Stoch i Małysz w wysokiej formie także na śniegu

Szczerze popieram komentarz moderatora - więc wypowiedź avesa wobec mnie na tej stronie spełnia wszystkie punkty regulaminu?

czarnylis

Dyskutujemy tutaj na różne tematy i nie przypominam sobie, bym kiedyś atakowała ciebie i pisała bzdury na Twój temat, jak to raczyłeś napisać. Ale za to mogę przytoczyć parę fragmentów Twoich postów na mój temat z kilkoma epitetami, których użyłeś i zobaczymy co kto na kogo napisał. Więc nie rób z siebie ofiary mojej agresji, nie wypłakuj się na forum, bo ja zawsze odnoszę się do Twoich argumentów, nie do Ciebie osobiście.
------------------------------------------------
moderator: Proszę pisać na temat i zapoznać się z regulaminem. Szczególnie z punktem 2 i 7.
2. Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści.
7. Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(11298), 2010-11-19 09:14:06 ***

do moderatora

mam prośbę do moderatorów - by jednakowo traktowano wszystkich piszących i przeanalizowano obraźliwy post pod moim adresem z tej strony...

@Piotr

Znosiłem rożne ataki i bzdury na mój temat pisane przez Ginę. Jednak wrzucanie mnie do jednego wora z człowiekiem, którym gardzę i jest dla mnie uosobieniem dwulicowości jest już przesadą i najgorszą obrazą z możliwych. To zdecydowanie gorzej niż bym dostał w twarz oraz cały wieniec najgorszych przekleństw. Gina śledzi dokładnie forum i świetnie o tym wiedziała. Może mi kiedyś przejdzie, ale na razie nie chce mi się z nią gadać.

Na bratnim portalu byłem szczery i cieszą mnie uśmiechnięte emotikonki w Twojej wypowiedzi. Różnimy się poglądami na większość spraw i pewnie się wzajemnie do swych racji nie przekonamy, ale przynajmniej zaczęliśmy się szanować.
Pozdro :)

I jeszcze coś - na bratnim portalu doszło do powszechnego pogodzenia się a tu wojna na tasaki po mału....

Lisku

Szkoda że atakujesz Gnę ad personam tak okrutnie, nie zasłużyła ona na takie traktowanie:) zawsze podaje mocne argumenty. A takie ataki świadczą o braku argumentów, pewnie z twojej strony. Mam nadzieję ze możemy toczyć (albo obserwować) dyskusję w spokojniejszej atmosferze a nie w atmosferze zimnej wojny:)

Zgadzam się z Giną - i chylę czoła sam mam podobne poglądy jak ona ale nie umiem ich tak do końca wyrażać jak Gina:)

Przypomnij sobie co Adam mówił rok temu dlaczego mu zależy aby na IO jechac jak najbliżej czołówki ?
Bo Tepes wtedy stwarza im lepsze warunki do skoku! To nie znaczy, że Tepes ma wpływ na wiatr bo to nie mozliwe ale czeka tyle aby skakali w porównywalnych warunkach.
Pozdr i teraz już koniec :)

@Emilu

Tu nie szło o to, ze Tepes miał czekać w przypadku wszystkich skoczków bo to nie mozliwe było.

Chodzi o to, że zawsze jesli chodzi o czołówkę i kiedy zawodnik skacze jako ostatni i o coś walczy Tepes daje mu takie warunki aby miał okazje oddać bardzo dobry skok.
Tak jest zawsze w PS i tak jest w LGP jesli chodzi o czołówkę.
W przypadku Adama, tak tym razem nie było.
Przypatrz się dokładnie pomiarom i wskaźnikom wiatru, na tamtej stronie, czy nie widać czerwonych strzałek ? widac je i to dokładnie, jury powinno było wycofać go z belki tak jak to robią zazwyczaj z każdym innym skoczkiem w tym przypadku go trzymali i kazali skakać.
To nie jakiś spisek ale to są fakty.
Mam nadzieję, że się nie pobijemy z tego powodu, że ja myslę wciąż tak samo :)
Pozdrawiam cię

@aves

Ale my się przecież nie kłócimy:) gdzie ty to widzisz ?
A już na pewno, nie jestem skłócona z @liskiem :)
A mecz wczorajszy na Lechu czyli nie daleko mnie po raz pierwszy obejrzałam z wielką przyjemnością :)
Wreszcie padły goleeeeeeeeeeeeeee !

@Gina

Co do napięcia przedmeczowego... :) Nawet nie wiedziałem, że jest :) Ale oglądałem i chyba patrząc na grę naszych tym razem nie żałuję :)
Nie zauważyłem po prostu u czarnego antymałyszowego nastawienia :) Może coś pominąłem, nie wiem, nie będę się już zagłębiał, wybacz jeśli Cie uraziłem nie taki był mój cel :) Tu już temat zamykam bo jak pisałem nie ma sensu dalej ciągnąć tego tematu i płakać nad rozlanym mlekiem :)

aves gg: 7187111,

Bardzo proszę prześledź moje posty - że 95% to argumenty - pisze na temat, odwołuję się do faktów. Moje posty są pozbawione wycieczek osobistych poza tą jedną o czym poniżej...
Zauważ, że nie ja wywołuję trole do tablicy, nie jestem wróżką, by przewidzieć co kto odpisze. Sprawa wygląda tak, że ciągłe pisanie w stylu - Adam sam sobie winien bo nie pojechał do Japonii, bo za późno ruszył, itd.. przy jednoczesnym tłumaczeniu skoczków innych nacji wcale nie nasuwa niektórym myśli o obiektywizmie i tyle. Widać to dobitnie, gdy ktoś znany z wybitnie antmałyszowego nastawienia przyznaje wtedy rację! Czyli te posty w rezultacie mają taki wydźwięk, co ja na to poradzę?
Natomiast zupełnie nie rozumiem co oznaczają Twoje "fekaliowe" wycieczki pod moim adresem, nie wiem po co to napisałeś - może to rodzaj napięcia przedmeczowego?
I śmiem sugerować odnośnie kanadyjczyków i innych, bo co prawda nie latają ciągle w te i we wte, ale też muszą przez sezon mieszkać gdzieś w Europie, płacić za to kasę i jakoś im się opłaca, choć są skoczkami drugiego, trzeciego planu. Tym bardziej opłacało by się przyjechać jeszcze JEDEN RAZ Ito, bo mógłby np. zająć wysokie miejsce w obu konkursach- a robił to w LGP systematycznie

Emil
nie mówimy o traktowaniu jednych skoczków lepiej innych gorzej bo nie w tym rzecz - mówimy o tym, by zawodnikom walczącym o wygranie zawodów, czy turnieju, będących blisko siebie zapewnić w miarę równe, porównywalne warunki - to chyba nie przestępstwo, czy na to też Twoja lewicowość się buntuje?

@Aves

Masz rację. Mam świadomość, że Adam był krzywdzony przez jury. Tylko, że ja nie dorabiam do zwykłych błędów teorii spiskowych. Skoki narciarskie to taki sport, że nie znajdziemy zawodnika który by nie miał nigdy do jury pretensji. I tak będzie dopóki skoczkowie nie zaczną latać w wielkich lodówkach i będą mieć sterylne warunki.

Na szczęście różnica poglądów na pewne sprawy między @Fanką a mną nie wpływa na nasze wzajemne kontakty. Fankę polubiłem od razu gdy trafiłem 2 lata temu na forum i tak jest do tej pory. Tu nic się nie zmieni nawet jak stoczymy forumowe boje :)

A teraz wspólnie pokibicujmy reprezentacji piłkarskiej, bo ona tego teraz potrzebuje jak nigdy. Już znaleźliśmy się na 71 miejscu w rankingu i im niżej, tym trudniejszych przeciwników będziemy mieli w eliminacjach do brazylijskiego mundialu. Pooolskaaaa Biaałoczeeerwoniiii

@aves. I co z tego że zrobił się kocioł? Tepes miał czekać na to aż przynajmniej przez 10 sekund będzie stabilnie? Owszem tak byłoby najlepiej ale gdyby tak robiono w przypadku każdego skoczka to by nawet nie wiem czy 1 seria się odbyła. Bo pewnie Romoren Hilde Kubacki Kuettel Bodmer i paru innych też miało dobre warunki gdy się zapaliło światło a potem zmieniły się na fatalne. A ja jestem fanem Adama ale jestem przeciwnikiem traktowania jednych skoczków lepiej a drugich gorzej na starcie tylko z racji osiągnięć. Taka moja lewicowość.

Ale się porobiło:(
Zwykła dyskusja, nie powiem czasami z emocjami, przerodziła się w burzę, jeszcze trochę a chwycimy za tasaki i bedą fruwać na forum :)
Dyskutujmy bo nie raz to i dobrze, ze mamy odmienne poglądy na fakty czy inaczej ktoś coś widzi ale bez przesady żebyśmy w siebie zaczęli czymś walić :))
@Lisku @ gina mnie nie nastawia przeciwko tobie praktycznie nikt nie jest wstanie to zrobić, uważam tę dyskusję za potrzebną, ale nie można tego nie zauważyć, że jako jedyna ma takie argumenty, że trudno je obalić, ja myślę co do pewnych spraw podobnie, ale nie potrafię tak to wyrazić wszystko jak @gina, która jak już pisała od lat interesuje się wieloma dziedzinami sportu, jak podejrzewam dużo czyta i dochodzi do pewnych wniosków.
Lubię czytać i ciebie @czarnylisku i @ginę i do nikogo z was nie mam żadnej urazy, wręcz przeciwnie:)
Nikt nie jest wstanie mnie nastawić przeciwko ludziom, których cenię tu na forum i prywatnie.
Ale dyskusja bardzo ciekawa, argumenty @giny do mnie przemawiają i nic na to nie poradzę.
Pozdrawiam was oboje:)

@Gina

Mało mnie już obchodzi co o mnie myślisz i nie będę po raz wtóry dementował twoich bzdur. Nie jesteśmy uczniami w twojej klasie a próbujesz manipulować nami jak dziećmi. Teraz nastawiasz @Fankę przeciwko mnie. To nawet już nie jest śmieszne, tylko żałosne. Najpierw robisz ze mnie fana Austriaków, a teraz antykibica Adama. W takim wypadku nie mamy o czym rozmawiać. Zaczep sobie kogoś nowego do dennych dyskusji i jemu przedstawiaj swoje "dowody i argumenty".

odwal się @Gina

---- Mod.
Proszę na przyszłość powstrzymać swój wulgarny język i niepohamowany gniew i wstrzymać się od tego typu obraźliwych uwag.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(2209), 2010-11-17 18:23:26 ***

Fanka

Dal mnie to jest śmieszne, że Czarnylis - taki zdeklarowany kibic Małysza, a pisze teksty i ma poglądy, które popiera Rocos....

ZKuba36

1. Adam nie musiał wcale jechać do Japonii - wygrałby LGP gdyby nie dyskwalifikacja
2. Nie można w tym przypadku porównywać Adama z ITo! Co wygrał Ito poza jakimś Pś? dla niego zwycięstwo w cyklu to duży sukces! Nawet jeżeli to jak piszecie "tylko LGP". Pokonanie czołówki światowej nie w pojedyńczych zawodach... Nie porównujcie starszego Adama ze sporo młodszym Ito. Nie traktujcie go w ten sposób - Ito był w Europie a Adam w Japonii nie, czy powinien jechać do Japonii - przepraszam, ale to Ito jest skoczkiem "na dorobku" , poza tym powody dla których Adam nie jechał pisałyśmy 1000 razy wielkimi literami..
I naprawdę nie rozumiem, w jaki sposób wyjazd na 4 dni do Europy miałby przeszkodzić w przygotowaniach do zimy? To po co w ogóle przyjeżdżał wcześniej?
3.Adam został celowo zdyskwalifikowany - po prostu pokazano mu - "kto tu rządzi". Nie przekroczył czasu specjalnie, w złej woli, przekroczył bo nie było warunków i to o tyle, że trzeba było dobrze oglądnąć zapis by to jednoznacznie stwierdzić. Piszemy wiele razy, że skoczek walczący o wygrana w konkursie zawsze ma pewne fory - czeka się na stabilne warunki. U Małysza tego nie spełniono. Skoro jury potrafił powtarzać całe serie w konkursach drużynowych, to dlaczego nie potrafiło zapewnić ewentualnemu zwyciężcy normalnych warunków? Owszem - warunki "podobno" był w miarę w pierwszej sekundzie siedzenia Adama na belce, potem zaczął się kocioł. Pokażcie mi skoczka który rusza NATYCHMIAST po zapaleniu się światła - zawsze jest to 3-4 sekunda.
4. Dobrze, że napisałeś że jesteś fanem Adama bo nikt by tego nie poznał po tym co napisałeś wcześniej...

@Fanka

Jeśli twierdzisz, że moje pytania są "bez sensu" to poprzyj to sensownymi na nie odpowiedziami. Nie pisz, że coś jest bez sensu, tylko dlatego że masz inne zdanie. Ja uważam, że mają sens i nie są na tyle skomplikowane by ktoś nie zrozumiał.
Tak podobno super ekstra ważny finał LGP został całkowicie zignorowany przez TVP, chociaż w zimie pokazują wszystko, nawet zawody Japońskie w środku nocy. Stacja Eurosport doszła do wniosku że wyścigi motocyklowe są ważniejsze od finał LGP. Czekam na dalsze odpowiedzi.

@Zkuba nie zakpił z Ito. Źle przeczytałaś ironię. ZKuba zakpił z wysokiej klasy forumowych detektywów niezmordowanie odkrywających coraz to nowe spiski, a obecnie głoszących "jedyną i słuszną" prawdę o układzie japońsko-fisowskim skierowanym przeciwko Adamowi :)

Adamowi na pewno zależało na wygranej w LGP, ale nie na tyle by zakłócać sobie przygotowania do zimy i lecieć do Hakuby. LGP to nie jest długi tasiemiec jak PŚ. Tutaj każdy konkurs jest ważny ponieważ nie ma kiedy odrobić strat. LGP to tylko 9 konkursów indywidualnych. W zimie jest trzy razy więcej i sporo większa szansa na odrobienie strat. Wątpię by Adam tego nie wiedział. Zresztą żal miał głównie do całej sytuacji która zakończyła się dyskwalifikacją, niż do tego że nie wygrał LGP. Co świadczy o jego podejściu "wygram to wygram, a jak się nie uda to świat się nie wali. Zima najważniejsza"
Wbrew pozorom to nie samo zwycięstwo w LGP było zwiastunem zimowych sukcesów, a forma prezentowana w okresie letnim, a tu jest co najmniej bardzo dobrze. Zarówno Adam jak i Kamil pokazali się ze świetnej strony i brak wygranej w całym cyklu ma tu znaczenie drugorzędne.

@Kuba

NIby to samo a jednak nie to samo.
Adam na początku LGP a raczej jego trener już zapowiedzieli, że do Hakuby jak zwykle nie pojadą on tam nie jeździ, co roku a jednak pozwala mu to wygrać całośc LGP kilka razy już.
Ktoś kto prowadzi w klasyfikacji generalnej nie odpuszcza nagle samego finału a komunikat jaki dociera do mediów nie od niego, to taki, że przygotowyje się do zimy i stąd ta nieobecnośc.Wolne żarty do zimy było jeszcze dwa miesiące.
A co do głupot to wybacz ale ja na taką nawet nie wpadłam, że Ito przekupił Lepistoe, przebiłeś mnie:)
Idąc twoim tokiem rozumowania Iot nie powinien wcale brać chyba udziały w LGP ale widać było to dokładnie, że przygotował sie do tych startów ale nie po to aby przegrać cały cykl.
I nie mówi mi, że podróż do eurospy by mu zaszkodziła, na dwa konkursy, do zimy daleko było, bo to bzdury.
Można jechać prawie na osttanią chwilę, do kraju gdzie jest zmiana stref czasowych i zdobywać medale, np Vancouver.
Dalsze wypowiedzi na ten temat bedą takie same więc powtarzac się nie mam zamiaru.

@Fanka

Zaczynasz mnie przerażać. Czy Ty czytasz to co wypisujesz? To się kupy nie trzyma!
1. Jeżeli Adamowi tak bardzo zależało by wygrać LGP to by pojechał do Japonii. Nie wyrobił sobie zbyt dużej przewagi nad Ito po zakończeniu konkursów w Europie. Na dodatek były tam łatwe punkty do zdobycia.
2. Dziwisz się, że Ito nie przyjechał na ostatnie konkursy. Ito już był w Europie w LGP, Adama w Japonii nie było. Droga w obie strony taka sama. Ito, jako logicznie myślący człowiek, powinien 2 raz zafundować sobie podróż do Europy, rezygnując z przygotowań do zimy?
3. Przestań wreszcie wypisywać głupoty, że Adam został celowo zdyskwalifikowany. Hannu chciał dobrze ale przedobrzył. Wszystkich obowiązują jednakowe przepisy. W chwili gdy Adam siadał na belce były normalne warunki do skoku. Warunki się pogarszały ale z całą pewnością Ito nie mógł tego przewidzieć.
4. Też jestem fanem Adama. Chyba o tym wiesz, ale odrobina uczciwości by się przydała.
Pozdrawiam i wcale nie ozięble. :-)
Przepraszam na zapas :-)))

Japończycy to sympatyczni ludzie i dobrze mówiący po polsku a zatem nie ma mowy o jakiś kombinacjach ze strony Ito. Myślę, że również nie było wielkich kombinacji ze strony jury na zasadzie "żeby tylko nie Małysz" a jedynie brak zrozumienia i być może dopatrzenia z ich strony. Mogli przecież cofnąć DSQ ze względu na warunki w jakich przyszło skakać naszemu mistrzowi z normalnego ludzkiego odruchu. Nie zrobili tego jednak i cóż ..... nie watro chyba do tego wracać.

jeżeli chodzi o wiatr ....

Od kiedy w życie wszedł nowy system punktacji na wiatr zwraca się mniej uwagi. W czasach "starożytnych" wyczekiwano aż zawodnik siedzący na belce będzie miał godziwe (zbliżone do tego co mieli pozostali) warunki. Teraz tak jak powiedział Adam po dyskwalifikacji w Klingenthal: "[...]teraz puszczają nas jak bądź[...]" (jakoś tak to brzmiało).
Może nie do końca "jak bądź" ale na pewno częściej wychodzi się (pozwolę sobie uogólnić) z założenia "i tak dostanie rekompensatę"....i tak to później wychodzi.

Ludzie nikt z nas nie twierdzi, że to była jakaś ustawka, że Ito wiedział, że coś takiego się stanie, przecież nikt w taki spisek nie wierzy. Chodzi o to, że sędziowie wykorzystali nadarzającą się sytuację, by Ito wygrał. Po prostu lekko wskazali go paluszkiem - nie wiem, czy chcieli promować skoki japońskie, czy lekko utrzeć nosa Małyszowi za jego wypowiedzi z wiosny. Ja wiem jedno - że zawsze gdy decydują się losy konkursu (a w tym przypadku całego LGP) to zawodnicy z czołówki po pierwszej serii są puszczani w normalnych warunkach i czeka się na to. Wiadomo, że nikt nie czeka przy każdym skoczku bo to niemożliwe, ale czołówka zawsze miała taką szansę a wtedy Adamowi ją zabrano. Może popatrzcie czasem na zawody hdy jest koniec II serii - jeżeli waitr nie jest równy to często przerwy są dłuższe i komentator zwraca uwagę i podkreśla, że skoro decydują się losy konkursu to wszyscy z czołówki muszą mieć równe, czy porównywalne warunki.

@czarnylis

Ito nie przyjechał do Europy, bo przekupił Lepistoe i miał 100% pewność, że Hannu nie machnie chorągiewką.

Dyskusja bardzo ciekawa. Wyszło z niej kilka ciekawych wniosków:
1. Małysz jest sam sobie winien, że nie wygrał bo nie był duchem świętym i nie pojechał do Hakuby (mógł w końcu przewidzieć dyskwalifikację)
2. Małysz jest sam sobie winien, bo zagapił się i ruszyłza późno
3. Małysz jest sam sobie winien bo ma trenera któy uprawia sabotaż
4. W rezultacie owych odkrywczych analiz nastąpiło zbliżenie (ujednolicenie) poglądów znanego kibica polskich skoczków ( z Adamem na czele) zwanego Czarnymlisem z równie znanym totalnym krytykiem naszego Mistrza - Rocosem....

Czarnylisie męczyłeś się na próżno udowadniając wyższość PŚ nad LGP, nie kwestionujemy tego absolutnie, mówimy (przynajmniej jeśli chodzi o moje zdanie), że LGP to WAŻNE zawody, z jakich względów pewnie wiesz. I może dla jakiegoś tuza skoczkowego sukces końcowy nie jest nadzwyczajnym wynikiem( choć praktycznie wszyscy wielcy mają go na koncie), to dla większości skoczków jest to niewątpliwie sukces i takim skoczkiem jest nasz nieszczęsny i ciągle wywlekany za kołnierz Ito....

Parę pytań do osób które twierdzą, że letnie są równe zimowym

Być może odpowiedzi przekonają mnie do zmiany zdania.

1. Dlaczego w ogóle mówimy o nieobecności głównego pretendenta do zwycięstwa w dwóch ostatnich zawodach cyklu? Dlaczego go nie było? Tylko poważne odpowiedzi. Tekstów typu miał zaklepane w FIS, nie uwzględniam.
2. Dlaczego zawodnicy i trenerzy powtarzają, że zima jest najważniejsza? Perfidnie kłamią?
3. Dlaczego nie mamy jeszcze letnich MŚ w skokach, skoro letnie skoki są takie ważne?
4. Dlaczego nie ma skoczków którzy przygotowują się do lata kosztem zimy, tylko jest właśnie na odwrót?
5. Ilu skoczków z czołówki wyskacze wszystkie letnie zawody? Zero? Jeden? A może dwóch? Przecież to tylko dziesięć konkursów.
6. Lato jest poligonem doświadczalnym dla nowych zasad i organizatorów. Dlaczego?
7. Dlaczego skoków nie ma w programie Letnich Igrzysk Olimpijskich?
8. Dlaczego żadna stacja nie pokazała transmisji finału LGP na żywo? Czy to znaczy, że w zimie też nie będzie na TV skoków z Planicy "live"?
9. Dlaczego w lecie jest tylko 10 konkursów najwyższej serii, chociaż można skakać od maja do listopada (7 miesięcy), a w zimie 31 plus 4 na MŚ chociaż skacze się tylko 4 miesiące?

Pytanie są proste. Zwolenników równouprawnienia skoków letnich i zimowych zapraszam do tablicy. Chętnie poczytam odpowiedzi. Poszukajmy tego prestiżu.

Fanka

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kawa#Negatywne_w.C5.82a.C5.9Bciwo.C5.9Bci

Kofeina szkodzi ? a na co ? :)))

Podnosi ciśnienie a mi dziś spadło i to mocno :)))
Obniżył mi je @Emil :)
Ale to dziwne bo zazwyczaj mi podskakuje ciśnienie a dziś spadło :))
Żadnych innych nałogów nie posiadam.
Czyli ? w zdrowym ciele zdrowy duch hehe :)
Pozdrawiam

Ale się porobiło....

Oj, widzę, ze w wielu kibicach jeszcze tkwi gorycz po dyskwalifikacji Adama i tym samym zaprzepaszczeniu jego szans na wygranie LGP. Przyznaję, że w tym dniu, kiedy to miało miejsce, też było mi przykro (delikatnie powiedziane). Po tym co się stało nie umiałam sobie znaleźć miejsca i też szukałam winnych. Jednak jak powiedział Hannu w wywiadzie spóźnił się o dwie sekundy, nie chciał machać zbyt szybko, gdyż na skoczni był silny wiatr. Pomyłki ludzka rzecz, a za błędy się płaci. Tu akurat nie upatruję tak wielkiej winy sędziów, jednak ich wina była ewidentna w kilku innych kwestiach Oslo 2007, Kuusamo 2009 i jeszcze kilka innych konkursów. Parafrazując mojego ulubionego pisarza Orwella: "Wszyscy skoczkowie są równi, ale niektórzy są równiejsi."

Jednak jak możemy odpłacić się sędziom pięknym za nadobne? Otóż Adam może zrobić to co najbardziej psuje im humor: stawać na podium, wygrywać, zdobywać puchary, medale, pobijać rekordy, przeskakiwać skocznie. Wtedy będziemy oglądać taką minę Hoffera jak po TCS 2000/2001. I tego Wam wszystkim (bez wyjątku) i sobie życzę.

Jejku moje życie bez sj byłoby ponure, I love you. Miałam dziś okropnie ciężki dzień, a dzięki Wam mogę się pośmiać. Pozdrawiam Was.
@Faneczka
Przyjmij koleżeńską radę :) Kofeina szkodzi :(

Jak cudownie patrzeć na rozkwitającą miłość, albo chociaż przyjaźń :) Fanka i Emil, to słodkie.

Pozdrowienia dla wszystkich, mam nadzieję że lubicie czytać moje czasem poważne, a czasem żartobliwe wpisy.

@Granda

Bez pod tekstów proszę tylko :))) hehe

No i jeszcze tylko @jurka brakowało teraz , jak jury nie ma na nic wpływu to po jaką cho..rę sa w ogóle tam potrzebni ?
Za coś chyba te ludki tam odpowiadają co nie ?
Ale skoro wymyślili sposób na wiatr aby go poskromić, durnym systemem to może niech startuje zawodników też jakiś system ?
Wtedy będzie sprawiedliwie dla wszystkich.
Bo dopóki jakiś paluch będzie za to odpowiadał to nigdy nie będzie dobrze.
Mam tylu uczonych w Polsce i tego jeszcze nikt nie wymyslił aby startował ich komputer ? jakiś system ?
Przy okajzi niech noty też wyskakują przez jakiś system :))))
Musze wypić jakąś kawę bo ciśnienie mi spadło :))

@Emil

Po tylu wymianach zdań to chyba zaczynam też ciebie juz lubić :))
Możesz mnie jeszcze pomęczyć :) a i tak odpowiem tobie to samo :))
W sumie nastąpiła teraz taka sytuacja, że od dłuższej chwili sama się smieję do monitora :))
Długo by to tłumaczyć ale po płakałam się ze smiechu a to wszystko przez to małe zwierzątko nutrię :)) plus rekin do pary:))
Mimo wszystko pozdrawiam cię :)
Niedługo PŚ zostało już tylko ile ? 10 dni :)

Na to, że wiatr może się zmieniać po zapaleniu zielonego światła jury nie ma już wpływu

@Fanka. A ja nie :) lubie Cię i będę Cię męczył :P warunki były zmiennie przez całe zawody o czym świadczą oba skoki Bodmera (pierwszy w super warunkach, drugi w fatalnych) skok Hildego, Kubackiego, Romorena. i paru innych. Skoczka zdejmuję się z belki po 45 sekundach a puszcza się w momencie kiedy wiatr osiągnie dopuszczalne normy a nie kiedy się ustabilizuje. Albo dobra dam Ci już spokój :) mam nadzieje że zimą nie będzie takich sytuacji a Adam będzie wygrywał :)

@Emil

Jeszcze coś na koniec tej polemiki.
No do cholery mówie o tym i Adam też o tym mówił, że Hannu nie chciał go wcale póścić dlatego tak zwlekał.
Mówię o tym, że gó................ne jury wiedząc, że warunki zmieniają się co sekundę, pomimo tego trzymali go na belce dając w dodatku zielone światło, innego zawodnika zdjęli by z belki po 4 sekundach gdyby chodziło o wygranie generalki, taki dają przywilej każdemu zawodnikowi, który walczy o generalkę i to obojętnie już czy to jest g................ne LGP czy PŚ.
W przypadku Małysza zastosowali inną strategię, bardzo nowoczesną ich zdaniem, doskonale wiedzieli, że trener będzie go wstrzymywał, nie jeden raz i nie dwa ale lata siedzą przy tym korycie aby tego nie widzieć, że trener mu nie pozwoli na skok.
Mimo tego, nie zdjęli go.
Dlaczego ? Bo nosi nazwisko Małysz a nie Ślirencauer :))
Ja pierdziele, mam dość .

@Emil

Juz więcej z tobą polemizowac na ten temta nie mam zamiaru masz wszystko wyłożone jak kawę na ławę niżej nie tylko przeze mnie.
Polemizować z tobą to znaczy najlepiej przyznać tobie rację a ja tego nigdy nie zrobię bo zasadniczo mamy nie po drodze ze sobą :))
Tyle w temacie Ito i jego absencji w finale.

@Fanka. Adam wiedział że jego głównym rywalem jest Japończyk, wiedział że wystąpi w Hakubie i nie miał ani grama pewności że nie pojawi się później w Europie. Czyli też siebie pozbawiał w jakimś sensie szans na wygraną w LGP. Czemu nie pojawili się też Tochimoto, Yumoto Kasai, Takeuchi? Aha pewnie żeby absencja Ito wyglądała mniej podejrzanie :))) To się robi zabawne :)

@Granda

Fantastyczny film:)
Zazdroszczę tobie, że tam byłeś pod podium, super widzieć to było na żywo prawda ?
Piekny filmik :)

Ale o czym my mówimy. Adam do cholery miał w momencie zapalenia zielonego światła 0,0 na buli i na progu i 0,5 pod narty na dole czyli wszystko w granicach normy i ruszył w 11 sekundzie.

@Fanka Piszesz: " To ma taki związek to co napisałeś jak nutria ma związek z rekinem:))) czyli żaden:)"

Rozbawiłaś mnie tym porównaniem i cały czas w wyobraźni szukałem analogii i znalazłem. Otóż i nutria i rekin mają kilka cech wspólnych: Domena - eukarionty
Królestwo - zwierzęta
Typ - strunowce
Podtyp - kręgowce

Obydwa te zwierzątka lubią wodę i mają TAAAKIEE zębiska! Bu hahaha ;-)

@Gina. Jest google translator.

A ja nadal czekam na argument dlaczego Ito miał być wspierany by wygrać LGP. Właśnie przejrzałem drugą co wielkości nakładu japońską gazete (właściwie jej elektroniczne wydanie) i tam w dziale "narciarstwo" pojawiły się informacje o dobrych wynikach Ito ale już po Klingenthal żaden news się nie pojawił czyli przeciętny Japończyk dalej o wygranej swojego rodaka nie wie :)

A @Emil swoje.

Adam opuscił Hakube i takie tam :))))))
Na litość ile to razy już tu było pisane, kiedy one sie odbywają ? W połowie cyklu LGP i rzadko kto tam jeżdzi.
Tak samo jest zimą, są często przed ważnymi imprezami i rzadko kto tam jeździ.
NIkt przy zdrowych zmysłach i rozsądnym myśleniu nie opuszcza dwóch finałowych konkursów czy to LGP czy to w PŚ aby pozbawić się świadomie wygranej.Chyba, że wie iż nawet jak nie pojedzie to i tak wygra:)
NI stąd ni z owąd nagle w ostatnim konkursie Adama DSQ w bardzo nie jasnych okolicznościach, bo to nie było jasne i przeźroczyste po tym co sam powiedział w wywiadzie dla N- sport.
I o czym tu dyskutować ? Można nadawać w kółko to samo od początku ale po co ?

Emil

W sumie to pierwszy raz spotykam z pojęciem "opłacalności" w skokach. Ale idąc Twoim torem myślowym to generalnie: Koreańczykom, Kanadyjczykom, Amerykanom nie "opłaca" się przyjeżdżać na zawody - i tak za wiele nie wygrają, ale jeżdżą.. takie dziwo.. Ale myślę, że Ito to by się jednak opłacało - był chłopak w formie - mógł coś tam wygrać - choćby generalkę LGP...
a to, że Adam nie pojedzie to Japonii - było jasne od początku - pisano o tym wielokrotnie - Adam jako zawodnik starszy i skaczący od wielu lat musi regenerować siły w sezonie letnim, nie może się eksploatować ponad miarę... to chyba rozsądek?
Co do nagród - nie wiem czy były, czy były "pudła" (nie pokazali ich na Eurosporcie, ale wiem, że jak wejdę na jakąś stronę sportową to figuruje kto wygrał indywidualnie i drużynowo - dziwne, co nie?
a czy na stronie tego japońskiego dziennika czytałeś tylko po angielsku - bo mnie wyskoczyły hasła po japońsku - więc nie wiem, czy wiadomości nie było - nie wszystko jest tłumaczone na angielski. A nawet - jeśli nie było, to może dlatego Ito wygrał, by odrodzić popularność dyscypliny? Przecież kiedyś był to super popularny sport w tym kraju...

@Emil

To ma taki związek to co napisałeś jak nutria ma związek z rekinem:))) czyli żaden:)
Bo wówczas w klasyfikacji generalnej tego turnieju żaden Polak nie był na drugim miejscu i nie groziła mu DSQ w ostatnim konkursie na jego rzecz.

@piotr
Wiem, że nie te same co w PŚ, w PŚ za wygranie im obcięli, było 30 tys, F a obecnie jest 10 tys F, w LGP, za wygranie zawodów jest 5 tys F obecnie, które tak czy siak piechotą nie chodzi :))
Nie ulega jednak wątpliowści fakt, że zarówno w zawodach letnich i zimowych zawodnicy zarabiają a Ito aż takim bogaczem nie jest jako zawodnik zarabiał marne pieniądze.

@Gina. Po prostu podróż na jeden weekend do Europy jest nieopłacalna, zwłaszcza że trzeba tam znowu za nieco ponad miesiąc wracać. Tak samo jak Adam opuścił Hakube. Też wiedział że to zmniejszy jego szanse na wygranie LGP a jednak zdecydował się na ten krok. A LGP to taki "wielki prestiż" ze z tego co wiem nawet nie rozdali nagród, ani żadnych pucharów dla zawodników będących na podium generalki ani dla Pucharu Narodów. A co do popularności skoków w Japonii. Tak z ciekawości wszedłem na stronę NAJWIĘKSZEGO japońskiego dziennika Yomiuri Shimbun i poszukałem informacji o wynikach Ito w LGP. Nie znalazłem żadnego info o jego wygranej w generalce ani w pojedynczych konkursach. Ostatnie wieści skokowe były z Vancouver. Ludzie w Japonii o tym nie wiedzą i naprawdę nikt nie miał interesu by mu pomagać skoro o jego sukcesie prawie nikt się nie dowie.

nie rozumiem, co niektórzy chcą udowodnić wypisując te dziwne sporty z Eurosportu? Wiem, wiem - chcecie udowodnić jakie to nic nie znaczące jest LGP. T o powtarzam - zobaczcie kto wygrywał cały cykl na przestrzeni ostatnich 16 lat - same wielkie nazwiska. To ja dla przeciwwagi napiszę też, że oprócz zawodów w papier kamień nożyce i waleniu się po ryju są jeszcze MŚ, IO i wlele innych najważniejszych imprez...
Emil - całkowicie sią zgadzam, że niejaki Kasaja zrezygnował z TCS bo chciał zdobyć złoty medal IO w Japonii - czyli u siebie, (wiadomo - IO w danym kraju sa raczej rzadko, może raz w karierze każdego zawodnika), tylko - błagam napisz mi co chciał zdobyć ITO rezygnując ze startu...

Czarnylis

Coś pięknego by było zobaczyć Adama z 5KK. Zobaczymy może się uda. Pozdrawiam i dzięki za komentarz.

@Granda

Obejrzałem. Ale, że nie mam konta na Y-T to skomentuję tutaj.
Piękne chwile i zazdroszczę Ci, że mogłeś je przeżyć na miejscu. Ja oglądałem w TV i byłem bardzo wzruszony, a co dopiero być przy tym i czuć atmosferę wszystkimi zmysłami!
Życzę Ci Granda, a także sobie, żebyś wybrał się w marcu do Planicy i nakręcił taki sam filmik :)

Adam 4KK

Dałem na you tube filmik jaki ngrywaliśmy na Planicy w 2007r. Adaś zdobył wtedy 4KK. Wręczenie Kuli,Hymn i moja facjata. Jeżeli macie ochotę skomentowac to zapraszam do oglądnięcia. http://www.youtube.com/watch?v=nhoeMZ1DDWU

@Fanka. Kiedyś na eurosport 2 były zawody w papier kamień nożyce i waleniu się po ryju (nie boks, tylko dwóch kolesi siedzi przy stole i dają sobie plaszczaki w twarz), Trzeba przyznać że bardzo duży prestiż i popularność te zawody :) A niejaki Yukio Kasaya zrezygnował z pewnego zwycięstwa w TCS by się przygotować do igrzysk. A chyba prestiż TCS i LGP jest nie porównywalny :)

@Fanka

Wybacz, że będę cytował ale tak będzie prościej.

"I bedę powtarzać to w kółko Macieju jak w katarynce"
Trochę niżej zarzucałaś mi, że się powtarzam :)

"jesli LGP nie mia prestiżu to dlaczego transmitują je na stacji eurosport i zawody z Polski dodatkowo na TVP"
Na Eurosporcie pokazują też zawody w rozbijaniu przedmiotów. Muszą być niezwykle prestiżowe. No właśnie dlaczego TVP transmituje tylko zawody LGP z Polski choć zimą pokazują wszystko?

"skoro nie mają prestiżu dlaczego zawodnicy przy tym zarabiają i to tyle samo co w PŚ"
Piotr już odpowiedział. Nie zarabiają.

"skoro nie mają prestiżu a są transmitowane a co za tym idzie, sponsorzy to po co w ogóle się odbywają ?"
By nie osłabło zainteresowanie dyscypliną przez okres letni. Oczywiście letnie zawody też mają swoją rangę, tylko że sporo niższą niż konkursy zimowe. Hofer będzie chciał zrównać wagowo lato i zimę, już poprzez włączenie lata do WRL i połączenie lata z zimą poprzez klasyfikację generalną w przyszłości. Bardzo często używasz słowa - prestiż. To mocne słowo i dewaluujesz jego znaczenie. Nawet jeśli połączenie LGP i PŚ nastąpi to prestiżowymi zawodami w tej serii będzie TCS, Zakopane, Oslo, Planica. Na pewno na taki status letnie skoki szybko nie zapracują.

Co do Ito i jego absencji, to swoje zdanie wyraziłem wcześniej a nie chcę się powtarzać, bo znów dostanę ochrzan :)

I bedę powtarzać to w kółko Macieju jak w katarynce, skoro jesli LGP nie mia prestiżu to dlaczego transmitują je na stacji eurosport i zawody z Polski dodatkowo na TVP, skoro nie mają prestiżu dlaczego zawodnicy przy tym zarabiają i to tyle samo co w PŚ, skoro nie mają prestiżu a są transmitowane a co za tym idzie, sponsorzy to po co w ogóle się odbywają ?
Mają prestiż, jest transmisja, są kibice i są pieniądze dla zawodników.
Sprawy Ito i jego oddania walkowerem całego cyklu, dla mnie to rzezc nie pojęta, chyba, że wiedział lub nie, że i tak wygra w końcu nie od o tym zadecydował.

@feniks/ rocos
Ponieważ znowu wymiwniłeś mojego nicka powiem ci, nigdy więcej go nie wymieniaj i nie wtykaj swojego klubra, czyli nosa tam gdzie cię nie proszą o zdanie.Mnie dynda twoje zdanie.Amen.

Dobra forma rodzi się latem :) Jak to powiedział Hannu.
LGP to nie taki prestiż jak PŚ ale swoje znaczenie ma. Sądzę, że zarówno dla Daiki jak i Kamila sukces z lata jest oznaką sukcesu zimą :)
Ogólnie w historii rożnie to bywało, choć w gruncie rzeczy najlepsi w 1 periodzie byli wysoko także w kolejnych. W tym wypadku zdarzały się wyjątki oczywiście jak np. Clint Jones w sezonie 2002/2003 (ogólnie obaj Amerykanie zdecydowanie lepsi byli latem), Denis Kornilov 2009/2010....

dla poparcia tezy, że cykl LGP - jak pisze na tej stronie Czarnylis - Letnie skoki są bez znaczenia proszę sprawdzić zwycięzców LGP od 1994 roku - wystarczy włączyć Wikipedię.. zobaczycie tam nieznanych, drugorzędnych skoczków, Gwiazda Ito jaśniej tu wyjątkowo...

Ciekawa dyskusja.:) Ja tam skłaniam się ku argumentom Giny. Jakoś nie przekonuje mnie twierdzenie o niskim prestiżu LGP - to tak naprawdę zależy od danego skoczka Adam Małysz który wygrał LGP już 3 razy może ta klasyfikację traktować nieco z przymrużeniem oka. natomiast Daiki Ito których innych poważnych sukcesów nigdy nie miał takie zwycięstwo ma zapewne dużo większe znaczenie. Nie wiem trzeba by Ito spytać jak ważne dla niego było zwycięstwo w LGP. Prestiż LGP tot tka naprawdę subiektywna sprawa dla każdego skoczka indywidualnie , dziś i tak LGP więcej znaczy niż jeszcze 8-10 lat temu kiedy LGP składało się z czterech konkursów a zwycięzca był w dużej mierze przypadkowy

czarnylis

Zaświadczam uczciwie, że niczego nie zmieniałam - nawet je wkleiłam dosłownie... a brakiem komentarza jestem zasmucona - lubię ożywcze i merytoryczne dyskusje, (może Twój nowy sprzymierzeniec Ci w nich pomoże?)a nie takie obrażanie się, bo ktoś ma rację...

@Gina

Prosiłem żebyś nie zmieniała sensu moich słów. Nie dałaś rady tego zrobić, więc bez komentarza.

czarnylis

no masz poparcie, że ho, ho, jakie poglądy takie poparcie... Osoba, któa Cię popiera jest znana ze swojej niechęci do Adama Małysza, a Ty pisząc swoje posty podlączasz się do tego nurtu, czy tego chcesz, czy nie - widzisz tak jesteś odbierany...(moje ulubione trzy kropki), nie wiem co Cię w nich złości? Nie zajmują dużo miejsca.
Twoje słowa z niższego posta - Może brakło ich dlatego że się do Japonii nie wybrał. Gdyby poleciał wygrałby LGP, a jednak świadomie odpuścił. Sam tak napisałeś, coś źle wkleiłam?
A skoro Ito tak nie lubił zmieniać stref czasowych, to po co właściwie najpierw przyjeżdżał do Europy na zawody LGP? Powtarzam, nie było później żadnych zawodów, do których miałby się przygotować..
a ten z telegram z Fis-u to chyba powinien brzmieć - sędziowie przekupieni, co nie? Ale przecież dla Ciebie oni są oazą uczciwości, tylko ten wredny, nieuczciwy Hannu? Będąc na Twoim miejscu to ja bym poszła na całość i wręcz zasugerowała, że to Adam sam specjalnie się zdyskwalifikował ;)

@Gina
Nie pisałem, że Adam nie wygrał LGP z własnej winy. Po prostu LGP a PŚ to dwie różne sprawy. Zwycięstwo latem nie jest warte ryzyka podróży przez kilka stref i oto mi chodziło. Byłbym Ci bardzo wdzięczny gdybyś nie przeinaczała znaczenia moich słów i nie nadużywała trzykropków.

@feniks
Wybacz Rocos, ale nie potrzebuję twojego poparcia.

Dobry wieczor wszystkim

Widze ,ze Adam i Kamil nie utracili formy. Cieszy niezmiernie.
Ciekawe jak pozostali. Ciekawe jaki sklad bedzie na 1 konkurs.
Przygladam sie ponizszej dyskusji. Sklaniam sie do tego ,ze argumenty czarnegolisa bardziej do mnie przemawiaja niz Fanki chociaz wszystkie sa bardzo ciekawe i pouczajace
Dodadm od siebie Jury to takze ludzie i trafiaja im sie czasami powazne bledy.
Zycze naszym skoczkom sukcesow i zwyciestw. jak Justyna Kowalczyk jak czytalem juz zwycieza

Wyobraźmy sobie lato/jesień 2010r. Ito jeździ po Europie, wygrywa, prowadzi w LGP, następuje przerwa przed ostatnimi zawodami, ale Ito nie nie przyjeżdża, choć ryzykuje, że dobrowolnie pozbawia się zwycięstwa w całym cyklu.. dlaczego nie przyjeżdża - odpowiedź prosta jak budowa cepa - bo chce potrenować.... oczywiście powie ktoś zimą skoczkowie do Japonii też nie jeżdżą - jasne - ale są to zawody praktycznie w środku ciężkiego sezonu, często przed ważną imprezą, trzeba siły oszczędzać.... co innego LGP i przyjazd do Europy - dlaczego Ito "chciał potrenować" skoro najbliższe zawody miały być za ok. 2 miesiące, tak by się zmęczył... no ale jakby nie patrzeć nasz wybitny ekspert uznał, że to Adam jest winny bo nie wygrał - przecież mógł jechać do Japonii... tylko, że Japonia była w środku cyklu, to po pierwsze, po drugie jeśli chodzi o Adama to ma swoje lata i wszyscy od lat mówią, że powinien siły oszczędzać... ale w końcu to Jego wina i już....

No to mamy odmienne zdania :))
Ty jesteś przy swoim a ja pozostaję przy swoim :)
"Wilk syty i owca cała " :)))
I jest ok.

@Fanka

Ależ ja Cię wcale nie chcę przekonać. Wyraziłem tylko swoje zdanie, które różni się od Twojego :)
I tak mi się wydaje, że nie tylko ja się powtarzam :)

@Lisku

Powtarzasz się to nie są argumenty, dla których odpuszcza się finałowe dwa konkursy LGP, i to nie jest to samo kiedy opuszcza się zawody w środku sezonu czy na końcu bez względu na to jaka to strefa czasowa, gdyby finał LGP czy PŚ zimą, losy KK wazyły się w Japonii i Adam miałby szansę na zdobycie jej własnie tam pojechałby bez mrugnienia okiem.
Jesli chodzi o LGP gdyby miał dużą przewagę nad drugim i starty w dwóch konkursach by nie zaważyły na wygranej w kl.generalnej, pewnie by zrezygnował.
Ale nie wmówisz mi, że Ito zrezygnował z finałowych konkursów wiedząc, że może poraz pierwszy wygrać klasyfikację generalną w tej imprezie, nie wmówisz mi, że nie mka to znaczenia dla skoczka z drugiego końca świata , nie wmówisz mi, że nie miała znaczenia dla niego kasa jaką zarobił dzięki tym konkursom, nie wmawiaj mi, że nagle strefy czasowe miały na to wpływ, bo od początku skakał w europie i jakoś mu nie zaszkodziły.
Tak więc nie przekonasz mnie.I możesz w kółko pisac to samo i tak mnie nie przekonasz :))

@Fanka

Punkty z Japonii i z Europy ważą tyle samo. 100 z Japonii i 100 punktów z Wisły to cały czas 100 punktów. Adamowi brakło niewiele punktów do zwycięstwa. Może brakło ich dlatego że się do Japonii nie wybrał. Gdyby poleciał wygrałby LGP, a jednak świadomie odpuścił. Jest ważny powód, że Adam i spora część zawodników odpuszcza sobie długie podróże i rezygnuje z zawodów. Dla Ito "Japonią" był finał LGP. Po prostu nie chciał zmieniać stref czasowych na jeden weekend i wolał sobie spokojnie potrenować. Zresztą letnie skoki nie tylko dla mnie mają dużo mniejsze znaczenie niż zimowe. Takie jest moje zdanie.
Natomiast nikomu nie zabraniam wyznawać teorii spiskowych i wierzyć, że Ito dostał telegram z FISu takiej treści - "zwycięstwo masz zaklepane.stop. lecieć nie musisz.stop. Hannu przekupiony. nie machnie.stop. gratulacje.stop"

@Lisku

Jakos znowu mnie nie przekonałeś.
Niby ta sama odleglość a jednak nie to samo:)))
Ito był liderem w LGP nie po to startował i się przygotował do startów letnich aby tak sobie z nich reyzgnować.
Adam ? Adam przez ostatnie kilka lat tam już nie jeździ ani latemj ani zimą więc dla mnie u niego to norma....................dlaczego ? Bo jesli chodzi o zimę jest po Hakubie jeszcze sporo konkursów i do zdobycia sporo punktów więc jeden konkurs czy dwa nie robi różnicy.
Natomiast Adam nigdy nie odpóścił ostatniego konkursu ani zimą ani latem nawet wyjątkiem była sprawa rodzinna dwa lata temu jesli chodzi o LGP, jesli chodzi o zimę to wątpię aby sobie odpóścił ostatnie dwa konkursy w Planicy bedąc liderem :)) to raczej nie możliwe.
NIkt przy zdrowych zmysłach nie odpószcza wygrania pewnie klasyfikacji generalnej chyba, żę wie, że i tak wygra bez względu na nieobecnośc :)))
W kwesti prestiżu LGP już się wypisałam są tak samo ważne jak te zimą.
Coraz więcej skoczków traktuje je bardzo powaznie.

@Fanka
Mam wrażenie, że jest grono osób, które wprost czeka na "krzywdy" naszych zawodników, by móc później głosić na forum swoje teorie i powiedzieć "a nie mówiłem". Tak mi się wydaje, że jeśli nic złego ze strony sędziów Polaków nie spotka to nawet pewne osoby są rozczarowane.
Letnie skoki są bez znaczenia (Faneczko jedź choć raz w zimie do Zakopanego to zobaczysz różnicę). Adam nie poleciał do Hakuby mimo, że walczył o zwycięstwo w LGP. To jakoś Cię nie dziwi. Analogiczna sytuacja z Ito już tak. W obie strony jest ta sama odległość :)

@Gina
Twoje nieustanne sugerowanie bzdur, jakoby jestem kibicem Austriaków jest żenujące.

Fanka

No egoistycznie stwierdziłaś, że to tylko Twoje marzenie :)))
Takie marzenie mają miliony Polaków. :)

Dodam tylko bo zawsze coś zapomnę :)
Że zgadzam się w całej rozciągłości z @bonią i @giną :)

I na koniec mam wielką nadzieję, że tym razem zimą nasi zawodnicy bedą regularnie się meldować w czubie, bedą ładnie latać a jury opadnie kopara z wrażenia życzę wszystkim bez wyjątku dalekich lotów i żeby żadne manipulanctwo nie przeszkodziło im w uzyskiwaniu bardzo dobrych wyników.No może po za jednym życzeniem, które u mnie się nie zmieni, niech latają daleko ale ciut za Adasiem :))) heheh
Wiem, jestem nie poprawna :))
Ale oby nie było bata na naszych, to moje takie marzenie.

@Lisku

Absolutnie nie przekonujesz mnie w tej kwestii.
Gdyby nie były te zawody prestiżowe, to zadna stacja telewizyjna by tego nie transmitowała i niikt przy okazji by ich nie sponsorował.
Po drugie jak już wspomniałam tam zawodnicy zarabiają a wątpię, że Ito nagle taki bogaty na zawodach zarobił ? No teraz na tych letnich, tak.
3 tys franków piechotą nie łazi, zmiana stres czasowych ? zmieniał je przecież i nagle ot tak po prostu nie chciał jej zmieniac aby skakać w dwóch ostatnich konkursach :))) jasne.
Nie przekonasz mnie gdybyś nawet leżął na tym zeskoku tam plackiem :))) skocznia obojętna:)))
Ito nie przyjeżdża na dwa ostatnie konkursy a Adama nagle dyskwalifikują:) sprytnie tylko bardzo chciałabym wiedzieć czyja łepetyna to wymysliła:)) Na pewno to nie jakiś " głupek " ale ktoś kto będzie dążył do tego aby skoki w Japonii były jak najczęściej.
Wiadomo, kto.

Dyskusja ....

Tak czułem, że jak zacznie się temat oszustw to "nastanie" dyskusja która nie wiadomo czym się skończy (i czy w ogóle). Ja też nie lubię kiedy naszych skoczków dotykają różne dziwne sytuację, denerwuję mnie to, mam żal itp.... jednak bez sensu jest wracać do "złej" przeszłości. LGP już było, LGP już nie ma ... gdybyśmy mieli miłe wspomnienia i chcieli powspominać to możemy wracać do tego czasu.
Trzeba mieć własne zdanie, ale kiedy każdy pod tym newsem będzie się nieustannie upierał przy swoim to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Staniemy się kłótliwi, nerwowi i wrogo nastawieni. A przecież dobrze wiemy, iż zimą trzeba będzie się bronic przed "prawdziwymi kibicami" :P

czarnylis

Nigdzie nie pisaliśmy, że to było "ukartowane" bo nikt nawet jury nie jest duchem świętym by przewidzieć, że Małysz będzie ruszał na granicy czasu. Po prostu wykorzystano nadążającą się sytuację by Adama "utrącić". Skoro zaś LGP jest takie nie ważne, to dlaczego Ito startował w nim wcześniej, przygotował nawet świetną formę na zawody?
Naprawdę nie rozumiem, że w wielu postach zapewniasz, jaki to z Ciebie kibic Małysza, a wręcz cieszysz się i usprawiedliwiasz wszystkie "zagrywki" wobec niego... rozumiem, gdyby korzyść odnosili z tego Austriacy, ale to przecież Ito....

Jabulani: Miejmy nadzieje, że Twoje proroctwo się spełni :))


Negrita: Przepraszam ale.......zazdrość nie leży w ludzkiej naturze lecz w naturze jaką człowiek sobie stworzył :)

Negrita

Jeszcze nie kupiłem biletów. Mam dylemat czy pojadę na jeden czy na oba konkursy. Ale wszystko wskazuje że będę miał długi i w pełni zapełniony skokami tydzień. Jeżeli mi się uda to chcę jechać na 4dni a wtedy będę w pełni zadowolony. Pozdro

Granda6

Młodych dziewczyn jest tysiące, albo i miliony. Ale ok. To prawda jesteśmy fanami Adama. Jedziesz na PŚ w tym roku?

Negrita

Była młoda dziewczyna o ile pamietam ze siostrą i słyszałem że pisze na skijumping i tak pomyślałem o Tobie. Jesteśmy fanami Adama więc dlatego spytałem. Pozdrawiam

polska

mam nadzieje ze to bedzie jakis przelomowy sezon dla naszej kadry skoczkow bo w lato im idzie a zima nedza licze ze dwoch polakow w czolowej 15 no po cichu w czolowej 10 to by bylo przyjemnie pozdrowienia z wloclawka

Granda6

Nie spotkaliśmy się, bo nigdy nie byłam w Wiśle. A skąd wgl te przypuszczenia?

Negrita

Mam pytanie bo kto pyta nie błądzi. Czy nie spotkaliśmy się na PK w Wiśle w pierwszym dniu?

Jabulani

Co do pierwszej części dotyczącej formy Adama, to wysoce prawdopodobne. Przecież gdyby nie pech i dyskwalifikacja byłby najlepszym zawodnikiem świata już podczas LGP. A podobno jego forma jeszcze poszła w górę. Ale z tym hołdem.... to chyba zbyt piękne, żeby było prawdziwe. W ludzkiej naturze istnieją brzydkie stany: takie jak zazdrość, zawiść, ironia i radość z cudzego nieszczęścia. Niestety pewna część Loży Szyderców nigdy nie przyzna się do błędu...

..-..moje proroctwo..-..

Zaprawdę powiadam wam że nadejdzie dzień i godzina w którym Adam Małysz znowu będzie najlepszy!

A CI którzy mu w tym przeszkadzają po wiek wieki będą cierpieć w czeluści piekielnej...

Adam i oby Stoch

Liczę na Mistrza Adama Małysza tradycyjnie, bo jest realny i logiczny sens.Zafrapował mnie latem Stoch i może cos zimą skoczy. Resztę pewnie przemilczymy, tylko fanatycy będą pianę bili;))))

Faworyzowanie

innych skoczków w skokach to od czasu wkroczenia na arenę mistrza Adama Małysza jest widoczne gołym okiem! Sytuacje kiedy zabrano mu pewne wygrane mozna wymieniac z każdego prawie sezonu i z najważniejszych imprez przykłady proszę : drugi skok na IO w Salt Lake na normalnej skoczni kiedy pan Adam skacze najdalej ląduje z telemarkiem następnie wjeżdża w dziurę po Kasaim gdzie tylko dzięki swoim fenomenalnym umiejętnościom nie wywraca sie i co dostaje noty 16 - 16,5 Amman skaczący na dwie nogi świadomie i bliżej dostaje tak wysokie noty że zostaje mistrzem IO - zresztą jeżeli chodzi o Ammana to dzieje się tak do dzisiaj Amman za swoje skoki mimo oszukanego telemarku czy wręcz lądowania na dwie nogi w przysiadzie dostaje 18,5 do 19 - konkurs w Engelbergu i wygrana Stephana Hocke to co zrobili Małyszowi odbiło sie czkawką nawet tym sędziom ktorzy go skrzywdzili! O Oslo juz nie mówię bo to był szok i zawał serca najpierw ze strachu żeby Adamowi nic się nie stało a potem z wściekłości że te dwa bubki Hofer i Tepeś znowu zmalowali taki numer! Można wymieniać i wymieniać zresztą Polscy zawodnicy w ogóle mają pod górkę w notach : w ostatniek LGP parę razy dołożyli Stochowi i wcale nie chodzi mi tu o ten konkurs w Wiśle i przegraną z Małyszem wcześniej też dostawał często gorsze noty od Norwegów, Finów Czechów czy Rosjan mimo że nie lądował źle! Coż trzeba mieć nadzieję że fakt pojawienia się większej liczby naszych skoczków spowoduje większy nacisk na poprawna ocene naszych a w szczególności Adama!
Przepraszam że taka przydługa ta wypowiedź ale od dawna śledzę wymiane zdań pomiędzy Giną a Emilem i mając na uwadze że nowy sezon juz tuż tuż i że zgadzam się z Giną dlatego pozwoliłam sobie na wpis pozdrawiam wszystkich fanów skokow i tak jak wy odliczam dni godziny i minuty do nowego sezonu!

@Fanka

Odpowiedź na Twoje dylematy jest prosta. Letnie skoki nie mają prestiżu i są mało ważne, dlatego Ito wolał sobie potrenować w Japonii niż lecieć przez kilka stref czasowych (analogiczna sytuacja co z japońskimi konkursami. Tam odpuszczają Europejczycy). Jedynie włączenie lata do klasyfikacji generalnej PŚ (Kruczek mówił, że Hofer ma taki plan) może zmienić sytuację.
Tym którym się zdaje, że wszystko jest ukartowane dziwię się, że w ogóle chcą to oglądać skoro wiedzą jaki będzie wynik i że to nie ma nic wspólnego ze sportem, a wszystko rozbija się o wpływy, kasę i negatywny marketing. Gdybym tak myślał, wolałbym przełączyć na inny kanał w czasie transmisji. Już chyba lepiej pooglądać jakiś brazylijsko-wenezuelsko-argentyńsko- meksykańsko-ekwadorski serial. Na pewno takowy serial byłby bardziej prawdziwy od wyreżyserowanych zawodów :)

ale o innych skoczkach Kruczek wypowiada się dość oszczędnie. ciekawe, czy jest zawiedziony, czy trzyma w garści wszystkie swoje Asy.....

Ito sponsor uciekł kiedys skakał w kasku Red Bulla miał tego samego sponsora co czołówka światowa, którą można policzyć na palcach jednej ręki, których sponsoruje Red Bull, chodzi o skoczków.
Ito miał tego samego sponsora, jak się domyślałm, że rwali z nim kontrakt bo nie odnosił żadnych sukcesów a niesttey Red Bull nie będzie dawał swojego logo komuś kto wącha ogony a co za tym idzie wielkie pieniądze od nich.
Wkuli się i zerwali kontrakt.
Domyślam się, że mają ogólnie kłopoty ze znalezieniem sponsorów dla tej dyscypliny gdzie mało kto jeździ, tak więc Ito wygrał LGP, pomimo, że nie przyjechał na konkursy / pytanie czy wiedział, że i tak wygra pomimo nieobecności a jeśli on nie to musiał wiedzieć o tym ktoś wyżej /
Bo ja tego nie ogarniam jak ktoś prowadzi w kl.generalnej LGP a za tym idą jakieś pieniądze dla niego, postanawia, że nie przyjedzie na ostanie dwa konkursy sobie, dla mnie to nie pojęte.Nie miał żadnej kontuzji, nie był chory, tak po prostu nie przyjechał, oddał by walkowerem wygraną ?
Wątpię !
LGP to zawsze jakiś prestiż i jakby nie było tam się zarabia, kasa leży na zeskoku wystarczy tylko ją podnosić a on tak sobie zrezygnował.
Dziwne ale dla mnie to jasne i zrozumiałe.
Szkoda tylko, że znowu za to zapłacił nasz skoczek.

Fanka

Oglądałem wczoraj powtórkę tego wywiadu na tvn turbo z Adamem. Ciekawi mnie to czy to było złośliwie filmowane na koniec żeby jakieś pikantne nowinki z niego wyciągnąć?. Bo jak się Adam odwrócił to zaraz wyłączyli kamerę.

@kibic

Tamten okres był i minął i nie warto go wspominać.
Adam pracuje z Hannu indywidualnie i odkąd do niego wrócił a był to styczeń 2009 Adam zaczął pojawiać się w okolicach podium i na podium,dzięki Hannu Adam zdobył dwa medale IO i wiele razy stawał na podium,Nie ma powodu aby wątpić, że tym razem bedzie inaczej.
Hannu już nie ma na głowie całej grupy i bardzo dobrze ale jednego zawodnika.
Dokładnie rok temu oddał przed sezonem tyle samo skoków na sniegu a nawet więcej, a był to sezon olimpijski.
I wszystko szło w dobrą stronę.
Tym razem Hannu nie pracuje sam, bo nad treningacmi czuwa również uczelnia fińska.

@Fanka i Granda

Zgadzam sie z wami, tylko mam w pamięci listopad 2007r, gdzie Adam oddał za dużo skoków na śniegu przed sezonem i to była chyba główna przyczyna całego słabszego sezonu w jego wykonaniu. Mam nadzieje, że trenerzy wiedzą co robią. Macie racje trzeba ufać Hannu, wiem jaki to jest cżłowiek bo miałem okazje go spotkać w Wiśle na pare minut.
Nie ma to jak myśleć optymistycznie.

Gina

Chodzi o sukces federacji......przecież to Oni wybierają gospodarza. Szanowna federacja wybiera Polskę, która świetnie nam turniej zorganizuje, a zatem wspaniały wybór federacji! Pełne trybuny w hali, wspaniały doping, a zatem świetna promocja siatkówki !
Kto podjął decyzję ? Federacja.......
Można strzelić fotkę pełnych trybun i pokazać doskonałe promowanie siatkówki ! Bo przecież nie byłoby kulturalnego dopingu, nie byłoby pełnych trybun gdyby nie trafna decyzja .....

Emil

po kolejne - kiedyś była taka akcja - typu promujemy "młode wilczki" że niby w skokach rządzą ci sami zawodnicy, którzy sie już "opatrzyli" i trzeba nowych skockzó na czołowych miejscach - promował ją min. Hofer... więc taki sukces zawodnika spoza grupy tych największych i najbardziej utytułowanych był na rękę. Zobaczysz teraz na zimę - będą pokazywali Ito, zastanawiali się jak nawiążę walkę, będą go też promować, rozbudzać rywalizację.... poczekamy - zobaczymy...

Emil

no właśnie - międzynarodowa korporacja... my takiego sponsora skoków nie mamy - takiego dużego. Po drugie oprócz sponsora ważne są pieniądze na organizację pucharu, a to jest inna pula... po kolejne - Japończycy nie mogą sobie zagwarantować dużego sukcesu na poważnych zawodach, więc liczy się każdy mniejszy. Myślisz, że gdyby jakiś nasz kombinator norweski zaczął odnosić drobniejsze sukcesy to nie byłoby zainteresowania? Byłoby - tak, jak budziło się zainteresowanie biatlonem i biegami narciarskimi, zawsze od czegoś trzeba zacząć. Ja pamiętam IO w Nagano, gdy japońscy skoczkowie byli na topie - na konkursach były nieprzebrane tłumy... to był też wtedy ich sport narodowy

JPW2

A co rozumiesz pod pojęciem sukces organizacyjny? Jeżeli chodzi o siatkówkę to u nas oprócz wpłat na konto federacji są pełne sale, atmosfera niepowtarzalnego święta, kulturalny doping. obojętnie - LŚ, czy mistrzostwa, podobnie zresztą jest na skokach. W Japonii na skokach jest nuda i pustki, zmienne warunki, brak czołówki. Na siatkówce też organizatorzy narzekali, że coraz mniej widzów, no ale są sponsorzy...

http://krwisty.blog.onet.pl/1,AR3_2010-11_2010-11-01_2010-11-30,index.html

Info od tego pana nie napawa mnie optymizmem....

Gina

Co do siatkówki to patrząc obiektywnie imprezy są ciągle w Japonii i w .....Polsce. Ja oczywiście lubię wielkie wydarzenia w naszym kraju i bardzo kibicuje naszej siatkówce. Problem polega na tym, że zarówno FIVB jak i CEV nie robią tego bo nas kochają, tylko dlatego, że Polska to sukces organizacyjny....sukces organizacyjny. który jako nasz widzimy jedynie my......
Już nie wspomnę o organizacji Klubowych Mistrzostw Świata w Katarze oczywiście na zasadach gospodarzy ($) ze złotą formułą która przedstawia ...?

@Gina. Tylko że nadal nie rozumiem co do tego miał letni sukces Ito. Wyobraź sobie że Paweł Słowiok wygrywa LGP w kombinacji norweskiej. Czy nagle popularność tego sportu rośnie w Polsce? Ja wątpię. Przecież wątpie żeby ten rzekomy sponsor myślał w kategoriach "Ito ma wygrać i już, chociaż nic mi to nie da." Zwłaszcza że jedynym sponsorem japońskim w skokach jest firma Ricoh co jest międzynarodową korporacją i ich tylko reklama firmy na całym świecie interesuje i ludzie co zajmują sie marketingiem w tej firmie pewnie nawet nie więdzą kto to jest Daiki Ito.

Emil

Dlaczego w Japonii jest Puchar Świata? Kiedyś parę osób na to odpowiedziało i wcale nie chodzi o organizację. Po pierwsze pytanie - dlaczego ciągle największe imprezy siatkarskie są w Japonii? Odp - kasa, kasa.... zauważ, że już nawet ukochanej siatkówki też mają dość sale w większości meczów były pustawe... A co się oni wysilają z organizacją gdy na zawody przychodzi 300osób? Nic dziwnego że wszystko chodzi jak w zegarku...
po drugie jeżeli organizatorzy wyrzucą z pucharu Japonię to Pś w skokach będzie tylko w Europie....

A co wy byście chcieli żeby Adam wszystko wygrywał. Jeśli Adam skacze nieźle to skacze nieźle! Nie rewelacyjnie. Dlatego ja nie przepowiadam rewelacyjnego wyniku, tylko wynik niezły. Nie rozumiem, jak można narzekać na miejsca 5-8.

@Gina. Ok zakładamy że wygrana Ito w LGPwiększy prestiż skoków w Japonii. Chociaż nie, to absurdalna teza. Japończycy mają tyle sportów narodowych, Sumo, Baseball, K1, łyżwiarzy szybkich, figurowych i nagle mają zapałać miłością do skoków po letnim sukcesie? Nie! Orientuje się mniej więcej jak to wygląda w tym kraju i dopiero złote medale olimpijskie spowodują zainteresowanie sportem. DLatego absurdalna wydaje mi się teza że organizatorzy faworyzuja Ito. A dlaczego jest PŚ i LGP w Japoni? Bo to są najlepiej organizowane zawody, wystarczy pogadać z ludźmi co byli w 1998 r w Nagano i Hakubie mimo olbrzymiego zainteresowania zero bałaganu nawet Adam uważał te igrzyska za zdecydowanie nr 1.

Gina

Po prostu niektórzy (tacy jak Emil) wierzą w utopię czyli że sport to kraina równości i szczęśliwości. Szkoda ale tak niestety nie jest.

Emil

no właśnie - dlaczego "z góry wykluczyłeś" faworyzowanie kogokolwiek przez jury, organizatorów? Na jakiej podstawie - dokonałeś błędnego założenia i teraz cokolwiek Ci się nie zgadza próbujesz na siłę wytłumaczyć... Wielokrotnie na tym forum pisaliśmy o różnych aspektach konkursów: finansowych, prestiżowych, itp... Wielokrotnie Adam, trenerzy i dziennikarze zwracali uwagę na powtarzające się z regularnością szwajcarskiego zegarka nieprawidłowości, których nikt nie eliminuje a wręcz przeciwnie. Więc skąd Twoje założenie?

Trening

Pamiętajmy że trening to nie tylko skoki. A jak sam Adam przyznał musi więcej trenować żeby utrzymać dobrą formę. Młodszym kolegom jak przyznał jest pod tym względem łatwiej.

JPW2

Roacja, No właśnie, nie nastawiajmy się negatywnie do siebie.

Ostatni konkurs LGP

Jaka ta sytuacja była tak była ... trudno stało się. Moim zdaniem nie warto do tego wracać bo znowu rozpęta się niekończąca dyskusja na ten temat. Natchniemy się negatywnie do siebie i do osób trzecich:)
Czekajmy na sezon i miejmy nadzieje na świetne wyniki ale i bądźmy też wyrozumiali wobec naszych skoczków :))

Z tego co pamiętam to Adam po pierwszych skokach w Vuokatti mówił, że jego skoki są dobre, a jak było później to nie wiem. Ja jestem dobrej myśli i uważam, że Adam powinien być w podobnej formie co rok temu w Kuusamo. Wtedy walczył by o wygraną, gdyby nie te feralne kwalifikacje. Jeśli nawet będzie nieco gorzej to i tak nie będzie powodu do zmartwień, bo przecież początek sezonu nie jest najważniejszy.
Jeśli chodzi o zachowanie jury względem Adama, to oni wykorzystają każdą okazję, żeby uprzykrzyć życie naszemu mistrzowi. Udowodnili to już nie raz.

kibic malysza

Co do ilości skoków oddanych przez Adama to nie jest to jakaś ilość z przesadą. Zazwyczaj Adam na treningach w Wiśle oddawał po 6 skoków rano i popołudniu lecz gdy mial ochotę to było i 8. Jego trening trwał do 2 godzin i spokojnie zawsze analizował każdy skok na monitorze. Wczoraj odpisał mi Maciek Maciusiak(serwisman Adama) że Mistrz skacze nieźle więc zobaczymy co będzie po Lillehammer. Ale trzeba oczywiście dodać że są to wszystko pierwsze skoki na śniegu więc skoki w większości były rozpoznawcze i wiadomo że dopracowywane pod względem przyzwyczajenia się do warunków zimowych. Pozdro

Fanka

Zgadzam sie z tobą. Całkowie. Też uważam że zdarzenie z ostatniego konkurs LGP nie był przypadkiem. Choć oczywiście Hofer bardziej wykorzystał to co mu w ręce wpadło a nie sam sprowokował sytuację (choć itu można mieć drobne wątpliwości), ale fakt faktem że Adama Małysza nie powinni zdyskwalifikować.

@Fanka. Że co? Adama usiadł na belce kiedy wiatr wiał 1,0-1,5 w plecy na progu i 0,5-1,0 na dole skoczni czyli nie przekraczał niebezpiecznych norm ale przecież liczy się moment nie kiedy skoczek siada na belce a kiedy zapala mu się zielone światło. A Adamowi się światło zapaliło kiedy miał 0,0 na progu, i 0,5 na dole i to pod narty (chodzi mi tą sekunde) Czyli warunki mieszczące się w korytarzu i wcale nie takie najgorsze. Owszem później się pogorszyły ale to już nie wina Tepesa. Chyba że ma trzymać Adama na belce aż do momentu kiedy dobry wiatr nie ustabilizuje się ale wtedy konkursy by trwały w nieskończonośc.

@kibic

Wiem jedno.
Trzeba trenowac i to solidnie aby odnosić suklcesy.
Ufam Hannu i wiem, że zrobi wszystko aby Adam skakał zimą bardzo dobrze.Odkąd trenuje z Hannu jakoś jestem dziwnie spokojna.
TRening dwa razy dziennie po 6 skoków, to jest 12 dziennie.
Przez 4 do 5 dni to bardzo mało skoków.
Trzeba też pamiętać, że najpierw przeszedł tam badania wydolnościowe i na podstawie ich wyników ma dobrany trening.
Jestem spokojna.

Jeszcze coś bo zapomniałam.

Osttani konkurs LGP, wszystkie wskaźniki jakie pokazane są na monitorze na stronie berkutschi pokazują, że nie powinien być wpuszczony w ogóle na belkę, dlatego Hannu go tak wstrzymywał, bo nie chciał go wcale póścić w takich warunkach z resztą Adam mówił o tym sam w wywiadzie dla kanału N-Sport, ale go wpóścili , czas uciekał i musiał skoczyć .
Moim zdaniem to było celowe działanie aby wygrał Ito, do Japonii mało kto jeździ tam pies z kulawą nogą nie zagląda o czołówce skoczków mogą zapomnieć bo ich omijają, nie wspominająć o kibicach, których można policzyć na palcach może dwóch rąk.
W Polsce skoki są bardzo popularne w Japonii, nie, podarowali wygranie LGP Ito, aby rozpowszechnić bardziej u nich ten sport.
Liczą, że zimą pojedzie tam więcej ludzi i skoczków ale założę się, że to nic nie pomoże i tak ich ominą.
Odebrali tylko przez to 4 zwycięstwo w kl.generalnej Adamowi, uważam to za skandal, tak nie powinno się działać aby tam jeżdzili na zawody.
Uważam, że to Adam był najalepszym skoczkiem LGP i kropka, wciąz skakał równo i daleko, nawet bedąc chorym.

@Fanka

Mnie dziwi troche tylko ta liczba skoków oddanych w przeciągu paru dni na małej skoczni k-90. Będe to powtarzał, ale skakać to Adam nie zapomniał i nie jest mu potrzebna aż taka dawka. Coprawda mała skocznia to i mniej wysiłku ale skoki i odbicia są te same, tylko lot krótszy.

Jeszcze co do Adama, wiadomo, że sie zmienił i nie uważam tak tylko ja. Człowiek z wiekiem się troche zmienia wiadoma sprawa, troche też pod względem mentalnym i kulturalnym i skromności.
Ale to wciąż ten sam Adam Małysz,, który zachwycał nas przez ostatnią dekade i należy mu kibicować dalej.

Dzięki za linka. Nie wiedziałem, że niektórzy forumowicze tu mają nr do Adama Małysza... :)
Nie ma to jak informacje z pierwszej ręki.

U Adama wypowiedź "skoki w kratkę " oznaczają różne, jedne dłuższe, inne krótsze i jeszcze inne bardzo dobre, to kratka.
Z tego co pamiętam testował jeszcze jakieś dwa kombinezony, bo inaczej zachowują się latem a inaczej zimą.
Kratka, nie znaczy, że zgubił formę :)))
Tego nie traci się z dnia na dzień a u Adama to raczej z tym trenerem niemożliwe aby ją stracił.Raczej nie chciał mówić, że skacze dobrze, poczekajmy do rozpoczęcia PŚ.
Ale ja jestem dobrej mysli i coś mi się wydaje, że Adam będzie latał tej zimy bardzo ładnie.
Ponoć wraca 18 stego, więc poczkajmy na jakąs wypowiedź z jego sztabu bo narazie jest na treningach.

@Emil
Wiem co próbujesz udowodnić ale ja wiem jak Adam lata i jak ląduje a laduje bardzo często nie nagannie z pieknym telemarkiem, czego inni nie potrafią, stąd Adam zyska na ocenach.
NIczego wielkiego nie dowiodłeś uważam tę dyskusję na temat Adama co to niby zyskał za zbędną.To co osiągnął wypracował sobie sam swoimi umiejętnościami, a jak jest w formie to żaden sędzia mu nie przeszkodzi chyćby nie wiem jak chciał.
Natomiast nawet jak był w formie to próbowano mu przeszkodzić i to jak, choćby rok 2007 i Willingen to bylo tak ewidentne przetrzymanie go dwukrotnie na belce, ze dziwię się iż nie dał im osobiscie w łeb bo ja bym dała.Adam jest zbyt kulturalny na to ale ja nie muszę.
Wiele razy go przetrzymywali na belce nie tylko w 2007 roku.

@kibic_malysza

Wypowiedz Adama po treningach w Vuokatti jest na blogu @krwistego.
______________________________________________________
http://www.skokinarciarskie.pl/ blog-wpis/10,111,Krwisty_Skoki_w_krzywym_zwierciadle,Wiesci_z_Finlandii_i_cos_na_wesolo

________________________________________________________________

Adam po treningach w Vuokatti mówi, że jego skoki były w kratkę. Myślę, że nie oznacza to, że skakał słabo. Adam nigdy, nawet po świetnych skokach nie mówił, że skakał np. kapitalnie. Zawsze skromnie się na ten temat wypowiadał, dlatego też sądzę, że jest OK. Do rozpoczęcia PŚ jeszcze jest czas. Z resztą tak jak ostatnio pisałem, zdobywcy PŚ rzadko są w świetnej formie od początku sezonu. :D Powodzenia dla Adama i Kamila oraz pozostałych reprezentantów.

@Fanka. Nie wiem czy mnie zrozumiałaś ale ja z góry wykluczyłem faworyzowanie jakiegokolwiek skoczka przez jury. Tylko próbuje udowodnić że na zdarzeniach losowych Adam często tracił, a parę zyskał i nie zawsze był tępiony przez sędziów, bo parę razy dostał naprawdę ładne oceny,dużo wyższe od przeciwników uzyskujących podobne odległości. Raz na sezon czy nawet raz na trzy sezony zdarzy się konkurs gdzie Adama skrzydzą i wielke halo się robi zwłaszcza że to nie były decydujące momenty. Ani IO, ani MŚ, ani MŚwL. ani nawet TCS. A drogi Piotrze to co spotkało Adama w Oslo mogło spotkać każdego bo z tego co dobrze pamiętam czołówka tego konkursu była puszczana jeden za drugim i nie było czekania tak jak wcześniej na warunki.

Adam faworyzowany przez jury ?
Śmiechu warte ! Może jeszcze jest faworyzowany przez czujniki wiatru np: podczas LGP w Wiśle.
..............................................
Z bloga @krwistego wynika, że Adam już dziś jest w Lillehammer , do wczoraj trenował na średniej i oddał tam łącznie przez kilka dni 41 skoków.
Od dziś skacze na dużej.
Warto zajrzeć czasami na bloga @krwistego.

emil

Niestety na youtube skok Ahonena z kuusamo 2003 jest w dość kiepskiej jakości obrazu i trudno coś ocenić. Nie dostrzegam jednak podobieństwa między skokiem Ahonena a Małysza z Oslo 2007. Może nie pamiętasz ale sezon 2003/2004 był bardzo dziwny , na początku sezonu były problemy z wiatrem wiele konkursów odwoływano., Wyniki i odległości z początku sezonu to głownie wynik sszczęścia był kto na jakie warunki trafił. Trudno tu znaleźć jakieś "faworyzowanie" Adama Małysza.

@piotr186. W pierwszym konkursie w Kuusamo była II seria i w tej II serii to samo spotkało Ahonena co Adama w Oslo. W Wiśle Kamil za wiatr nie stracił tyle by przegrać;

Moim zdaniem.

Trener Kruczek nie wypowiada się o formie innych skoczków z tego powodu, że treningi odbywały się na skoczni normalnej a PŚ jest rozgrywany z reguły na skoczniach dużych, a to inna bajka.
Po treningach na dużej skoczni powie więcej np. w formie ogłoszenia składu na Kuusamo. Cierpliwości.

starysceptyk

To co mówisz ma sens. Oby tak było. Ja tam w każdym seoznie czekam z niecierpliwością na rozpoczęcie sezonu. ale fakt takiej adrenaliny jeszcze nie było.

Piotr
Sytuacja jest dynamiczna. Zobaczymy co powie Kruczek po zakończeniu zgrupowania, bo chyba coś będzie musiał powiedzieć. Ale dalej myślę, że nawet gdyby nasi skakali bosko, to trener będzie umiarkowany i wstrzemięźliwy w pochwałach, wg starego rosyjskiego przysłowia "Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz". Jak bym chciał żeby Adam był "pierwszym wśród równych" a nie "gigantem wśród karłów"
Przyznam się że tylko raz, przed sezonem 2001/02, z taką niecierpliwością czekałem na początek sezonu.

starysceptyk

Łukasz Kruczek na pewno nie chce wywierać stresu na młodych zawodników wiec nie trąbi w mediach nad ich formą. Z samego opisu ciężko jest wywnioskować jak jest forma zawodników, poza Adamem Małyszem i Kamilem Stochem. Biorąc pod uwae jak nie równa była forma latem Kot , Miętusa czy Ślizą to w sumie się nie dziwę. Pewnie Kamil i Adam nie popełniają większych bledów, a pozostali skaczą w kratkę. Nie wiem tylko jak ma się to ma do Dawida Kubackiego. Rozregulował się i skakł na pierwszym śniegu słabiej?

Niestety skoki nie są dyscypliną porównywalną, oczywiście poza oficjalnymi konkursami
Gdyby np Anita Włodarczyk na treningach rzucała regularnie co trzecią próbę w pobliżu rekordu świata, to trener z czystym sumieniem może powiedzieć że jest w bardzo dobrej formie.
A w skokach?. Jak skacze polska kadra. W porównaniu do kogo lub czego. W porównaniu do innych polskich skoczków Adam zawsze, nawet jak był w nienajwyższej formie skakał dobrze. A więc zerowa informacja.
W porównaniu do skoczni, np regularnie przekracza punkt k, a często zbliża się do hs. No fajnie ale od razu narzuca się pytanie, z jakiej belki, jaki był wiatr. Z wysokiej belki i przy dobrym wietrze rekord skoczni może pobić średni skoczek.

Wydaje mie się że Ł. Kruczek przestraszył się trochę, że optymistyczne wypowiedzi z ostatnich treningów na igelicie, rozbudziły zbyt wielkie nadzieje. Dlatego postanowił wyhamować i dawać taką bardziej pytyjską ocenę formy naszych skoczków.

errata:

Emil już kiedy wyjaśniałem te twoim zdaniem przypadki gdzie rzekomo faworyzowano Adama Małysza kosztem innych ale przypomnę ci

Kuopio 2001 - nie wiem gdzie ty znajdujesz to faworyzowanie, dzień wcześniej Adam wygrał ze Schmittem który łącznie skoczył dalej niż Adam ale Schmitt raczej kiesko wtedy lądował (w pierwszej czy drugiej serii) i dlatego wygrał Małysz, dzień później Adam był 2 i łącznie miał taką odległość jak trzeba było na drugie miejsce, nikogo kto by skoczył dalej nie wyprzedził.

Zakopane 2002 - to jedyny przypadek gdzie się mogę zgodzić, choć trzeba by zobaczyć lądowania Hananvalda i Małysza i noty za styl zęby mieć pewność czy Adam wygrał tylko dzięki sędziom.

Kussamo 2003 - żenada, po pierwsze nie mogli nikogo puszczać po Adamie bo jako lider skakał jako ostatni dnia pierwszego, dnia drugiego skakał jako drugi od końca (ostatni skakał Hatuameki), drugi konkurs był jednoseryjny.

Wisła 2010 - nie dociera do ciebie ze istnieje coś takiego jak system naliczania punktów za wiatr? Tylko dla tego Adam wygrał z Kamilem Stochem.

Po za wątpliwym Zakopanem 2002 pozostałe (a w szczególności odnośnie Kuopio 2001) ewentualnie można mówić o szczęściu Adam Małysza a nie jakimś faworyzowaniu.

Po za tym podajesz pięć z który cztery są wydumane przykładów, na 10 lat kariery Adam Małysza, w przypadku Austriaków pięć przykładów na jeden sezon można znaleźć faworyzowania a co dopiero w przeciągu 10 lat....

Dobrze by bylo zrobic liste konkursow w ktorych sedziowie zabrali swoimi decyzjami zwyciestwo lub podium Małyszowi. Mysle ze by bylo to ich co najmniej 20 konkursow czyli lacznie caly sezon ktory mogl by wygladac calkiem inaczej

A tak ad vocem...

Zeszłoroczne kwali w Kuusamo kiedy puszczono go przy czerwonym świetle, Adam nie zgłaszał nawet oficjalnego protestu. Jestem więcej niż pewna, że Austriacy, zwłaszcza Gregor postawieni w takiej sytuacji, zaprotestowaliby...

karty

Niktóre ekipy już odkryły karty. Coprawda było to pod innym artykułem, lecz uważam, iż ten tydzień będzie obfitował w ujawnianie składów. Jak wynika z wypowiedzi Kruczka koło środy będzie znany nasz skład na Kuusamo. Jak donosi berkutschi Kuusamo już gotowe, zaś Kuopio ma być gotowe 19 tego listopada.
A skład podali Niemcy i Japończycy. Japończycy nie do końca. Zarówno we wczesniejszych komentarzach jak i na pewnym blogu podane jest 6ciu zawodników (Kasai, Ito, Yumoto, Takeuchi, Tochimoto i Sakuyama) a wiemy, że mogą pięciu. Na pewno mniej istotne będą składy Włochów, Francuzów czy Szwajcarów, bo raczej trenerzy wielkiego pola manewru nie mają. Składy drużyn które nie będą się liczyć w zawodach drużynowych czy indywidualnych (Ukraina, Korea, Kazachstan, może Szwecja, USA, Kanada, Estonia) są mniej istotne, lecz z ciekawością czekamy na składy Austriaków, Norwegów, Czechów, Rosjan czy Słoweńców (Finów już nie bo zapewne będzie ich 10ciu i dopiero z nich po kwallifikacjach i zawodach będzie wybierana czwórka na Kuopio).

Wcale się nie napalam na Kamila. Szczerze to absolutnie się nie zdziwię jak będzie skakał słabiej niż w poprzednim sezonie. Zwyczajnie w niego nie wierzę.

@Gina.Ok co do jednego mogę z Tobą zgodzić. Adam był więcej razy krzywdzony przez sędziów, niż sędziowie mu pomogli. A te konkursy to Koupio 2001 (oba) (sędziowie) Zakopane 2002 2 konkurs (sędziowie)(chyba Kuusamo 2003 1 konkurs kiedy rywali Adama skaczących po nich puścili mniej więcej w podobnych warunkach jak Adama w 2007 r w Oslo. W Wiśle 2010 na LGP też Adam notami za styl wygrał z Kamilem mimo że w 1 serii miał od niego gorsze lądowanie. Nie pamiętam więcej konkursów bo ja wbrew pozorom jestem wielkim kibicem Adama i cieszę się z jego dobrych wyników a nie szukam sedziowskich przekrętów i mogło mi coś umknąć bo kiedy się krzywdzi rodaka to od razu to zauważamy a kiedy jest na odwrót to my tego nie widzimy a ja nie mam ani czasu ani ochoty by przejrzeć wszystkie konkursy PŚ i szukać decyzji jury na korzyść Adama...

zaproszenie

Szybkimi krokami zbliża się nowy sezon. Tak jak zawodnicy, tak przygotowani muszą być doń kibice. U mnie na blogu parę stosunkowo nietrudnych pytań sprawdzających stan wiedzy dotyczącej poprzednich edycji Pucharu. Kto się nudzi albo nie ma co robic - zapraszam! kto chce się sprawdzić - tym bardziej:)
mój adres: (http://harem48.blog.onet.pl)

Emil

Widzę, że pojawiasz się na forum. Ciągle czekam na Twoją listę nazwaną przez Was "listą krzywd". Zobowiązałeś ją zrobić, ja swoją zrobiłam. Moja obejmowała sytuacje, w których Adama Małysz był pokrzywdzony przez decyzje sędziów. Ty zadeklarowałęś listę, gdy to Adam odnosił korzyść na skutek decyzji sędziów, a inni zawodnicy byli w ten sposób pokrzywdzeni.... jakoś nie mogę się jej doczekać. Którzy zawodnicy i kiedy byli pokrzywdzeni pośrednio przez Adama Małysza?

Adam znow celuje w impreze sezonu, ale mocny poczatek zimy z pewnoscia pomoze mu uwierzyc, ze stac go wciaz na bardzo wiele.

Apropo Klimka ...

Klimek na MP które były najbliżej konkursów z Zakopanem 2008, czyli MP 26.12.2007 zajął 2 miejsce ( za Stochem ), wcześniej w październiku był 9 na K-120 (trzynastego) i 3 na K-85 (czternastego) przegrywając z Kamilem i Adamem. Wszystkie te konkursy odbyły się w Zakopcu.

klimek...

barto195 - Klimek jest w dobrej dyspozycji ale... jest pewne ale ... w Zakopanem bodajże w 2008 r było podobnie , 3 miejsce na MP w Zakopanem , kilka tygodni później skoki po 90 m i jedno z ostatnich miejsc w kwalifikacjach... ale dajmy mu szanse;)

odliczanie

Do kwalifikacji: 12 dni - 19 godzin - 45 minut
Do drużynówki: 13 dni - 16 godzin - 45 minut

kadra polaków na kuusamo -

A.Małysz,K.Stoch,D.Kubacki,K.Miętus,R.Śliż,S.Hula,Ł.Rutkowski

prawdopodobnie taki skład wystawi Kruczek chyba,ze zdecyduje się na Klimka który skakał bardzo dobrze,ale nie wiem czy jest sens ryzykować w wietrznym Kuusamo wysłałbym Klimka na zawody do Engelbergu niech dostanie szansę przed turniejem czterech skoczni na pokazanie się w jakiej jest dyspozycji

@Emil

A myślałem, że bukmacherzy jeszcze nie skapowali się, że Stoch jest w super formie.

To miło, że Kruczek podtrzymuje, że Polacy są w dobrej formie.

kombinatorzy norwescy

Czy wśród kombinatorów jest również nasza kadra? Mieli być, ale z artykułu to nie wynika.

Moje subiektywne odczucia mówią mi że to będzie jeden z najlepszych sezonów dla Polski

Miło się czyta takie newsy ale ja też bym się nieco przyłączył do apelu o rozwagę:)) Mam oczywiście wielkie nadzieje, jednak trzeba jeszcze z nimi poczekać ;)

@Zygmunt. Na pierwszej przypadkowej stronie bukmacherskiej na jaką wszedłem na 1 zł postawioną na Kamila można wygrać 18 co stawia go w gronie faworytów. Dla Andersa Jacobsena i W. Loitzla kurs wynosi 26 Janne Ahonena 34 Dawida Kubackiego 67 a Martina Kocha 101.

Ile mogę wygrać stawiając 1 złoty na KK Kamila Stocha?

@kibic_malysza

Pierwszą piątkę zmieniam na pierwszą dziesiątkę...Żeby była miła niespodzianka :)

@kibic_malysza

Zgodzę się. Przecież zdobywcy KK rzadko w wielkiej formie byli od początku sezonu. Ja liczę na miejsca w pierwszej piątce Adama i Kamila w pierwszych konkursach PŚ. To taka rozgrzewka, a potem to już wiadomo co mam na myśli..:) Zwycięstwo!

kibic_malysza

Przyłączam się, nie ma co się podpalać. Żeby później nie było przy nieudanym konkursie że "na zapowiedziach się skończyło" Będzie dobrze (tak myślę), ale nie ma co oceniać faktu niedokonanego.

Ja jak zwykle apeluje do was o tonowanie lekko swoich nastrojów do pierwszego dnia zawodów,a chociaż do treningów i kwalifikacji. Też mam nadzieje na kolejny piękny sezon i włączenie się już do czołówki (czołowa 10 PŚ) Kamila Stocha. Ale spokojnie, poczekajmy a być może będziemy cieszyć się później wspólnie :)

No to bardzo dobre wiadomości. Gdyby te słowa wypowiedział prezes PZN, to raczej bym nie uwierzyła, ale Kruczek raczej nie jest znany z hurraoptymizmu, dlatego nie ma powodów, by mu nie wierzyć ;)

-

Następny news o naszych skoczkach :)
Super, ze wszystko idzie jak trzeba..
Zdrowia życzę wszystkim bo to chyba najważniejsze.
Powodzenia.

-

""Jeśli chodzi o pozostałych zawodników to na temat ich przejścia na śnieg będzie można więcej powiedzieć dopiero po przenosinach do Kuusamo." Czyli mniej więcej należy tak to czytać. "Adam i Kamil są mocni i będą w czołówce a reszta skacze totalnie do [...] ale może w Kuusamo będzie lepiej"

super

No i Polak zdobędzie PŚ, TCS i MŚ. Pewnie będzie to 2 Polaków ;)
Plus Kowalczyk i Biathloniści ! BOSKA ZIMA

Na razie wygląda to dobrze, byle tak dalej:) A będzie dobrze.