Lindsey Van
fot. Tadeusz Mieczyński
Podczas rozpoczynającego się w niedzielę w Acapulco w Meksyku trzydniowego posiedzenia Komitetu Wykonawczego MKOl zostanie podjęta decyzja o włączeniu nowych konkurencji do programu zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi w 2014 roku.
Skoki narciarskie kobiet a także narciarski halfpipe, drużynowy alpejski zjazd równoległy, mieszane sztafety biathlonowe oraz drużynowe rywalizacje w łyżwiarstwie figurowym i saneczkarstwie - to konkurencje, w których być może sportowcy będą rywalizować podczas Igrzysk w Rosji.
Zdaniem specjalistów, na włączenie wszystkich do programu najbliższych zimowych igrzysk nie ma szans, ale kilka z nich powinno się w nim znaleźć. Kobiece skoki mogą liczyć na wsparcie szefa MKOl Jacquesa Rogge. Belg podkreślił jednak, że niezbędny jest wzrost liczby zawodniczek uprawiających tę dyscyplinę, by mogła dołączyć do rodziny olimpijskiej. Niewykluczone, że Komitet Wykonawczy da kobietom zielone światło warunkowo, a swoją ostateczną decyzję uzależni od poziomu rywalizacji w przyszłorocznych mistrzostw świata w Oslo.
Ostatnie lata to dynamiczny rozwój kobiecych skoków narciarskich. Kaddry narodowe powstają w kolejnych, czasem nawet egzotycznych krajach. Niedawno skoki pań włączono do programu Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym. Podczas MŚ w Libercu, pierwszą mistrzynią świata w historii została Amerykanka Lindsey Van. Od przyszłego sezonu zimowego rozgrywany będzie Puchar Świata Kobiet. Jednak skoczkinie starające się o możliwość występu na Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver, pomimo zażartej walki, poniosły porażkę. Czy tym razem się uda?
Lindsey Van
-
uklej555 początkujący
Dlaczego akurat w Acapulco ? Nie mogli zrobić gdzieś bliżej ?
-
Leonek24 weteran
Fajnie by było. cztery konkursy więcej:))) chociaż pewnie nie bedzie tak kolorowo i zrobią tylko indywidualne.
Swoją drogą dobrze działać w takim MKOL... Acapulco... nic dodać nic ująć -
anonim
Obiecali im Soczi więc niech teraz nie stawiają znowu jakiś warunków.
Co prawda jednak jest mało zawodniczek jeszcze, które prezentują wysoki poziom było to widać na MŚ w Libercu.
A o konkursie drużynowym nie wspomnę.
Ale to za 4 lata i pewnie jakieś zawodniczki w PŚ pokażą na co je stać.
U nas najstarszą zawodniczką jest Asia Gawron i PZN powinien zrobić wszystko aby przez te 4 lata najbliższe umożliwić jej wszystko co potrzeba do szkolenia i zapewnić odpowiednie warunki aby przez ten okres poczyniła spore postępy.BO choć skoki kobiet mnie akurat nie "kręcą" to było by miło w Soczi zobaczyć na belce startowej polską zawodniczkę. -
Boy profesor
'Belg podkreślił jednak, że niezbędny jest wzrost liczby zawodniczek uprawiających tę dyscyplinę, by mogła dołączyć do rodziny olimpijskiej.'
A co to mało jest zawodniczek? Na zawodach zbiera się ich tyle, że można śmiało rozgrywać kwalifikacje. Oczywiście w niektórych krajach liczba zawodniczek jest mała, ale trzeba wziąć pod uwagę jak bardzo po macoszemu traktuje bądź traktowało się tam skoki kobiet. To nie wina zawodniczek, a związków narciarskich. -
JPW2 weteran
Na pewno beda z tego duze korzysci dla rozwoju tej dyscypliny, jednak tak jak jest napisane i zostalo powiedziane musza miec swoj poziom. Zycze tej konkurencji tych Igrzysk no i oczywiscie zycze nam abysmy mogli obejrzec tam nasze dziewczeta :)
-
anonim
skoki kobiet
a dlaczego by nie? Tylko dlaczego PZN nadal tkwi w średniowieczu w tej kwestii... Jeden niedawno poczyniony ruch to kropla w morzu potrzeb.
-
Fanka_Ammanna doświadczony
było by świetnie oglądać panie na olimpiadzie. skoki kobiet naprawdę ruszają do przodu, mam nadzieje, ze postery będą widoczne tez w Polsce
-
Boy profesor
Tym razem musi się już udać, wiele zawodniczek startuje tylko z myślą o IO, Anette Sagen czy Daniela Iraschko, które w skokach kobiecych osiągnęły już wszystko chętnie ukoronowałyby swoją wieloletnią karierę występem w IO.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się