Łukasz Rutkowski: "Nie mogę narzekać"

  • 2010-09-30 20:56

Za nami pierwsze skoki na skoczni w czeskim Libercu. W dzisiejszych treningach oraz kwalifikacjach wystartowało pięciu naszych zawodników - trzech z nich miało zapewniony juz awans do konkursu.


Jako pierwszy z naszych skoczków skakał Łukasz Rutkowski "Nie mogę narzekać, ponieważ skacze mi się dobrze. Myślę, że ten skok w kwalifikacjach też był dobry i że będzie już coraz lepiej" - powiedział po swoim skoku zawodnik. "Było mniej metrów w kwalifikacjach, ale warunki też były inne. W drugim skoku treningowym wiaterek mi trochę pomógł" - dodał Polak. "Jestem pozytywnie nastawiony i myślę, że będzie moja forma zwyżkowała i że będzie dobrze" - podsumował Rutkowski.

Drugim naszym zawodnikiem, który musiał walczyć o awans do konkursu był Rafał Śliż "Oprócz pierwszego skoku, pozostałe skoki mi się podobały i myślę, że trenerom też. Myślę, że te skoki są na podobnym poziomie, trzeba trafić na odpowiednie warunki i wtedy odleci się dużo dalej. Jutro chciałbym zdobyć punkty i oddać dobre skoki" - mówił pod skocznią w Libercu Śliż.

Ze skoku na skoku coraz lepiej prezentował się Dawid Kubacki "Dzisiejsze skoki były słabsze niż wcześniejsze. Wczoraj miałem małą przygodę w Wiśle, także troszkę się poobijałem ale jest dobrze. Jeszcze mnie bolą plecy, ale nie ma tragedii. Myślę, że już jutro skoki będą dobre" - skomentował Kubacki. "Skocznia jest fajna, skakałem tutaj już na mistrzostwa czech, byliśmy z kadrą B" - dodał zawodnik.


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6641) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • and stały bywalec
    Rutkowski

    Dzisiejsza dyspozycja to nie ostatnie dwa dni. Na to złożył się kilkumiesieczny trenig po kontuzji i chorobie (o ile pamiętam to też miał antybiotyki). A to że dochodzi powoli do wysokiej formy może oznaczać iż będzie miał ją dłużej niż ubiegłej zimy. inna sprawa to coś łączy Kubackiego ze Stochem. Jeden obił tą mniej szlachetną część dolnych partii poniżej pleców we Wiśle a drugi wczoraj w Libercu.

  • anonim

    Rutkowski dostał zaufanie od Kruczka i dlatego dobrze skaczę .
    Mi co raż barzdiej się podoba praca Kruczka bo trenera się poznaje po tym jak jego zawodnicy po kontuzjach wracają .
    A rutkowski jeszcze 2 tygodnie temu skakał fatalnie wystarczyło 2 dni treningów pod okiem Kruczka i odrazu walka o 10 LGP.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl