrza Austrii jest dla mnie ogromnym sukcesem oraz ważnym potwierdzeniem dla mojej pracy w ostatnich miesiącach" – powiedział Schlierenzuaer po zawodach w Innsbrucku.
"Do rozpoczęcia sezonu pozostało jeszcze kilka tygodni i już należy formę utrzymywać. Na szczęście przygotowania do zimy nie przysparzają mi problemów i mogę całkowicie poświecić się ostatnim poprawkom" – dodał młody Austriak.
Ze swoich skoków podczas weekendu nie do końca zadowolony był Thomas Morgenstern. "Moje wyniki podczas mistrzostw były bardzo dobre, jednak nie jestem z nich w pełni zadowolony" – mówił Morgenstern. "Moja strata do Gregora była w pewnym momencie zbyt duża" – dodał.
"W swoich skokach widzę poprawę i jestem pewien, że do Kuusamo będę już w takiej formie, w jakiej chcę być" – ocenił Morgenstern.
Także dla Andreasa Koflera konkursy o tytuł mistrza kraju były bardzo ważne. "Dla mnie ten weekend był ważnym potwierdzeniem. Podczas treningów skakałem bardzo dobrze, ale nie potrafiłem tego pokazać w czasie konkursów" – skomentował Kofler.
Thomas Morgenstern
-
Tose Proeski stały bywalec
Gregor jest sobą dopiero wtedy kiedy dominuje ;)
-
Tose Proeski stały bywalec
;] hihi
-
bea stały bywalec
To mi się podoba: "pyknął" :) Ha, ha! Jestem przekonana, że Gregor jeszcze nie raz tak pyknie! I na tym właśnie polega niestamowita frajda z oglądania zmagań sportowych. Coś wydaje się juz pewne, aż tu nagle... ktoś pyknie i wywróci wszystko do góry nogami.
-
Tose Proeski stały bywalec
Oj, Morgi może się wysilać ile chce, tylko że i tak Gregor go przeskoczy ;)
Znamienna sytuacja z Kuusamo 2007: Morgenstern 146,6m i wielka radość z niesamowitego rekordu skoczni, a tu Gregor ot tak pyknął... 147m ;]
I nici z tego drogi Morgi -
anonim
Kto komu dokopie, czyli gdzie dwóch się bije (kopie?) ...
A ja mam nadzieję, że (podobnie jak to było na TCS 2008/2009) pojawi się ktoś trzeci i tak jak Wolfi Loitzl pogodzi walczących ze sobą zadziornych młodzieńców.
Jeśli to będzie na polu międzynarodowym (a nie wewnętrznym austriackim poletku) chętnie widziałabym w tej roli Zawodnika w kasku Red-Bulla ;-). -
bea stały bywalec
A ja mam nadzieję, że Gregor zwyczajowo dokopie starszemu koledze :)
-
anonim
@Fanka
hehe bardzo podoba mi się Twój koment ;D.
I zgadzam się z Tobą. -
anonim
Mam nadzieję, ze w końcu Morgi dokopie zimą swojemu młodszemu koledze z kadry zimą już czas aby tak sie stało.
-
stachu bywalec
nie podskoczą
Adamowi Małyszowi w tym sezonie nie podskoczą.
-
kamka weteran
zima wszytsko pokaże tylko nie wiamdo jak te nowe zasady w zimei pojda to bedzie smiechu warte no ale zobaczymy
-
anonim
@cobra11
Zgadzam się z Tobą ! -
anonim
@ ProAM
No tak 1 będzie Adaś :)
Ale chyba zgodzisz się ze mną co do Gregora .. ? -
anonim
www.dsj3newtour.tnb.pl najlepszy turniej dsj3 w polsce!
-
kamka weteran
zobaczymy co bedzie w zimie
-
anonim
Morgi jeszcze dojdzie do formy w PŚ i wtedy Schlierenzauer zobaczy jak się skacze.
-
kibic_malysza profesor
Kolfer skacze lepiej od początku października. W lecie bardzo słabo skakał.
-
anonim
@ MFan
Nie powtórzą. Albo Każdy z Nich o jedno miejsce niżej. Bo wiadomo, Kto musi stanąć na najwyższym stopniu podium ;-).
-
anonim
Morgi i Kofi powtórzą to co w 2006 roku na IO.
A gregor nie wytrzyma presji. -
anonim
Ze Schlirim to trochę jak u nas z Adamem, każdy dobry skoczek przy nim nie będzie zadowolony. Morgi dwa lata temu miał rekordowy początek sezonu, sześć kolejnych zwycięstw w PŚ, więc pewnie mierzy do tego osiągnięcia.
-
vegx redaktor
Kofler skacze już nieźle, widac, ze odbudowuje sie po slabszych wystepach, ale chyba nadal musi popracowac nad technika - znosi go mocno w prawo. Podczas konkursu w Stams lądował za każdym razem praktycznie na granicy igielitu i trawy, przy samej bandzie.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się