Thomas Morgenstern: "Było mi trudno"

-

Płakać mi się chce jak czytam to, co powymyślacie. Spisek na spisku i w spisek zaszyty! Ludzie, uspokujcie się trochę! Morgenstern wygrał i tyle. Adam był drugi i cieszmy się z tego. Swoją pisaniną i tak nie zmienicie wyników tego konkursu, więc równie dobrze możecie sobie odpuścić.
(Oczywiście, nie mówię tu o wszystkich, a tylko o niektórych egzemplarzach"wspaniałych kibiców Małysza").

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2010-12-21 20:33:40 ***

Thomas Morgenstern w LGP i PŚ

Thomas Morgenstern w LGP

2003--- 1 miejsce - 223 pkt - 1 Austriak
2004--- 4 miejsce - 273 pkt - 2
2005--- 3 miejsce - 466 pkt - 2
2006 - 26 miejsce--- 96 pkt - 7
2007--- 1 miejsce - 569 pkt - 1
2008--- 6 miejsce - 234 pkt - 3
2009 - 52 miejsce--- 23 pkt - 9
2010--- 4 miejsce - 383 pkt - 1

Thomas Morgenstern w PŚ

2002/2003 - 20 miejsce--- 385 pkt - 7 Austriak
2003/2004--- 6 miejsce--- 696 pkt - 2
2004/2005--- 7 miejsce - 1138 pkt - 2
2005/2006--- 5 miejsce--- 846 pkt - 1
2006/2007--- 6 miejsce--- 756 pkt - 2
2007/2008--- 1 miejsce - 1794 pkt - 1
2008/2009--- 7 miejsce--- 795 pkt - 3
2009/2010--- 3 miejsce--- 944 pkt - 2
2010/2011--- 1 miejsce--- 605 pkt - 1 - po 7 konkursach PŚ

Austriacy w PŚ 2009/2010

2.G.Schlierenzauer - 1368 pkt
3.T.Morgenstern --,--- 944
4.A.Kofler ------------- 893
6.W.Loitzl ------,------- 760
8.M.Koch -------------- 545
13.D.Zauner ---------- 403
25.S.Thurnbichler ---- 201
39.M.Fettner ----------- 82
39.M.Innauer ---------- 82
43.L.Mueller -----,------ 71
49.M.Hayboeck -------- 54
77.F.Schabereiter ------ 5

Austria w Pucharze Narodów

1999/2000 - 2 miejsce - 4409 pkt
2000/2001 - 2 miejsce--- 600 pkt (z konkursów drużynowych)
2001/2002 - 2 miejsce - 4761
2002/2003 - 1 miejsce - 6117
2003/2004 - 3 miejsce - 2983

Okres Alexandera Pointnera:

2004/2005 - 1 miejsce - 5102 pkt
2005/2006 - 1 miejsce - 3611
200620/07 - 1 miejsce - 5088
2007/2008 - 1 miejsce - 6734
2008/2009 - 1 miejsce - 7331
2009/2010 - 1 miejsce - 6858
2010/2011 - 1 miejsce - 2008 - po 7 konkursach PŚ

@MFan

daj spokój. Tych wariatów nie przekonasz. Przecież widzisz, że oni żyją w rzeczywistosci wirtualnej. Nawet jakby sam Małysz osobiście do nich podszedł i mówił, że widział jak Morgensternowi zamek wyskoczył, to by pokiwali głowami, ale za chwilę by mówili "musi tak mówić, bo jest uczciwy i sympatyczny, ale naprawde bylo inaczej".
Wariatów ogarnietych paranojami i manią przesladowcza nie da sie przekonac zadnymi argumentami, pzreciez "artykuł ktory cytujesz na pewno pisze nieprawde, Morgenstern nic takiego nie mowil to pewnie z austriackiej gazety a austriacy to wszyscy jak jeden oszusci".
Tu mogą pomóc tylko sesje z psychologiem i tabletki. Szkoda tracic czas.

Morgenstern dziękuje za fair play Małysza


Zachowanie Adama Małysza w drugiej serii sobotniego konkursu w Engelbergu przejdzie do historii. Czterokrotny mistrz świata pozwolił, aby Thomas Morgenstern naprawił zepsuty zamek i skoczył po nim. - Dziękuję za ten gest fair play - powiedział Austriak. Polak pokazał wielką klasę.

Być może dzięki temu postępowaniu Orła z Wisły, Morgi wygrał po raz czwarty z rzędu. Adam był drugi.

- To były dla mnie bardzo emocjonujące zawody. Chwilę przed moim skokiem zepsuł mi się zamek w kostiumie. Na szczęście udało mi się rozwiązać ten problem szybko i mogłem oddać drugi bardzo dobry skok. Dziękuję Adamowi, że skoczył przede mną. To było bardzo fair play. Teraz patrzę z nadzieją na niedzielne zawody i mam nadzieję, że będę mógł pokazać świetną formę raz jeszcze. Nie odczuwam większej presji dlatego, że jestem liderem klasyfikacji generalnej PŚ - mówił Morgenstern.

Przepisy pozwalają na taką sytuację. Gdy któryś z zawodników ma kłopoty ze sprzętem ma czas do naprawienia usterki do zakończenia rundy. Morgenstern miał dosłownie kilkadziesiąt sekund na uporanie się z zamkiem błyskawicznym. Udało mu się to w ostatniej chwili.

Thomas uzyskał 135,5 metra. To było o 50 centymetrów więcej niż Polak.




I co ? Głupio wam ? Naskakujecie na Morgiego, że nawet nie podziękował Adamowi, a sami dokładnie nie wiecie.

:|

Nie wiem jak wy ale ja nie bede ślepo wierzyc w to co mówi nawet mój idol czyli Adam. Morgi przegiął wczoraj pałe a Adam to taki człowiek który zawsze mowi "nic sie nie stało" jest skromny i nie denerwuje sie o byle co. Gdyby mial sie przejmowac wsyztskimi zagraniami hoffera i spółki od 2000 roku to dawno zakonczylby kariere . Ja w kazdym bądz razie nie wybacze morgiemu tego co zrobił. Mozecie mnie teraz zbluzgac i wyzwac od zawistnego nacjonalisty ale ja mam to w pompie. Ni bede jak WIEKSZOSC POLAKOW udawac tolerancyjnego na to ze inni rżną nas ile sie da!
Polacy mają chyba kompleksy , boją sie ze bedą uznani przez innych za zaściankowców szukających spisków i dlatego robią dobrą mine do złej gry!
Nie bądzcie frajerami!

piotr186 (*c38.neoplus.adsl.tpnet.pl)

Jak stracił wczoraj przez system zwycięstwo? Skoczył dalej, ale Morgenstern w pierwszej serii skakał z niższego rozbiegu!

A co do Czecha, to nie mógł skoczyć bo zepsuło mu się wiązanie. Wiązanie a zamek to różnica. Z zamkiem można nawet ryzykować, a z wiązaniem już nie, bo mogłoby to się skończyć tragicznie

REDAKCJO!

Może Tadeusz Mieczyński zapytałby Adama, czy Morgi coś mu mówił o tym zamku i czy podziękował, aby rozwiać wątpliwości?

Czy wy naprawdę nigdy nie mieliście zepsutego zamka w bluzie czy kurtce? Mi to się zdarza dość często i potrafię to naprawić w parędziesiąt sekund. A to, że Morgi już zakładał rękawice, to nie zmienia nic, bo jak Adamowi zapaliło się żółte światło to nie mógł już zejść.

@piotr186

Nie możesz zrozumieć że Morgiemu po prostu zepsuł się zamek?

"Morgiemu tuż przed finałowym skokiem zepsuł się zamek. Powiedziałem mu więc, że pojadę przed nim, bo szkoda tracić czas". - czyli twoim zdaniem Adam kłamie czy może uważasz że Adam się nie zna i nie wie jak wygląda zepsuty zamek?

Ty i tak zapewne wymyślisz sobie jaką teorię że cały świat oszukuje i spiskuje przeciwko nam, a Polacy to święty naród.

MarcinBB

też bardzo na to liczę! Ciekawe gdzie Adaś będzie się przygotowywał do TCS! Ciekawe czy przygotowano skocznię w Wiśle. Pojechał bym pocykac pare fotek. Zobaczymy. Pozdrawiam

@granda

Adam to fantastyczny sportowiec i porażki tylko wyzwalają w nim sportową złość. Mocno wierzę w to, że dziś będzie pierwsze zwycięstwo tej zimy. I na pewno nie ostatnie.

O co chodzi.......

Dziwią mnie wypowiedzi zwolenników spisków . N i b y r o b ic i e t o w i n t e r e s i e A d a m a , n i b y t a k m u k i b i c u j e c i e , t a k k o c h a c i e a j e d n o c z e ś n i e z a n i c m a c i e j e g o z d a n i e i j e g o w y p o w i e d z i . Pewnie nie potraficie tego przyznać ale wypowiedzi Adama na ten temat są wam nie na rękę bo nie możecie w całej okazałości pielęgnować swoje kompleksy . swoją nienawiść i głupotę.
Morgi swego czasu nosił Adama na rękach . Czegoś takiego nie robi się "ot tak".
A tak na marginesie w waszym rozumowaniu brak logiki . Przecież w waszym mniemaniu nowy system jest po to by "kombinować z notami". Z tego powodu jakie znaczenie ma to czy Adam startuje ostatni czy przed ostatni . Zawsze przecież przy tak wyrównanej walce można odjąć pare punkcików za wiatr . Przynajmniej to wasz punkt widzenia , Po co więc byłaby ta szopka i cała niezręcznoś skoro według waszego rozumowania można by to było "załatwić ' bez szumu w białych rękawiczkach ." mamy notę Morgiego , skacze Adam i już wiemy ile mu odjąć "Skakanie jako ostani czy przedostatni miało znaczenie w starym systemie bo znało się odległości rywala i to "coś " dawało . A dziś ...przecież nie przewidzisz siły wiatru........i ile "stracisz" punktów . A zakładając "kombonowanie to i ostatniemu można " odjąć".......

To był Rysio z klanu!

To Rysio z KLANU zepsuł zamek Morgiemu! Widziano go jak podjechał Taxi od tyłu. To ciekawe jak skakał Romoeren w krawacie to nikt nie pomyślał żeby się doczepić. Z drugiej strony wydaje mi się że Morgi całą sytuacją był napewno zdenerwowany. Walczy o KK więc napewno nie ryzykował by otrzymaniem dyskwalifikacji! Jestem całym sercem z Adamem i wiem że to tylko go motywuje!

ja mam tylko jedną prośbe kochani uzytkownicy

pomijając już wszystko inne, przestańcie obrażać Adama Małysza.
Bo jeśli ktoś sugeruje, że Adam nie potrafi odróżnić zepsutego zamka od dobrze działającego, to po prostu go obraża...

haha, a mnie to też zaskoczyło że Simon już nie jest największym oszustem, a piotr186 teraz tym mianem zaszczycił Morgensterna :D

Ale nie,... to u niego jednak działa na tej zasadzie że u każdego kto odważy się pokonać Adama Małysza należy doszukiwać się jakiegoś spisku. Już nie wspominając o tym że gdy coś nie wyjdzie a nie ma się czego czepić, to należy natychmiastowo zwalić całą winę na warunki.

Ammannowi ostatnio nie idzie najlepiej, a jakoś ja nie zwalam wiecznie wszystkiego na warunki , @piotruś i potrafię przyznać że w tym momencie są od niego lepsi, a forma jeszcze nie jest na tyle mocna żeby mógł wygrywać.

Ja bym proponowała trochę przyhamować z tymi naciąganymi teoriami , bo w pewnym momencie one stają się po prostu śmieszne. Niczemu nie służy to nadmierne robienie z Adama Małysza ofiary.

:{ :}

skoki można ocenic dziszejsze polsich skoczków pozytywnie szczegulnie Marcin Bachleda poprawił sie i ładnie skoczył miejmy nadzieje ze jutro bedzie podobnie tak jka dzis oby sie zamieili miejcami morgi z adamem ;dd :}: :}

@JA :D

Czytając Twój komentarz od razu miałam jedno fajne skojarzenie - Adam , Simon, Thomas - Sapporo 2007 ;-)) ehh miłe obrazki i wspomnienia wracają :-))

Hmm..

Morgiemu psuje się zamek na jakieś 30 sekund przed skokiem, po czym w cudowny sposób go naprawia jakieś 30 sekund po skoku Adaśka - niesamowite..