Alexander Pointner: "Z roku na rok będzie mu coraz trudniej"

  • 2009-12-05 22:30

Podwójnym zwycięstwem Austriaków zakończył się pierwszy konkurs Pucharu Świata w Lillehammer. Zawody wygrał w ładnym stylu Gregor Schlierenzauer, który wyprzedził prowadzącego po pierwszej serii Thomasa Morgensterna.

Triumf Schlierenzauera był 25. w jego krótkiej karierze sportowej. Tym samym wyrównał rekord Andreasa Foldera. "Dla mnie najważniejszym było udowodnienie, że potrafię jeszcze wygrywać, a po Kuusamo nie było to łatwe" – powiedział Schlierenzauer. "To jest coś niesamowitego, nie mogę w to uwierzyć. Chciałbym pozdrowić z tego miejsca Andiego Feldera" – dodał młody skoczek. "Z roku na rok będzie mu coraz trudniej ustanawiać nowe rekordy" – skomentował trener Alexander Pointner.

"Poprzeczka jest postawiona wysoko po poprzednim sezonie. Jednak na treningach ćwiczyłem bardzo dużo i ciężko, dlatego dzisiejszy konkurs był taki ważny dla mnie" – dodał Austriak. "Nie było łatwo skupić się na treningu na najwyższym poziomie po Finlandii" – mówił po konkursie.

"Analizowałem mój skok po pierwszej serii i w finale mogłem pokazać prawdziwy >Schlierenzauer-jump<. Ta wygrana znaczy dla mnie bardzo dużo, szczególnie po mojej kontuzji" – ocenił skoczek.

"Droga na podium była długa i ciężka. To niesamowite uczucie stać znowu na podium" – powiedział Morgenstern. "Ponownie jestem w czołówce, chociaż wiem, że mam większy potencjał" - ocenił "Morgi"

"To drugie miejsce dodało mi siły oraz mam nadzieję, że jutro będzie podobnie" - zakończył Austriak.

Ze swojego rezultatu zadowolony był także Andreas Kofler. "Dla mnie jest ważne, aby swoje wyniki powtarzać w czasie konkursów. Już się nie mogę doczekać kolejnych konkursów" - mówił Kofler.

Alexander Pointner nie ukrywał swojej radość. W czołowej dziesiątce znalazło się aż czterech jego podopiecznych. "Schlierenzauer i Morgenstern w Kuusamo nie odstawali aż tak bardzo od reszty. Poza tym mamy teraz czterech topowych zawodników" – ocenił szkoleniowiec. "Cała drużyna po udanym tygodniu treningów pokazała swoje możliwości w zawodach. Dla trenera ogromną radością jest posiadanie drużyny w czołówce a nie tylko jednego skoczka" - podsumował Pointner.

FOTORELACJA


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12228) komentarze: (35)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Schlierenzauer po kontuzji wygrał PIERWSZE zawody w jakich startował, czyli LGP w Zakopanem. W drugim konkursie był drugi, w następnych dwóch konkursach w Hakubie nie startował, by w w kolejnym w Klingenthal być znów pierwszym. Po jego zwycięstwie z Zakopanem jeden ze stałych forumowiczów podsumował: ,,Austriak powrócił w wielkim stylu. Zbyt wielkim.'' Imponujący jest jego stosunek ilości zwycięstw do ilości podium w PŚ: 25 / 41.

  • anonim
    uuuuuu

    ghrjf m95rotfgnuyh'ry]0triiiiiiiiioh
    efijfhdeoygterthteruogy0erg
    uigyheryterogfpoog

  • anonim
    uuuuuu

    ghrjf m95rotfgnuyh'ry]0triiiiiiiiioh
    efijfhdeoygterthteruogy0erg
    uigyheryterogfpoog

  • luki stały bywalec
    skoki

    wszystak czolowa dziesiatka skoczkow jest dobra szacunek dla nich i pozazdroszczenia talentu

  • JA :D doświadczony
    @monika

    AUSTRYJAKÓW? A co to za naród?

  • czarnylis profesor
    @Monik

    Jestem Polakiem, ale też tego nie rozumiem.

  • anonim

    do Monika


    Proponuję zmienić obywatelstwo.

  • monika bywalec
    .

    sluchajcie, nie wiem dlaczego polski narod ma cos takiego w sobie, ale jest to odpychajace. bo co, jak wygral gregor to juz zle i trzeba go oczerniac? jest bardzo mlodym, i cholernie utalentowanym chlopakiem. Krytykujecie tych ktorzy sa lepsi od polakow. A wczoraj wygral poprostu najlepszy. Oczywiscie zycze Adamowi jak najlepiej, ale zawsze w sercu bede miala tylko AUSTRYJAKOW. nie wiem czym to jest spowodowane. wytlumaczcie mi bo nie rozumoem dlazego krytykujecie tych, ktorzy ssa dobrzy i utalentowani. nie rozumiem.

  • kamka weteran

    fajne fotki

  • anonim

    @kris
    Nie masz racji a bardzo dobrze wyłożył tobie to @fff, trochę uważniej przeczytać i wszystko jasne a jeszcze bardziej jest jasna sonda, która zawarta jest na stronie głównej, w której jest zawarta odpowiedź kibiców na twoje wątpliwości.
    Większość ocenia starty Polaków w tym sezonie jako dobre czego jeszcze rok temu w takiej sondzie nie było.
    Twoje pytanie jakie zadałeś jest bardzo złożone bo przez ostanie 11 lat w Polsce system szkolenia był kulawy, tu trzeba szukac odpowiedzi na twoje pytanie.
    Ale nie mozna nie zauważyć, że zarówno system szkolenia jak i sami zawodnicy zrobili postęp i oby tak dalej.

  • anonim

    Kris
    100% racjj

  • Monik początkujący

    Konkurs ogólnie bardzo ciekawy,gratulacje tym na podium..))) moi faworyci to oni..napewno,ciekawe co dalej ze śniegiem..?nawet w austrii jest go dość mało...sezon z przerwami..?

  • Allison stały bywalec

    Schlierenzauer pokazał, że Kuusamo było fatalną pomyłką dla tych, którzy twierdzili, że nie potrafi już skakać. W bardzo krótkim czasie doszedł do siebie po kontuzji, bo już po kilku miesiącach od upadku, wygrał LGP w Zakopanem, a potem bardzo dobrze poszło mu w Klingenthal.
    Morgi tez jest mocny i również odwalił kawał dobrej roboty- podniósł się z dołka.
    Wciąż nie mogę opanować wybuchów radości, w związku z podium Adama;D

  • sledzik16 profesor

    Morgi powraca

  • Tose Proeski stały bywalec
    underdog

    ja tylko sobie żartuję. Generalnie lubię Austriaków ;) wyluzuj

  • Maciek5052 profesor
    fff (*240.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    z 4 grudnia w wiadomości o wygranej kwalifikacji przez Adasia jest fotorelacja i tam jest jej foto:)

  • Maciek5052 profesor
    fff (*240.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    Jeśli się nie mylę to jest właśnie Ona - Carolin Otterbein

  • fff doświadczony

    Ej ludzie. Wiecie czy dla reprezentacji Niemiec dalej pracuje ta dziewczyna, nie wiem czy fizjoterapeutka czy ktoś tam, co zawsze w poprzednich sezonach ,,opiekowała się" po skokach Niemcami?

  • fff doświadczony

    Do tego opisałem jeden z lepszych sezonów naszej reprezentacji :P

  • fff doświadczony

    Kris mówi:
    Może mi ktoś powiedzieć dlaczego w Polsce nie ma innego zawodnika po za Adamem który byłby chociaż regularnie w pierwszej dziesiątce ? jak tak ogląda się inne zespoły w szczególności Austriaków jest czego zazdrościć , dlaczego my wiecznie chwalimy Stocha, Rutkowskiego, Bachledę przecież oni nic nie osiągnęli w normalnym kraju to by nie zostali dopuszczeni do konkursu.

    Rok 2004, Oslo - żaden z Polskich skoczków NIE KWALIFIKUJE się do konkursu, zaledwie jeden przeskakuje 100 metrów.
    Rok 2004, Kuusamo - po 2 konkursach tylko Adam Małysz ma punkty PŚ. Zaledwie jeden Polak, oprócz niego, Mateusz Rutkowski, wszedł do pierwszej 50, w drugim konkursie i zajął 49 pozycję. Pierwsze punkty PŚ inny polak od Małysza zdobędzie dopiero w 7 (!) zawodach sezonu. Pierwszy raz 3 polskich skoczków w 50 (!) zobaczymy dopiero w 8 konkursie, 3 polaków zapunktuje dopiero w 9 (!) zawodach!
    Rok 2009, Lillehammer - 5 polaków zapunktowało w PŚ. Adam Małysz nie musi kwalifikować się do konkursu, regularnie do konkursu PŚ wchodzi większość polaków (w 1 konkursie 4, powinno 5, w drugim 5, z czego 4 punktuje). Punkty zdobywają nie tylko weterani, ale i nastolatek - Krzysztof Miętus (tu mogę się mylić, ale nie ma chyba jeszcze 18 lat, a jeśli ma to niewiele ponad). Mamy już jedno podium, i łącznie zdobyte 95 pkt. indywidualnie + 200 pkt. za 5 miejsce w drużynie. Nie ma progresu? NIE MA?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl