Adam Małysz: "Nie ma co się tłumaczyć"

  • 2010-12-29 21:54

Adam Małysz, który był wymieniany jako jeden z wielkich faworytów tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni, po dzisiejszym konkursie traci ponad 46 punktów do Morgensterna. To z pewnością nie jest wymarzony początek Turnieju dla najlepszego polskiego skoczka.

"Ten mój drugi skok na pewno był lepszy niż pierwszy. Obawiałem się trochę przed Turniejem Czterech Skoczni, że moja forma nie jest jeszcze tak stabilna, jak być powinna. Rzadko oddawałem dwa-trzy równe, bardzo dobre skoki. Potrafiłem psuć skoki i tak też się stało w pierwszej serii. Miałem trudne warunki, jednak nie ma co się tłumaczyć. Skok był zepsuty" - ocenia w wywiadzie dla TVP Adam Małysz.

"O tremie przed rywalizacją w parze z Thomasem Morgensternem nie ma tutaj mowy. Nogi mi wyjechały do przodu, podobnie jak podczas wczorajszych treningów i nie było szans walczyć o odległość" - uważa "Orzeł z Wisły".

"Będę nadal walczył w Turnieju Czterech Skoczni, jednak podium bardzo się oddala, bo tracę bardzo dużo punktów do czołówki. Muszę teraz po prostu świetnie skakać" - kontynuuje dwukrotny srebrny medalista IO w Vancouver.

"Teraz w skokach bardzo wiele zależy od warunków wietrznych. Wydaje się, że dziś tutaj praktycznie nie wieje, tymczasem podczas konkursu wiało od -2 do +2. Jest ciężko, ale trzeba po prostu dobrze skakać i mam nadzieję, że w Garmisch będzie dobrze" - zakończył z optymizmem Adam Małysz.


Tadeusz Mieczyński, źródło: sport.tvp.pl
oglądalność: (16543) komentarze: (124)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • JPW2 weteran
    gina

    Słowo "upokorzenie" jest troszkę "za duże".
    Myślę, że nie ma za bardzo przyszłości zabieranie tylko 2 zawodników.
    Bo bądź co bądź kwalifikuję ostatnio się po 5, 4 (dzisiaj), więc takie rozwiązanie byłoby zbyt poważnym traktowaniem Coc.
    Generalnie uważam, że nie mamy dostatecznej wiedzy na ten temat i być może takie analizowanie nie ma większego sensu. Może działać w formie ja wiem ....... "oczyszczenia" się z przemyśleń.
    Trzeba po prostu mieć nadzieje na "lepsze jutro" i kibicować naszym.
    Serdecznie pozdrawiam :)

  • qwerty doświadczony

    Szkoda tego słabszego pierwszego skoku :( .
    Dobry występ Adama byłby świetnym pożegnaniem roku 2010, niewątpliwie najlepszego od 2007 roku dla Adama.

  • gina profesor
    JPW2

    Pewnie mnie zaraz zakrzyczycie - nie piszę tego by komuś dokuczyć, dołożyć. Tylko tak patrzę na to, co można by przenieść z innych dyscyplin do skoków. I muszę stwierdzić, że wiele dyscyplin nie rozpieszcza zawodników w początkach kariery. Owszem mają kluby, trenują, ale bez wyników np. w lekkiej atletyce zawodnik nie pojedzie na ME, MŚ. I pisząc o wynikach nie mam na myśli miejsce w MP, ale po prostu wynik sportowy - czas biegu, długość skoku czy rzutu. Są minima i tyle. Zawodnik owszem zarabia pieniądze jeżdżąc po mityngach, ale nikt go nie zaprosi jeżeli nie legitymuje się odpowiednim wynikiem. Stypendium sportowe dostaje w zależności od wyniku na imprezach typu ME, MŚ. Po co piszę, bo uważam, że ciąganie na siłę skoczka bez formy po zawodach, gdzie w porównaniu do innych skacze słabo jest również dla niego stresujące i jeszcze bardziej wpływa na skoki .Moim zdaniem błędem jest przypuszczenie, że jak będzie skakał w konkursach to forma "przyjdzie". Ja mam wrażenie, że dla naszych młodych skoczków takie skakanie jest źródłem jakiegoś upokorzenia, a niech jeszcze przeczytają o sobie coś na forum....
    więc może zamiast ciągać tylu zawodników licząc, że "jakoś to będzie" niech jeździ nawet tylko dwóch. Reszta jedzie na PŚ wtedy, gdy wystąpi na czołowych miejscach w PK. A zaoszczęzone pieniądze przeznaczyć na dobrego trenera np. dla wyselekcjonowanej grupy "młodych zdolnych"

  • asd weteran

    ee tam, jeszcze nie wszystko stracone. po takich porażkach zwycięstwa smakują lepiej. Adam szczęścia do TCS nigdy nie miał, ale obecnie skacze naprawdę dobrze, tylko trochę nierówno(wydaję mi się że to MP było niepotrzebne, zmiana skoczni wyprowadziła go z równowagi trochę, zresztą nigdy po startach w MP Adam nie skakał dobrze na TCS, np. w 06/07 odwołano zawody świąteczne). myślę jednak, że w Gapa już pokaże na co go stać("nowe" skocznie teraz mu bardziej pasują), ważne żeby w PŚ był wysoko, a 2 część sezonu może być naprawdę świetna. tylko ten odjeżdżający Morgenstern..

  • JPW2 weteran
    fan Małysza

    Długa i wyczerpująca wypowiedź ale ....... nie rozumiem słów "naszych buloklepów warunkami" - widać kierunek "moje emocje", "moje stereotypy".
    Bo cóż to znaczy buloklep ?
    "Rolą głównego trenera [...] jest wspomóc zawodników psychicznie,dodać wiary i utrwalać to co wypracowali w sezonie przygotowawczym!" - a czy przypadkiem My również nie powinniśmy okazywać wsparcia ? Grzechem umysłu jest przyzwyczajanie się do złych wyobrażeń bardziej niż do tych dobrych, więc wsparcie trenera w okresie przygotowawczym kontynuowane go (tego wsparcia) przez cały sezon może nie dać efektów gdy zewsząd będzie wiadomo "kim jestem" .
    Oczywiście nie piszę tego żeby zrobić na złość itd. bo nie tędy droga.
    Moim zdaniem cechą Polaków jest przede wszystkim wyolbrzymianie (syndrom siatkarskiej reprezentacji Egiptu) kiedy nam coś zacznie wychodzić od razu czujemy się mistrzami świata (!), jednak w sytuacji gdy pójdzie nie tak wszystko staje się złe, a my właśnie straciliśmy wszystko ...... Bądźmy dobrej myśli :)
    Pozdrawiam i przypominam, że to żaden atak ......

  • 111palant początkujący
    Małysz sie nie tłumaczy

    I słusznie. Trzeba przyznac, ze wiatry mu nie sprzyjaja. Larintho wielki faworyt w ogóle sie nie złapał do drugiej kolejki. Niemcy tak zakombinowali , ze znając warunki tej skoczni ustawili czas konkursu. Niemieccy komentatorzy juz opodczas kwalifikacji mówili ,ze w czasie konkursu , tak jak w kwalifikacjach dla pierwszyej połowy około 30-40 zawodników bedzie wiało pod narty , a potem w plecy. Sprawdzilo sie co do joty. I kwali wygrywali weszło ich 11 do konkursu.
    W drugiej serii król był nagi , ale co swoich nawpychali to ich. Adam nie musi nikomu niczego udowadniać. Tak samo jak Justyna. To sa perły jakie nam sie zdarzaja raz na 100 lat. Adam na pewno stanie w tym roku nie raz na podium. Ma szans byc takze na pudle w całym pucharze. Które to bedzie pudlo zobaczymy. Morgi tez sie zmęczy. Nie zawsze w kalendarzu jest sw Jana. Niech sie martwia ci co jeszcze turnieju nie wygrali. Skakac potrafi kazdy z tych 50-ciu. Ale zgrac to wszystko na progu w ułamku sekundy? Schlieri wzeszłym roku skakał na pamięc , a w tym nie jest w stanie zgrac tego co w zeszłym zgrywało sie samo. Wypijmy więc po całym za to ,zeby sie Adamowi zgrało.

  • kris004 początkujący

    No muszę powiedzieć że spodziewałem się znaczenie lepszego wyniku polskiej drużyny.Szczególnie ze strony Adama ale bo to co pokazywał w ostatnich konkursach wróżyło lepszy wynik.Adam wypowiadał się jeszcze przed konkursem że jego forma nie jest ustabilizowana.Pokazała to 1 seria gdzie w podobnych warunkach Morgenstern skoczył znacznie krócej(bodaj 16m).Oczywiście forma morgiego jest fantastyczna ale to nie zmienia faktu że skok powinien być w granicach p-k.Jeśli chodzi o naszych pozostałych reprezentantów to jestem tylko zaskoczony postawą Stefana Huli oczekiwałem wobec niego przynajmniej "30" szczególnie po tym 7 miejscy w Engelbergu.Musimy pozostawać dobrej myśli ,że w następnych konkursach będzie tylko lepiej POZDRO

  • kojot83 doświadczony

    bea-i następna bardzo mądra wypowiedź-brawooo.Jednak jest tu jeszcze parę ludi trzeźwo myślących-ja się przyznaje mnie czasami ponoszą emocje-ale tylko pozytywne.

  • bea stały bywalec
    Parę uwag - 2

    "Polacy przypisują Adamowi niemal Boską moc?"

    Może są tacy, którzy przypisują. Myślę jednak, że przeważa podziw i szacunek dla kogoś, kto od wielu lat z pasją i determinacją, niezależenie od tego, czy pod wozem, czy na wozie - walczy do końca (jak choćby wczoraj w Oberstdorfie).

    I jeżeli ktoś chce powiedzieć: "Adam, zawsze w ciebie wierzę", to nie widzę w tym nic złego. Nie należy od razu wyciągać daleko idących wniosków, że jednostka taka jest wymóżdżona czy głupio czołobitna. "Wierzę w ciebie" to znaczy "wierzę, że dasz z siebie wszystko, zrobisz, co tylko będziesz mógł, bo znam twoją wartość". Tylko tyle (i aż tyle). Inna sprawa, że są tacy, którzy jednego dnia "wierzą", a drugiego zasypują inwektywami, ale to osobny problem.

    "A to wszystko w imię dyscypliny o której w USA, Australii czy w Ameryce Poludniowej nikt nie słyszał, w większości krajów europejskich też nie..."

    Tak... w USA rzeczywiście nikt o skokach narciarskich nie słyszał. Reprezentacja Stanów Zjednoczonych w skokach powstała z pewnościa w pijanym widzie :) Z tą "większością krajów europejskich" też zdrowa przesada.

    PS. Byłabym zapomniała: skoki są najważniejsze na świecie :))))

  • Adam stały bywalec

    Jesteś fanem skoków narciarskich ? Lubisz emocjonować się skokami w TV ? Chciałbyś sam osiągnąć coś ale w grze ? Ten turniej jest dla ciebie ! Serdecznie zapraszam wszystkich fanów skoków narciarskich na dsj3newjump.aaf.pl ! Jest to nowy turniej w DSJ3. Gwarantuję doskonałą atmosferę, niezapomniane emocje i wiele wiele innych ! Nie czekaj i zarejestruj się już dzisiaj. Proszę również o rejestrację imieniem i nazwiskiem prawdziwego skoczka !

  • kojot83 doświadczony

    http://www.youtube.com/watch?v=1apqGWGxGMs
    Jeszcze o Adasiu angileski komentator będzie tak mówił nie raz :D

  • kojot83 doświadczony

    lickmaster-ująłeś to lepiej niż dobrze-popieram i zgadzam się -tak samo ja to odczuwam.Pozdro

  • anonim
    Manager Skoków Narciarskich

    Witam wszystkich użytkowników skijumping.pl, chciałbym was zaprosić do managera na zasadzie PBF, wszystko jest już prawie gotowe, lecz potrzebuje kilku adminów oraz modów, wiem że jest tu wielu zagorzałych kibiców skoków takich jak ja i razem możemy stworzyć naprawde świetną zabawe mimo ze jest to tylko gra PBF. W przyszłości zamierzam zrobic gre przegladarkowa z prawdziwego zdarzenia, ale narazie taka forma rozgrywki też daje mnóstwo zabawy. Jeśli chcesz sprawdzić się czy bedziesz lepszy od Łukasza Kruczka wejdz na www.managerdsj.cba.pl. GRa opiera się na Deluxe Ski Jump 3, jednak wszystko co bedzie musiał wykonywac manager bedzie na forum, a więc jeśli jesteście chętni zapraszam serdecznie i liczę, że znajde wielu chętnych również do objecia funkcji admina. ;) POzdrawiam i jeszcze raz zapraszam na www.managerdsj.cba.pl :)

  • anonim

    nie jestem zdania, że rzeczy czy elementy ulotne są mniej ważne, czy mniej wartościowe w kontekście zadawania satysfakcji, czy innych pozytywnych uczuć. Ja nie kładę, jak mi się zdaje, nie wiadomo jakiego ciężaru na niczyje barki, nie wymagam, nie opluwam. Natomiast czerpię niekłamaną satysfakcję w sytuacji gdy znowu idzie dobrze, a ja mam świadomość, że wierzyłem w gorszych momentach. Nie nadaję narodowo-wyzwoleńczo-matko-boskiego charakteru temu wszystkiemu. Ale mam prawo uważać, że Adam jest jednym z 2,3 najlepszych polskich sportowców wszechczasów.
    Poza tym to tak cholernie fajnie wygląda jak ktoś leci dalej niż wszyscy :) Magiczny sport!

  • granda6 doświadczony
    Moje zdanie.

    Wielu kibiców uważa że stała się im krzywda bo nie jest po ich myśli. Chciałem zauwarzyć że Adam zawsze podkreślał że jedzie walczyć i nie obiecywał nikomu wygranej. Bądźmy realistami,nasz Mistrz skacze zawsze w czołówce ale od pewnego okresu czyli 2007 roku gdy wygrał wszystkie konkursy na Velikance i zdobył 4KK nie wygrał zimowego konkursu PŚ. Dlaczego więc dając się manipulować mediami wręcz kibice wymuszają na Adamie zwycięstwa? Dajmy mu spokojnie skakać i jeżeli uda się wygrać jakiś konkurs cieszyć się razem z nim bo napewno byłby bardzo szczęśliwy. Gdy oglądałem wczorajszy pierwszy skok bardzo się zasmuciłem lecz nie robiłem z tego wielkiej tragedii bo wiedziałem że najbardziej ten skok zasmucił samego Adama. Jest wielkim wojownikiem co pokazał w drugim skoku. Co tam TCS za 3 tygodnie będzie wielkie święto w Zakopanem i 3 konkursy na wielkiej krokwi. A może ta forma nadejdzie na MŚ w Oslo. W końcu Adam jest Królem tego obiektu. Dla mnie osobiście to że oglądam Adama na zawodach wystarcza mi do miłego spędzenia czasu ze skokami. Nie wymagam nic od niego bo przeżyłem już wiele wspaniałych chwil oglądając go podczas kariery. Bardziej wymagający byłbym od pozostałych zawodników naszej kadry. Zatracili całą moc którą prezentowali w lecie. Rozbudzili apetyty na walkę o czołowe lokaty a w tym momencie już nikt nie mówi na temat medalu drużyny(dlaczego?) bo poprostu znowu jest wszystko na barkach Adama. Potem Kamil i niestety same połowki. Mam tu na myśli wyniki z MP w Zakopanem czyli Adam 2 razy po ok 130m, Kamil 2 razy po ok 125m a potem 3 zawodników z jednym skokiem 125m a drugim ok115m. To wszystko pokazuje gdzie jesteśmy czyli w tym samym miejscu co rok temu. Dlatego oglądajmy skoki z nadzieją że do Adama i Kamila dołączy 2 zawodników potrafiących oddać 2 równe skoki lecz te lepsze a nie gorsze. Ja będę trzymał za naszych wszystkich chłopaków lecz ktoś musi wyjaśnić młodzieży że nie ma czegoś takiego że jeszcze mają czas. Starsi zawodnicy muszą czuć że młodzi chcą się przebić do kadry A. Polacy pokażcie że lato to nie przypadek. Na tą chwile tak wygląda. Pozdro

  • anonim
    Do Lickmastera

    Lickmaster, skoro twierdzisz, że sukcesy Adama to jedyne momenty kiedy byłeś szczęścliwy to najwyraźniej jesteś typowym polskim odbiorcą, który zamiast zająć się poprawianiem jakości swojego życia zajmuje sięczymś tak ulotnym i w skali świata i w skali życia tak mało ważnym jak skakanie na nartach. Pytam: Kiedy masz zamiar wziąć odpowiedzialność za swoje życie na siebie samego, a nie zwalać je na barki jakiegoś sportowca, który nawet cię nie zna? Dlaczego inne narody mają o wiele bardziej zdrowy stosunek do emocji sportowych, a u nas dorabia sie do tego bogo-ojczyźnianą ideologię? Ano dlatego, że w polsce znajduje to odbiorców, którzy nie rozumieją, że jakiś skoczek nie przeżyje za nich życia.

  • JPW2 weteran

    Życzę Adamowi powodzenia w następnych konkursach.
    Wczoraj skok nie wyszedł i tyle ......

    Fanka: Ale to, że "dzieci" obwiniają Adama za porażkę kadry to nie jest wina pozostałych skoczków. Im obrywa się zdecydowanie więcej... ale zarówno jedno jak i drugie jest tylko i wyłącznie manifestacja ich wyobrażeń i nie właściwych wierzeń a nie powód do tego aby się teraz dzielić .....

  • motylek_ja weteran
    Adamie!

    Dla nas zawsze jesteś pierwszy (dla prawdziwych kibiców) i ciągle możesz liczyć na trzymanie kciuków i "dmuchanie pod narty" przed telewizorem czy na skoczni.To był dopiero pierwszy konkurs T4S, przed nami jeszcze trzy. Czuję, że może być dobrze!

  • kojot83 doświadczony

    Blanka -mówisz marginalna dyspcyplina sportu hahahaha-to ja ci coś powiem -powiedz to Amerykanom o ich Futbolu Amerykańskim,Bejsbolu-ile państw to uprawia i ile w to gra-a widownia jest potężna bo to sport narodowy u nich-dlasze przykłady-Pakistan,Indie-gra w polo i hokej na trawie-też dyscypliny marginalne a oglądają ich miliony-więc przestań pisać setny raz to samo-tylko spójrz na fakty-póty Adam skacze(bo jets dla Polski gwiazdą numer jeden) póty Polacy będą oglądać go milionami i nie obrażaj nas kibiców-ciesz się ,że jest cokolwiek oglądac i się ekscytować.

  • strong1 weteran
    -

    Tylko niektórzy "Oświeceni" (przez GW-jak mniemam po "stricte sportowej" i uproszczonej sloganami argumentacji. Nie nie jestem wcale z "obozu tych drugich", jakby ktoś pytał) Polacy potrafią tak bezproduktywnie pierdzielić, na temat czegoś co ich nie interesuje i na temat czego nie mają pojęcia-zamiast znaleźć sobie konstruktywne zajęcie, ale wiadomo lepiej spamować.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl