Wisła Ustronianka zaprasza dziewczęta na treningi!

@piotr186
Skocznie w Goleszowie są w jeszcze gorszym stanie niż Wisła-Centrum, także nie mamy o czym mówić...

No i tak to się robi w krajach, które dawno zrozumiały, że skoki kobiet to normalny sport. Trudno zbudować bazę bez rekrutacji dziewcząt. Bez niej system działa siłą bezwładności: ludzie są przyzwyczajeni, że przez lata dziewczęta były wykluczane ze skoków i nie wiedzą, że "już mogą".
Natomiast co do rozmiarów skoczni... Przed okresem dojrzewania różnice fizyczne między chłopcami i dziewczynkami są naprawdę niewielkie. Różnica proporcji masy tłuszczowej i mięśniowej pojawia się dopiero później. Dlatego w tym wieku nie ma powodów do zakładania, że dziewczynki muszą być słabsze. Co innego odwaga - jeżeli przez lata będzie Ci się wmawiać, że z powodu swojej płci powinnaś być / jesteś lękliwa, zapewne tak się stanie (mechanizm samospełniającej się przepowiedni). Ale każdy przypadek jest odrębny.
Tym niemniej oczywiście i tak jestem gorącą zwolenniczką budowy "małych małych skoczni". K-15 to trochę za dużo dla 6-letniego dziecka niezależnie od płci. Puszczanie z połowy rozbiegu? - skoro okazuje się to konieczne, czy nie lepiej iść po rozum do głowy i zacząć budować mniejsze skocznie? A jeżeli już puszczanie z połowy rozbiegu ma być nieuniknione, dlaczego robić to w tak głupi sposób? W Dobbiaco widziałam założoną na stałe (tylko oczywiście odsuwaną) belkę w połowie rozbiegu - czy nie można wyposażyć w taką belkę plus wycięcie w bandzie skoczni, na których regularnie puszcza się dzieci z połowy rozbiegu? Do tego idiotyzm konkretnie zakopiański - brak schodów wzdłuż rozbiegu najmniejszej skoczni. Zwyczajnie niebezpieczne dla osób, które muszą tam wchodzić (zwłaszcza zimą). Podobno dlatego, że tam się zaczyna park narodowy - aha aha, wstrętny park narodowy skocznię pozwolił zbudować, ale nie pozwoli dołożyć kilkudziestu metrów kwadratowych schodów?
We Wiśle skocznie i tak w tej chwili średnio się nadają do skakania, ale w zasadzie K-17 i K-23 są jeszcze czynne, na większe można jechać do Szczyrku, poza tym Wisła Ustronianka niekiedy buduje samoróbki w Istebnej (choćby wtedy, kiedy w samej Wiśle brakuje śniegu - Istebna jest wyżej położona). Oby szybko nastąpił ten oczekiwany remont Wisły Centrum, bo naprawdę będzie problem z treningiem na najmniejszych skoczniach, a akurat pod tym względem Szczyrk jest bardzo kiepsko wyposażony...

Boy

Zapomniałem że jest jeszcze skocznia w Goleszowie.

Tak w ogóle czemu zakładasz że dziewczynki SA takie kruche i słabe? Myślę że 6-13 letnie dziewczynki spokojnie dałyby sobie radę na k-15 a choćby i skacząc z połowy rozbiegu. Tak w ogolę czy ty uważasz że od razu na pierwszym treningu dziewczynki będą skakać na skoczni?

Polskie Skoczkinie

Zygamet, może ty byś jako ochotnik wystartował w konkursie skoczkiń. ;p;p

Najważniejsze, żeby były jakieś dziewczyny chętne do uprawiania tego sportu i żeby miał je kto trenować.

@Grzegorz

To wcale nie jest takie nie realne :)))
Najmłodsza matka świata to Peruwianka, miała nie całe 6 lat jak została matką a wczoraj podali do wiadomości, że w Hiszpanii matką została 10 cio letnia dziewczynka :)

Co do skoków wreszcie coś się rusza w tej kwestii i chyba to dobra wiadomość. Jak nic się nie działo marudzili, jak się coś dzieje, też marudzicie więc co ma być w końcu mają tworzyć sekcję kobiet ? czy nie.
Nabór się zaczął i to chyba dobrze.

@piotr186
No tak skocznie w Łabajowie wyjątkowo nadają się dla małych dziewczynek, są idealne jak na pierwszy skok.
A w Wiśle-Centrum może zbierając pieniądze w tym tempie uda się przebudować skocznie za kilkanaście lat.

Chcąc zachęcić dziewczynki do uprawiania skoków narciarskich trzeba mieć najpierw odpowiednią bazę do treningów. Młodych chłopaków puszcza się z połowy rozbiegu skoczni K15 w Zakopanem, a co dopiero dziewczynki! Dla nich powinna istnieć na pierwszy skok skocznia typu K7-K8!

Boy

Skoczniae w Wiśle-Łabajów się remontuje o ile wiem, a w Bystrej skocznie właśnie otworzono, że o Szczyrku ni9e wspomnę. jak widzisz jest gdzie skakać.

Ha ha ha Ale się uśmiałem.
Według niektórych tu komentujących małe dziewczynki w wieku 6 - 13 lat miałyby zmywać gary, uprawiać seks i rodzić dzieci !

Dobra inicjatywa, ale czy nikt nie widzisz, że one nie będą miały gdzie skakać? Dziewczyny zapiszą się na treningi, a skakać będą gdzie, na Malince chyba.

Brawo

Miło się czyta takie rzeczy. Tylko, że "takie rzeczy" powinno się czytać kilka lat temu. Ale i tak bardzo się cieszę :)

W końcu! Mam nadzieję że w przyszłości Polska będzie się liczyć w skokach kobiet.

ten długi warkocz na plakacie, myślałem że już nic mnie nie zaskoczy..

Nareszciee coś ruszyło. Teraz będzie już tylko lepiej...

Fanka_Ammanna

Jasne:) Masz oczywiście całkowita racje. i jest teraz na to szansa.

Fanka_Ammanna

Moze nie od razu "Malyszke" ale chociaz zawodniczke ktora bedzie wsrod najlepszych.

Bardzo fajnie :)) Teraz idzmy za ciosem :))

Zygamet: Wez sobie odpusc takie komentarze ....

piotr186

nie ważne, kiedy, ważne, że jest taka szansa... bez treningów dla dziewczyn, nawet nie byłoby takiej możliwości..

Fanka_Ammanna

Masz racje, ale nie spodziewałbym się takowej w przeciągu najbliższych 10 lat.

W końcu! już dawno czekałam, aż ten pomysł zostanie zrealizowany w praktyce.. szkolenie młodych skoczkiń, to duży krok, który zaprocentuje w przyszłość... może znajdziemy naszą "Małyszkę"

ach jo. 6 - 13 lat..? pozostaje stwierdzic: starośc nie radośc..