Gregor Schlierenzauer: "Trudno jest mieć dobre nastawienie"

@Karolina (*210.neoplus.adsl.tpnet.pl), 21 lutego 2010, 10:53

Może G.Schlierenzauerowi chodziło o te ZIO a nie wogule o wszystkie?

Shlierenzauer ;Jestem zadowolony z tego, co osiągnąłem w Whistler, choć wiem, że stać mnie na więcej, że mam rezerwy. I ujawnię je w najbliższym czasie" niech ujawnia tą swoja forme,ale mam nadzieje,że Amman i tak będzie lepszy i zgranie KK

Moim Zdaniem Schlierenzauer powinien się cieszyc z Dwoch brazowych medali,poniewaz to są pierwsze w karierze IO młodego Austriaka :)

Dziś nawet Wyborcza piszę, że muszą robić dobrą minę do złej gry i cieszą się z brązów zamiast z worka medali....

W przeciwieństwie do Pointnera, te igrzyska na pewno nauczyły Schlieriego pokory :)

A wszystko byłoby inaczej, gdyby Austriacy zabrali 'fajne kombinezony".
Gdzie się się podział duch olimpijski?
Z czołówki, tylko Simon "Harry Potter" Ammann postanowił postępować zgodnie z ideą olimpijską.

No i rozpatrując wszyskie wypowiedzi Schlierenzauera trzeba pamiętać o tym, że jest to osoba na topie w swoim kraju, że są sponsorzy, były oczekiwania bardzo duże wobec niego i całej ekipy. Stąd biorą się też jego wypowiedzi, w których przekonuje jaki to sukces odniósł, jak się cieszy, jak jest zadowolony. Po prostu nie moze mówić inaczej, niezaleznie od tego co naprawdę czuje. Bo patrząc na wcześniejsze wyniki mógł oczekiwać lepszych pozycji.
Podobnie było z Adamem 8 lat temu - też się cieszył z medali, ale potem przyznał, ze z jego punktu widzenia to była jakaś porażka, niespełnienie - w końcu jechał jako faworyt.

potwierdził jeszcze zanim była kontrola? nie pamiętam tego, dziwne. no ale w końcu kontrola FIS wykazała że nie są nieprzepisowe, tyle że nadal nie jest dla mnie do końca jasne na ile mu pomogły.
a z tymi głosami to wiadomo że ludzie z tego forum lubią przewidywać przyszłość, te zachwyty i przepowiednie też często przesadzone są.
na Igrzyskach może zdarzyć się wszystko i ja się tylko cieszę że jakiś przypadkowy zawodnik nie wygrał. a dla Schlierenzauera według mnie to i lepiej że teraz złotego medalu nie zdobył.

Hofer potwierdził, że wiązania nie mają homologacji i że nie można występować bez homologacji.... że jeśli się wszystko potwierdzi to Amman nie będzie mógł startować na dużej w tych wiązaniach...

i jak nieprzewidywalny potrafi być sport - ile tu było głosów, jaki to genialny skoczek ten Gregor, że wygra oba złota na olimpiadzie, ile zdobył w porównaniu z Małyszem w tym wieku...a jednak to wszystko nie jest takie łatwe....

Pointner głupio zrobił że wywołał tą całą burzę przed konkursem na dużej skoczni, zamiast przed pierwszym. jak miał jakieś zastrzeżenia to powinien je wcześniej zgłosić.
ale że Hofer mu wtórował? w jakim sensie?

LUDZIE jasne, że Schlierenzauer wie, że Kofler i reszta austriackich skoczków, która jest z nim na Olimpiadzie ma już medale dla potwierdzenia przesyłam filmik, w którym poruszona jest ta kwestia:-) okolice 1:46 min http://www.krone.tv/krone/S218/object_id__186423/kmwebtv/index.html

w każdym razie ani na cudowne właściwości wiązań Ammanna, ani austriackich kombinezonów, pewnych dowodów nie ma.
Ammann jest na pewno w bardzo dobrej formie, Schlierenzauer nieco osłabł, ale nadal skacze dobrze i równo, i ogólnie rzecz biorąc, medale przypadły w udziale tym, którzy na nie zasłużyli. ja oczywiście zamieniłbym na miejsca Adama z Ammannem, ale ze srebra też się bardzo cieszę.
i to chyba wszystko co miałbym do powiedzenia w tym temacie.

materac

wkurza ten Amman, ze ma te złota, ale.... dwa dni przed zawodami Austriacy rozpętali piekło, chcieli go zmusić do zmiany wiązań, sugerowali, że gra nieczysto..... ja będąc na jego miejscu miałabym do nich żal, wystawili go na ostrzał krytyki, przedstawiali jakąś dokumentację, wtórował im Hofer - można się było zdenerwować.... a Amman podszedł do tego spokojnie....

materac

Kiedyś sympatycy Austriaków ładnie pisali, że kombinezony nie skaczą.... można teraz napisać że wiazania nie skaczą.... aby je wykorzystać trzeba mieć odpowiednią technikę, dostosować się dolotu, prowadzenia nart... z kombinezonem jest łatwiej - wystarczy założyć za duży, czekać aż sędziowie puszczą z dobrym wiatrem i fruuuuuu........

Gina

widzę że będę musiał kolekcjonować wypowiedzi Schlierenzauera bo przecież jedna (a właściwie dwie) to tyle co nic.nie no, jasne.
w tym co mówi nie ma nic niewłaściwego i tyle.
co do eliminacji Ammanna to jakoś nie widziałem żeby któryś ze skoczków coś mówił o wiązaniach. widziałem za to całkiem fajny tekst jak Ammann ze Schlierenzauerem sobie żartowali na ten temat, i nie tylko na ten.
a o manii wielkości Pointnera już pisałem. zresztą sam Lepistoe przyznał że te wiązania mogą dodawać kilka metrów, podobnie Adam.

materac

No nie wiem, gdzie on tak baaardzo to potrafi - rozumiem, że masz na myśli tę jego jedną wypowiedź po wczorajszym konkursie....
a generalnie co Austriacy myślą o sukcesach innych widać po tym, jak próbowali wyeliminować Ammana

Gina

jak dla mnie to prawidłowo że szuka błędów u siebie.
a przyznać że inni są lepsi też potrafi więc nie widzę problemu.

materac

A czy ja pisałam, że to jego słowa to coś nadzwyczajnego? Napisałam, że on nie przyznał, że ktos był od niego lepszy, tylko uznał, że przegrał bo popełnił błędy - mogę dodać, że często tak się tłumaczył po konkursach, których nie wygrał.... taki ma styl

Gina

przeczytałem ten artykuł i nie widzę w słowach Schlierenzauera nic nadzwyczajnego.
i wcale nie chciałem oceniać (o czym zresztą napisałem pod newsem o konkursie), ale sama zaczęłaś tą rozmowę, więc coś musiałem odpowiedzieć.
poza tym po tym co napisał @pawelf przyznałem że mogło być inaczej.

@kojot83

zarówno ja jak i underdog przytoczyliśmy słowa Schlierenzauera, w których przyznaje że Ammann i Małysz byli lepsi. jaśniej chyba nie można. wiem że masz swoje powody by nie lubić nacji austriackiej, ale już bez przesady.