"Wisła-Malinka to super obiekt do treningów"

Moim zdaniem Austriacy, a raczej czołówka austriackich skoczków odpuszcza sobie ewidentnie LGP. Tacy skoczkowie jak Kofler, Loitzl, a w szczególności Morgenstern i Schlierenzauer nie zapomnieli jak się skacze.
Gdyby jeden z nich skakał słabo a inni bardzo dobrze to można by było stwierdzić, że jeden z nich nie ma formy, bo przy podobnym cyklu przygotowań odstaje od reszty. Ale w sytuacji gdy wszyscy Austriacy psują swoje skoki to najprawdopodobniej oznacza, że są w takim a nie innym punkcie przygotowań do zimy. Poczekamy, zobaczymy...

Austria i LGP

Austriacy zawsze bardzo poważnie traktowali lato. Dowód klasyfikacje Pucharu Narodów LGP, zacznę od słabego 2000:
2000: 4. miejsce 983 pkt. (porażka z Norwegami po ostatnim konkursie, fatalny konkurs drużynowy w Hiza 10. miejsce, ale przez 2xDSQ Goldbergera) 903 pkt. straty do 1.Finlandii.
2001: 1. miejsce 1278 pkt. 567 pkt przewagi nad 2.Japonią
2002: 1. miejsce 1442 pkt. 739 pkt. przewagi nad Finlandią
2003: 1. miejsce 1136 pkt. 247 pkt. przewagi nad Finlandią
2004: 1. miejsce 2089 pkt. 703 pkt. przewagi nad Japonią
2005: 1. miejsce 1623 pkt. 594 pkt. przewagi nad Czechami
2006: 1. miejsce 2261 pkt. 1281 pkt. przewagi nad Norwegami
2007: 1. miejsce 2159 pkt. 1169 pkt. przewagi nad Polską
2008: 1. miejsce 2041 pkt. 478 pkt. przewagi nad Niemcami
2009: 3. miejsce 1005 pkt. 443 pkt. straty do Norwegii
2010: 3. miejsce 718 pkt. 687 pkt. straty do Polski po 6 konkursach.
A więc 8 razy z rzędu wygrali Puchar Narodów, właściwie poza 2003 zawsze z dużą przewagą. Ciężko to nazwać traktowaniem lekkim LGP.

głos w dyskusji

Jedno co jest pocieszające, to że nasi skoczkowie skaczą wyraźnie lepiej niż rok temu, a przecież poprzednia zima była całkiem przyzwoita (nie licząc słabego TCS). Może więc jest jednak jakiś długofalowy progres.
Ciekaw jestem jak będą skakali Norwegowie kiedy już stało się jasne, że opuszcza ich guru Kojonkoski... Moim zdaniem ich federacja już teraz powinna namaścić jakiegoś II trenera, który de facto przejmie rolę po odejściu Fina. A przez ten czas miałby okazję podpatrzeć warsztat, zapoznać się z drużyną, wkręcić w to wszystko...

@piotr186
W zeszłym roku też się u nich nikt specjalnie nie wyróżniał z wyjątkiem Schlierenzauera, który był jedynym Austriakiem stającym na podium. Mueller, Zauner i Fettner skakali solidnie, ale bez rewelacji. Koch i Loitzl skakali tylko w Zakopanem i nie błyszczeli. Kofler i Morgenstern skakali słabiuteńko. W tym roku wyniki mają niewiele słabsze, więc niczego bym nie przesądzał. Lato dla nikogo nie jest priorytetem, więc z letniej formy nie prorokujmy zimy.

A ja myślę, że co do Austriaków to trzeba patrzeć inaczej, podobnie zresztą na Ammana - A. Małysz mówił, że Amman testuje na treningach zupełnie nowe wiązania, a w LGP skacze na zupełnie zwyczajnych. Myślę, że podobnie jest z Austriakami - testują nowe rozwiązania ( z czego są znani) a w zawodach skaczą na starych stąd ich nienadzwyczajna dyspozycja, tym bardziej, ze przygotowania zaczęli bardzo wcześnie.... więc Austriacy i Amman sobie skaczą bo skaczą - bo muszą się pokazać, a jak będzie tak naprawdę wyglądać ich skakanie zobaczymy zimą...

Zygmunt coś mi się zdaje że masz rację. W poprzednich latach rzeczywiście nie odpuszczali a już na pewno nie tak bardzo.

Po za tym u autów nie ma już chyb a motywacji każdy osoiagnąl ile mógł :
Morgi KK i zloto olimpijskie
Gregor brąz olimpijski złoto MŚL oraz KK
Kofler - zwycięstwo w TCS oraz srebro igrzysk olimpijskich
Koch - parę podiów w pucharze świata
Loitzl - mistrzostwo świata i TCS

ich wynik sa odzwierciedleniem ich możliwości choć Morgi i Greogr mogą mieć motywację na TCS ale tylko na to.

To nie oznacza że nie będą się starać bo pewnie będą tyle ze bez większej motywacji.

@ andbal

Na pewno jest 43 skoczków?

Ja dopatrzyłem się 42 patrząc na tę stronę:

http://www.skijumping-news.com/component/content/article/38/322

@barto195

Jak zapewne wiesz oficjalna lista startowa jest ogłaszana dopiero po spotkaniu kapitanów i nie jest to wymysł Japończyków gdyż w każdych zawodach tak jest. Wystarczy zerkąc na stronę FIS gdzie zamieszczony jest program z godziną spotkania kapitanów. Tu możesz mieć troche trudność gdyz podawany czas jest miejscowy a nie GMT. Lecz troszkę szukania po internecie i bedziesz wiedział która bedzie wtedy godzina w Polsce.
PS. Jak zauważyłeś zapewne na sjp nie mają w stylu podawania w newsach zapowiadających zawody godziny spotkań kapitanów lecz zaczynają od serii treningowych.

http://www.sport1.pl/LGP-Hakuba-Niemcy-oraz-Austriacy-na-konkursy-w-Japonii/a95143 coś znalazłem nie jadą najlepsi z 10 będzie tylko Ito,Stoch,Kubacki,Olli, a więc Hula i Kot będą miec zagwarantowany start bez kwalifikacji jak oczywiście w ogóle bedzie 50 zawodników w Hakubie

Czarnylis

a tak poza tym - wypominasz mi, że czegoś nie piszę w paru ostatnich artykułach, dziwny to zwyczaj, zazwyczaj komentujemy to co ktoś napisał... Ty masz pretensje, ze gdzieś nie piszę....
to ja zauważyłam, że nie napisałeś ani jednego posta pod największymi sukcesami Adama ostatnio czyli na Igrzyskach... zabrałeś głos dopiero w temacie podziękowań... przedtem cisza, nie było powodów do radości.? za to kilka dni wcześniej ochoczo dyskutowałeś w temacie - Dzięki Bogu był tam technik, biorąc w obronę niejakiego Gregora....

Czarnylis

Ależ Czarnylisie, nie narzekaj, gdyby nie moje posty o Austriakach to komu byś odpowiadał.... martwi mnie to, ze przeanalizowałeś tylko 5 ostatnich artykułów, ale cóż....choć uczciwie muszę przyznać, że odkąd nasi skaczą lepiej Twoje patriotyczne uczucia znacząco wzrosły i prezentujesz pochwały godny entuzjazm wobec naszych skoczków, tak trzymać...

@Gina

Ależ Gino, nie narzekaj. Twój nick widoczny jest głównie pod newsami o Austriakach, więc jeśli na SJ braknie informacji o nich, to nie będziesz miała gdzie pisać. Albo będziesz zmuszona do pisywania nie na temat, czyli o Austriakach pod artykułami o Polakach, bo to jest Twój ulubiony (wręcz jedyny) temat.
I dopiero to będzie dziwne...
Gdyby policzyć ile Giny było pod 5 ostatnimi newsami o naszych sprawach, to wyjdzie nam liczba - zero...

Piszcie o Austriakach ! nie przejmujcie się że pewne osoby mają paranoje na punkcie tej kadry i robią z igły widły taka prawda!
Gregor ma rację "Wisła-Malinka to super obiekt do treningów" mam nadzieję że lepsze miejsca będą zajmować w zimie trzymam za nich i za podopiecznych Ł.Kruczka mocno kciuki.

no na pewno wzbudzają największe emocje na tym portalu ;P i to skrajne... ale czy faworyzacja? pisze się o Austriakach częściej bo w końcu to najlepsza reprezentacja i z tegoż względu duże zainteresowanie wzbudzają artykuły o nich. Ja tam nie mam nic przeciwko, a co do piotra186, to uważam że przesadza.

to co napisał Piotr o faworyzowaniu Austriaków na tym portalu to prawda - gdybyśmy podliczyli ilość artykułów o poszczególnych ekipach to info o nich występuje w podobnej ilości jak info o Polakach, często szybciej się dowiemy co robili i gdzie ćwiczyli oni niż nasi... to jest fakt i nie ma temu co zaprzeczać. Dowiemy się szybciutko kto został policjantem, kto buduje dom, itp... o skoczkach z innych krajów informacji jest bardzo mało. Gdzie i jak skaczą Niemcy, Norwegowie, Finowie, itp... nie mówiąc o Japończykach, Słoweńcach.... mnie dziwi tylko jedno - że tak wiele osób idzie w zaparte i wypiera się jakiejkolwiek sympatii do Austriaków... a wręcz przeciwnie :)

sorry piotr186 chyba nie wiesz co mowisz .
kto tu faworyzuje austryjakow ?
wszyscy tutaj ich jada zawsze ! co to nie oni !
to niefajne moim zdaniem ja ich np. lubie, nie mam jakiejs obsesji na ich punkcie poprostu dobrze skacza niektore zachowanie ich mi nie pasuje , ale czego tutaj sie czepiac pochwalili nasza waspaniala skocznie . widac ze podobala sie nie tylko austryjaka ale innym tez , to po co juz doszukiwac sie tutaj bog wie czego ?

piszę jako autor artykułu aby sprostować poniższe wypowiedzi.

NIE mam 14 lat - mam 21.
NIE jestem fanką Austriaków - a wręcz przeciwnie
Bardzo kibicuję Polakom i bardzo popieram cały polski sztab szkoleniowy wraz z Kruczkiem na czele.
Kocham po prostu skoki ( od 1994 roku i olimpiady w Lillehammer) - NIE skoczków - sama kiedyś trochę skakałam.
Piszę w Skijumping.pl od 2007 roku jakby ktoś nie zauważył - tylko miałam okres przerwy.
I po ostatnie - nie zamierzam się z takich spraw tłumaczyć, tylko komentarze w stylu niektórych tutaj są po prostu poniżające i musiałam zareagować.

dziękuję,
nanu.

"autor: fan (*254.neoplus.adsl.tpnet.pl), 25 sierpnia 2010, 19:23
@piotr 186
Czlowieku nie popadaj w paranoje..."

Cóż... chyba jest już za późno. Piotruś od dawna żyje w swoim własnym świecie. Widzi to co chce widzieć i czyta to co chce przeczytać. Nie zdziwię się jeśli kiedyś napisze, że Austriacy i Simon, to posłańcy szatana :)

Autorka pisze, że Polacy przejęli główną rolę po Austriakach i puentuje to zdaniem "Oby zimą nie było odwrotnie..."
Co tu tłumaczyć? Czy autorka napisała OBY ZIMĄ BYŁO ODWROTNIE by ją oskarżać o sprzyjanie Austriakom bardziej niż naszym. Czy w jakiś sposób życzy sobie by było odwrotnie? Raczej martwi się o to by odwrotnie nie było i ma nadzieję że Polacy pozycję z lata utrzymają.

Wracając do domu wstąpiłam jeszcze na Malinkę w poniedziałek,ale niestety było już po treningu Austriaków.
Byłam także w Szczyrku na Skalite i muszą przyznać,że skocznie zrobiły na mnie naprawdę wrażenie.
Przy okazji mogłam pooglądać trening młodych chłopców z TS Zakopane i młodych skoczków i skoczkiń z Austrii... :)))

@piotr 186

Czlowieku nie popadaj w paranoje...
Czy jak napiszę "obys już nigdy nie spadł ze schodow", to znaczy że ci jednoznacznie zycze, żebyś spadl ze schodów?
Chyba jednak nie jednoznacznie, skoro tylko ty tak uwazasz...