Gregor Schlierenzauer: "Nie jestem typem majsterkowicza"

  • 2010-04-08 23:03

Gregor Schlierenzauer to jeden z bohaterów tej zimy. 20-latek poza wieloma wygranymi, miejscami na podium i drugim miejscem w klasyfikacji Pucharu Świata przywiózł z Vancouver 3 medale (dwa brązowe i złoty), a w Planicy został Wicemistrzem Świata w lotach. W wywiadzie dla austriackiego Kuriera Austriak mówił jednak nie tylko o skokach...

Czy brakuje Ci już śniegu, a może cieszysz się, że na zewnątrz powoli robi się znowu zielono?
Oczywiście cieszę się z wiosny, to czas odpoczynku. Zima trwała wystarczająco długo.

Zaplanowałeś już jakiś urlop?
Pod koniec kwietnia jadę nad morze, żeby trochę posurfować i delektować się ciszą. Ale gdzie dokładnie się udam, to pozostanie moją tajemnicą.

Czy masz jakieś ulubione sporty w okresie letnim?
Np. siatkówka plażowa i golf. W tym drugim nie jestem jakoś nadzwyczajnie dobry, mój handicap wynosi ponad 45. Na udział w turnieju jest to oczywiście za mało, ale wystarczy na dobrą zabawę z przyjaciółmi.

Kiedy w google wpisze się frazę "Gregor Schlierenzauer + dziewczyna" pojawia się około 10.000 stron. Wiedziałeś o tym?
Nie. Naprawdę? Muszę to od razu sprawdzić.

Jesteś jak dotąd singlem. Nie tęsknisz za związkiem?
To by mnie tylko drażniło. Powiedziałem sobie tak: Związku nie można wymuszać, wszystko musi do siebie pasować. Sport jest dla mnie w tym momencie numerem jeden i konsekwentnie podążam swoją ścieżką. Jest przy tym niezwykle ciężko spotkać odpowiednią osobę, ale kto wie, co będzie.

Jaka muzyka będzie Ci towarzyszyć tego lata?
Będzie to na pewno zespół mojego trenera Floriana Liegla: Super Pursuit Mode. Grają dobrego rocka. A dla mnie jest to szczególny zespół także z tego powodu, że znam Flo osobiście. Nie widziałem jeszcze ich występu na żywo, ale będę sie starał poszukać takiej okazji.

W chwili obecnej słucham też "Fireflies" zespołu Owl City, która leci cały czas w radio. Poza tym Jan Delay, Radiohead czy The Killers - to odpowiednia muzyka na tę porę roku.

Jaka była ostatnia rzecz, którą kupiłeś sobie za swoje pieniądze z nagród?
Był to iPod Touch. To urządzenie ma wszystko, co wiąże się z muzyką czy filmami.

Thomas Morgenstern jest już na etapie kończenia budowy swojego domu. Czy to też coś dla Ciebie?
Do tego potrzebuję najpierw odpowiedniej kobiety (śmiech). Nie myśle o tym zbyt często, ale sam fakt, że chciałbym dla mojej rodziny kiedyś tam zbudować dom jest prawdziwy. To będzie nowoczesne mieszkanie, przy którego urządzaniu chciałbym brać udział.

Jakie zatem czynności mógłbyś wykonać samodzielnie?
Nie jestem typem majsterkowicza, ale niezdarą też nie jestem. Potrafię już sam coś tam naprawić czy zbudować, ale samemu majsterkowaniu nie poświęcam za dużo czasu.

Jednym z twoich ostatnich spotkań była sesja z autografami w Innsbrucku. Od kogo sam chętnie wziąłbyś autograf?
Od wielu osób. Chciałbym spotkać kiedyś Shauna White'a (Mistrz Olimpijski w halfpipie - przypis red.). To naprawdę równy typ, który mimo to jest profesjonalistą, idzie swoją drogą i nie daje się ponosić. Poza tym, tak jak ja ma własną kolekcję mody i dlatego myślę, że szybko znaleźlibyśmy temat do rozmowy.

Czy jesteś osobą, która po zakończeniu sezonu spogląda na to co się już wydarzyło, czy też stawiasz sobie nowe wymagania?
Jeśli chodzi o sport to mam teraz przerwę. Ale miałem już spotkanie z drużyną, na którym podsumowaliśmy cały ubiegły sezon. Takie analizy są bardzo potrzebne z perspektywy także przyszłości. Ja jednak jestem osobą, która zdecydowanie woli wybiegać w przyszłość.

Co było dla Ciebie szczytowym punktem w minionym sezonie?
Były takie dwa. Pierwszy to zwycięstwo na Bergisel - kiedy o tym myślę, dostaję gęsiej skórki. Ta wygrana była moim największym marzeniem z dzieciństwa i niewiarygodnym bodźcem dla mnie. Nie można zapomnieć równiez o olimpiadzie, sama obecność na niej to już coś szczególnego dla mnie. A niewiarygodne było też to, że mogłem aż trzykrotnie świętować zdobycie medalu olimpijskiego.

Często wspominasz tamte chwile?
Nie, to wszystko powoli odchodzi. Chcę się dalej rozwijać, a nie myśleć cały czas o przeszłości. Aczkolwiek takich chwil nie zapomina się już do końca życia.


Paweł Guzik, źródło: kurier.at
oglądalność: (20964) komentarze: (64)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Lubię Gregora!

    Do IwOnEk

    Ty myślisz że tylko On od ciebie dostaje wiadomości! Dziewczyno On na codzień bardzo dużo dostaje listów,wiadomości..i nie jest w stanie na każdy z nich odpowiedzieć! Więc nie pisz tutaj że ''nie ceni'' fanów! Ceni nie raz w wywiadach mówił że szanuję i np dziękuję za to że jesteśmy! A co do Morgiego to wydaje mi się że On ma zdecydowanie mniejsze powodzenie u dziewczyn niż Gregor! Ale i tak ich lubię! Fajny wywiad..życzę Gregorowi zdrowia,szczęścia w znalezieniu tej ''naj'' i wogóle jeszcze więcej sukcesów! Utalentowany chłopak i zna się na muzyce!

  • frutka początkujący

    zróbcie taki wywiad z Simim :))

  • patrycja381 weteran

    jak dla mnie ten wywiad jest ok. fajne jest to, że mogłam dowiedzieć się czegoś o nim od niego samego...

  • anonim
    Schlieri : )))

    Świetny wywiad. Podoba mi się to, że Gregor nie robi z siebie wielkiej gwiazdy. A swoją stroną piosenki Owl City i The Killers są niezłe : P

  • Allison stały bywalec

    A ja lubię te szopki po nieudanym skoku. Jako dziewczyna z dużym poczuciem humoru, najzwyczajniej w świecie się z tego śmieję ; ) A i jeszcze lubię go za to, że gdyby nie on, nie mieli byście tyle tematów do dyskusji.Pod informacją podsumowującą konkurs, w którym Schlierenzauer zrobił coś głupiego jest kilkaset komentarzy. Z niektórych naprawdę idzie się pośmiać ; D
    Całkiem spoko wywiad.

  • Maciek5052 profesor

    "Kiedy w google wpisze się frazę "Gregor Schlierenzauer + dziewczyna" pojawia się około 10.000 stron"


    Kolejny Brad Pitt : D

  • anonim
    ;]]

    Fireflies -to taka fajna piosenka ...;]
    Uwielbiam ;D
    Do zobaczyska w Wiśle ;***

  • MonikaxFanka początkujący
    .....

    Gregor jak ja cie lubie :)
    hehe.
    ma talent i jeszcze coś pokaże :)
    pozdrawiam :)

  • anonim

    coraz bardziej się do niego przekonuję. czasami powie coś mądrego ^^

  • anonim

    Wywiad w porządku.
    Chłopaka nie lubię za szopki jakie wyprawia po nieudanym skoku, zmienię do niego stosunek jak zacznie kojarzyć z czym wiąże się iście sportowa postawa (może się uczyć od Małysza), ale trzeba mu przyznać, potrafi ładnie skakać.

  • Fanka_Simona doświadczony

    znaczy chodzi mi że pod tym artykułem jeden, jakby ktoś nie za czaił :) a sam wspomniał o tych fankach, więc o nim też warto wspomnieć :) jakkolwiek dziwnie to zabrzmi lubie takich chłopaków, bo są przynajmniej oryginalni na tej stronie:)

  • Fanka_Simona doświadczony

    co tam fanki Schlierego, one piszą zawsze..., ale za to ważne że są tutaj też jego FANI :) no może jeden FAN, ale dobre i to :)

  • emk22 stały bywalec
    underdog

    haha żebym nie powiedziała gdzie ten czujnik mamy ullallalla bo mi zapewne komenta usuną !

    hhaha jakże sie ciesze że wkońcu coś o Gregorze dodali buhhahah czekam na następne wywiady ... mam nadzieje że czujnik nie zawiedzie ! buhahaaha

  • underdog stały bywalec

    Radiohead, very nice ;)

    Jaki tu napływ fanek Schlieriego, hoho. Macie jakiś specjalny czujnik w głowie który informuje Was że na skijumping pojawiło się coś odnośnie Auta i wtedy tu wchodzicie? ;)

  • anonim
    Gregoriański chorał

    Równy chłop z tego Gregora i niezłe ciacho przy okazji i niech sobie różni mówią, co chcą. Ma chłopak możliwości, to niech się lansuje na różne sposoby, daj mu, Boże, zdrowie. Kolekcji chińskich podkoszulków z nadrukiem GS nie ma konstytucyjnego obowiązku kupować, Owl City nie wprowadziło restrykcji na słuchanie swych nagrań, a starokawalerstwo grozi Gregorowi prawdopodobie tak samo, jak sułtanowi Brunei. Młodzież niezorientowaną odsyłam do wyszukiwarki google. A co do budowy domu, to Schlieri jest, mam wrażenie skoczkiem, a nie pomocnikiem murarza. No cóż, robi chłopak szoł nawet po sezonie :)

  • anonim

    widzialam juz ten wywiad pare dni temu .
    spoko nawet :>
    a Jan Delay jest serio super xD

  • anonim
    .....

    No,no spoko wywiad... Gregor też ;**

  • IwOnEk bywalec

    Wywiad fajny piosenka "fireflies" też:P Gregora pomimo tego, że faktycznie nieraz nie potrafi się zachować to ogólnie Go lubię, a przede wszystkim cenię Jego talent. Chociaż muszę stwierdzić (co na pewno spodoba sie antyfanom), że fanów nie ceni, bo jak z koleżanką wysłałyśmy list z prośbą o autograf ( żeby nie było nie było tam wyznań miłosnych tylko gratulowanie sukcesów) w styczniu to jeszcze nie przyszedł... dla porównania od Morgiego przyszedł w następnym miesiącu...

  • Martynika początkujący

    przerażają mnie komentarze typu 'jestem wkurzony na to, że ON TEŻ SŁUCHA THE KILLERS' - chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego, po prostu żenujące.

    wywiad bardzo fajny, taki właśnie na luzie :)

    co do tego zakładania rodziny itp, chłopak ma dopiero 20 lat, ma jeszcze czas, a młodość musi się wyszumieć ^^

  • anonim

    skąd jest ten wywiad?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl