PK w Otepie: Kramarsic wygrywa, Miętus w "10"

sorka o 11 :P

kolo

o 11;30 PK dziś :)

kolo

Nieee.;D

Też mi się wydaje, że Otepaa się nie odmienia...

P.K

Wedlug mnie to byl bardzo dobry konurs P.K dla polakow poniewaz orpocz Stefana Huli wreszcie w 10znalzal sie Grzesiu Mietus. Z kolei jesli chodzi o Macka Kota to mozemy myslec ze powraca do formy jakiej prezentowal w 2007/08 r. Wedlug mnie do nastepnego konkursu Pucharu Swiata powinni jechac : Adam Malysz , Kamil Stoch, Krzysiu Mietus, Marcin Bachleda, Stefan Hula i Maciek Kot ( za Lukasza Rutkowskiego)

Otepea się nie odmienia! :P

Fajnie, że Maciek już 'powrócił' ;)
No i oczywiście fajnie Grzesiek i Dawid ;)
Z kolei Piotrek...no....

www.lodz-ski-team.pl

widac ze estonczycy duzy poziom reprezentują ;] dziwne ze jurisa nie było, jeszcze w lato w wisle skakał...

mały

A tak wogóle to widze że jesteś z mojej okolicy, czy twoje inicjały to K.T. ?

ale mi chodziło o której jest konkurs PK a nie PŚ

kolo

o 13;30 tak jak dziś :) a kwalifikacje o 12;15 ;)

Brawa dla Grześka , bardzo dobrze no i ten drugi skok super mu wyszedł:) Fajnie że "Kociak" się pozbierał i też jest względnie wysoko , Kubacki też zadziwiająco wysoko jak dla mnie , dzisiejszy konkurs mogę ocenić na 4 :) A co do Żyły to jeszcze można zrozumieć że stres w PŚ (w końcu to najwyższa ranga) ale żeby w PK sobie nie dać rady ze stresem , no proszę was:( To gdzie Go mamy wysyłać? Na FIS CUP?
Jak nikt się nim nie zajmie to chłopak zawału dostanie i tyle z niego będzie:( Gdzie jest ten psycholog Polskiej Kadry? Kasę bierze i nic więcej nie robi.

Przepraszam że się unoszę ale już nie wytrzymuje , to jest jakiś cyrk od pewnego czasu!

Ważne jest aby mieć limit 3 zawodników. Reszta jest słaba.

O której jutro konkurs? Prosze napiszcie

@Xellos

Zgadzam sie z Toba, jednak nie w 100%. Jezeli chodzi o liczbe zawodnikow bedacych w stanie zdobyc nieprzypadkowe punkty, to poza Austria, wyprzedzaja nas jeszcze Norwegia i niemcy. Wydaje sie jedynie, ze w obecnym sezonie dobor skladu na poszczegolne konkursy w tych ekipach nie jest zbyt fortunny.
My jestesmy na tym poziomie co Japonia, Finlandia, Slowenia, Czechy, czyli mamy kogos w czolowce i 3-4 skromnych nieregularnych ciulaczy.
Chcialbym, zebysmy mieli jak najwiekszy limit, ale zeby zostal on "wyprodukowany" poprzez dobra postawe na skoczni (ZIMA!), a nie przez letnie skakanie czy wymyslna taktyke (wysylanie lepszych na PK, a slabszych do PS).

masz rację

ale zauważ, że inne kraje poza Austrią nie mają nic lepiej od nas

Zbyt krytycznie oceniasz tylko nas. To samo się dzieje w innych reprezentacjach gdzie też jest kilku dobrych a reszta na poziomie jak u nas Bachleda, raz wejdą do 30-stki bo podwieje a później bula.

Zmierzam do tego, że dopóki nie ma więcej takich krajów jak Austria to mamy z kim rywalizować :) Co prawda w 2 czy 3 dziesiątce ale jest rywalizacja. Do czołówki tylko się liczy Małysz i Stoch nikt tego nie neguje i raczej każdy kibic to wie.

Jednak jest coś takiego jak drużynówka i realnie mamy tam szanse na walkę o 2 miejsce. Więc jest o co walczyć ;p

@Przemek
A Żyła to niby kto, jak nie nasz?

Brawa dla Grześka, Maćka i Dawida.

Dobre skoki Piotrka na treningach a nieudane w konkursach mogą świadczyć, że sobie nie radzi ze stresem. Wskazana byłaby praca z psychologiem. Jemu trzeba pomóc by uwierzył w siebie.

@Xellos

A po co nam limit 5 czy 6? Czy mamy tylu zawodnikow?
Malysz i Stoch to murowani kandydaci do reprezentowania Polski w PS, a co z pozostalymi?
K.Mietus to taki mlodszy R.Sliz - przy silnym wietrze z przodu stac go na dobry wynik, przy wietrze z tylu nie istnieje. Mozna go oczywiscie wystawiac do PS na zasadzie, ze matka natura (wiatr) sie nad nim zmiluje.
M.Bachleda zawsze przed sezonem stawial sobie nastepujacy cel: dwa miejsca w 30-ce. Cel w jego mniemaniu juz zostal osiagniety, co widac w ostatnich konkursach.
G.Mietus, Kubacki i Kot to w tej chwili poziom PK. Byc moze cos osiagna, ale to kwestia przyszlosci, nie terazniejszosci.
Hule i Rutkowskiego stac tylko na pojedyncze, drobne punkciki, i to w sprzyjajacych okolicznosciach. Wydaje sie, ze pewnego poziomu nigdy nie przeskocza.