Małysz mówi o wiązaniach Ammanna

  • 2010-02-19 22:57

- Wiązania trochę pomagają Ammannowi, bo skacze niesamowicie daleko. Austriacy żałują, że nie wyciągnęli tych wiązań pierwsi. Gdyby oni to zrobili, to nie byłoby żadnej afery - mówi w rozmowie z korespondentem Sport.pl w Vancouver Adam Małysz.

Co pan sądzi o zamieszaniu z wiązaniami Ammanna. Rzeczywiście mu pomagają?

- No właśnie zacząłem się nad tym zastanawiać. Myślę, że trochę mu pomagają, bo skacze niesamowicie daleko. Cała historia zaczęła się od Austriaków. Oni w zeszłym roku zaczęli pierwsi testować takie zapięcia. I mówili, że jest kolosalna różnica, że narty po wyjściu z progu trzymają się bardziej płasko, co daje straszny opór powietrza. W normalnych wiązaniach, narty idą jednak trochę po skosie na boki, bo układamy się w stylu "V" i powietrze nam ucieka. Różnica jest więc w sile nośnej, przy tym co ma Ammann, może być znacznie większa.

Czyli wymyślili to Austriacy, a stosują Szwajcarzy?

- Dokładnie. I są wściekli, że nie wzięli tego na olimpiadę, a Szwajcarzy tak. Austriacy skończyli tylko na testach, bo bali się, że na „mamutach" to będzie zbyt ekstremalne, a Szwajcarzy zaryzykowali.

- Ale afery nie ma, bo zapięcia nie są częścią narty, która wymaga homologacji. Po prostu w ramach dozwolonych przepisów zrobili techniczny krok do przodu. Pamiętajmy jednak, że to zapięcie tylko Simonowi pomaga, decydująca jest moc i forma. Ammann wykończył innych, zwłaszcza Austriaków, nie zapięciami, ale psychicznie. Bo oni wszyscy zamiast się koncentrować na starcie, rozmawiają tylko o wiązaniach.

- W całej tej sprawie chodzi o to, że Austriacy żałują, że nie wyciągnęli tych wiązań pierwsi. Gdyby oni to zrobili, to nie byłoby żadnej afery.

Wytrącili tym Ammanna z równowagi?

- Ani trochę, tylko się uśmiecha do nich. Ja też się tym w ogóle nie przejmuję, tylko się śmieję z tego.

Cała rozmowa z Adamem Małyszem po kwalifikacjach - w serwisie Sport.pl


Tadeusz Mieczyński, źródło: Sport.pl
oglądalność: (23579) komentarze: (276)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @ underdog

    Teraz po tak długim czasie mogę tobie dac bardziej precyzyjną odpowiedź.
    Różnica pomiędzy niby to "przekrętem "Ammana z wiązaniami, / którego nie było/ bo dokładnie go tam spradwdzili, a przekrętami Austriaków z kombinezonami polega na tym, że tak jak już wspomniałam na IO , z powodu wrzasków Austriaków na rzekome oszustwo Ammana, komisja dokładnie Ammana prześwietliła, gdyby mieli tam rentgen to pewnie by go tam włożyli i tak by nic nie wykazało, komisja stwierdziła, że nie ma żadnego przekrętu i wiązania ma legalne każdy ma prawo modyfikować swój sprzęt jak się okazuje.
    Czyli nie oszukiwał.
    Natomiast Austriacy w PŚ niby gdzie są tak kontrolowani ?
    Przez kogo ? Przez swojego rodaka ?
    Gdyby w PŚ ich tak dokładnie prześwietlić jak to zrobili z Ammanem podczas IO, wtedy okazałoby się czy mają prawidłowe kombinezony, z prawidłową przepustowością i prawidłowych rozmiarów.
    Nikt ich tam tak dokładnie nie kontroluje.
    I jakoś dziwnie podczas indywidualnych konkursów niczego nie zdobyli, latali tak, jakby im ktoś skrzydła nagle podciął, dziwne nie ?
    Bo tam wisiało nad nimi widmo dokładnej kontroli, musieli mieć nowe kombinezony, do których przyzwyczaili się dopiero na konkurs drużynowy.
    Po IO wracają do PŚ i do swoich super ubranek i znowu zaczną sie loty w ich wykonaniu:)

  • Maciek bywalec

    Adam to bardzo mądry człowiek. Podoba mi się jego wypowiedź o psychicznym wykończeniu Austriaków. Adam jest dowodem na to, że o prawdziwej mądrości nie decyduje wykształcenie.

  • lord początkujący
    nie zgadzam sie z wiązaniami Ammanna

    to jest grubo nie fair ! Małysz miał dobre wiązania i skoczył daleko a Ammann miał złe skoczył dalej i ten skok dali jako reklamę do eurosport i powinni to usunąć ! Małysz jest od 1 do 10 daje go na 7 Ammanna na 4

  • kunkarika początkujący

    Austriacy nie sa zazdrosci bo sami moga to zrobic, oni poprostu chca rownosci szans i jako jedyni chociaz sie odwazyli cos powiedziec. Nie wiem wogole po co sa tu te zbedne dyskusje. Ja Ammannowi nie kibicuje i nigdy nie bede ale nie mam zamiaru zagłebiac sie w taka głupia sprawe. Wszyscy kibice Simona strasznie najeżdżaja na Gregora i Austrie ale po co?

  • FAN ADAMA MAŁYSZA stały bywalec

    @ :), anke1980,

    Nie myślisz chyba, że Cię nie rozpoznałem? Zapytałem, kiedy zapałałaś sympatią do Ammanna, bo mnie jakoś umknęły jego starty przed Egelbergiem w sezonie 2001/2002. Nie dopytałem o to w czasie kuligu na AlleSkokach w Zakopcu, bo jak pamiętasz atmosfera była zmrożona i jakoś mi to wówczas umknęło...

    A co do miejsca, to na pewno nie było ono 70. W debiucie w Oberstdorfie 15., rok później 47., a w 1999 roku 44. Miejsca 70. nie zajął wówczas ani razu ;-)

    Mam nadzieję, że dzisiaj będziesz świętowała sukces swojego ulubionego skoczka, a ja mam nadzieję, że będę świętował sukces Małysza.

    Pozdrawiam,
    Mariusz Wesołowski

  • anonim

    Niech sobie Amman ma te wiązania. I co z tego?
    Austryjacy są po prostu zazdrośni i tyle. Nie widzę sensu, aby tak się tą sprawą przejmować.

  • anonim

    Justyna wykonuje sport o wiele bardziej siłowy i wyczerpujący fizycznie, Adam natomiast wymagający większej umiejętności koncentracji i odporności na stres. Wystarczy popatrzeć na nią po skończonym biegu i na Małysza po oddaniu skoku - schodzi z niego napięcie, jest wyluzowany i od razu widać, szczęśliwy albo nie. Większe porównania jak i ,,rywalizacja'' tych dwóch sportowców nie są potrzebne

  • kojot83 doświadczony

    olsztynianin-a ile razy Adam powtarzał,że Gregor i Amman są teraz w super formie i że ciężko będzie ich pokonać-dla mnie jest to przyznanie się do tego,że są teraz po prostu lepsi-ale jak wiesz Adam to fighter i nawet kiedy wie,że ktoś jest lepszy on po prostu z nim walczy.

  • underdog stały bywalec
    @Fanka

    nadal czekam na Twoją odpowiedź:
    dlaczego robiącego przekręty z wiązaniami Simona głaszczesz po główce, a na kombinujące z kombinezonami Auty robisz nagonkę?

  • anonim

    "Ammann wykończył innych, zwłaszcza Austriaków, nie zapięciami, ale psychicznie. Bo oni wszyscy zamiast się koncentrować na starcie, rozmawiają tylko o wiązaniach" - i po to tyle szumu, żeby teraz zamiast myśleć o skokach, to wciąż rozważać wiązania Ammana. I rzeczywiście, Simon ma nad nimi przewagę tyle, że psychiczną. Lepiej niech się skupią na sobie. Całe szczęście, że nasi się do tego nie mieszali... ;-)

  • anonim

    Justysia potrafi sie przyznac, że byłą tego dnia słabsza, że przeciwniczki były lepsze itp... poza tym uprawia sport o wiele bardziej trudniejszy niż skoki narciarskie i jak dla mnie to ona zasługuje na wiekszy szacunek niż Adaś obecnie, bo wykonała kawał dobrej roboty w tym sezonie i zasłużyła na medale bardziej niż Małysz...

  • anonim

    kojot83

    nie pyskuj do starszych ;d a tak na serio to, to chciałbym chociaż raz usłyszeć że Adaś sie przyzna w koncu do tego, że gdy nie wygra, to sie przyzna do tego że był słabszy , bo jak dotad to zwala za każdy razem wine na wiatr, że miał nieodpowiedni itp... jak wygrywał to mu wiatr nie przeszkadzał...

  • Barnaba doświadczony
    Pyrrusowe zwycięstwo Austriaków

    @ TAMM (oleejnarbjoerndalen@gmail.com) 20 lutego 2010,13:13


    "Kontrola nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości w wiązaniach Simona Ammanna. Jury pod przewodnictwem Fina Juhy Kolu, zaakceptowało drobną modyfikację" - powiedział Walter Hofer, dyrektor zawodów.
    Co TY chcesz od niewinnego Simona!. Ma homologację, że napisaną na kolanie. O to Ciebie głowa nie powinna boleć. Dotyczy ona kwestii najistotniejszej. Drobnej czyli jakby na bieżąco, po fakcie, "poprawki" dokonanej w dziele manufaktury garażowej innego Fina, przez renomowaną firmę szwajcarską produkującą wysokiej klasy instrumenty medyczne.
    Oto idea postępu technicznego w skokach narciarskich . Fantastyczna, jak idea olimpizmu. Przecież ostatni na dzisiejszej liście startowej Kanadyjczyk Stefan READ mógł mieć takie same wiązania jak Simon Ammann. Dlaczego nie ma? Chyba nie chciał. Regulamin na to pozwala, a poprawki znajdują bezproblemowo akceptację.
    Teraz poważnie.
    Zgadzam się z Tobą i przez Ciebie wielokrotnie powtarzanymi poglądami , te finalne zaś przytaczam w całości:
    Tak czy siak, wiązania Ammanna są zgodne z ideą olimpijską.
    "Najważniejszą rzeczą w Igrzyskach Olimpijskich jest nie wziąć w nich udział, ale za wszelką cenę zwyciężyć."Choć spodziewałem się, że Austriacy będą bardziej olimpijscy i zabiorą swoje super-kombinezony.

    Teraz dodaję od siebie. Plunąć się chce. Ale niech sobie plują trener Alexander. Pointer i filozof sportu Anton Innauer. Odnieśli naprawdę pyrrusowe zwycięstwo. Jeszcze jedno takie właśnie zwycięstwo, a zostaną zdmuchnięci jak duch olimpijski w skokach na trwającej Olimpiadzie. Sądzę, że nie dotyczy to Prezesa PZN, tenże zaprezentował polską rację stanu, wszakże bezpośrednim konsumentem fińskiego wynalazku w stanie nieuszlachetnionym jest Adaś.
    Pozdrawiam serdecznie.

  • einstein bywalec
    Olsztynianin

    kazdy medal jest cenny

  • einstein bywalec
    Olsztynianin

    chyba 2 medal,ja jestem optymista i Adam ma szanse na srebro o ktore powalczy z Gregorem

  • kojot83 doświadczony

    Olsztynianin-przynosisz wstyd mojemu miastu ;)-Jak na razie to tylko Małysz był w stanie walczyć z Ammanem na średniej skoczni.Gregor gdyby nie wiaterek w drugim skoku byłbym poza podium.

  • anonim

    Sięgnijcie po wyniki z tego sezonu aby pisać twierdząco, że Amman nie byl w formie.

    Amman zaczął odlatywac już od Engelbergu gdzie był 1 , 2 , 1
    Tam juz oddawał skoki na odległości 137,5m 133m, 138m, 141m,
    W Garmisch był znowu 3
    W Bischofshofen 3
    Bad Mittendorf 2 ,
    Sapporo 1
    Zakopane 2 i 2
    Klindenthal 1
    Od kiedy Amman ma te wiązania ?
    Od Klindenthal, więc jakim cudem z taką przewagą już stawał na podium przedtem i nawet wygrywał ?
    Czy przypadkowo nie dzieki bardzo dobrej formie ?
    Ja nie wiem czy te wiązania teraz mu az tak pomagają,patrząc na jego wyniki przez cały ten sezon podejrzewam, że ułatwiają lot ale on jest w takiej dyspozycji, że pewnie i w starych by odleciał jak przed Klindenthal.

  • anonim

    Do einsteuin

    życze dla Adasia jak najlepiej.. ale jestem realista... Amman ma życiowa forme i to widac od dawna.. nawet wczoraj w kwalifikacjach bylo widac jak jest mocny skaczac o kilka metrow dalej od pozostalych.. dla mnie Amman dzisiaj wygra i zdobedzie kolejny 3 złoty medal na tej olimpiadzie... Adaś jak zdobedzie brązowy medal to bedzie szczyt jego możliwosci... na wiecej go nie stac obecnie. i wszyscy to przeciez wiedzą...

  • zaibatsu stały bywalec
    @Fanka

    akurat braku szacunku zarzucic mi nie mozesz, i daj sobie juz spokoj, znaczy sie, daj mi spokoj, powiedzialem jakie jest moje zdanie i koniec kropka, nie "przezywaj".

  • einstein bywalec
    Olsztynianin

    niezgadzam sie ,jak Adam zdobedzie kolejny medal bedzie jednym z 3(jesli zrobi to Amman) 4-krotnym medalista olimpijskim,nawet jesli nie bedzie mial zlota zdobyl tyle ze i tak jest najlepszy obok nykkenena w historii

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl