Znamy skład Polaków na Zakopane! Małysz, Murańka, Tajner...

  • 2010-01-19 19:41

Przed chwilą zakończył się na Wielkiej Krokwi trening polskiej kadry, który był zarazem wewnętrznym sprawdzianem formy naszych kadrowiczów. Przeprowadzono dwie serie skoków. Na tej podstawie trenerzy wybrali dwunastu zawodników, którzy dostaną szansę, by reprezentować Polskę na piątkowych zawodach Pucharu Świata w Zakopanem.

Przypominamy, że nasz kraj może wystawić w tym roku aż tylu zawodników dzięki dobrym wynikom w dotychczasowych zawodach. Tak więc grupa narodowa wynosi sześciu skoczków, do tego dołączy grupa krajowa - również sześciu zawodników, których możemy wystawić jako gospodarze.

A oto zawodnicy którzy przystąpią do czwartkowych kwalifikacji:

Adam Małysz, Łukasz Rutkowski, Kamil Stoch, Krzysztof Miętus, Stefan Hula, Marcin Bachleda, Grzegorz Miętus, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Andrzej Zapotoczny, Klemens Murańka, Tomisław Tajner.

Zgodnie ze spekulacjami dziennikarzy, szansę dostał ponownie Klimek Murańka, którego przygoda z PŚ w Zakopanem dwa lata temu skończyła się dość niefortunnie. Zdaniem trenerów tym razem jest gotowy na to wyzwanie. Pewną niespodzianką jest też obecność w kadrze Tomisława Tajnera, który zajął wysokie, piąte miejsce w loteryjnych nieco Mistrzostwach Polski w Szczyrku. Na zawodach Pucharu Kontynentalnego w Neustadt spisywał co się co prawda najlepiej z Polaków, ale miejsca w okolicach trzydziestego trudno nazwać sukcesem. Zgodnie z obietnicą Łukasz Kruczek dał też szansę najlepiej prezentującym sie juniorom - właśnie Murańce, oraz Zapotocznemu, Kubackiemu i Grzegorzowi Miętusowi.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (29147) komentarze: (492)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ZKuba36 profesor
    Nadzieja.

    Prawdopodobnie kilku polskich skoczków, po pierwszej serii konkursu, będzie zajmować miejsca w okolicach 30. Mam nadzieję, że nie zdarzy się tak, że Tonio zajmie np 30m, a Hula...31 ! :-))))

  • Barnaba doświadczony
    Huzia na Józia! (1)

    Nazwisko wiele znaczy, ale jeszcze nie wystarcza. Trzeba się znaleźć na liście, wtedy zaczyna się rwetes. Tonio, z sympatią posługuję się imieniem, formalnie zawodnik spoza kadry, dla wielu przede wszystkim syn sportowego prominenta z powodu nawet odległego miejsca na szerokiej liście polskich wojowników -
    a także uczestników, co śmiało można założyć - pucharowych zmagań na rodzimej ziemi stał się obiektem niewybrednych ataków, a także duchowych inspiracji dla @Pawła 96 do nadania temu zjawisku artystycznego wyrazu zaklętego w skrzydlatych słowach piosenki O TONIU. Autorowi gratuluję poczucia humoru.
    Nie jestem Wajdelotą, nie napiszę konkurencyjnej pieśni, chociaż dane mi było pewnego lata, jako turyście, jeszcze przed pamiętnym występem Tonia, stąpać po tej skoczni . Pobudzony satyrą o wyczynie tego sportowca na Iron Moutain przechodzę do prozy.
    W życiorysie sportowca, nawet kpina to nic nowego. Nie począł się przez zwiastowanie. Zatem, chronologicznie rzecz ujmując, co najmniej współwinnym każdego feralnego zamieszania jest ojciec. Dlatego ci panowie, od zarania sprawy w krytyce stale grają rolę chłopców do bicia.
    Tak było w czasie , trenerskiej passy Apolioniusza Tajnera, zwanego powszechnie Polem. Sprawdziłem owy protekcjonizm: Tonio, w latach 2000-2003, naprawdę nie był "orłem" chociaż pochodzi z Wisły. Generalnie jednak plasował się za to wyżej od
    Ł. Kruczka, W. Skupia i innych. Raz nawet w klasyfikacji wyprzedził uznawanego za wicelidera drużyny R. Mateję.
    Potem, w nowej konfiguracji szkoleniowej, tenże Polo ponoć zdaniem niektórych, długimi rękami mieszał także H. Kuttinowi i zniewalał w doborze składu reprezentacji, lokując w niej wiadomo kogo. Rzeczywistość ujawnia natomiast, że Tonio już w okresie spadkowym trenera Tajnera dobrowolnie zmierzał w kierunku kuluarów sportowej sceny, a następnie wybrał głęboki niebyt.

  • anonim
    Huzia na Józia! (2)

    Na skoczniach drugiej ligi, Tonio pojawił się po dłuższej przerwie. Sportowa reaktywacja przychodziła z trudem, tym bardziej, że wyższe notowania uzyskiwali w niej nasi reprezentanci z A-klasy przenoszeni spektakularnie dla wywalczenia punktów poprawiających kwoty startowe. Pojawili się też nowi, młodzi, bardziej utalentowani zawodnicy, wyprzedający bądź tylko rozdzielający na rankingowych listach zmęczonych brakiem formy starszych stażem skoczków. Nowicjusze jednak nie wytrzymali presji i nie osiągali wyników na miarę przedwcześnie okrzykniętych talentów.
    Wcale nie z myślą wyłącznie o Toniu , PZN postanowił reanimować dogorywających weteranów. Powstał nawet manewrowy odwód składający się wyłącznie ze skoczków-turystów. Co prawda krytykowano tylko Tonia i Tomka, oszczędzano zaś pozostałych, za którymi przecież też stały odpowiednie nazwiska. Niektórzy tylko, na przykład : @Marco Polo i @2006 postrzegali jaskrawy nepotyzm we właściwym wymiarze.
    Nie szukam odpowiedzi na pytanie, czy wyłącznie prezesowi
    A. Tajnerowi należy przypisać winę za powołanie poźniej regionalnych centrów szkoleniowych w Zakopanem i Wiśle dla upadłych wówczas orłów skoków narciarskich.
    Jeden z beneficjentów, Tomisław Tajner, po niewypale organizacyjnym PZN, postanowił działać na własny rachunek. Dotychczas z dobrym skutkiem. Postanowił tez zostać trenerem.
    Można różnie oceniać osiągnięty poziom wyczynu. Jego praca i upór zasługują na uznanie. Docenił to trener Łukasz Kruczek. Nie ma powodu, aby do tego mieszać Apoloniusza Tajnera nadając wydarzeniu podtekst aferalny..
    Zdaję sobie sprawę, iż najtrudniej jest wyważać racje. Ale dyskusja, nawet pod pseudonimami nie może być prowadzona w stylu: huzia na Józia!

  • anonim
    Tonio i ...arytmetyka.

    No cóż, wierzę, że Tonio wywalczył sobie miejsce na treningu, w uczciwej walce, z udziałem skoczków, którzy do 12 nie zakwalifikowali się i życzę Mu zdobycia choć kilku punktów w konkursie.
    Pamięć jednak trudno zresetować i niestety nie jestem entuzjastą tego skoczka.
    Będę jednak trzymać za niego kciuki, jako że reprezentuje Polskę.
    "Trochę" denerwują mnie wypowiedzi, w których zwolennicy tego skoczka argumentują powołanie Tonia 5. miejscem w MP. To jest fakt, a z faktami nie dyskutuję ale chyba należy brać pod uwagę również taki fakt, że w czasie rozgrywania MP, sześciu lepszych skoczków od Tonia reprezentowało nasz piękny kraj na zawodach PK. (Zakładam, że na zawody wysyła się skoczków lepszych a nie gorszych).
    Tak więc miejsce Tonia to 11 a nie 5. Oczywiście nie zmienia to sytuacji, że jako 11 skoczek w Polsce ma prawo występować w PŚ w Zakopanem.
    Moim zdaniem perspektywy zdobycia punktów przez Tonia są równe perspektywom zdobycia punktów przez Śliża, z tym że Śliż jest skoczkiem bardziej nieobliczalnym, a Jego ew. punkty byłyby bardzo cenne.
    Punkty mającego bardzo stabilną formę Tonia są bez znaczenia.

  • Samo stały bywalec

    @ptaku
    Też nie napisałem, że ktoś tak uważa (choć wielu tu pisało, że jest to oznaka dobrej formy) zapytałem tylko.
    Uważam, że pokonanie 2 jeszcze słabszych od siebie nie oznacza, że jest się dobrym na PŚ. Gdyby startował wcześniej w tym sezonie w PK i osiągał podobne wyniki to można jakoś zrozumieć.
    Podkreślę raz jeszcze nie mam nic do Tonia Tajnera to mógłby być inny zawodnik XY chodzi o metodę selekcji w tym konkretnym przypadku.

  • Maciek5052 profesor
    Gina (*219.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Kobito "Moja" Droga , pisałem to ironicznie :) a poza tym dałem taki znaczek - :D

  • olek_solec weteran

    Tak, tez mnie zdziwilo to, ze Ukraina wystawiła 3, przy limicie dwoch. Zapomnialem wspomniec, jeszcze jest Kovalieff zamiast Larinto. Ale tak wstępnie napisalem, zeby zaspokoic ciekawość coniektórych ;) nie zmienia to faktu ze lista bedzie wygladala mniej wiecej tak samo.

  • anonim
    Ptaku

    Sam sobie przeczysz - najpierw piszesz, że oczywiście 32 miejsce to nie sukces, ale że obsada była tak trudna i wymagająca.... czyli jednak sukces?

  • Maciek5052 profesor

    Mnie się wydaje że Ukraina może wystawić tylko 2 zawodników:)

  • andbal profesor
    @olek_solec

    To właśnie na tzn są listy wstępne a nie faktyczne (Polska, Finlandia).
    Poza tym nie uwzględniłeś limitów. Czesi i Słowak po prostu pojawią się o godz. 13:00 na spotkaniu kapitanów. Cała Twoja praca na darmo.

  • HKS profesor

    olek solec

    Ukraina może wystawić 3 zawodników?

  • Maciek5052 profesor
    Samo ,

    Nikt nie pisał że to jest sukces i mam nadzieję że również tak nikt nie myśli :D Faktem jest że w tak trudnej i wymagającej obsadzie był lepszy od Żyły czy Śliża:D (Sam się dziwię)

  • HKS profesor

    Gina moim zdaniem 32 miejsce Tajnera jest lepsze niż skoki Kota i Kubackie na PŚ, może nawet lepsze od miejsc Huli. Porównaj sobie obsadę...

  • Samo stały bywalec

    W Tittisse nie było 24 zawodników z czołowej 30-tki generalki PK, więc czy zajęcie na tych zawodzch 32 miejsca jest sukcesem?

  • olek_solec weteran
    Prawdopodobna lista startowa (w kolejności PS)

    Według danych z tzn.com.pl Czesi nie zgłosili jeszcze składu (czyżby nie przyjechali?), nie ma także Bułgarów, Zmoraya oraz oczywiście Japończyków, a zamiast zapowiadanego wczesniej Tonia Tajnera jest Piotr Żyła.

  • olek_solec weteran
    Prawdopodobna lista startowa (w kolejności PS)

    Ammann 1 SUI
    Schlierenzauer 2 AUT
    Kofler 3 AUT
    Morgenstern 4 AUT
    Loitzl 5 AUT
    Koch 6 AUT
    Ahonen 7 FIN
    Romoeren 8 NOR
    Małysz 9 POL
    Bodmer 11 GER
    Kranjec 12 SLO
    Olli 13 FIN
    Uhrmann 15 GER
    Chedal 16 FRA
    Jacobsen 17 NOR
    Evensen 18 NOR
    Wank 19 GER
    Thurnbichler 21 AUT
    Vassiliev 22 RUS
    Neumayer 23 GER
    Stoch 24 POL
    Rutkowski 30 POL
    Hilde 32 NOR
    Colloredo 32 ITA
    Kuettel 34 SUI
    Miętus K 35 POL
    Damjan 36 SLO
    Hautamaeki 39 FIN
    Spaeth 41 GER
    Meznar 43 SLO
    Morassi 44 ITA
    Keituri 44 FIN
    Stjernen 46 NOR
    Karelin 47 RUS
    Bachleda 49 POL
    Freund 53 GER
    Prevc 54 SLO
    Happonen 55 FIN
    Fettner 55 AUT
    Hula 62 POL
    Kornilov 62 RUS
    Bardal 64 NOR
    Shumbarets 66 UKR
    Descombes 68 FRA
    Ipatov 71 RUS
    Rosliakov 73 RUS
    Karpienko 75 KAZ
    Kovalieff 75 FIN
    Miętus G - POL
    Kubacki - POL
    Kot - POL
    Tajner (Żyła?) - POL
    Zapotoczny - POL
    Murańka - POL
    Zhaparov - KAZ
    Korolev - KAZ
    Lazzaroni - FRA
    Hocke - GER
    Lasarovych - UKR
    Boschuk - UKR
    Paern - EST

  • anonim
    Czrnylis

    1. Ależ ja właśnie żyję teraźniejszością - a w tej teraźniejszości Tajnera nie był w żadnej kadrze - startował w MP i miał 5 miejsce, ale ..... co wiemy o jakiejkolwiek kontroli sprzętu, kombinezonów podczas tych zawodów? Przecież to zupełnie nieprawdopodobny wynik i komentator tego konkursu był zadziwiony tym miejscem.... Z drugiej strony to syn pana Tajnera co pozwala snuć te przypuszczenia i wielu na tym forum już zaraz po tamtych zawodach przewidziało dalszy ciąg, że to miejsce będzie pretekstem do jego powrotu. Nie mówcie, że on ma jakąś formę bo to jest śmieszne... i powtarzam 32 miejsce PK to żadne miejsce - jak pamiętam rózni skoczkowie, którzy wygrywali PK
    skakali w PK i była klapa...... a ten wewnętrzny sprawdzian był ...wewnętrzny i nikt o nim nic nie wie i jest to raczej rodzaj usprawiedliwienia...
    2. Danie szansy w konkursie młodemu nie oznacza na miłość boską, że oczekujemy wygranej czy miejsca w 10-tce... przecież to nonsens - zobaczcie na grupy krajowe w konkursach Pucharu Świata w Niemczech czy gdzie indziej - nie ma w nich weteranów, tylko młodzi skoczkowie, których trzeba wprowadzać do skoków... no może niejakim Tepeszem, ale to też inny przypadek
    3. Co do słowa wydolność rozumiem jego znaczenie, ale myślę, że skoczkom też jest potrzebna choćby w czasie treningów sam np. Schlirenzauer mówi, że ciężko trenuje, a Małysz w ramach treningu robi marszobieg na Kasprowy... - zwracam uwagę na ilość astmatyków podaną przez Kowalczyk- ok 3%...

  • anonim
    @HKS (*244.chello.pl)

    czasami odprawy sa juz dzien wczesniej...dlatego tez lista jest wczesniej

  • Maciek5052 profesor

    A dodając punkty za LPK z 2009 roku to Grzesiek ma już 493 pkt i prawie już Go przegonił.:)

  • Maciek5052 profesor
    M.B. (*177.adsl.inetia.pl)

    Zgadza się , Grzesiek jak na razie zdobył 370 pkt :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl