Trener Heinz Kuttin pracuje z polską kadrą "B" od niewiele ponad miesiąca, a więc za wcześnie jest jeszcze na ocenianie efektów jego pracy. Jednak już dziś można powiedzieć, że austriacki trener wiele zmienił w systemie treningowym polskich zawodników. Skoczkowie bardzo chwalą trenera, a on, aby mieć z nimi jeszcze lepszy kontakt, zaczął....uczyć się języka polskiego.
Polski nie należy do łatwych języków, a więc nauka może być żmudna i długotrwała. Dodatkowym bodzcem do wytrwałego przyswajania polskich słówek mogą być dla Austriaka dobre wyniki sportowe osiągane przez jego podopiecznych. Pracę Kuttina będzie można cześciowi zweryfikować już w najbliższy weekend, kiedy to trenowani przez niego Wojciech Tajner i Wojciech Skupień wezmą udział w konkursach Pucharu Kontynentalnego. Jednak nikt nie będzie robił tragedii, jeśli zawodnicy ci słabo spiszą się w Garmisch Partenkirchen. "Pracujemy razem dopiero niewiele ponad miesiąc.- mówi Łukasz Kruczek, asystent trenera Kuttina- Naszym głównym celem jest jak najlepsze przygotowanie zawodników do sezonu zimowego. Wierzymy, że idziemy w dobrym kierunku." Wygląda na to, że tak, zwłaszcza że walczący przez cały ubiegły sezon ze słabą dyspozycją Wojciech Skupień wyraznie "stanął na nogi", o czym świadczy chociażby jego 5-ta pozycja w zakopiańskim Pucharze Lata. Skoczek bardzo dobrze wypowiada się o metodach treningowych wprowadzonych przez nowego szkoleniowca: "Treningi są urozmaicone, dużo pracujemy nad techniką, ja na przykład trochę inaczej wybijam się teraz z progu, odbicie jest spokojniejsze, dłuższe".
Bardzo pozytywnie o pracy austriackiego trenera wypowiada się także Łukasz Kruczek: "Heinz Kuttin jest na pewno bardzo wymagający, ale równocześnie cechuje go spokój, opanowanie. Nie ma w grupie zbędnej nerwowości. Mamy w 90 procentach bardzo młodziutką grupę, kilku zawodników będzie juniorami przez jeszcze dwa sezony. Ci chłopcy muszą spokojnie popracować, nikt nie może ich popędzać. Oni wiedzą, że nikt od nich w tej chwili nie oczekuje cudów, skoku do czołówki światowej. Trzeba kilku lat systematycznej, cierpliwej pracy, by z tych zawodników, na pewno utalentowanych, wyrośli skoczkowie dobrej klasy".
Podopieczni Heinza Kuttina i Łukasza Kruczka to dwóch seniorów: Wojciech Skupień (Poronin) i Wojciech Tajner (Wisła), oraz grupa nastoletnich zawodników: Jan Ciapała (Nowy Targ), Kamil Stoch (Poronin), Krzysztof Styrczula (Zakopane), Stefan Hula (Szczyrk) i Mateusz Rutkowski (Zakopane).
Nowe metody szkoleniowe Kuttina wniosą z pewnością wiele dobergo do polskich skoków, ale panuje także opinia, że zatrudnienie przez prezesa PZN austriackiego trenera może być sygnałem dla Apoloniusza Tajnera, że jego pozycja w kadrze jest zagrożona. "Można to i tak interpretować, zważywszy na to, że moje kontakty z prezesem były mocno napięte- mówi trener Tajner- Jak dalej będzie, nie wiem. Jest teraz trener, który za rok, albo i wcześniej, może mnie zastąpić. Jest to jednak sytuacja korzystna dla skoków. Nie czuję z tego powodu dyskomfortu, gdyż od tej pracy nie zależy moje życie. Nie muszę się obawiać utraty pracy ponieważ moja sytuacja finansowa jest stabilna. Nie ma więc finansowego straszaka, pod tym względem jestem niezależny. Nie znaczy to jednak, że rezygnuje ze swoich ambicji. Przeciwnie, będę się starał jak najdłużej utrzymywać wyniki Małysza, a pozostałych podciągnąć."
Pierwszy trener polskiej reprezentacji z dużym optymizmem patrzy w przyszłość: "Lato jest obiecujące i chłopcy pokazują, że nadchodzi ich czas. Może sukces nastąpi w tym roku, a może w przyszłym. Tego nie wiem, ale już jest blisko." Trzymamy go za słowo.
Na podstawie DP
Polski nie należy do łatwych języków, a więc nauka może być żmudna i długotrwała. Dodatkowym bodzcem do wytrwałego przyswajania polskich słówek mogą być dla Austriaka dobre wyniki sportowe osiągane przez jego podopiecznych. Pracę Kuttina będzie można cześciowi zweryfikować już w najbliższy weekend, kiedy to trenowani przez niego Wojciech Tajner i Wojciech Skupień wezmą udział w konkursach Pucharu Kontynentalnego. Jednak nikt nie będzie robił tragedii, jeśli zawodnicy ci słabo spiszą się w Garmisch Partenkirchen. "Pracujemy razem dopiero niewiele ponad miesiąc.- mówi Łukasz Kruczek, asystent trenera Kuttina- Naszym głównym celem jest jak najlepsze przygotowanie zawodników do sezonu zimowego. Wierzymy, że idziemy w dobrym kierunku." Wygląda na to, że tak, zwłaszcza że walczący przez cały ubiegły sezon ze słabą dyspozycją Wojciech Skupień wyraznie "stanął na nogi", o czym świadczy chociażby jego 5-ta pozycja w zakopiańskim Pucharze Lata. Skoczek bardzo dobrze wypowiada się o metodach treningowych wprowadzonych przez nowego szkoleniowca: "Treningi są urozmaicone, dużo pracujemy nad techniką, ja na przykład trochę inaczej wybijam się teraz z progu, odbicie jest spokojniejsze, dłuższe".
Bardzo pozytywnie o pracy austriackiego trenera wypowiada się także Łukasz Kruczek: "Heinz Kuttin jest na pewno bardzo wymagający, ale równocześnie cechuje go spokój, opanowanie. Nie ma w grupie zbędnej nerwowości. Mamy w 90 procentach bardzo młodziutką grupę, kilku zawodników będzie juniorami przez jeszcze dwa sezony. Ci chłopcy muszą spokojnie popracować, nikt nie może ich popędzać. Oni wiedzą, że nikt od nich w tej chwili nie oczekuje cudów, skoku do czołówki światowej. Trzeba kilku lat systematycznej, cierpliwej pracy, by z tych zawodników, na pewno utalentowanych, wyrośli skoczkowie dobrej klasy".
Podopieczni Heinza Kuttina i Łukasza Kruczka to dwóch seniorów: Wojciech Skupień (Poronin) i Wojciech Tajner (Wisła), oraz grupa nastoletnich zawodników: Jan Ciapała (Nowy Targ), Kamil Stoch (Poronin), Krzysztof Styrczula (Zakopane), Stefan Hula (Szczyrk) i Mateusz Rutkowski (Zakopane).
Nowe metody szkoleniowe Kuttina wniosą z pewnością wiele dobergo do polskich skoków, ale panuje także opinia, że zatrudnienie przez prezesa PZN austriackiego trenera może być sygnałem dla Apoloniusza Tajnera, że jego pozycja w kadrze jest zagrożona. "Można to i tak interpretować, zważywszy na to, że moje kontakty z prezesem były mocno napięte- mówi trener Tajner- Jak dalej będzie, nie wiem. Jest teraz trener, który za rok, albo i wcześniej, może mnie zastąpić. Jest to jednak sytuacja korzystna dla skoków. Nie czuję z tego powodu dyskomfortu, gdyż od tej pracy nie zależy moje życie. Nie muszę się obawiać utraty pracy ponieważ moja sytuacja finansowa jest stabilna. Nie ma więc finansowego straszaka, pod tym względem jestem niezależny. Nie znaczy to jednak, że rezygnuje ze swoich ambicji. Przeciwnie, będę się starał jak najdłużej utrzymywać wyniki Małysza, a pozostałych podciągnąć."
Pierwszy trener polskiej reprezentacji z dużym optymizmem patrzy w przyszłość: "Lato jest obiecujące i chłopcy pokazują, że nadchodzi ich czas. Może sukces nastąpi w tym roku, a może w przyszłym. Tego nie wiem, ale już jest blisko." Trzymamy go za słowo.
Na podstawie DP
simimanka,
źródło: Informacja własna
oglądalność: (6162)
komentarze: (2)
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się