PŚ w Harrachovie: Jacobsen nokautuje w kwalifikacjach, komplet Polaków w konkursie

Sobotnie skoki Polaków w Harrachovie

Miejsca Polaków w sobotnich kwalifikacjach:

1.A.Małysz ----- 7 miejsce z "10" zawodników,którzy nie musieli kwalifikować się
2.K.Stoch ----- 29
3.S.Hula --.-..- 30
4.M.Bachleda - 34
5.D.Kubacki ... 36
6.K.Miętus -...- 47

Do miejsc Polaków w kwalifikacjach (oprócz A.Małysza)dodałem + 10 (najlepsza 10 PŚ).

Odległości Polaków w sobotnich kwalifikacjach:

1.A.Małysz ---- 122.0m
2.K.Stoch ----- 124.0m - 116.8 pkt
3.S.Hula --.-..- 123.0m - 114.9
4.M.Bachleda - 125.0m - 112.0
5.D.Kubacki ... 120.5m - 106.5
6.K.Miętus -...- 120.5m - 100.6

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Sobotnie skoki Polaków w Harrachovie

Miejsca Polaków w sobotnim treningu:

1.A.Małysz ---- 15 miejsce
2.K.Stoch ----- 17
3.M.Bachleda - 20
4.S.Hula --.-..- 34
5.D.Kubacki ... 38
----------
6.K.Miętus -...- 57

Odległości Polaków w sobotnim treningu:

1.A.Małysz ---- 121.5m
2.K.Stoch ----- 121.0m
3.M.Bachleda - 119.0m
4.S.Hula --.-..- 118.5m
5.D.Kubacki ... 118.0
-------------
6.K.Miętus -...-- 95.5m

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Awansowali do konkursu głównego

Z 28 zawodników bez pkt PŚ 2009/2010 do konkursu głównego awansował 16:

Najlepsi z nich:

11.HAJEK Antonin -------- 136.0m - 123.4 pkt
16.SEDLAK Borek -------- 125.0m - 117.5
21.MECHLER Maximilian - 133.0m - 113.7
22.BODMER Pascal ------- 130.5m - 113.5
24.BACHLEDA Marcin ---- 125.0m - 112.0
25.TEPES Jurij ------------ 124.0m - 111.5
26.KUBACKI Dawid ------ 120.5m - 106.5

Odpadli w kwalifikacjach

Z 35 zawodników,którzy mieli pkt PŚ 2010/2011 w kwalifikacjach odpadł 1 zawodnik:

41.SCHMITT Martin - GER - 114.5m - 95.5 pkt

Lista startowa do kwalifikacji

Z 63 zawodników zgloszonych do kwalifikacji pierwszych 28 nie posiada pkt PŚ 2010/2011.

Z 43 zawodników,którzy zdobyli pkt PŚ 2010/2011 do kwalifikacji nie przystąpiło 8

14.G.Schlierenzauer - 62 pkt
22.B-E,Romoeren ---- 34
30.O-M.Ingvaldsen -.- 11
34.M.Uhrmann ---.----- 8
36.K-R.Elverun ---.---- 7
38.J-M.Ruuskanen ---- 6
41.P.Pikl --------.------ 2
43.V-H.Sklett ----.----- 1

Krzysztof

No trzeba jeszcze ściskać za pogodę bo na pewno nie będzie z nią najlepiej....
A nasi zaskoczą :) Kiedy co nie którzy klapną.

Oby jutro nasi wreszcie zaskoczyli.
Kibic zawsze żyje nadzieją...
Chłopaki trzymamy za was jutro kciuki (i to dwa razy!)

Do Redakcji

Widzieliście ten nowy kombinezon Adama i Kamila? Bo w Quali skakali w starych.

Maciek Kot

Nie rozumiem tutaj jednej rzeczy,bo w oficjalnym komunikacie fis podajacym wyniki z kwalifikacji jest wyraznie napisane,ze na starcie nie stanal Mciej Kot(POL) nr startowy 9,a wiemy ze on startuje w PK,wiec na jakiej zasadzie byl zgloszony do kwalifikacji w Harrachovie?Przypuszczam,ze lista zgloszen byla wyslana do organizatorow wczesniej i zawierala kwote 7 zawodnikow(Muranke zastapil wlasnie M.Kot),ale po to przeciez jest odprawa techniczna przed losowaniem aby skorygowac nazwiska,czego nie uczyniono

kojot83

miło mi, że tak oceniasz mój wiek, panie ekspercie. Niestety forum czytujesz raczej dorywczo, bo ja z wiekiem się nie kryję, a skoki oglądam od czasów początku kariery Weisfloga i Nykenena, wtedy byłam nastolatką. I wcale nie pisałam, że nie bronisz Adama Małysza. pisałam by Adamowi dać po prostu spokój, że to skoczek tak doświadczony, że wie co robi.

Nic nie rozumiem.

Co by to było jakby każdy dobry skoczek odpuszczał zawody będąc cztery razy w pierwszej dziesiątce bez miejsca na podium? Zdaje się, że Sodoma i Gomora ,bo po kilku skakałoby w zawodach, Taka propozycja to jakieś horendum. Co najwyżej można sobie odpuszczać zawody jak się ma wiek, osiągnięcia i aspiacje Schlierenzauera, a w dodatku-i to najważniejsze jak się zaczyna skakać po drugiej dziesiątce. I coś trzeba poprawić a to duża różnica.
Jakoś Lepistoe po zeszłorocznym TCS-ie, a konkretnie ostatnim konkursie nie spanikował w ogóle, wiedząc, że występ w Bischo Adama to był wypadek przy pracy i wszystkim to wyszło na dobre.
Wystarczy się cofnąć o tydzień do tyłu, żeby stwierdzić, że Adama mimo sportowo wielu lat na karku nadal potrafi skakać ponad 130 i czwarte miejsce w konsekwencji należało mu się jak psu zupa, a trzecie też wcale nie byłoby niesprawiedliwością.
Jeśli skoki się dziś odbędą to chyba Adam na podium nie stanie, ale nic się nie dzieje ludzie, jego Vancouver już było, więc sami sobie niektórzy wynajdują powody do tragizowania, no chyba, że ktoś naprawdę liczył na piąty kryształ. Ale chyba coś w tym musi być, że cztery to rekord? Poza tym sezon jeszcze jest długi.
Czy naprawdę nie można odpalić telewizora w porze konkursu i na luzie popatrzeć jak skacze sobie zbliżający się do końca kariery(mimo wszystko) Małysz popijając kawę i cieszyć się tym, że przede wszystkim jest na rozbiegu? A tu panika wśród,niektórych jakby wylatywał co i rusz dwudziestki, trzydziestki...

@Jabulani

"żeby Adam odpuścił zawody i trenował....
Aj widzę ze tutaj jest dużo ekspertów? heh"
------------------
Odp.
Na pewno Adamowi trening by nie zaszkodził.... Panie ekspert! :)

Fanka

Zgadzam się z Tobą w zeszłym roku rzeczywiście była taka panika i były tu komentarze tego typu jak dziś żeby Adam odpuścił zawody i trenował....
Aj widzę ze tutaj jest dużo ekspertów? heh




Ps Adam będzie robił swoje tak jak poprzedni sezon a efekty wykończ przyjdą

Fanka-pewnie,że będzie dobrze ale po dobrych skokach-prawda jest taka,że od neigo już nic nie powinno się wymagać bo wszystko nam dał-ale ja jako kibic póki Adam skacze chciałbym już może nie dla siebie-ale dla niego samego,żeby mu w końcu to zwycięstwo znowu przyszło i pozwliło wierzyć że jeszcze jest w stanie ich wszystkich zmieść.

A jak nie będzie na tym pudle a będzie np: 4 ty to co ? stanie się coś ? to byłby zły wynik ?
Albo jak będzie w dziesiątce to co ? to też zły wynik ?
Przestań od niego wymagać nie stworzonych rzeczy wystarczy, że on sam od siebie dużo wymaga.
Wywieranie presji na nim nic nie da niech tylko robi swoje i tyle i będzie dobrze.
Rok temu była panika, bo nie zanosiło się, ze na IO zdobędzie cokolwiek.
Przyszły IO, przeleciał wszystkich Austriaków, którzy dumnie wieszczyli, że zdobędą wszystko.
POtem praktycznie nie schodził z podium oprócz MŚL.
Proszę tylko o powtórkę z zeszłego roku, tzn, życzę mu tego a bedę zadowolona.
Tyle, że obecnie nie wszystko zależy od samego zawodnika.

I jeszcze jedno-chciałbym żeby Adam dziś był na pudle -a najlepiej wygrał wtedy sam bym na siebie ponajeżdżał na forum i się szyderczo wyśmiał -klęknąłbym na kolanko i pokłonił się 3 razy swojej nie wiedzy i lekko zachwianej wierze na dziś.Pozdro

Wyniki kwalifikacji z uwzględnieniem belki i pkt za wiatr

------------ pkt --------- odległość
1.A. Kofler 102,6 Belka 10 (134) --------------
2.A. Bardal 96,2 Belka 13 (140,5) strata 6,4 pkt
3. V. Larinto 91,7 Belka 10 (125) strata 10,9 pkt
4. A. Jacobsen 91,2 Belka 15 (143) strata 11,4 pkt
5. T. Morgenstern 90,6 Belka 10 (126,5) strata 12 pkt
6. A. MAŁYSZ 86,2 Belka 10 (122) strata 16,4 pkt
7. T. Hilde 84,2 Belka 10 (124) strata 18,4 pkt
8. M. Koch 81,2 Belka 15 (136) strata 21,4

hmm

No i nie wiadomo jak to dziś będzie a może się konkurs nie odbędzie a może jedna seria nie wiem jakie panują tam teraz warunki więc wszystko może się zdarzyć

gina-kiedy ja oglądałem skoki-ty jeszcze miałaś zapewne mleko matki pod noskiem -bez urazy.I nie jestem fanem skoków od Ery Malysza ale dużo wcześniej-kiedyś cieszyłem się tym jak Skupień wchodził do 30-stki bo wydawało mi się,że to extra skoczek, a moimi idolami byli Bredesen i Sakala ale mniejsza z tym.Adam nie ma już 20-lat jak sama wiesz-i jeżeli mierzy w medal MŚ odpuszczając PŚ to powinien spokojnie potrenować albo odpocząć ze 2 tygodnie-jak zapewne zauważyłaś-od jakiś 3-4 sezonów jest ten sam schemat-szukanie na siłe formy do Zakopanego(miejsca w 10-tce albo koło 10-tki) potem spokojny trening i praktycznie nie schodzenie z pudła-a przecież możnaby było zrobić to trochę wcześniej.No chyba ,że Adam skacze dla przyjemności bo jak wiemy nic nie musi i chwała mu za to-ale skoro Hanu mówił,że celujemy w wygrywanie to trzeba trochę skorygować plany przygotowań albo wyznaczyć inne cele.I jeszcze jedno jak prześledzicie moje posty-a udzielam się dość żadko-to sami zobaczycie,że Adama bronię rękoma i nogami i złego słowa o nim nie dam powiedzieć-moja wiara też jest nie zachwiana w jego geniusz,ale albo mówimy o medalu w Vancouver i cały sezon traktujemy jako przygotowania albo mówimy o wygrywaniu i pudłach od początku sezonu.I nie patrzcie na miejsca Adama tylko na jego lot-jeżeli ktoś śledzi uważnie skoki w szczególności Adama a nie sugeruje się tylko ekranową matematyką to widzi że coś jest nie tak jak powinno być-Adam zatracił swoją sylwetkę w locie.I mówię to jako kibic a nie fanatyk.

@kojot83

Z całym szacunkiem również dla ciebie ale prześledź sobie całe ostanie 10 czy 11 lat a nawet 14, ile razy zmieniały się przepisy co do długości nart, wymiarów kombinezonów a dziś mamy do czynienia z dziwacznymi przelicznikami za wiatr.
Nie ma sensu porównywać Adama do lat kiedy dominował lub nawet do roku 2007 kiedy z deklasował wszystkich.
Obecnie mamy do czynienia znowu ze zmianą przepisów w dodatku wprowadzili jakieś dziwne przeliczniki za wiatr no i Adam ma 33 lata a nie 23 czy 25 czy 29.
To wszystko wpływa na to jak dziś skacze i trzeba wziąć pod uwagę te wszystkie czynniki i uznać, że jak na takie zmiany wszelkie on i tak skacze dobrze.Wciąż plasuje się w grupie, która nie musi się kwalifikować .
Jesli dziś zajmie miejsce ponownie w dziesiątce to uznam to za bardzo dobry wynik a sezon się rozkręca, poczekamy, zobaczymy jak będzie wyglądał PŚ od połowy sezonu z MŚ włącznie.
Kiedyś przelatywał wiatry tylne, boczne itd ale trzeba brac pod uwagę czynniki jakie wymieniłam wyżej, to już nie jest ten sam Adam sprzed 10 ciu lat, musi ciężej trenować, powtarzać więcej imitacji, robić 3 razy tyle więcej co jego koledzy aby się utrzymac na topie.
I to mu się udaje.Popatrz sobie gdzie jest dziś Martin Schmitt jak stracił formę 6 lat temu tak nie może dojśc do siebie, więc tym bardziej jestem zadowolona z wyników Adama biorąc to wszystko pod uwagę.