Mistrzostwa w skokach narciarskich w... Łodzi!

Witam!
Zaciekawił mnie ten arykuł zapowiadający te mistrzostwa, ale to była jedyna wzmianka o tej imprezie. Szukałem relacji, ale nic widać redakcja zlekceważyła sprawę i zajęto się tylko olimpiadą a szkoda bo wypadało powiedzieć B jak powiedziało się A.
Bardzo jestem jak się odbyły te zawody i jakie wyniki.
Pozdrawiam

Jakbym miała narty to bym pojechała, ale to może i lepiej, bo jeszcze bym komuś coś niechcący zrobiła znając moje szczęście ;-)

Powinniśmy znaleźć jedno miejsce, w którym byśmy się nawzajem informowali, bo jest naprawdę wiele chętnych osób tylko się nie znają :-(

http://mojevancouver. org/atlantyda/zostane-skoczkiem-narciarskim/2761/comment-page-1
bez spacji przed org

Takich inicjatyw jak ta w Łodzi jest dużo więcej. W Skawicy odbyły się juz IV Mistrzostwa Amatorów Południowej Polski. http:// www.zawoja.pl/index. php/aktualnosci/48-aktualnoci-2010/191-iv-mistrzostwa-amatorow-w -skokach-narciarskich-poudniowej-polski

Potwierdzam, w Istebnej górki konkret, ja sam jako nastolatek razem z kuzynami budowaliśmy łopatą próg skoczni (najazd, zeskok oraz przeciwległy do niego stok do wytracania prędkości jak w Innsbrucku były naturalne). Mój rekord życiowy to 15m. Skakało się oczywiście na zjazdówkach, chociaż byli i tacy co na biegówkach próbowali;) A to wszystko na długo zanim zaczęła się małyszomania... Jeśli chodzi o łódzkie mistrzostwa to inicjatywa jak najbardziej godna podziwu jednak naturalnych górek nic nie pobije;)

ta skocznia to tak wogule k20 z kawalkiem, bo piętnasty metr jest przy drzewku. Na pewno tak jest bo sam mierzylem xD. A co do tych 260 tyś. ton gruzu to pewnie chodzi o ten bok na którym leży skocznia, bo cała góra napewno waży więcej, wieć myśłe że to tylko ta strona na której leży skocznia, ale cała strona 260 tys.

u mnie na kaszubach ja skocznię k15 samemu robię w 1dzień... gdzie się oddaje skoki 7-15m

Ta strona to www.skisprungschanzen.com , warto też zajrzeć tu http://skijumping.pl/news.html?pokaz_news=10511

dawno temu ktos umiecił na skijumping takiego linka do strony ze wszystkimi skoczniami na swiecie :) mogłby go ktos wrzucic jeszcze raz ?

Cytat: "260 tys. ton śmieci i gruzu"? Dla wyprofilowania zeskoku o długości 30m? No bez jaj... dla porównania cały Pałac Kultury i Nauki waży ok 600 tys. ton (czyli nieco ponad 2x więcej) - idąc ponad 200m w górę na nieporównywalnie większej powierzchni... chyba kogoś poniosła fantazja :) "

Sluchajcie, z tych 260tys. ton gruzu i smieci to cala gore usypano, a nie skocznie, Skocznia powstała na tej górze. Ma naturalny rozbieg i zeskok. Na tej górze oprócz skoczni narciarskiej jest tez tor saneczkowy, bacówka i miejsce do zjazdow na nartach, a w lato mozna tam na tej gorze pojezdzic na rowerze

Pierwsze w Polsce forum o amatorskich skokach. Pomóżcie je rozwinąć!

http://amatorskie_skoki_narciarskie.foreo.pl

bardzo dobrze

dobrze ze chcą żeby powstawały nowe obiekty w polsce bo np.w austrii jest z 5 skoczni narciarskich

Jak chcecie poskakać to odwiedźcie snowpark na Hopoku (stacja narciarska na Słowacji). Trzeba mieć odwagę, ale uczucie jest super, bo te "hopki" są naprawdę spore ;)

skoki w Lublinie

A ja znalazłem jeszcze takie coś http://www.youtube.com/watch?v=5y7AEdUtwnE

No brawo chłopaki oby tak dalej. Ja też z kolegami skaczę ale mamy wybudowanego skoka ze śniegu nabieramy prędkości z góry a skok jest na samym dole lądujemy na równym to później nogi bolą ale fajnie jest chociaż przez chwile lecieć w powietrzu. Wasza skocznia jest godna podziwu

Ja panowie mieszkam w istebnej mamy górki konkret i skocznie ze śniegu usypane. Najazd z górki normalnie ino zeskok prawie sciana po 25-30 metrow sie skacze;)

Z tą ilością śmieci i gruzu to lipa.

Za komuny w Polsce wszystko (na wzór ZSRR) musiało być" bolsze",no i oczywiście olbrzymi nakład społecznej pracy.A że to była najczęściej lipa to tow. z PZPR to nie obchodziło. Liczyła się tylko i wyłącznie propaganda sukcesu.Przy budowie LHS (to taka sowiecka linia z szerszymi torami),nakład prac ziemnych jaki zakosztorysowano był trzykrotnie większy niż wykonany w rzeczywistości. Samochody woziły średnio dziennie po 35-40 godz? (w tym kierowca jeszcze spał ,jadł posiłki i czekał na załadunek).Wracając do rewelacji z budową skoczni.Porównajmy na przykładzie długości pociągu złożonego z dużych węglarek.260 tys. ton podzielić przez 60 ton ładowności jednej daje 4500 węglarek.Mnożąc to przez 15,44m długości jednej daje ciekawą liczbę 69480m i pociąg (180 pociągów po 25 wagonów - fajne?).Wniosek można wyciągnąć jeden.LIPA w stylu PRL (jak większość rzeczy z tego okresu).

Tą kwotą i ilością gruzu nie ma sobie co głowy zaprzątać. To było tak dawno i jak podano większość prac wykonanych społecznie, zapewne nie ma dokładnych dokumentów i kosztorysu. Ktoś by upodobać się uwczesnym władzom walną takie liczby by podkreślić wagę przedsięwzięcia. Ważne jest, że teraz obiekt ożył i mam nadzieje, że n ie jest to przedsięwzięcie jedno sezonowe i skocznia rozkwitnie na lata, może doczeka się modernizacji, ale takiej fachowej.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

???

"260 tys. ton śmieci i gruzu"? Dla wyprofilowania zeskoku o długości 30m? No bez jaj... dla porównania cały Pałac Kultury i Nauki waży ok 600 tys. ton (czyli nieco ponad 2x więcej) - idąc ponad 200m w górę na nieporównywalnie większej powierzchni... chyba kogoś poniosła fantazja :)

Takich skoczni w całej polsce jest dużo dużo dużó więcej. Sam z kumplami usypałem skocznie i zrobiliśmy na niej mini zawody skakaliśmy na zjazdówkach kolegi. Niestety ktoś nam rozwalił tą skocznię :( i nie chcę nam się nowej robic

Jeśli chcecie to przyjeżdżajcie w sobote im wiecej nas tym lepiej i naprawde milo slyszec takie słowa od was, dzięki w moim imieniu i całego łódź-ski-teamu pozdrawiam :)