Simon Ammann: "Takie jest życie"

  • 2010-12-12 21:23

Długie czekanie na zawody różnie wpływa na różne osoby. Z całą pewnością powód do zawodu czy irytacji mieli kibice. Szczególnie ci, co zamienili przytulny fotel przed telewizorem na zimną, wietrzną i zasypywaną wciąż przez śnieg skocznię. Co na ten temat sądzą kibice, zawodnicy, trenerzy, członkowie ekip? Zebraliśmy kilka opinii.

Uśmiechnięty zwykle Simon Ammann i w Harrachovie nie tracił humoru: „No cóż, nie udało się nam rozegrać choćby jednej serii zawodów, tylko kwalifikacje. Od czasu do czasu zdarza się taka sytuacja. Jestem skoczkiem już dość długo i przywykłem, że czasem się zdarza. Niespecjalnie się takim zamieszaniem przejmuję. Jestem zrelaksowany, jestem gotowy na ewentualne rozpoczęcie konkursu. Oczywiście są fajniejsze sposoby na spędzanie czasu, niż czekanie. Choćby jazda na nartach po tym fajnym, śnieżnym puchu. No, ale takie jest życie.” – skwitował Szwajcar.

Simon czuje, że jest w formie i żałuje, że nie mógł tego pokazać w Harrachovie, ale jak twierdzi, zamierza to udowodnić w Engelbergu, czyli w swoim kraju. Skoczek odniósł się też do tego, że w tym sezonie jest sporo konkursów na skoczniach mamucich. Prócz Kulm, obskakane będą wszystkie mamuty w Europie. „Fajnie, cieszę się. Szkoda tylko, że skoki na harrachowskim mamucie są tak szybko po Turnieju Czterech Skoczni, będzie napięty terminarz. Ale potem będzie już gładko. Bardzo lubię skakać na mamucie w Oberstdorfie. To frajda mieć w kalendarzu tyle mamutów” – stwierdził czterokrotny mistrz olimpijski.

Swoje zdanie wyraził szkoleniowiec Norwegów, Mika Kojonkoski: „Cały czas warunki były trudne. Udało się zrobić tylko jeden trening i kwalifikacje. I ten sobotni poranek to chyba był jedyny moment, gdy dałoby się rozegrać konkurs. Ale łatwo być mądrym teraz, po fakcie. Ten Harrachov wygląda na trochę pechowy. Ostatnio jakoś nam się tu nie wiedzie. To szkoda dla skoków narciarskich, szkoda dla Harrachova i szkoda dla naszego „cyrku” – podsumował fiński trener.

Co się dzieje z zawodnikiem, który przez długie godziny czeka na rozpoczęcie konkursu? Czy utrzymywanie się cały czas w stanie oczekiwania, koncentracji może być trudne w takim sporcie jak skoki narciarskie? Nie od dziś wiadomo, że w skokach psychika odgrywa spore znaczenie. Spytaliśmy o to Kamila Wódkę, psychologa sportu.

„Na pewno jest to niełatwa sytuacja. Zawodnik musi przygotowywać się mentalnie a potem co chwilę schodzić z określonego poziomu koncentracji. Jest to pewne wyzwanie. W tym cała sztuka, by to umieć. Nie było nam bardzo trudno, bo od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że o rozegranie konkursu będzie trudno. Od początku mieliśmy takie nastawienie, że owszem, w razie czego jesteśmy gotowi, ale też mieliśmy w świadomości, że na czekaniu może się skończyć. Nie ma co specjalnie demonizować tego weekendu, jest nowy tydzień pracy, czekają nas nowe zawody i zawodnicy na pewno dobrze się przygotują” stwierdził psycholog.

Pani Ewa przyjechała na konkurs do Harrachova z Podbeskidzia: „Jestem bardzo zawiedziona, urocze miasteczko, piękne skocznie a konkursu nie było. Najbardziej chciałam zobaczyć z bliska Bjørna Einara Romørena i Wolfganga Loiztla, ale się nie udało. Romørena to podobno nawet w ogóle tu nie było. Ale może uda się w Zakopanem” – powiedziała pani Ewa.

Mika KojonkoskiMika Kojonkoski
fot. Karolina Osenka
Skocznia w HarrachovieSkocznia w Harrachovie
fot. Tadeusz Mieczyński

Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7552) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Simon Ammann w LGP i PŚ

    Simon Ammann w LGP - od sezonu 2001

    2001 - 22 miejsce--- 69 pkt - 1 Szwajcar (3 na 7 startów)
    2002 - 12 miejsce - 101 pkt - 1 (3 na 6 startów)
    2003--- nie startował
    2004 - 34 miejsce--- 26 pkt - 3 (6 na 7 startów)
    2005 - 18 miejsce--- 95 pkt - 3 (6 na 8 startów)
    2006--- 4 miejsce - 393 pkt - 1 (10 na 10 startów)
    2007--- 8 miejsce - 271 pkt - 2 (7 na 10 startów)
    2008--- 2 miejsce - 617 pkt - 1 (10 na 10 startów)
    2009--- 1 miejsce - 537 pkt - 1 (8 na 9 startów)
    2010 - 19 miejsce - 104 pkt - 1 (3 na 9 startów)


    S.Ammann w PŚ od sezonu 1999/2000:

    1999/2000 - 45 miejsce -- 46 pkt - 2 Szwajcar
    2000/2001 - bez pkt PŚ
    2001/2002--- 7 miejsce - 628 pkt - 1 Szwajcar
    2002/2003 - 28 miejsce - 202 pkt - 1
    2003/2004 - 13 miejsce - 511 pkt - 1
    2004/2005 - 23 miejsce - 243 pkt - 2
    2005/2006 - 17 miejsce - 305 pkt - 2
    2006/2007--- 3 miejsce-1167 pkt - 1
    2007/2008--- 9 miejsce - 728 pkt - 2
    2008/2009--- 2 miejsce-1776 pkt - 1
    2009/2010--- 1 miejsce-1649 pkt - 1
    2010/2011--- 5 miejsce - 289 pkt - 1 - po VI konkursach(18.12.2010)

  • jozek_sibek profesor
    Szwajcarzy ostatniej zimy w PŚ

    2009/2010 - 5 miejsce

    1.S.Ammann - 1649 pkt
    33.Kuettel ----- 111

  • jozek_sibek profesor
    Szwajcarzy w Pucharze Narodów

    1999/2000 - 9 miejsce--- 305 pkt
    2000/2001 - bez pkt (zawodnicy zdobyli 200 pkt - 8 miejsce)
    2001/2002 - 8 miejsce--- 779
    2002/2003-10 miejsce--- 246
    2003/2004 - 7 miejsce--- 769
    2004/2005 - 9 miejsce--- 943
    2005/2006 - 5 miejsce - 1675
    2006/2007 - 3 miejsce - 2442
    2007/2008 - 4 miejsce - 1752
    2008/2009 - 5 miejsce - 2337
    2009/2010 - 5 miejsce - 1910

  • Lotnik93 bywalec
    _ewa_

    Zauważ, że ten z mikrofonem jest dość niski, nawet Ammann jest od niego wyższy. Swoją drogą ciekawe kto to jest, bo raczej, ani Marcin Hetnał, ani Tadeusz Mieczyński.

  • KamiLoSsKi doświadczony
    Moje marzenia dotyczące mojego ulubionego skoczka Adama - niech się spełnią! :)

    Niedługo Engelberg, będzie podium! Bardzo chciałbym, aby Adam w już TCS był w optymalnej formie i walczył o podium, a najlepiej o zwycięstwo! :) Kolejne konkursy także pod wodzą "Orła z Wisły" :) Oprócz samego zawodnika są także rywale, więc...Jak już ktoś na być zagrożeniem dla Adasia to Simon Ammann, Morgi, Hautamäki, ewentualnie Jacobsen! Może się mylę, ale wydaje mi się, że niektóre aktualne "fajtery" w połowie sezonu zaczną powoli tracić formę. Będzie się liczył tylko Adam, Simon, Matti oraz Morgi. Czas na MŚ w Oslo :) W pierwszym konkursie Adam przegra z Morgensternem, będzie srebro, zaś brąz dla Hautamäkiego. W drugim konkursie na skoczni dużej niepokonany będzie Adam Małysz, wygra z Ammannem i Morgensternem ;D Nadchodzi koniec sezonu...Po zaciętej walce "kryształowy" okazuje się Adam Małysz, niewiele przed Morgensternem, Ammannem. Reszta się praktycznie nie liczy :)
    ________________
    Może się ktoś śmiać, ale lubię czasami pomarzyć... :P Być może do walki włączy się Kamil Stoch, w końcu w lecie był w świetnej formie, która może wrócić!

  • anonim

    mam nadzieje że ammann wygra tcs bo to mu sie należy no i on tego trofeum jeszcze nie ma

  • kate013 bywalec

    Simon i jego optymizm - to jest to ;)
    Życzę mu powodzenia i trzymam kciuki za TCS ;)

  • anonim

    Simi został właśnie sportowcem roku 2010 w Szwajcarii ;)

  • miki bywalec
    małysz

    Najlepiej chyba zrobił ten który skakał u siebie ( trenował) czyli Gregor Schlierenzauer nic nie stracił a zyskał! Życzę Gregorowi Schlierenzauerowi szczęścia w Engelbergu o ile tam wystąpi a Thomasowi Morgensternowi aby nie stracił miejsca na podium a Adamowi Malyszowi miejsca na podium! Serdecznie Pozdrawiam!

  • neonek18 weteran

    Simi z Adamem grali w sobie w piłke :) i chyba ta gra sprawiała im frajde :) heh..pokonali chyba w tatym meczu serwismenów :D
    Ważne że po w sumie bezrobotnym weekendzie..humory skoczkom dopisują :)

  • widz bywalec

    bundy, bystrzaku wytez mózgownice, to odkryjesz ameryke :-)
    "Co na ten temat sądzą kibice, zawodnicy, trenerzy, członkowie ekip? Zebraliśmy kilka opinii. "
    Pani Ewa przyjechała zobaczyc z bliska romoerena i loitzla.
    Jak myslisz, czy pani ewa jest zawodnikiem, trenerem, czlonkiem ekipy czy kibicem?
    dla ulatwienia - w tekscie wypowiadali sie juz ammann, kojonkoski i psycholog kamil wodka
    dasz rade! ;-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl