PŚ w Kuusamo: Czy pogoda znów zagrozi zawodom?

Refleksje

Myślę że jak narazie pogoda jest idealna, patrze czasami na linki jakie serwis skijumping.pl zamieścił w tym artykule i jestem optymistą, wiatr max do 1,5 m/s więc wspaniale ;]

będzie dobrze. Liczę na wielkie emocje :) ( z udziałem Adama )
pozdrawiam wszystkich kibiców.

Myslałam, że jak otwrzę komputer to już zobaczę tę decyzję :(
A tu nadal kicha:(

Wcale się nie zdziwię, jeśli Adam nie pojedzie na te pierwsze zawody nawet mnie nie zdziwi to iż nie pojechałby do Kuopio.
Noga musi być w 100% sprawna aby w dalszej części dał kopa na maksa.

KamiLoSsKi

Starość nie radość ;)
Trzymam kciuki za Adama. Będzie dobrze ;)

Dezycja

Ciekawe jaka będzie decyzja jeśli chodzi o Adama. A co do Kuusamo, to także bardzo chcę, aby konkursy przebiegły dziwnie spokojnie...:) Oby nie było jak zawsze!

Chciałabym żeby pierwsze konkursy sezonu w Kuusamo przebiegły spokojnie;)
Mam nadzieje, że z tą pogoda będzie ok.
Już odliczam godziny do kwalifikacji ;) Skoki nadchodzą! ;]

Wypowiedź ,,Schlieriego"

,,Na moim poziomie sportowym liczą się tylko zwycięstwa, dlatego każdy inny wynik nie powinien być odbierany jako sukces. Marzy mi się, bym mógł co tydzień śmiać się z najwyższego stopnia podium - podkreślił 32-krotny zwycięzca zawodów PŚ"



Obyś chłopie nie skończył tak jak Hannavald,on miał podobne podejście.
Przyszedł słabszy okres w jego karierze i forma Niemca rozsypała się jak domek z kart.Ty też chłopie wiecznie nie będziesz wygrywał.

Nie wygrywał wiecznie Małysz,Ahonen,Goldberger,Hannavald, Widhoeltz to i ty też nie będziesz wygrywał wiecznie.
A swoją drogą co za nadęty bufon z niego jest.

kuurcze! ja już chcę skoki...
tylko 3 dni,dłuży się to już trochę.

skoki w Kussamo są jak zwykle nieprzewidywalne... Jeszcze 4 dni!

Kat

Masz rację, zresztą co innego jest błysnąć formą, a co innego ją utrzymać tak długo, by zdobyć Kulę...

gina

To są trudne pytania. Skoki są nieprzewidywalne i pewnie dlatego tak lubiane ;) Ahonen celuje w T4S, gdzie wg mnie będzie jednym z faworytów do wygrania. Norwegowie tez na pewno będzie chcieli się zrewanżować (może w końcu Jacobsen wystrzeli?). No i ten Daiki Ito. O zwycięscy letniego GP (chyba niesłusznie) nie wspomniałem. Na pewno będzie w czołówce, ale wg mnie nie stać go na regularne wygrywanie zimą.

Widok z kamerki przepiękny,już nie mogę się doczekać kiedy w Polsce będziemy mieli prawdziwie zimową aurę.

Jeżeli nie będzie w Kussamo wiało będzie to miłe zaskoczenie... :)

Kat

Szczegółowo przeanalizowałeś prognozy, ale ja zastanawiam się jeszcze nad skoczkami ze Skandynawii? Czy ktoś, a jeżeli to kto - będzie w czołówce? Może jakiś Słoweniec - czasem maja przebłyski? Może zwycięzca LGP Ito? Może jakiś młody Niemiec dołączy do czołówki? Wymienieni przez Ciebie skoczkowie dobrze skakali zimą i w LGP, ale może dołączyć ktoś nowy, lub "stary" typu Ahonen, Olli, itp...

Prognoza na sezon

Sezon PŚ za pasem. Jak co rok wszyscy się zastanawiają, kto zabłyszczy, a kto będzie słabszy od oczekiwań. Zacznę może od Simona Ammana. Wg mnie Szwajcar nie będzie już niepokonany, tak jak w drugiej części ubiegłego sezonu. Owszem, będzie w ścisłej czołówce i będzie liczył się w walce o wygrane, ale to już nie będzie to co w poprzednim roku. Sam Simon mówi, że nie oddaje tyle świetnych skoków. Jestem skłonny mu wierzyć (myślę, że to nie zasłona dymna). Następnie należy powiedzieć o Schlierenzauerze. Austriaka należy wymieniać w pierwszym szeregu jako kandydata do zdobycia PŚ. Jednak zwracam uwagę na brak znaczących sukcesów Gregora w letniej GP. Nie wiem, na ile to się przełoży na zimę, ale od lat dobra forma czołówki w Grand Prix bezpośrednio przekładała się na sezon zimowy. Oczywiście podobna uwaga tyczy się Simona Ammana. Jest możliwe, że ci dwaj zawodnicy zdominują sezon już 3 rok z rzędu, ale nie skłaniam się jednak ku temu scenariuszowi. Wg mnie do walki o najwyższe wygrane zdecydowanie włączą się dwaj inni zawodnicy. Kto? To żadna tajemnica: Adam Małysz i Thomas Morgenstern. Jeśli chodzi o Adama, to mam wrażenie, że od początku tego roku przeżywa drugą młodość. Forma jest, motywacja także. W drugiej części ubiegłego sezonu przegrywał tylko z fenomenalnym Ammanem. W tym sezonie scenariusz może się zmienić. Zwykle nie jestem przesadnym optymistą, ale teraz twierdzę, że w tym sezonie stać Adama na wygranie największych imprez: łącznie z MŚ, a nawet klasyfikacją generalną PŚ. 5 kryształowa kula brzmi trochę niewiarygodnie, ale uważam, że jest to możliwe. Oczywiście rywale będą groźni. Poza Gregorem i Ammanem, szczególnie zwracam uwagę na Morgensterna. Wg mnie może to być sezon, w którym Austriak wróci do regularnego wygrywania. Mam wrażenie, że Thomas zmienił najważniejszą rzecz: tą tkwiącą w jego psychice. Jeśli mentalnie się poprawił, to oczywiście fizycznie stać go nawet na seryjne wygrywanie konkursów (może poza mamutami). Dodam jeszcze słówko o Kamilu Stochu. Wg mnie powinien się zadomowić w pierwszej 10-ce klasyfikacji generalnej PŚ. Nie oczekuję od niego jeszcze wygranych, ale bardzo regularnych miejsc w czołowej dziesiątce. Oprócz tego pojawią się oczywiście różne niespodzianki, wzloty, upadki itd. Ale chciałem zwrócić uwagę na tych najważniejszych (wg mnie) zawodników. Ostatni mój wiosek jest następujący: uwaga na Małysza i Morgensterna :) To oni mogą przeskakiwać w tym roku wszystkich (łącznie nawet z Ammanem i Schlierenzauerem).

Czytaliście to?

http://www.eurosport.pl/skoki-narciarskie/kuusamo/ 2010-2011/wygrywac-co-tydzien_sto2554249/story.shtml

moim zdaniem pogoda jak zawsze odegra znaczącą role i wygra jakaś super niespodzianka bo może być tylko jedna seria i mam nadzieje że jakąś taką dużą niespodzianką będzie jakiś polak ( oczywiście nie mówię tu o Małyszu czy Stochu bo ich wysokie miejsce nie będzie niespodzianką ) i tak może być że wygra np. Bachleda czy Hula lub ktoś inny a oni będą na podium lub w 10

A ja właśnie bym obejrzał jak by były w południe.

Jestem ciekawy kto wygra Puchar Swiata Malysz i Stoch moga zagrozic reszcie TRZYMAM KCIUKI

Skoki do kombinacji zawsze są pomiędzy 10 a 14 i np w zeszłym roku nie było problemów z wiatrem co rzadko przekraczał pół metra na sekunde. Za to już wieczorem wiało i to mocno w plecy. Podejrzewam że nawet te skoki Adama ponad 140 metrowe z druzynówki były z przyzwoitym wiatrem z tyłu.

To prawda, że wieczorem jest tam najsilniejszy wiatr .... ale jakby kwalifikacje były o 12 lub 13 to bym sobie nie obejrzał ...