Adam Małysz: "Skoczyłem na luzie"

  • 2010-02-11 13:57

Po pierwszym oficjalnym treningu przed konkursem na średniej skoczni w Vancouver, Adam Małysz mógł być zadowolony ze swoich skoków. Najlepszy polski skoczek dwukrotnie plasował się w czołowej trójce treningów.

Robert Błoński : Nie chce ci się spać, przyleciałeś dość późno do Kanady?

Adam Małysz: - Nie. We wtorek mi się chciało. Bo w poniedziałek późno wróciłem do pokoju, po przylocie poszedłem na trening, a później zabrali mnie zaraz na kontrolę dopingową. I tak się opiłem, że w nocy musiałem co godzinę-dwie wstawać do toalety. Z aklimatyzacją nie ma problemu. Zresztą Morgenstern przyleciał we wtorek, a skacze tu daleko.

Jak ocenisz pierwsze skoki na tym obiekcie?

- To było rozpoznanie skoczni, skakaliśmy w trudnych warunkach. Po skoku goniliśmy na górę jak wariaci. Bo strasznie szybko przebiegał ten trening. Ten obiekt na pewno nie jest podobny do tego w Szczyrku. Chyba, że drobiazgami. Ale inaczej się leci, inaczej jedzie na rozbiegu. Profile są podobne na papierze. I tylko na papierze.

To było rozpoznanie sił?

- Trochę tak, zobaczyliśmy kto w jakim jest miejscu. Ale nie widziałem czegoś, co nie było widoczne wcześniej w Pucharze Świata. Na razie bardzo wiele razy zmieniano belkę, więc wyniki nie były miarodajne. Morgenstern jest silny, Ammann też. Będzie walka.

Dwa razy byłeś trzeci.

- To były dobre skoki. W trzecim trochę mnie wykrzywiło po wyjściu z progu, musiałem się wyprostować. Błąd spowodował, że wytraciłem prędkość.

Gdyby to był konkurs, na ile skoczyłbyś inaczej?

- Byłoby to co innego. Ciężko mi było o koncentrację. Ledwo wjechałem na górę, już musiałem się ubierać, zakładać kombinezon, przypinać narty i jechać. Nie było chwili wytchnienia, zastanowienia. Jak przyjdą zawody, będzie inaczej. Wszystko potrwa dłużej. To trudna skocznia, wielu zawodników skacze w jedno miejsce. W Turynie na normalnej skoczni Bystoel skoczył o półtora metra dalej ode mnie i wygrał. A ja byłem ósmy. Wiele będzie zależało od stylu i lądowania.

Więcej czytaj na portalu sport.pl >>

Rozmawiał w Whistler Park Robert Błoński


Tadeusz Mieczyński, źródło: sport.pl
oglądalność: (19467) komentarze: (169)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    FAJNIE

  • anonim
    vancouver 2010

    Tak Zygmuncie to moja ostatnia olimpiada . Następna ty i Stoch

  • kojot83 doświadczony

    Krwisty i strong1-nigdy nie byłem dobrym piewcą oraz mówcą-w życiu prywatnym mówie dosadnie i konkretnie-nigdy nie używam przenośni-od czasu do czasu mnie tam poniesie-ale to wyjątki.Ale dziś obydwoje pomogliście określić mi uczucia jakim darze Adama Małysza i jak emocjonalnie podchodzę do jego startów-niczego lepszego nie wymyśle i nie dodam-po prostu tak to czuje i tak na to patrze.Dzięki.

  • strong1 weteran
    kojot83

    Oczywiście. Wszystko co się działo od Obersdorfu 2000r. do Predazzo 2002r to było jak sen i wydawało mi się, "że tak już będzie zawsze". Potem lekki szok na TCS-ie,nawet lekkie zwątpienie po Bischo,że może "łatwo przyszło,a teraz sobie pójdzie"? Oprócz tego co napisałeś to u mnie dochodzi jeszcze czynnik tego,że mimowolnie Adam zbliża się do kresu swojej drogi sportowej,zostało nam jego skoków mniej niż więcej. Od jakiegoś czasu kibicuje mu już tylko z wdzięczności i na zasadzie wzajemności. Pozdrawiam.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2010-02-11 21:19:10 ***

  • TAMM profesor
    @nuka

    Goldi "wyczuł" Małysza.

  • anonim

    Ja mam jeszcze jedno pytanie. Jakim cudem Red Bull wyczuł Małysza bo sponsoruje go od 2000 roku(tak mi sie zdaje) a wiec od tego kiedy zdobył Kryształową Kule

  • anonim
    ss

    zloto aman albo morgi nasz chyba jedbak braz ale na duzej wygra a drugi amann a trzeic szliri

  • anonim

    Taaaa oczywiście że Adam wygra z Pudzianem. Zasunie mu nartami po gębie i zrzuci go z Planicy ( HS 215) Gwarantuje że szybciej wymięknie niż Najman

  • kojot83 doświadczony
    -

    strong1-a wiesz dlaczego tak jest. Mnie sie wydaje,że kiedyś byliśmy przyzwyczajeni do seryjnego wygrywania Adama-i to nam [spowszedniało], zostało i utkwiło w pamięci. Było kiedyś takie oczywiste i naturalne.A teraz każdy sukces smakuje bardziej, ponieważ jest ich mniej, a żyjemy wspaniałą przeszłością do której nasz mistrz od czasu do czasu wraca-mówię tu o wygrywaniu nie o miejscach w okolicy podium-i dlatego ma to taki wykwintny smak.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2010-02-11 21:14:33 ***

  • anonim

    "To pewnie moja ostatnia olimpiada" Małysz

  • Damiansport1 stały bywalec
    @Strong , Kibic_małysza

    Ja zawsze kibicowalem pudzianowi i bede kibicowac
    to jest jego zdanie, i kazdy moze tak powiedziec

    Nic złego nie powiedzial

    Podobno walka Pudziana z Małyszem jest juz ustalona....

    Miasto: New York
    Hala: Madison Square Garden
    Walka : Mariusz Pudzianowsi vs Adam Małysz
    Ilosc rund : 2x5 min

    zrodlo: sport.pl

  • anonim

    na stronie fisu podanana lista startowa i wyniki z wczoraj

  • anonim
    Małysz na treningu

    Nie wiem czy widzieliście materiał z treningu skoczków w "Sporcie" po "Wiadomościach", ale tam były pokazywane skoki Małysza, Huli i Ammanna, i wyglądało to tak na progu, że Hula wychodził wyraźnie mocno z progu, Ammann trochę słabiej (tak jak zawsze, czyli nigdy bardzo mocno u niego tego nie widać) i Małysz, u którego w ogóle nie było widać mocnego wyjścia z progu, co jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że potraktował wczorajszy trening "treningowo". Był pokazany w materiale widok od przodu na progu, więc widać było wyraźnie, jak komu narty "pracują" na starcie. Adam skakał treningowo, jak włączy power to powinien przeskakiwać ich o metry, tylko musi to zasygnalizować jeszcze przed sobotnim konkursem, bo przeskoczy skocznię i sędziowie przerwą konkurs po 45 zawodniku :)

  • anonim

    - Wielkim szacunkiem darzę też Adam Małysza, ale on swoje pięć minut już miał. Nie można non stop mamić ludzi, że jeszcze tydzień, jeszcze dwa. Dokonał rzeczy wielkich i powinien odejść. W tym roku skończy 33 lata, to dobra pora na zakończenie pięknej kariery. W skokach narciarskich to na szczęście niespotykane, ale wiemy z poprzednich igrzysk, że w innych konkurencjach sportowcy, którzy nie dają rady, sięgają po wspomaganie. Nie czas jednak, by rozdrapywać ten temat. Każda dziedzina życia ma swoje tajemnice - dodaje popularny "Pudzian".

    W najbliższą sobotę kibice będą mogli emocjonować się walką o medale na małej skoczni w Whistler. Przypomnijmy, że w trakcie w pierwszym oficjalnym treningu najdalej z Polaków skoczył Stefan Hula. Adam Małysz skaczący w grupie, która startowała z niższej belki plasował się w czołówce.

    ART



    Podziel się:

    Oceń: -206



    Obczjcie jak pudzian został oceniony na Wp ;)

  • mati stały bywalec
    Wywiad z Małyszem

    http://www.sport.pl/vancouver2010/10,103451,7552557,Malysz_.html

  • anonim
    @fis

    gdzie ty masz liste startowa na dzisiaj?

  • anonim

    moze jest jakas szansa na live bo na fis pojawiła sie lista startowa zoabczymy poczekamy!

  • zenek bywalec
    JANDA

    http://igrzyska.wp.pl /vancouver/title,Dopingowy-skandal-w-Vancouver, wid,11964807,wiadomosc.html

  • zenek bywalec
    JANDA

    jeśłi dziś Jakub Janda nie pojawi się an skoczni będzie pewne w ok. 90% że został przyłapany na dopingu!
    Tu daje zródło!

    http://igrzyska.wp.pl /vancouver/title,Dopingowy-skandal-w-Vancouver, wid,11964807,wiadomosc.html

    usuncie spacje!

  • anonim
    KONIEC_PSYCHOLOGA_KAMILA_WÓDKI.PL

    KONIEC-PSYCHOLOGA-Wódki.pl - jestesmy za odseparowaniem Super Psychologa Reprezentacji Kamila Wódki od pracy z Kamilem Stochem oraz od wszystkich polskich skoczków od lat 6 do najstarszych jacy jeszcze skaczą - ten znakomity "Psycholog" pracuje wylacznie z naszym Kamilem - efekt widoczny golym okiem - panie WÓDKA WRACAJ PAN DO GIMNASTYKI AKROBATYCZNEJ albo obejmij posadę przy naszej Reprezentacji piłkarskiej- EURO 2012 blisko - kadrze Trenera Smudy potrzebny jest Super "Psycholo

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl