Tylko Simon Ammann w szwajcarskiej kadrze narodowej

rekordy życiowe Szwajcarów

Rekordy życiowe Szwajcarów:
Kadra narodowa:
Simon Ammann: 236,5 metra w IV serii MŚL w Planicy 2010 (rekord Szwajcarii).
Kadra A:
Andreas Kuettel: 222,0 metry w II serii I konkursu lotów PŚ w Planicy 2006.
Kadra B:
Adrian Schuler: 132,0 metry w II serii I konkursu COC w Bischofshofen 2009.
Pascal Egloff: 130,5 metra na I treningu przed konkursami PŚ w Kuusamo 2009.
Marco Grigoli: 130,0 metrów w serii próbnej przed konkursami letniego COC w Lillehammer 2009
Remi Francais: 129,5 metra w I serii I konkursu COC w Engelbergu 2009.
Kadra C:
Gregor Deschwanden: 126,5 metra w serii próbnej przed I konkursem COC w Titisee-Neustadt 2009.
Andreas Schuler: 111,0 metrów w II serii I konkursu letniego Alpen Cup w Einsiedeln 2009.
Luca Egloff: 108,5 metra w I serii II konkursu letniego Alpen Cup w Einsiedeln 2009.
Peter Killan: nie znam jego wyników.

To wielki błąd. Ammann to szwajcarska gwiazda, siła napędowa szwajcarskich skoków, jednak to tak samo źle jakby w polskiej kadrze narodowej był tylko Adam Małysz. Oto przykładowe zestawienie osiagnięć viceliderów obu kadr Stocha i Kuettela:
PŚ- 33 Kuettel
24. Stoch
TCS- 30. Stoch
40. Kuettel
Turniej Nordycki
15. Stoch
42. Kuettel
Olimpiada: 27 i 14 Stoch
35 i 24. Andi
Ten sezon ewidentnie na korzysć Stocha, ale uważam że jako mistrz świata z Liberca zasługuje na szansę. Poza tym Szwajcarska Kadra powinna się rozwijać. Ammannowi talentu nikt nie odbiera, ale kraj powienin się postarać o popularyzajcę skoków i wspieranie młodych talentów i z tych względów uważam tę decyzję za błąd. Im więcej zawodników będzie miało możliwość wyjazdów zagranicznych i walki z najlepszymi w Pucharze świata tym lepiej. W końcu Ammann kiedyś musi doczekać się następców? Schuler, Eglof i Kuettel są na tyle ukształtowani że wraz z Simim mogą stanowić 4. do kadry narodowej.

tu chodzi tylko o kasę. Szwajcarzy mają gdzieś skoczków, najważniejsi u nich są alpejczycy i tyle. Tylko że zostaną z ręką w nocniku jeżeli będą tak traktować skoczków, to w końcu ich zabraknie zupełnie.

Kadra narodowa a kadra A

Wszyscy zastanawiaja się co to za różnica że jeden w narodowej a drugi a A chociaz i tak będą razem trenować przez jednego trenera, razem jeździć na zgrupowania itd. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Czyli inna jest pensja (stypendium czy jak zwał) za kadrę narodową a inne za A. W mysl tego u nas też jak pisze Fanka powino być podzielone.

I jeszcze Simon - kadra narodowa, a Andiego przenieśli do A ...jaki w tym sens to tez nie wiem...co prawda miał słaby sezon, ale w końcu w dwójke raźniej :)

Wiadomo że największym teraz problemem dla Szwajcarii jest brak młodych talentów. Po prostu nie mają skoczków, którzy mogliby osiągać dobre wyniki w PŚ. Nie wiem z czego to wynika że np taka Austria ma tych młodych, dobrych zawodników aż w nadmiarze, a w Szwajcarii jakoś nie może się znaleźć ani jeden. Przecież nie chodzi chyba o nakłady finansowe na rozwój dyscypliny, czy system szkolenia, bo aż takiej różnicy tam raczej nie ma...więc nie wiem już z czego to może wynikać . Kurczę, no najbardziej mi zawsze szkoda Szymka w drużynówkach,... on zasługuje na to żeby mieć dobrą, solidną drużynę, z którą mógłby nawet sięgać po medale, no ale niestety jest jak jest... A co dopiero będzie jak Ammann i Kuettel zakończą karierę...? jeśli do tego czasu nie znajdą się jacyś następcy to sytuacja Szwajcarii będzie że tak powiem bardzo nieciekawa:( Mimo wszystko trzymam kciuki za "moich Swissów" i liczę że zaczną w końcu osiągać lepsze wyniki, :)

www.lodz-ski-team.pl

a co to za róznica jak i tak ten sam trener itp ?

A tak w ogóle to jakie znaczenie maję te "cyferki"? Kadra narodowa? A? B? Jak ktoś będzie w formie to będzie startował w PŚ bez względu na to jaką literkę przypisano mu przed sezonem. Przykładowo - Morgenstern sezon 2002/03 zaczynał w kadrze C, a potem awansował do PŚ i wygrywał zawody. Sam Ammann w sezonie 2000/01 był poza kadrą, by rok później zdobywać złote medale olimpijskie. Ten układ jest tylko umowny, może on ulec zmianie jeszcze przed sezonem zimowym, a nawet w jego trakcie.

KILIAN PEIER!!!

Nie ma takiego skoczka jak PETER KILLAN, jest KILIAN PEIER!

Poprawcie to, bo to wstyd żeby poważny serwis robił takie byki!

Strasznie zla jestem na nich!
A Andi? noooooooooooooooooo eeeeeeeeeeeeeeeej!

Kurcze wielka szkoda ;(
Dlaczego od razu skreślają Kuettela?
Simon będzie osamotniony w kadrze narodowej.
Bez sensu to wszystko.

Szkoda Kuttela..... Tylko Simi... ;/

Przeciez Kuettel będzie skakał w PŚ więc o co chodzi? Pewnie będzie miał kasy na treningi. Jak w następnym sezonie dojdzie do siebie to znowu będzie w Kadrze Narodowej.

kuettel może się jeszcze poprawi.. trochę głupio będzie bez kuettela wśród czołowych zawodników..

Szkoda Kuttela, Simon będzie sam :(

szkoda kuetela :(

no szkoda.. ze tylko Simi. :)

Ten podział na kadry to pewnie ma wpływ tylko na ilość środków jakie płyną na treningi... Ale mogliby zrobić jak w Polsce: jedna kadra różne szkolenia i różne nakłady finansowe

Ubiegłoroczny mistrz świata z Liberca przeniesiony do kadry A, hehe.

@piotr186. Tylko że Kuettel jest nieporównywalnie lepszym skoczkiem od Freiholza a Zund skakał w latach 1990-1996 a nie w latach 80. Szwajcarzy raczej się skupiają na narciarstwie alpejskim, a często u nich jest tak ze w wielu sportach mają jedną wybitną jednostke która dominuje a dalej nie mają nawet średniaków jak w narciarstwie biegowym, kiedyś tenisie ziemnym czy nawet obecnie w skokach