Kamil Stoch: "Zwycięstwo dedykuję tym, co we mnie wierzyli"

  • 2011-01-23 20:13

Kamil Stoch wreszcie spełnił swoje marzenie. Pierwsze zwycięstwo w PŚ stało się faktem. 23-letni skoczek po raz pierwszy wskoczył na podium i to od na razu jego najwyższy stopień.

Kamil pokonał dziś przeciwników, trudne warunki i stres. Skoczek przyznawał, że był zaniepokojony upadkiem Adama Małysza, tym większa zasługa że nie zdekoncentrowało go to po pierwszej serii. W dodatku w obu seriach skakał w trudniejszych, niż najgroźniejsi rywale warunkach, z mocniejszym wiatrem w plecy.

"Bardzo się cieszę, ze zwycięstwa ale przede wszystkim z tego, że dobrze wykonałem swoje zadania - czyli swobodne, normalne skoki. A zwycięstwo jest dodatkowym powodem do radości, to super uczucie. Teraz już czuję się zmęczony, nogi aż się pode mną uginają, ale w środku mam wiele radości" - powiedział naszemu portalowi Kamil.

"Osiągnąłem życiowy sukces, wygrałem w Zakopanem, na swojej macierzystej skoczni, co było moim marzeniem. Aż szkoda, że ten weekend już się kończy, że tak szybko to zleciało. Było też dziś trochę dramaturgii. Konkurs był trudny, też dziwny, że tak powiem. Dramat dla jednych, radość dla innych, taki jest sport, tak było, jest i chyba będzie. Czy denerwowałem się, gdy siedziałem na belce jako ostatni w drugiej serii? Nie, przynajmniej nikt mi nie przeszkadzał" - zażartował zwycięzca konkursu.

"Swoje pierwsze zwycięstwo chciałbym zadedykować wszystkim, którzy mnie wspierają: żonie, rodzinie, trenerom, sztabowi, ekipie, mojej drużynie i wszystkim kibicom. To dla nich to robimy, oni się cieszą razem z nami. To wspaniałe, być tutaj razem, śpiewać hymn, dedykuję zwycięstwo tym wszystkim, którzy we mnie wierzyli" - powiedział Stoch.

"Oddałem dziś trzy dobre skoki, bo ten w kwalifikacjach też nie był taki zły. W sumie to ja lubie trudne warunki i ta sytuacja na skoczni mi właściwie sprzyjała, bo w trudnych warunkach czuję się mocny. Początek sezonu był dla mnie trudny, po fantastycznym lecie przyszły słabsze konkursy. Poprawa nastąpiła w Engelbergu, potem znów forma trochę falowała. Nie panikowałem, robiłem swoje, wiedziałem, że to niemożliwe, bym w miesiąc zapomniał jak się skacze" - mówił Kamil podczas konferencji prasowej.

"Jest mi bardzo przykro, że Adama spotkał taki dramat, tym bardziej, że konkursy w Zakopanem są obok MŚ dla nas najważniejsze. Wierzę, że Adam bardzo szybko się wykuruje, że nie stało mu się nic poważnego. Bardzo bym chciał, żeby szybko wrócił do nas, do drużyny i do rywalizacji. I razem będziemy walczyli o sukcesy" - powiedział skoczek.

"Wygrywać chcę od zawsze. Myślę, że to zwycięstwo da mi poczucie pewności siebie. teraz wiem, co muszę robić, choć najpierw muszę odpocząć. Idą kolejne konkursy. Jedziemy dalej a ja cieszę się tym, co robię" - zakończył Kamil.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16203) komentarze: (121)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Wiele osób pobąkiwało, że moze kiedyś Stoch zastąpi Małysza, wszystko stało się wątpliwym, po sezonie 2008/2009, kiedy to pozycje Kamila były i dobre bo w drugiej dziesiątce, ale też dopiero poza czterdziestką.
    Pamiętam jak mówiłem kolegom, że to jeszcze nie czas na niego, ale przyjdzie taki moment, że naprawdę zacznie wygrywać i będzie się liczył w skokach. To właśnie ten moment. Trzymałęm za niegio kciuki przed drugim skokiem, by nie spanikował i ostatecznie utrzymał 1 lokatę. Stwierdziłem, ze jak wygra to będzie szok! I wygrał, co za ironia losu, wtedy Adam miał upadek, na szczęście nie groźny. Kamil jak gdyby chciał zachować honor Polski i zachował w dodatku jeszce w Zakopanem.
    Udało się, to Kamilowi napewno doda skrzydeł. Ja zwróciłem na niego uwagę i stwierdziłęm, że ten gość ma talent w 2005 roku. Stwierdziłęm wtedy, że ten skoczek jeszcze coś pokaże.
    Oby tak dalej. Zrobiłeś wszystkim fanom skoków wielką niespodziankę i ogromną radość.

  • karolowanka początkujący

    Od kilku ładnych lat byłam fanką Kamila, uważam, że nie dośc, że jest utalentowany, to także bardzo inteligentny. Ale muszę się przyznac, że nie wierzyłam, że zdoła wygrac w najbliższym czasie. Pierwsza piątka, może podium - tak, ale zwycięstwo nie.
    Ale to pokazuje tylko jak przewrotne są skoki ;)
    Ogromne gratulacje Kamil - trzymam kciuki za kolejne sukcesy!

  • czarnylis profesor

    Przyznam szczerze, że nie wierzyłem w zwycięstwo Kamila w tym sezonie. Miałem nadzieję na podium, ale zwycięstwo... A tu proszę. Kamil wygrał i to wygrał zasłużenie! To nie był przypadek czy łut szczęścia! Kamil zwycięstwo sobie wywalczył! Brawo Kamilek. Widziałem jaki byłeś wzruszony i szczęśliwy po konkursie. Chciałbym Cię w takim oglądać jak najczęściej!
    I dzięki serdeczne za radość jaką mi sprawiłeś i za to że mogłem po raz drugi odśpiewać hymn! Gratulacje Kamil! Oby tak dalej!
    Jestem z Ciebie dumny!

  • anonim

    @autor: sdf (*215.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    To, że mnie nie ma pod tym newsem nie znaczy, że mnie nie ma wcale.
    Personalne wycieczki proszę robić do swych rodzicówm wujków i cioć.

  • anonim
    Kamil! :)

    Jakże się ciesze, bo wychodzi na to, że Kamil zadedykował zwycięstwo mi! ;D Kibicuje mu od wielu lat, i zawsze w niego wierzyłam ;] Gdy czytam te komentarze "kibiców" skoków to po prostu wychodze z siebie, to zwycięstwo to wcale nie był przypadek, i Kamil wam to udowodni! ;) pozdrawiam tych, którzy również wierzyli ;D

  • anonim

    Ja oglądam skoki od 2001 roku i zawsze kubicuje Adasiowi czy wygrywa czy nie on jest Wielki i zdania nie zmienię i oby jeszcze skakał jak najdłużej ale żebym nie musiała oglądać jego upadków pamietam ten z Salt lake City w 2004 wtedy duzo gorzej to wyglądało bo stracił przytomność teraz o własnych siłach wstał i jest twardy więc napewno szybko wróci na skocznię!Pozdrawiam wszystkich tych dla których Adaś jest idolem!

  • aniaa1992 początkujący
    .

    gfhgh: ja też skoki oglądam już długo, pamiętam jak jeszcze głośno było o Hannawaldzie... później Morgi, Gregor....a teraz miejmy nadzieje że Kamil bedzie najlepszy.

  • anonim
    Kamil

    No wreszcie czekałem na twoje zwycięstwo od wielu lat dzięki i pozdro dla ciebie

  • anonim

    Brawo Kamilek. Może wreszcie ktoś go zauważy i zacznie go profesjonalnie trenować.

  • anonim

    Po zwycięstwie Kamila Fanka jakoś zamilkła... ciekawe...
    Kamil,dziękuje! :)

  • anonim

    Od kiedy Kamil zaczął skakać, to widziałam w nim kogoś, kto kiedyś będzie bardzo dobry. I jest, wygrał, aż się popłakałam ze szczęście. hehe ;dd. Sądzę, że to nie jest jednorazowy ''wyskok'' i Kamil teraz będzie jednym z faworytów konukursów. Bardzo go lubię i życzę mu wszyskiego co najlepsze.

  • anonim
    a ze mnie sie znajomi smieja

    ze ogladam skoki sezon w sezon juz 12 sezon, zaczalem jeszcze przed Malyszomania, choc wtedy az takich sensacji to nie budzilo, a teraz gadaja mi ze jak moge to ogladac co sezon wszystkie konkursy, bo Malysz sie skonczyl itd,
    mam 24 lata itd ale dla mnie zima to skoki, nawet jak Mateja skakal to mu kibicowalem mimo ze mial srednie wyniki,
    czy sa tu tacy ludzie jak ja,
    przyznam sie szczerze ze jak za czasow Hannawalda Adam z nim rywalizowal to czasem wkurzal mnie ten niemiec, ale teraz szkoda ze juz nie ma takich postaci jak Sven, to byl zawodnik,
    a Martina to lubilem zawsze mimo ze wygrywal z Adamem, i dzis mu tez kibicuje, taki z niego sympatyczny, chłop, pomijajac to jak pomogl temu rosyjskiemu zawodnikowi w potrzebie kiedy mu tyle kasy na leczenie ofiarowal, mysle ze nie ma takiego drugiego skoczka, chyba nawet nasz Adas by sie na taki gest nie zdobyl

    czy myslicie ze jestem szalony ogladajac skoki juz tyle lat, mimo ze roznie z naszymi bywalo


    PS mam nadzieje ze forma Stocha bedzie szla w gore i Hula tez sie polepszy, to bedziemy walczyc o medal na MŚ, moze nawet o srebro, Niemcow jestesmy w stanie pokonac, a Norwegia to tez lekka nie wiadoma jaka forma ma Jacobsen,

  • neonek18 weteran

    heh..teraz to wszyscy w niego wierzą
    ..a gdzie są Ci co pisali.."Stoch to przeciętniak nie stac go na wiele"..albo "Stoch ma ciągle fuksa"
    Prawdziwy kibic jest zawsze na dobre i na złe ze sportowcem :)

  • anonim
    -

    Ja w Ciebie Kamil od dawna wierzyłem i wierzyć będę , widać że złapałeś formę z lata

  • neonek18 weteran

    Wypowiedzi Kamila są na poziomie :) nie pompuje balonika oczekiwań..chce dalej pracować i cieszyć się z tego co robi :)
    Tak 3 maj :) Psychika silna,forma jest..będzie dobrze :)

  • Malyszomaniak profesor
    Przestańcie już rozpamiętywać

    Przestańcie już rozpamiętywać o tym (Adamie upadku) po co wracać teraz należy to wyrzucić z pamięci zapomnieć pamiętać tylko pozytywy . Następne cele i nie załamywać się czy nie biadolić . Taki jest sport ekstremalny. Na szczęście nic się poważnego nie stało i zamiast się cieszyć sporo tu rostrząsywania tego a nie tędy droga .Trzeb skończyć o tym myśleć i zając się nowymi celami do przodu . Adam 3-msie i nie daj się ;) Co cię nie zabije to cię wzmocni :) do góry głowa wszyscy i nie zwieszać nosy na kwintę . Radość z życia a nie myślenice i dołowanie.

  • anonim
    ciekawy

    teraz naprawde jestem ciekawy czy Kamil sie przebije tak jak w lecie i ze bedzie pare konkursow na podium.

  • Justysia początkujący

    Super:D jestem szczęśliwa że Kamil wygrał , należało mu się:D Kamil Trzymam kciuki oby tak dalej>

  • anonim
    Do przodu Kamil wygraj w Niemczech

    Mam nadzieje że Kamil wskoczy do czołowej ,,10''pś . Czekam na odpowiedzi na pytanie. Czy Kamil wskoczy do czołowej ,,10''pś w tym sezonie?

  • anonim
    Brawo Kamil

    Kamil dorósł żeby wygrywac.Jeszcze rok temu spaliłby skok psychicznie a teraz wytrzymał nerwy do końca godziny pracy z psychologami się opłaciły.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl