Adam Małysz: "Mieć przyjemność z latania"

  • 2010-01-30 18:31

Mimo dopiero siódmego miejsca polskiej drużyny, ze swoich skoków w dzisiejszym konkursie drużynowym mógł być zadowolony Adam Małysz. Najlepszy polski skoczek w finale poszybował na 202,5m.

"Z pewnością te ostatnie moje skoki mogą napawać optymizmem. Tak na skoczni dużej, jak i na mamuciej trzeba jednak mieć troszkę szczęścia. Gdy to szczęście dopisze, wtedy można odlecieć. Ten ostatni skok był całkiem fajny, chociaż w drugiej fazie chcę za bardzo odlecieć i się za bardzo usztywniam. Wydaje mi się, że gdybym zachował luz przez cały lot, to można było poszybować dalej, ale najważniejsze, że na progu skoki są dobre" - mówił po konkursie Adam Małysz.

"Po siódmym miejscu na pewno jest trochę niedosytu. Wiem, że zarówno mnie jak i chłopaków stać na dużo więcej. Trzeba cały czas próbować i skakać. Na początku były założenia, że zespół tutaj nie wystartuje, jednak udało nam się przekonać Łukasza, aby zmienił zdanie. Chłopacy przyjechali i całkiem fajnie tu poskakali. Na pewno drugi skok Łukasza był bardzo dobry, Kuba Kot, który debiutował na mamucie, skakał całkiem fajnie, zakwalifikował się przecież do jutrzejszego konkursu. Nie ma co narzekać, trzeba iść do przodu" - uważa złoty medalista MŚ w Sapporo.

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński

"Mam swoje cele, moje Vancouver i chcę je rywalizować. Wiedziałem, że gdy w Zakopanem jest dobrze to i na innych skoczniach nie będzie problemu, bo Wielka Krokiew jest trudny obiektem, ale ja tam lubię skakać. Jechałem tu z optymizmem i jutro trzeba walczyć" - kontynuuje "Orzeł z Wisły".

"Cały czas szukam właściwego kombinezonu, na olimpiadę chciałbym dopasować optymalny, na razie ciągle w starym skacze mi się najlepiej. Nadal cały czas szukamy i kombinujemy, stąd też gorsze prędkości, chwilami kręciło mnie znów w powietrzu. Cały czas czegoś szukam, ale znajdę" - zapewnia Polak.

"Nadal obstaję przy tym, że nowe przepisy nie są na tyle dopracowane, aby były sprawiedliwe. Jeśli to ma być chociaż w miarę sprawiedliwe, to trzeba to jeszcze wszystko dopracować. FIS próbuje czego się da, pracuje nad tymi przepisami i miejmy nadzieję, że im to wyjdzie. Dalej będę się jednak upierał, że natura jest naturą i nie da sie jej oszukać. Cel na jutro? Chciałbym oddać dobre skoki, poprawne na progu i mieć przyjemność z latania" - zakończył Małysz.

Korespondencja z Oberstdorfu, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12270) komentarze: (58)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ryanss bywalec
    nowy system

    Dla mnie ten system jest super. Najlepiej argumenty przedstawię w tabelce:
    nowy stary
    1. cała "50" ma szanse na dalekie skoki tak nie
    2. publiczność ogląda tylko dalekie skoki tak nie
    3. wygrywa ten, któremu pomógł wiatr nie (+) tak (-)
    4. przepisy niezrozumiale dla kibiców tak nie
    5. wszyscy skaczą od nowa gdy zmiana belki nie tak
    6. słabsi skoczkowie czerpią radość ze skoków tak nie

    Więc sami widzicie, że w stosunku 5:1 przemawia nawy system.
    Czy ktoś wogóle zaprzeczy moim argumentom ww?

  • einstein bywalec

    Adam do boju

  • arcadinho bywalec
    nowy system skoków

    według mnie nowy system to największa pomyłka w skokach która zabiera magie skoków i emocje jury będzie mogło kombinować przy konkursach i co to za skoki gdzie nie liczy się kto skoczy najdalej powinno został jak było

  • Wako doświadczony
    autor: Sol (*-20.adsl.inetia.pl), 31 stycznia 2010, 10:01

    Nie będzie. A wylatuje 8.02.

  • Minnie bywalec

    Nie będzie, wylatuje 8 lutego do Kanady. Wystartuje jeszcze w Klingenthal.

  • anonim

    Czy ktoś wie czy Małysz będzie w sobotnim indywidualnym konkursie w Willingen, bo z tego co wiem to on odlatuje do Kanady 8 czy 9 lutego?

  • anonim

    @ huncwotka

    To co on mówi, nie trzyma sie ani kupy ani d........ wiesz czego:)
    Bo przez całe zawody wczoraj przy rozbiegu stali panowie z dmuchawami i po każdym skoku zaraz odśnieżali tory.
    Oni tam stali non stop, jak ktoś zjechał zaraz zabierali się za odśnieżanie torów.
    Więc po co mu był potrzebny przedskoczek?
    Może teraz się dowiedział, jak się czują niektórzy zawodnicy, którzy nie raz byli w takiej sytuacji a nawet gorzej.
    Wiele razy nasz Adam był w podobnej gdzie miał jechać przedskoczek a nie jechał i musiał sam skakać po takich torach.
    No ale to trzeba mieć właśnie tę klasę aby nie robić "głupich" gestów po skoku, których Austriak nie ma.

  • fff doświadczony

    Szczerze to mnie to nie napawa optymizmem. Ale w Willingen, przed MŚ w 2007 też pięknie ie było, a Adam złoto zdobył :)

  • Wojtek5 początkujący
    oby tak dalej

    Brawo Adam obyś ty się cieszył jak najdłużej z latania a my z tego jak ty to robisz.

  • anonim
    @art

    Nie żartuj! Przecież to nie jest tak, że u niektórych skoczków prędkość na progu jest zawsze taka sama, bez względu na belkę. Rzecz w tym, że u zawodnika A prędkość z KAŻDEJ belki będzie odpowiednio większa/mniejsza niż prędkość z tej samej belki u zawodnika B. Gdyby zastosować twoją zasadę, dawalibyśmy po głowie tym, którzy nauczyli się lepiej rozpędzać. Bo przecież prędkość najazdowa to kwestia wytrenowania, a nie szczęścia.

  • karolowanka początkujący
    @ Wako

    ależ on biedny... Myślał, ze będzie przedskoczek i się nie skoncentrował bidulek.
    No cóż, witamy w prawdziwym świecie, panie Schlierenzauer. Tak czuje się reszta zawodników.

  • karolowanka początkujący

    a co do tego nowego systemu, to uważam, że ten "stary" był najlepszy. Chyba na tym polega urok skoków - na nieprzewidywalności, a jak to Adam powiedział "natura jest naturą i nie można jej kłamać"
    Bo żeby było sprawiedliwie, to potrzebne by były skocznie w budynkach. I tyle.

  • karolowanka początkujący

    "Cały czas troszkę czegoś szukam, ale znajdę"

    szukaj Adaś, a my będziemy trzymać kciuki.
    Bylebyś znalazł do igrzysk ;)

  • anonim

    To powinno się oceniać po prędkościach najazdu a nie po belce bo niektórzy mają belkę np.23 i prędkość 100,9 a inni belkę 22 prędkość 100,9 i dostają 3,5 punktu za nic. Na przykład tak pierwszy skok belka 22 100,5 ms i każdy następny skok obojętnie z której belki dodawać lub odejmować za każde 0,1ms - 1 pkt. Wtedy było by to sprawiedliwsze niż teraz oczywiście te punkty za 0,1 ms ustalać według skoczni.

  • Tolek początkujący
    heh

    utor: JA :D , 30 stycznia 2010, 19:30
    -
    Adam jest super! Pisał na n-k, że kibicował ręcznym. Szkoda, że przegrali, ale jutro mecz o brąz i trzeba walczyć. Żeby tylko nie sędziowali nam Norwegowie. I żeby Adam też jutro był na podium.


    Myslisz że Adam ma czas pisac na NK hehe....To ktoś inny pisze za Adama:)

  • Tolek początkujący
    racja

    Tak Adaś ma racje że natura jest naturą i nieda się jej oszukac....ja tam wole stare przepisy)

  • kolesio weteran
    Dlaczego Adam zdobędzie medal na IO?

    Bo chce tego najbardziej ze wszystkich!

  • kkk stały bywalec
    skoki

    Gregorowi nawigator zmylili i tyle tymi belkami ja bym sam niewiedział gdzie jestem

  • AdamJestPro początkujący
    Adam jest tylko jeden

    No to tak zaczynam od Adama, gdyż On jest najważniejszy w skokach narciarskich i zbliżających się IO.
    Myśle, że w Vancouver Adam zdobędzie złoty medal, bo jak pewnie niektórzy pamiętają w innych sezonach wielkich imprez, Adamowi forma przychodziła właśnie w samą pore. Tak też jest teraz, powoli, powoli i forma jest, Adam ją tylko doszlifuje i będzie najlepszy :). (Takie jest moje zdanie)

    A wątek o schlierenzauer'rze jest bez sensowny naszam zadaniem (Polaków) jest wspieranie swoich i rozmowa o Nich. schlierenzauer szczerze mnie denerwuje bo wydaje mi się, że jest zarozumiały i myśli tylko o sobie.

  • einstein bywalec

    wiekszy wplyw na skok ma wiatr niz rozbieg, za duzo pkt dodaja za zmiane belki i powinni uwzglednic kat nachylenia najazdu dajacego przyspieszenia a na kazdej skoczni jest inny wiec inne przyspieszenie i powinna byc inna rekonpensata za kazdy 1metr rozbiegu ,takze powinno byc wiecej pkt za wiatr
    s = v *[ (HS-36)/20 ] wystarczylo by zmienic 36 na np 30

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl