Adam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński
Adam Małysz po niemal trzyletniej przerwie dziś w Hinterzarten znów stanął na najwyższym stopniu podium w zawodach z cyklu Letniej Grand Prix. Najlepszy polski skoczek nie krył ogromnej radości po tym przepięknym zwycięstwie.
"To wspaniałe uczucie stać znów na najwyższym stopniu podium, zwłaszcza, że zazwyczaj jest tak, że gdy skacze się dobrze latem, wówczas forma dopisuje także zimą. Moje skoki są obecnie całkiem fajne, chociaż oczywiście popełniam pewne błędy, które do zimy muszę wyeliminować. Rywale robią jeszcze większe błędy, więc obecnie skaczę po prostu najlepiej i potrafiłem to przełożyć na wygraną w dzisiejszym konkursie" - mówił po zawodach Adam Małysz.
"Mój pierwszy skok był dziś nieco spóźniony, drugi był dużo lepszy. Przed finałową próbą słyszałem, że Morgi skoczył aż 106m, ale za bardzo się tym nie przejmowałem. Wiedziałem, że moje skoki są bardzo dobre, skakałem daleko i wczoraj i dziś, więc wierzyłem, że jestem w stanie polecieć dalej. Jestem bardzo doświadczonym zawodnikiem, mam swoje lata i jestem przyzwyczajony do tremy, startów w konkursach. To doświadczenie mi pomaga" - opowiada "Orzeł z Wisły".
"Simon ma ciągle problemy z plecami. Szwajcar jednak znów zaskakuje. Wszyscy mają teraz zapięcia takie jak on na Igrzyskach, wykrzywione z tyłu, a on ma proste. Spytaliśmy się go dziś o to, a on odparł, że te proste chyba są lepsze. Pewnie to da znów wszystkim sporo do myślenia. Trzeba jednak przede wszystkim koncentrować się na swoich skokach i technice" - kontynuuje Małysz.
"Na pewno były dziś ciężkie momenty, gdy ten deszcz padał bardzo mocno, chociażby przed skokiem Maćka Kota w drugiej serii. Stał długo na schodach, a nie wpuszczono go na belkę. Był przemoczony do suchej nitki. Bardzo też kręcił wiatr, a przelicznik rekompensował to tylko w pewnym stopniu. Trudno będzie dopracować te przepisy tak, aby do końca było wszystko sprawiedliwe" - uważa podwójny srebrny medalista IO w Vancouver.
Adam Małysz
"Buty dziś mi nie przemakały tak bardzo, bo od razu po skoku mogłem iść do szatni, gdzie zdążyły mi przeschnąć. Najgorzej jest na treningach, gdzie nie ma przerw między skokami" - zakończył Adam Małysz.
Korespondencja z Hinterzarten, Tadeusz Mieczyński
FOTORELACJA
-
anonim
Prosto z Zakopanego
Bardzo miło bylo widizeć znowu Adama na najwyższym stopniu podium i dokłanie mówi to ca ja utrzymuje kiey ktos kacze dobrze latem to i zima.
Adama liczba to 5:)
Adam gratulacje i zyczę zwycięstwa w całym cyklu LGP. -
anonim
Fotorelacja
Zwycięzca zawodów, Orzeł z Wisły, wypuszcza orła u podnóża Adlerschanze (Skocznia Orła). :)
-
BJJ doświadczony
Jak dobrze widziec Cię znów na najwyższym stopniu podium, Adasiu! Życzę Ci, by ta świetna forma przetrwała do zimy. A tak naprawdę to marzę o piątej KK dla Ciebie, ale boję się głośno do tego przyznac, żeby nie zapeszyc i żeby nie zostac nazwaną hurraoptymistką :).
-
granda6 doświadczony
Anika
Andreas Kuttel MIstrz Świata.
-
Renia początkujący
Oby więcej takich występów:))
Gratulacje Panie Adamie! -
kibic_malysza profesor
Oprócz Ammanna Szwajcaria miała też w miare dobrego skoczka Michaela Moellingera(niemiec który pare lat skakał w barwach Szwajcarii), szczególnie latem podczas LGP sobie dobrze radził, ale kariere już zakończył i pozostał tylko Ammann na polu bitwy.
-
Piotr S. weteran
@malysztomistrz (*96.44.133.10)
Nie przesadzaj. Simon jest młodszy od Adama.
-
Anika profesor
@malysztomistrz
A gdzie w Szwajcarii (poza Ammannem) są jakieś talenty? Nieważne, młode, czy stare. Jeżeli 29 letni Ammann jest za stary, to co mówić o Kasaim?
-
TAMM profesor
@malysztomistrz
Komu?
Ammann nie ma stałego miejsca w kadrze.
Jak będą skakać lepiej od niego, to Simon wypadnie ze składu podstawowego. (=_=) -
anonim
ammann jest za stary
ammann jest za stary , powinien odejść i dać szanse młodym talentom ze szwajcari
-
anonim
@malyszomanka12
Tak z ciekawości sprawdziłam. :)
529 km – około 5 godz. 21 min
Google Mapy -
malyszomanka12 stały bywalec
Wie ktoś może ile jest kilometrów z Hinterzarten do Courchevel?
Tak z ciekawości pytam. :) -
anonim
:)
Fajnie bedzie znów zobaczyc Adama w żółtym plastronie po 7 latach:) 3 lata temu był czerwony:) LEEEC ADAM!
-
krwisty weteran
@granda ja wiem na pewno co będzie zimą. Zimą na pewno będzie zimniej niż latem ;-)
Tak poważniej, to huraoptymizmu nie ma co okazywać, lecz radość po udanym weekendzie jak najbardziej.
Polscy skoczkowie zasłużyli po tych konkursach na wiele ciepłych słów. Niech ekipy innych krajów martwią się teraz jak nas dogonić? Niech trenerzy zagraniczni trapią się, jak tu zrobić tak, jak Łukasz Kruczek, by ich skoczkowie zabłysnęli wzorem naszych orłów.
Mam taką dziką satysfakcję, że choć raz utarliśmy drużynowo nosa wszystkim krajom! -
granda6 doświadczony
Adam
Do twarzy Adamowi w tym żółtym plastronie. Powinien go nosić do końca sezonu:)
*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(42), 2010-08-09 12:07:20 *** -
granda6 doświadczony
krwisty
Cześć kolego.Pan Tadzio odwalil kawał dobrej roboty. Zazdroszczę mu tego wyjazdu. A ADAM pokazał klasę i chwała mu za to.
*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(42), 2010-08-09 12:07:43 *** -
granda6 doświadczony
Tak ogólnie.
Jeszcze chciałbym doać taką myśl. Jak uwazacie czy trenerzy, zawodnicy, no ogólnie cały sztab szkoleniowy wszystkich krajów poza Polską uznał że wakacje trwają do zimy? Czy poprostu przygotowania Polaków były takie jak powinny czyli z pełnym zaangazowaniem zawodników i sztabu? Dlatego nie obawiajmy się stwierdzenia że jest bardzo dobrze. A co będzie w zimie to czas pokaże.
*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(42), 2010-08-09 12:08:30 *** -
krwisty weteran
Słuchać wywiadu z zadowolonym Adamem, to muzyka dla moich uszu.
Oglądać fotorelacje Tadzia, to tak jak zjeść wisienkę na torcie...;-) -
granda6 doświadczony
fan skoków85
Nic dodać nic ująć! Mam propozycję dla GAWONA. Może wejdziesz na forum w zimie bo widzę że te letnie zawody zbytnio cię nie interesują i nie są dla ciebie żadnym wykładnikiem. Znam się na skokach trochę i widzę wiele pracy wykonanej w przygotowaniach. Szczerze to dla mnie jako kibica skoków przerwa między zimą a latem jest niemiłym oczekiwaniem na starty Polaków. I DLA MNIE POLACY POKAZALI KLASĘ NA TYCH ZAWODACH! Tych czterech Austryjaków których zabraklo to jest wykładnik przygotowania 14 pozostałych ekip? NIE SĄDZĘ.
*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(42), 2010-08-09 12:09:41 *** -
anonim
LGP
A ja mam takie pytanie do niektórych, skoro LGP nic nie znaczy, a w nim bardzo łatwo odnosić sukcesy, bo czołówka się nie przykłada itp. A my zawsze brylowaliśmy latem. To czemu to dopiero nasze drugie podium w LGP w drużynie? Czemu pierwszy raz tak świetnie zaczęliśmy?
A może jednak coś się zmienia na dobre.
Żeby było jasne nie uważam, że teraz przez cały sezon aż do marca będziemy brylować, gdyż to za wcześnie na takie wyroki. Ale również za wcześnie na wyroki w rodzaju, że zima jest przegrana. Oceniajmy na bieżąco naszych skoczków, nie bawmy się w jasnowidzów, bo nikt nie może powiedzieć na 100% jak będzie wyglądać ten sezon. Odnosimy sukcesy to cieszmy się. To nie były konkursy w Japonii, których obsada jest na poziomie COC. To były konkursy z mocną obsadą bez 4 silnych. I bez kilku, którzy mogą zrówno bardzo dobry wynik osiągnąć, jak i bardzo słaby, ale z tych drugich to niemal zawsze kilku zabraknie.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się