Łukasz Kruczek: "Na wyniki trzeba patrzeć ostrożnie"

  • 2010-09-03 18:08

Dla trenera Łukasza Kruczka tegoroczny letni sezon w skokach narciarskich jest wyjątkowo udany. Nasi reprezentanci zdominowali zarówno Puchar Kontynentalny jak i Letnią Grand Prix. Zapraszamy do rozmowy ze szkoleniowcem polskiej kadry A.


- Czy starty w Japonii nie rozregulowały naszych zawodników?

Łukasz KruczekŁukasz Kruczek
fot. Tadeusz Mieczyński
Łukasz KruczekŁukasz Kruczek
fot. Tadeusz Mieczyński

Łukasz Kruczek: Jesteśmy juz po pierwszych skokach na Skalitem. Nie doszło do rozregulowania, przyjęliśmy zasadę, że nie przestawiamy się na japoński czas i nie było żadnych problemów ze snem, zarówno tam, jak i w kraju. Zresztą Ammannowi wyjazd do Japonii w ubiegłym roku jakoś również nie zaszkodził.

- Jak oceniasz te starty w Hakubie?

Łukasz Kruczek:
Zawody musimy ocenić jako bardzo udane, wyniki były super. Skoki jednak były w dużej mierze spóźnione. Ten obiekt jest już dosyć stary i skakanie na nim różni się od skakania na nowych skoczniach.

- Tegoroczna LGP to wręcz niebotyczne sukcesy naszych zawodników, w historii do tej pory nigdy nie notowane. Dwóch Polaków na podium to już niemal chleb powszedni. Czy nie grozi to trochę tym, że apetyty zarówno kibiców jak i samych skoczków czy Związku będą tak duże, że ciężko będzie spełnić oczekiwania i pojawi się zbyt duża presja?

Łukasz Kruczek: To może odpowiem pytaniem, czy nie o to chodzi? Czy mamy robić tak, by skakali słabo? Wiadomo, że oczekiwania rosną w miarę wyników. My pracujemy przede wszystkim nad powtarzalnością skoków. Jeśli jest ona duża, to w zawodach tez się dobrze skacze, a dobre wyniki cieszą i skakanie jest bardziej swobodne.

- Zauważyłem, że szkoleniowcy innych ekip wydają się tego lata mieć większy respekt dla Polaków, niż miało to miejsce jeszcze w ubiegłym sezonie. Przykładowo Mika Kojonkoski czy Alexander Pointner wypowiadają się o naszej drużynie w samych superlatywach...

Łukasz Kruczek: Mika zawsze był w porządku w stosunku do nas, a Austriacy, no cóż, to zależy od dnia. Czasami jest ok, a czasami się nieco wywyższają. To też zależy od człowieka i od tego jaki się ma z nim kontakt. Są różni ludzie i różne charaktery.

- A spotykasz się z tym, że różni trenerzy, działacze innych krajów podchodzą, dopytują się o tajemnice sukcesu naszej kadry tego lata?

Łukasz Kruczek: Podpytują owszem, ale nie wszyscy.

- Niektórzy sceptycy mimo wszystko twierdzą, że na te letnie sukcesy trzeba patrzeć z dużą rezerwą, bo "w końcu to tylko lato", większość zawodników światowej czołówki z ubiegłego sezonu skacze na razie słabiej. Czy można więc z całą pewnością powiedzieć, że to nasi zawodnicy skaczą obecnie tak dobrze, a nie wszyscy inni słabiej?

Łukasz Kruczek: Nasi zawodnicy skaczą dobrze, analizujemy prędkości dojazdowe, przy których się skacze i jest OK. Zawsze znajdą się ludzie, dla których takie sukcesy są nie na rękę i oni wolą jak zawodnicy, obojętnie jakiej dyscypliny, spisują się słabo. Wtedy mają możliwość krytykować i narzekać.

Zgodzę, się, że lato to tylko przedsionek zimy i na wyniki trzeba patrzeć ostrożnie, natomiast faktycznie takich rezultatów jeszcze nie mieliśmy. Analizując wyniki zawodników z lata i z zimy (średnie miejsce, jakie dany zawodnik zajmuje w sezonie), można zauważyć, że są prawie zawsze bardzo zbliżone.

- W jakim dokładnie składzie kadra trenuje w Wiśle i w Szczyrku? Czy w treningach nie biorą udziału ci skoczkowie, którzy startowali w Hakubie?

Łukasz Kruczek: Wszyscy, "Japończycy" mieli tylko dzień spóźnienia w związku z podróżą. Kadry B nie ma z nami. Będziemy mieli wspólne treningi w kolejnym tygodniu w Zakopanem, a część zawodników z kadry B będzie startować w zawodach COC w Norwegii.

- Na najbliższe konkursy Pucharu Kontynentalnego zostaną wysłani najmocniejsi zawodnicy, czy raczej 'drugi' skład? Jest szansa, że Kamil Stoch będzie bronił pozycji lidera?

Łukasz Kruczek: Jest taka szansa. Na wszystkie wrześniowe zawody pojadą zawodnicy z obu grup. Co do startu Kamila, to jest nadal planowany jego występ w Kazachstanie.

- Na LGP w Libercu i w Klingenthal pojedzie najsilniejsza kadra, z Adamem Małyszem włącznie?

Łukasz Kruczek: Raczej tak, choć będziemy także obserwować i analizować start w COC w Wiśle.

- Jakie są zatem plany kadry na najbliższe tygodnie?

Łukasz Kruczek: Zawodnicy, którzy nie będą startować w Pucharze Kontynentalnym, od 13. bedą trenować w Klingenthal (będzie też Adam). Później znowu spotkamy sie na skoczniach w Polsce, zarówno w Zakopanem, jak i w Wiśle.

Dziękuję bardzo za rozmowę.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8540) komentarze: (53)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • luck191 stały bywalec
    Fanka

    właśnie,pewnie zaraz piotr się wtrąci i będzie mieć inne zdanie,Simon jest po prostu fenomenalny

  • anonim

    Ten film o Ammannie jest bardzo interesujący.
    Może teraz wreszcie niektórzy niedowiarkowie zrozumieją po tej analizie naukowców jego osoby dlaczego on tak stabilnie i równo oraz daleko potrafi szybować i nic a nic nie ma to wspólnego ze sprzętem ale tylko i wyłącznie z wykształconym zmysłem równowagi oraz doskonałemu radzeniu sobie nawet przy bocznych wiatrach.
    Z resztą pokazują jaki on ma trening.

  • luck191 stały bywalec

    Poza tematem:
    Odcinek Mistrzowski Organizm II-Simon Amman został wstawiony na youtube
    http://www.youtube.com/watch?v=swiwHYp3Ppk&feature=bulletin

  • anonim

    Tez chetnie poczytal bym taki wywiad z hannu wszak to trener osobnego sztabu naszego najlepszego skoczka a chyba nigdy tutaj takiego nie bylo ukazywalo sie cos prźekopiowane z jakiejs gazety ale dźieki tej stronie chyba nie bylo nie sadze aby nikt stad nie znal niemieckiego.

  • anonim
    @ Fanka

    Przepraszam, jeśli to zabrzmiało jako złośliwość. Specjalnie jeszcze umieściłem buźke ;-) żeby było jasne, że miało to być w formie żartu. Ale widać coś nie wyszło :/ W każdym razie nie było to z mojej strony złośliwe, jeśli tak to odczytałaś to przepraszam. A co do wywiadu z Lepistoe to sam chętnie bym taki przeczytał. Więc jak widzisz, jestem raczej po Twojej stronie niż przeciwko :-)

  • anonim

    Dodam jeszcze, że gdybym była w Redakcji tego portalu i znała niemiecki czy fiński to na pewno zrobiłabym taki wywiad dla czytelników i nic nie stanęło by mi na przeszkodzie.
    No ale nie jestem, więc mam prawo jako czytelniczka zwyczajnie zapytać czyż nie ?

  • anonim

    @Skoki ski (*-64.adsl.inetia.pl)

    To było zwykłe pytanie z mojej strony po co ta złośliwość ?

    A po drugie nie trzeba z nim mówić po fińsku bo doskonale zna niemiecki nie przypominam sobie aby Adam mówił z nim po fińsku:)

    I o ile wiem Pan Marcin Hetnał zna niemiecki, więc to było tylko pytanie, sugestia aby przy okazji taki wywiad zrobić z Hannu.
    Tym bardziej, że Hannu bardzo dużo czasu spędza w Polsce od prawie dwóch lat.
    Myślę, że nie odmówiłby wywiadu.
    Ale do tego trzeba jeszcze chęci, trochę czasu i brak złośliwości :)

  • ZKuba36 profesor
    Pytanie roku!

    "Czy mamy robić tak , by skakali słabo?" Brawo Kruczek!

  • anonim
    @ Fanka

    "kiedy będzie tutaj jakiś obszerniejszy wywiad z Hannu Lepistoe ?"

    Bardzo proszę , nic nie stoi na przeszkodzie. Fanko - bierz mikrofon, dyktafon, fiński słownik i wpadaj do Lepistoe na wywiad ;-) Potem chętnie przeczytamy gdy go już zamieścisz przetłumaczony na polski na stronce skijumping ;-)

  • anonim
    Redakcjo!

    Mam pytanko.
    Mamy wywiady z trenerem kadry i to się chwali, super ale kiedy będzie tutaj jakiś obszerniejszy wywiad z Hannu Lepistoe ?
    To trener naszego Mistrza i przydałby się jakiś wywiadzik z jego trenerem, jak idą, treningi, jak wypadły badania w Finlandii ogólnie jakie ma założenia na przyszły sezon wobec swojego zawodnika i oczekiwania:)
    Ja wiem, że barierą jest tutaj język Niemiecki ale nie wierzę, że nikt go nie zna jak i rozumiem też, że Hannu to człowiek skromny i małomówny ale podejrzewam, że nie odmówiłby takiego wywiadu.
    Było by miło poczytać wywiad z Hannu.
    Dziekuję za uwagę :)

  • anonim
    Życzenia

    Najlepsze życzenia dla Marcina Bachledy!
    Liczę że i on będzie zimą bardzo mocny.
    Nie ma jak zdrowa konkurencja w kadrze.

    A propos w TVP Sport jest powtórka z Wisły.
    Miło się patrzy na dalekie skoki naszych skoczków.
    Oby tak zimą!

  • F@n weteran

    Bardzo dobry atykuł, oby Polacy tak skakali w zimie :) Oczywiście nie muszą stawać po 2 na podium, ale żeby 3 było w czołówce i kilku w pierwszej 20 lub 15.

  • granda6 doświadczony
    Urodziny

    Wszystkiego Najlepszego dla Marcina Bachledy! 100lat!

  • anonim

    Nic tak nie dodaje skrzydeł jak wygrane w LGP latem.
    Myślę, że to lepsza sprawa niż lekcje z psychologiem nasi zawodnicy dzięki takim wynikom obecnie uwierzyli w siebie, wierzą, że i zimą mogą pokonywać tych najlepszych a tak po prawdzie to przecież i nasi obecnie są tymi najlepszymi z czołówki.
    Brawo oby tak dalej taka forma nie może nagle się ulotnić ale można robić tak aby ją utrzymać.
    Powodzenia trenerze.

  • wojteko10 początkujący
    Rekordy skoczni 2009/2010 ZAPRASZAM !

    http://www.youtube.com/watch?v=Yi5rgjcRZYs

  • anonim
    PUCHAR SWIATA

    ŁUKASZ KRUCZEK NIECH POMYSLI JA MYSLE ZE KUBACKI MA WIELKI POTENCJAL STOCH TEZ ALE KUBACKI TAKI MLODY I TYLE OSIAGNAL

  • anonim
    PUCHAR SWIATA

    TU NIETRZEBA MYSLEC NAD NICZYM TRZEBA MYSLEC ZEBY BYLY PUCHARY SWIATA W WISLE OCZYWISCIE ZIMOWE

  • and stały bywalec
    składy na PK

    W jednym mamy jasność iz do końca zawody Pk będą obstawiane i przez kadre A i młodzieżową. Dotychczas sie nie mieszali i jak jechała A to nikt z B i odwrotnie. Na zawody PK do Norwegi (nie będą wracać) powinni pojechać w szerszym składzie tj 9ciu zawodników chociaz mamy limit 7 i zamieniać słabszych. Nie nastawiałbym się na występ w Norwegi Stocha i Kubackiego.

  • deksiu bywalec

    @feniks - w jakim sensie Austriacy "wiecej nie beda sie wywyzszac." ? To silna drużyna, nie od dziś wiadomo że potęga w skokach narciarskich. Oni sie nie wywyższają tylko po prostu jako zespół -są najlepsi, tyle :P teraz mają chwilową "zadyszke" ale zimą najprawdopodobniej wszystko wróci do normy. Tak myśle..

  • Anika profesor

    Mam nadzieję, że Łukasz nabrał już doświadczenia na tyle, żeby nie przedobrzyć z treningami. Nic na siłę!
    Bardzo bym chciała całą zimę widzieć naszych chłopców w takiej formie, jak teraz. Nie znaczy to, że muszą po dwóch stawać na podium, ale powinni utrzymywać się w czołówce.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl