Thomas Morgenstern: "Chciałbym wszystkim podziękować"

  • 2011-01-06 21:13

Triumfatorem 59. Turnieju Czterech Skoczni został Austriak Thomas Morgenstern. Było to trzecie z rzędu zwycięstwo reprezentanta Austrii w tym prestiżowym Turnieju.

Thomas Morgenstern jest dziewiątym skoczkiem z Austrii, który wygrał klasyfikację całego cyklu, dzięki temu Austriacy mają już na swoim koncie 12. zwycięstw w Turnieju.

"Nadal nie mogę w to uwierzyć, nie było łatwo dzisiaj skakać. Próbowałem się rozluźnić i cieszyć" - mówił Thomas Morgenstern pod skocznią w Bischofshofen. "W moim drugim skoku wybiłem się zbyt wcześnie" - dodał "Morgi". "Niesamowite uczucie, niesamowici kibice - chciałbym wszystkim podziękować, którzy umożliwili mi ten sukces, a szczególnie mojej mamie i mojemu tacie" - cieszył się Austriak. "To piękny moment móc cieszyć się ze zwycięstwa z moją rodziną i znajomymi. Będę to pamiętał do końca życia" - podsumował Morgenstern.


Anna Szczepankiewicz, źródło: ORF
oglądalność: (9145) komentarze: (62)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Gratulacje dla Thomasa zasłużenie wygrał turniej. Trzymam zawsze za niego kciuki. Jest w wielkiej formie i napewno powalczy w MŚ no i wygra! POWODZENIA
    Szkoda tylko, że Adam nie wskoczył na podium, ale przed nami jeszcze wiele konkursów i napewno też powalczy.!

  • anonim
    Gratki dla Morgiego!

    Gratulacje dla Thomasa, ewidentnie był najlepszym zawodnikiem tegorocznego TCS, zasłużenie wygrał turniej.
    Fakt faktem sytuacja z Hilde był niejasna, nieprzyjemna i jakby nie było rzuciła cień na zwycięstwo Morgensterna. Morgi skakał prawie bez wiatru i od razu należało puścić Toma, bo nie sądzę żeby gwałtownie po skoku Austriaka zerwał się "huragan". Hilde i tak zwyciężył w tym konkursie, a ewentualne 3 m dalej i tak nie zabrałyby zwycięstwa Morgiego w turnieju.
    Staram nie doszukiwać się spisków, ale wczoraj to władza przesadziła, dlatego na stałe podczas konkursu powinien być widoczny podgląd na wiatr na ekranie, a nie tylko wtedy gdy jest dłuższa przerwa i zdejmowanie zawodnika z belki. Wtedy wszystko byłoby jaśniejsze.

  • anonim

    Jeśli rzeczywiście tak było to zwracam honor, ale w dwóch wywiadach z nim które oglądałem mówił tylko i wyłącznie o sobie.

  • anonim
    autor - mmm

    No to jesteś w błędzie bo Morgi właśnie wspomniał o Adamie że właśnie w ten sposób się zachował i dzięki temu miał czas na naprawę zamka, pewnie nie wszystkie wypowiedzi da się obejrzeć :-)

  • anonim

    Jeśli chodzi o Engelberg, nie razi mnie sam fakt zmiany kolejności startu w drugiej serii. Zepsuty zamek morgenszterna - normalna sytuacja. Boli mnie wypowiedź morgenszterna po konkursie. Adam wcale nie musiał jechać pierwszy - mógł poczekać, aż morgensztern naprawi zamek, jednak Adam jest cały czas fair, nawet jeśli niekiedy na tym traci - i za to go cenię, to jest cecha wielkiego sportowca. Wracając, morgensztern mówił tylko jaki jest dobry bo potrafił sobie poradzić ze swoim zamkiem, nawet nie wspomniał o Adamie, który oddał mu przysługę. Każdy swoje chwali, ale nasz mistrz nigdy nie był arogancki ani zarozumiały i myślę, że nikt temu nie zaprzeczy.

  • anonim
    @MarcinieBB, czarnylisie,

    czekam z niecierpliwością na Wasze teorie spiskowe:
    "(...) CHCIAŁBYM WSZYSTKIM PODZIĘKOWAĆ, KTÓRZY UMOŻLIWILI MI TEN SUKCES (...)" - cieszył się Austriak. ;-)

  • anonim

    Ale ja nie mówię tylko o dzisiejszych zawodach... Niektórzy polscy kibice po prostu już tak mają, że nie mogą się pogodzić z sukcesami innych zawodników. Ja nie mówię, że każdego skoczka trzeba lubić, ale wystarczy odrobina szacunku, bo właśnie z takim szacunkiem o rywalach zawsze wypowiada się Adam. A polski kibic wszędzie widzi spisek - vide sytuacja z Morgim w Engelbergu albo po prostu obraża zawodnika, cieszy się z Jego niepowodzeń, dorabia powierzchownie teorie - vide opinia Polaków na temat Schlierenzauera.
    Całe szczęście, że nikt w nich śnieżkami, pomidorami, tudzież jajkami nie rzuca, bo niestety takie rysy na szkle polscy "kibice" już też notowali...

    Jak było w Niemczech nie wiem, ale wierzę, że było im się trudno pogodzić z wybuchem Adama. I chyba żaden polski kibic nie chciałby czytać na niemieckich stronach albo słuchać w ich TV, że Małysz wygrywa nie dlatego, że jest najlepszy, ale dlatego że...

  • anonim

    Co do niemców szukających niegdyś spisku w skakaniu Adama Małysza: bądźmy szczerzy, Polacy nawet gdyby chcieli robić przekręty nie mieliby nawet możliwości. Austriacy mają takich możliwości całkiem sporo. Poza tym nie chodzi o to, że morgensztern jest kiepski, a dzięki magicznym sztuczkom zwycięża. Oczywiste, że jest obecnie najlepszy. Nie zmienia to faktu, że jest dużo niejasnych sytuacji, które pozostają bez żadnego komentarza dyrekcji zawodów. Walter hofer robi swoje i nie obchodzą go reakcje innych ludzi. Takie przytrzymanie Toma Hilde na belce negatywnie wpływa na jego rozgrzewkę, ale co gorsze jest bardzo dobrym ruchem taktycznym, aby podziałać na jego psychikę. Na szczęście wytrzymał to i brawa dla Toma, a austria boi się, bo morgernsztern jak tylko przestanie wygrywać to się złamie.

  • Josef_Bradl doświadczony
    @a

    ...i to samo właśnie robili Niemcy między innymi na RTL kiedy Adam zaczął szaleć na skoczniach, szukali we wszystkim podstępu i spisku, nie mogąc się pogodzić z faktem że ich idol Schmitt znalazł pogromcę. Jedną z nielicznych osób z tego grona, która wypowiadały się w życzliwym tonie dla Adama był Jens Weissflog, no ale to chyba wiadomo dlaczego :)

  • anonim

    @Martynika, Anonimowy Anonim
    Ja myślę, że większość tego typu wypowiedzi bierze się stąd, iż absolutnie każdego zawodnika, który popisuje się na skoczniach wyśmienitą formą, taką jak Adam prezentował przed laty, trzeba zdeprecjonować i zakwestionować Jego osiągnięcia. Stąd sięga się po teorie spiskowe, debaty na temat warunków, a czasem wobec braku argumentów - po pejoratywne określenia, będące oznaką braku pomysłu internauty na przekreślenie sukcesów zawodnika.
    Tak było podczas triumfów Schlierenzauera, tak jest przy zwycięstwach Morgensterna.

  • Josef_Bradl doświadczony
    Martin Koch

    Stawiam w Harrachovie na Martina Kocha, widać że jego forma idzie w górę, do tego jest świetnym "lotnikiem". Groźni będą Ammann, Morgenstern, Kofler, Romoeren no i mam nadzieję że Adam Małysz. Kamilowi tez loty jakos specjalnie nie przeszkadzają a więc licze na wzwyżkę formy

  • hehe bywalec

    krytykuje go za to ze jemu ewidentnie sie udaje wszystko , wszystko jest sztuczne czlowieku niewypowiadaj sie na temat skokow jak si enieznasz to ze teraz skacze dobrze zobaczymy czy bedzie mocny do planicy bo ja niesadze cos sie stanie ze peknie zawsze taki byl i bedzie tego niezmienimy . osobiscie niedarze go sympatia nie dlatego ze to wygral juz w obestorfie ale niech wygra te 48 konkursow pucharu swiata to wtedy bd wielki kazdy ma medale itp ale jakos do fina sie niemoga nawet malysz wiec czekamy i jeszcze poczekamy troche :)

  • anonim
    napewno

    Ale w Harrachovie to Morgenstern dostanie baty, bo on nigdy zbyt dobrze nie latal, mysle ze bedzie miedzy 7-15 miejscem, ale moze sprawi niemilam niespodzianke i wygra:-) zobaczymy :-) Tak samo Kofler, tez nie jest najlepszy jezeli chodzi o latanie, ale moze Grego sie podbuduje i koch bedzie mocny, Loitzl nie leci na Harrachowa a Fettner nie wiem jak lata. Adam zobaczymy u niego w lotach nie wiadomo, ale powinien opuscic tam kwale! Kamil ma szanse na top 10 przy dobrych skokach, a inni polacy to i tak nieloty :-)

  • Martynika początkujący
    Anonimowy Anonim

    zgadzam się, niektórzy w ogóle wstydu nie mają, ale cóż, sami o sobie wystawiają świadectwo. ;)
    Co do "hehe", który/-a określił/-a Thomasa jako pajaca itp. - chciałabym poznać Twoje osiągnięcia i zobaczyć brak pajacowatości ;]
    krytyka krytyką, nie każdego zawodnika trzeba lubić, ale krytykować trzeba umieć, kultura tego wymaga, a u Ciebie jest, sorry - ewidentny jej BRAK.

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    To jest żenujące!

    Nazywanie Simona cwanym oszustem, czy pisanie, że Morgenstern wygrał TCS dzięki pomocy "swoich" to jakieś banialuki...

    Ludzie, opanujcie się! Niektórzy z Was wypisują tu takie brednie, że na prawdę zdziwienie bierze...

  • anonim
    Morgenstern-Japonia

    Morgenstern pojedzie na 100% do Japonij i do Harrchov tez. Tak przynajmniej mowil w wywjadzie na austrijackim ORF po konkursie dzisaj

  • damrs22 stały bywalec
    haluu (martyna51@onet.eu) gg: 207626, 06 stycznia 2011, 21:03

    Kuettel skakał dzisiaj na treningach PK w Saporro a w drugim nawet był w pierwszej 10. ale regularnie przegrywał z Funakimi jakimś młodym rodakiem.

  • gina profesor
    A to z Wyborczej

    Morgenstern jest trzecim z rzędu austriackim skoczkiem, który wygrał Turniej. Wygrał po raz pierwszy, choć w 2008 roku zdobył Puchar Świata, wygrywając dziesięć konkursów w sezonie, a dwa lata wcześniej w Turynie był mistrzem olimpijskim. Ma także medale mistrzostw świata w drużynie. Nie jest jednak tajemnicą, że im gorzej skacze jego kolega z zespołu, Gregor Schlierenzauer, tym dalej fruwa " Morgi". I odwrotnie. Obaj są z teamu red bulla i jednej reprezentacji, to jednak szczerze się nie znoszą i zapiekle rywalizują na każdym kroku. W czwartek cieszącego się triumfatora na barkach nieśli najbliżsi koledzy Andreas Kofler i Wolfgang Loitzl. Schlierenzauer, który stracił formę po kontuzji kolana, szedł z boku i klepał Morgensterna po plecach.

  • anonim

    @piotr186
    A kto by wygrał TCS, gdyby wszystkie cztery konkursy był rozgrywane w równych warunkach?
    W jaki niby sposób Hofer usunął Morgiemu rywali? Bo w Ga-Pa to chyba właśnie Austriacy zostali pokrzywdzeni.

  • anonim

    @fanka
    to fizjoterapeutka Austriaków Silvia Stottinger. Co do Arthura jakiś czas temu skończył karierę.
    @haluu
    ostatnio Kuettel skakał w PK w Engelbergu i niestety w jednym z konkursów nawet nie zakwalifikował się do drugiej serii...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl