Hannu Lepistoe: "Małysz już by z nimi wygrywał"

  • 2010-01-13 20:30

Na miesiąc przed Igrzyskami Olimpijskimi, Hannu Lepistoe pozostaje optymistą i wierzy, że do tego czasu najlepszy polski skoczek upora się ze wszystkimi problemami i będzie walczył o najwyższe laury.

"Zostało nam jeszcze kilka problemów do rozwiązania. Jak się z nimi uporamy, będzie walczył o medale. Takie prędkości, jakie Adam miał ostatnio, są w porządku, ale nic więcej. Może być jeszcze szybszy, teraz musimy wykorzystać rezerwy w sprzęcie, poeksperymentować" - mówi Lepistoe w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

"Wiemy, że konkurencja wymyśliła coś, czego nam brakuje. Ciągle tego szukamy. Do Austrii się nie porównujmy. Tam związek ma tunel aerodynamiczny, komputery, które robią symulacje. Oni mogą codziennie pracować nad strojami, sprawdzać swoje pomysły od razu, tu coś dodać, tam ująć. My się w to bawimy trochę na zasadzie zgadywanki. Ale Łukasz Kruczek ma jeszcze przed Zakopanem pojechać do Warszawy i zrobić testy w tunelu. Mam swoje przeczucia, chyba wiem, co zrobić, żeby Adamowi dodać te dwa, trzy metry dzielące go od najlepszych. Ale trzeba to teraz sprawdzić" - zapowiada fiński szkoleniowiec.

"Wierzę, że gdyby Adam miał taki sam sprzęt jak oni, już by z nimi wygrywał. I jeszcze może wygrywać, fizycznie jest naprawdę bardzo mocny. Ale w naszej układance na ten sezon jeszcze nie wszystkie elementy są na swoich miejscach. Chodzi o szczegóły, ale czasami przez jeden cholerny drobiazg musisz patrzeć, jak inni wskakują w konkursach przed ciebie. W przypadku Adama prędkość na rozbiegu niższa od normalnej już o 0,3 km na godzinę to właściwie koniec szans na podium" - kontynuuje trener Małysza.

"Miejsce w czołowej dziesiątce PŚ to jest podstawa, i nie chodzi tylko o miejsce w konkursach bez kwalifikacji. Całe zawody ustawia się pod czołową dziesiątkę, dopiero gdy przychodzi kolej na nią, jury zaczyna się naprawdę przejmować wiatrem. Trudno wyskoczyć po medal z tylnego rzędu. Teraz Adam jest wśród tych uprzywilejowanych, na ósmym miejscu, ale przed nami jeszcze kilka konkursów, w których musi bronić pozycji" - zakończył Lepistoe.

Więcej czytaj w "Rzeczpospolitej"


Tadeusz Mieczyński, źródło: Rzeczpospolita
oglądalność: (10598) komentarze: (125)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Daro bywalec

    Racja jak ktos jest w formie to i bedzi skakal daleko.Kombinezony same nie skaczą ,mogą jedynie wprawić w zawodnika w lepsze nastrój. Jak nie ma formy to najlepiej posmarowane narty czy najlepsze kombinezony nic sprawia ze zawodnik będzie skakał dalej o te 10 metrów. Ahonen czy Amman nie są Australijkami,nie maja tych cudownych kombinezonów a potrafią skutecznie walczyć z nimi.Jak zawodnik nie ma formy to zaczyna sie mówić o złych warunkach,kombinezonach o tym ze inni oszukują ,o tym ze sędziowie nie lubią itd.Co do tej Fanki to tez zauważyłem,ze merytoryka jest wątpliwa,a jak ktoś ma inne zdanie to nie może się pogodzić ze wytknięto jej błąd, i zaczyna się spór.

  • anonim

    @lolo

    I za to tobie wielkie dzięki :) No chwała Panu Bogu, że są tutaj tacy ludzie ja ty iż dostrzegają takie problemy Mistrza :))
    No bo kto by o nich wiedział gdyby nie ty ?
    Podejrzewam, że nikt :)
    @Lolo
    Ja podejrzewam, ba nawet wiem, że jedynym momentem kiedy Adam się spina :)) jest miejsce gdzie sam Król chodzi pieszo :)
    Tam sie spina na 100%, jak to dobrze, że tego nikt nie widzi a ty tym bardziej :))
    Ale znając ciebie to i tam pewnie masz jakiś podgląd sytuacji:)
    Normalnie jestes "Bogiem" wszystkich sytuacji Adama Małysza, wiesz o jego problemach zdrowotnych, migrenach, których pewnie wedłu ciebie to bujda i sam sobie to wymyślił, wiesz o nim dosłownie wszystko, czyli lepiej niż on sam o sobie.
    Proponuję abyś go wreszcie uświadomił i opowiedziała mu o jego spięciach, przepięciach i piekielnych problemach z psychiką, którą podobno ma, liczę na ciebie, daj mu receptę na dalekie skakanie, bo on o tym pojęcia nie ma.
    Masz świetną okazję bo aktualnie usiłuje trenować w Wiśle, więc zanim sie wkurzy od nachalnych tłumów i czmychnie pojedź i powiedz mu jakie ma problemy, być może przyczynisz się do jego tryumfu:)
    Pozdrawiam cię serdecznie i czekam na pozytywne wieści.

  • Barnaba doświadczony
    @Strong 1

    Nie było i nie ma sprawy. Nie ma też powodu do przepraszania.
    To przecież dyskusja.Nawet dobrze wyszło z tą forumową "zaczepką". Pewne kwestie, w których jesteśmy zgodni uściśliliśmy.
    Pozdrawiam.

  • lolo stały bywalec
    c.d

    Fanko ja wiem , że gdy Adaś psuje 2 skok w konkursie to mówisz ,że to przez Hofera , tepesa, migrene, wiatr, kombinezon, za szerokie tory najazdowe , rozproszenie tuż przed startem, zasypujący rozbieg śnieg itd itd. Zdaje sobie sprawe ,że nawet nie dopuszczasz myśli że może to być objaw słabej psychiki. I to jestes własnie cała Ty. Osoba goraczkowo poszukująca wyjasnienia słabego skoku Adama , tak,żeby broń Boże nie obciążyło samego Adama. Ja natomiast pomimo tego że równiez kibicuje Adamowi to jednak staram sie oceniac go obiektywnie.

    Adam aktualnie oprócz braku formy ( wiadomo , Ty powiesz ze forma jest dobra no bo przeciez jest w 10 , ja mówie o formie jaka kojarzy mi sie bezposrednio z nazwiskiem Małysz -superforma) ma problem taki jak na początku swojej kariery w sezonach 95/96 ,96/97 i paru pozniejszych gdzie notorycznie psuł 2 skok bo po prostu nie wytrzymywal napięcia. Ostatnie 2 sezony to dokładnie ta sama sytuacja. Adam czuje presje kibicow, mediów etc i najzwyczajniej w swiecie psychika siada. Adam wytrzymuje presje tylko wtedy gdy naprawde jest w swietnej formie sportowej , w przeciwnym wypadku nie jest różowo.

  • anonim
    @lolo

    Ja to cię normalnie człowieku podziwiam:)
    Podziwiam cię za to, że masz dar, dar jakiego nie mają inni w każdym razie nie liczni ludzie na świecie, to dar jasnowidzenia i bardzo bystrej spostrzegawczości.
    Jesteś Bogiem normalnie i za to ci chwała :) Skąd bym się dowiedziała, że Adam się spina i to oznaka słabej psychiki:)
    Gdyby nie ty w życiu bym na to nie wpadła ! A tak ? znowu czegoś sie o nim dowiedziałam.
    Więc proszę cię tylko w inny sposób zdradź mi to jak ty tow widzisz, że on się spina ! Bo ja tyle na niego patrzę i patrzę w ten ekran telewizora i za jasną choinkę nic nie widzę, że się spina:) Zaznaczam, ze okularów jeszcze nie potrzebuję:)
    No to faktycznie argument jak żaden inny, jeden skok taki a inny taki i juz teza gotowa, Adam ma słabą psychikę :)
    Podziwiam cię, za odwagę pisania o czymś tak skomplikowanym czego nawet najznamienitszy mędrzec w kierunku psychologii by tego na odległość nie dostrzegł:)
    Ciekawe, co na to sam Adam by powiedział :)

  • strong1 weteran
    -

    @Barnaba-rzeczywiście to ja dokonałem nadinterpretacji Twoich słów,więc przepraszam.
    Co do roli rzecznika prasowego,to faktycznie taka persona jak Adam może i powinna takowego posiadać.Teraz jest już na to za póżno,a ja nawet Adamowi nie mam za złe pewnych niedoskonałości w aspekcie medialno-organizacyjnym,choćby i z tego względu,że "za mało skoków pozostało mu już do końca" ,abym się go czepiał. Adam i tak wykonał dużą transformacje jeśli chodzi o przemianę swojej tożsamości od pamiętnego TCS,choć i tak ustępuje we względzie takiej powiedzmy "sportowej samodzielności" byłym gwiazdom skoków,ma to oczywiście swoje żródło w mentalności,sposobie myślenia wyniesionymi z młodych lat. Rozumiem to i akceptuje,bo przecież Adam swoją swojskością i skromnością znalazł się w sercach Polaków. choć czasem brak "dodatkowej ikry" w działaniu mu przeszkadzał.
    Co absolutnie nie zmienia faktu,że odpowiedzialność za wynik spoczywa w dużej większości na barkach Hannu.

  • lolo stały bywalec
    @ostrooki

    Nic prostszego.

    Adam od 3 sezonów oddaje lepsze skoki w treningach , ewentualnie kwalifikacjach niz w zawodach. Ta teza nawet nie podlega dyskusji - wystarczy przeanalizowac skoki Adama w treningach czy seriach próbnych i porownac z tymi konkursowymi.

    Ponadto w zdecydowanej wiekszosci przypadków , pierwszy skok Adam jest lepszy od drugiego. W 2 serii Adam sie spina i juz mu nie wychodzi a to oznaka słabszej psychiki .I tylko nie argumentujcie ze w Kulm bylo inaczej bo to tylko wyjatek potwierdzajacy regułe. Sam Adam mówi ze chce zaprzeczyc tezie jakoby mial tylko jeden dobry skok.

  • anonim
    lolo

    A na podstawie jakich to "merytorycznych argumentów" kolega lolo uważa że Adam ma coraz słabszą psychikę. Chętnie posłucham

  • Minnie bywalec

    Czarnylis:
    Z ust mi to wyjąłeś :)

  • czarnylis profesor

    Święta racja @SKI. Chłopaki muszą mieć spokój, i podczas treningów, i medialny. Adam powinien jak najszybciej wyłączyć komórkę, bo chyba za dużo ludzi ma jego numer.
    Popieram zdanie forumowiczów w tym temacie i również apeluję o spokój. Ja ze swej strony wstrzymam się z ocenami formy Adama, jego techniki, trenerów, kombinezonów, szybkości, majtek, skarpetek i papieru toaletowego, którego używa i dam mu spokój, ponieważ ufam w duet Hannu-Adam i nadal wierzę w medal.

    Można rozkładać na czynniki pierwsze każdy gest, wypowiedzi, analizować sytuację, już przewidywać przebieg olimpijskiego konkursu, tylko iż to wszystko psu na budę i nic zmieni, a będzie jak będzie. Adamowi potrzebna jest teraz cisza, spokój, trening i wsparcie od kibiców podczas zakopiańskich konkursów, więc ja zamykam gębę i o Adasiu (za wyjątkiem Zakopanego) do ZIO nie piszę, nie chcąc dokładać do tego harmideru własnej cegiełki.

  • anonim

    Lada chwila zaczynają się ferie zimowe, więc należy się spodziewać tłumów widzów. Skocznia w Szczyrku ma takie same parametry jak ta w Whistler. Lepiej by było, gdyby Adam na niej trenował. Należałoby raczej na czas treningów zabezpieczyć co najmniej część terenu przed dostępem osób postronnych tak, by nie zakłócać spokoju skoczkom. Należy również ograniczyć mediom dostęp do zawodników. Na tym etapie przygotowań kontakty powinny odbywać się poprzez rzecznika PZN, bo trenerzy też potrzebują spokoju.

  • anonim
    @3bit

    Cytuje twoje słowa :

    "Jako kibic Małysza od lat mam pełne prawo mieć wątpliwości, i nie wierzyć w opowieści o "cudzie w Vancouwer". gdy do igrzysk niecały miesiąc, a mistrzowskiej formy Adama jakoś nie widać. Tym bardziej niepokojąco wygląda "dołek" na koniec TCS."
    ...........................................

    Odpowiem na to krótko, bo raczej już głosu nie miałam zabrać ale odpowiem.
    Jako kibic Adama od wielu lat, mam prawo wierzyć w cud w Vancouwer i tego mi nikt nie zabroni ani ty ani nikt inny.
    Skoro piszesz o swoich prawach to jakim prawem odbierasz te prawa innym ?
    Koniec dyskusji, bo takiego prawa nie masz.

  • anonim

    @Barnabo

    I z twojej wypowiedzi bardzo wiele wywnioskowałam i znowu się dowiedziałam człowiek się uczy do starości jak to sie mówi:)
    Bardzo dziękuję za obszerne wyjaśnienie w tej kwestii.
    Pozdrawiam.

  • anonim

    @Hiszpanko

    Czytałam to i przyznam, że to przykre jest, że Adam we własnym mieście gdzie ma praktycznie skocznię pod nosem nie może potrenować w spokoju.
    Ludzie nie pojmują tego, że on trenuje i przygotowuje się do najważniejszej imprezy tego sezonu, wczoraj Hannu przyleciał do Polski i chcą spokojnie potrenować, skupić się na szczegółach ale w naszym kraju to zwyczajnie nie możliwe.

  • anonim

    Podzielę się z wami jedną ciekawostką: otóż na konkurencyjnym portalu dobrałam się do wywiadu Adama, w którym Polak przyznaje, że najprawdopodniej będzie musiał odbyć zaplanowane trenigni za granicą, gdyż w Polsce jest to niemożliwe ze względu na grupy turystów, które traktują naszego skoczka jak misia, z którym można się fotografować. Wiem, ze pewnie wielu zx Was zależy na autografach, zdjęciach, rozmowie, ale Adam wcale Wam tego nie odmawia, prosi tylko, aby takie sprawy były załatwiane po treningu. I ogólnie zrozumcie, jak ciężko przygotować się do takiej imprezy, jak IO. Dlatego forumowicze, dajmy Adamowi i Hannu czas. Jak będzie okaże się w Vancouver. A do tego czasu wstrzymajcie się ze zjadliwością i złośliwą krytyką, myślę, ze nasz Mistrz zasługuje na zaufanie.

  • anonim

    @ 3bit (*177.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    "Niestety Fanko ale to m.in ty wypłoszyłaś z tego forum ludzi, co mieli coś merytorycznego do powiedzenia. I zamiast argumentów są tutaj kłótnie "na noże".
    ......................................................

    Że co ? że ja niby wypłoszyłam stąd ludzi? Pojęcia nie miałam, że mam taką siłę przebicia na tym forum, no, ale ty jak zwykle wiesz lepiej, pojęcia też nie masz dlaczego niektórzy stali bywalcy odeszli stąd dawno temu ale na pewno nie z mojego powodu.Była tu kiedys jedna taka, co pokłóciła się ze wszystkimi , potrafiła w niewybredny sposób obrażać, nie tylko młodych ludzi tu, ale i starszych a nawet redaktorów, za wszelką cenę uważała, że ma rację, i nie byłam to ja.No ale ty powinnaś to wiedzieć co ? bo w archiwum są na to dowody, kto to był i jeszcze ktoś.
    Ja nie zagłębiam się w sprawy fizyki i aerodynamiki, tak jak ty to zrobiłeś czy robiłaś, nawet płci twojej poznać nie można bo sie dokładnie nie podpiszesz, ja po prpstu oglądam ten sport, nie tylko ten bo wiele innych, bo to moja pasja i odskocznia od pracy, jestem zwyczajną miłośniczką sportu, natomiast widzę, czytam i słucham innych trenerów, nie raz nawet naukowców jak ogromny wpływ miał na skoki wprowadzony współczynnik BMI jakie zawodnicy mieli kłopoty jak ogromny wpływa na skoki ma sprzęt bo gdyby nie miał to do dziś skakali by w garniturach i na zwykłych deskach jak w latach 30 -stych.
    I nie mówi mi, że ja wypłoszyłam ludzi stąd bo to bzdura co wypisujesz i sie tylko ośmieszasz jak ktos chce to bedzie pisał.
    Natomiast nie zabiorę głosy w kwestiach, na których zwyczajnie się nie znam tak jak ty to robisz myslisz, ze jesteś najmądrzejszy ? Otóż wyobraź sobie, że nie .
    Wolę słuchać i czytać kogoś kto sporo wie i bardziej jest zwązany z tym sportem, niż takich malkontentów jak ty.
    Współczynnik BMI a właściwie jego zmiana miała być znowu wprowadzona już od tego sezonu czyli olimpijskiego, ale federacje się nie zgodziły aby mieszać w tak ważnym okresie, zostanie on wprowadzony od przyszłego sezonu, jakie to bedą zmiany ? tego nie wiedzą, ale gdyby nie miały znaczenia, to dlaczego nikt nie wyraził na to teraz zgody ?
    Dziwne, ze takich podstawowych spraw nie wiesz, natomiast wymądrzasz się o mnie.
    Nie odpisuj mi, nie wysilaj się bo nawet już nie odpowiem, a ty sobie myśl co chcesz, mnie to nie obchodzi.

  • domo stały bywalec

    a do jakiej skoczni najbardziej podobna jest ta skocznia k-125 ? chodzi mi o parametry, próg, tory. ktoś się orientuje? bo wiadomo, szersze tory, krótszy próg to gorzej dla adama, tak jak w bischofschofen

  • Barnaba doświadczony
    @Strong 1

    Uwagę przyjmuję. Ale w przywołaniu przeze mnie owej ucieczki nie ma przesady jak również nadinterpretacji, jest natomiast, zwyczajna, ludzka złość.
    Chciałeś , to mogłeś mnie w ten sposób odczytać, ale kolejne zdanie wszystko wyjaśnia: "Ale po co i dokąd? Tarczą ochronną dla zawodnika powinien być spec od komunikacji społecznej".
    Co się tyczy rzeczy samej,czyli wymienionego dziennika, dokładnie zaś jego formuły i zasług śpieszę wyjaśnić.
    Zacznę od zasług. Właśnie "Fakt" ,którego tytułu nie podawałem, sponsorował Adasia. Mistrz za to odwzajemniał się własnymi ramionami, w powietrzu natomiast nogami dźwigając jego logo umieszczone na nartach.
    Co do formuły gazety, tutaj jestem powściągliwy i ostrożny. Wydawnictwo ma status gazety tzw. czytelnikowskiej, wysokonakładowej. Używając wobec niej obraźliwego zwrotu
    i artykułowania wątpliwości uchybiłbym Adasiowi, w sposób bardziej niegodny niż potraktowanej, jednak z przymrużeniem oka groźby ucieczki. Przecież ja nie dawałem tej gazecie prawa do pokazywania mojej twarzy ani też nie pisnąłem jakiegokolwiek słowa. "Fakt " w tym hałasie medialny stał się faktem.
    Pozdrawiam, po północy.

  • materac doświadczony

    na dzień dzisiejszy najbardziej prawdopodobne miejsce to w przedziale 4-8. na szczęście (czasem na nieszczęście) rzeczywistość często okazuje się inna niż przewidywania. i być może tym razem też się tak stanie. nie do pomyślenia, żeby skoczek który jako jedyny na świecie (nie mylę się, mam nadzieję) zdobył 3 KK z rzędu, nie miał miał złota olimpijskiego (tak, tak, wiem że to zupełnie różne trofea ;))

  • lolo stały bywalec

    No jest tu jakas szansa. Choc mysle ze bedzie podobnie jak na MS w Libercu czy IO w Predazzo czyli koło 6 miejsca. Na wiecej naprawde nie ma sie co nastawiac

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl