Austriak Thomas Morgenstern wygrał drugi konkurs w Libercu zaliczany do Pucharu Kontynentalnego. Na drugim miejscu Jakub Janda, na trzecim Anders Bardal.
W niedzielę panowały początkowo gorsze warunki niż dzień wcześniej, głównie ze względu na mgłę i zmienny wiatr. Wiatr był zresztą przyczyną, dla której odległości uzyskiwane w pierwszej serii dalekie były od ideału. Paradoksalnie, spowodował to wiatr przedni, czyli teoretycznie dla skoczków korzystny. W serii treningowej powiało m.in. Austriakom i uzyskiwali oni bardzo dalekie odległości. Jury zawodów po przewodnictwem delegata technicznego Niemca Rolfa Feuchtenbergera ustawiło więc rozbieg w pierwszej serii na 4 belkę startową. Konsekwencją były bardzo niskie prędkości na progu i idące za tym krótsze skoki, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę słabszych zawodników. Jednakże dla najlepszych każde warunki są dobre i udowodnili to po raz kolejny Jakub Janda i Thomas Morgenstern, którzy uzyskali odpowiednio 123,5 i 124,5 m. Z reprezentantów Polski do drugiej serii ponownie zakwalifikowali się jedynie Skupień (104,5 m) oraz Długopolski (105 m). W drugiej rundzie rozbieg został podwyższony o dwie belki i zaowocowało to dłuższymi skokami. Spory awans zanotował nasz Krystian, który poprawił się aż o 11 metrów w stosunku do pierwszego skoku. Jednakże pierwsze skrzypce znów grali bohaterowie z soboty. Po pięknym locie na 128 m na prowadzeniu znalazł się Jakub Janda, jednak ponownie jako ostatni na starcie stanął Thomas Morgenstern. I po raz kolejny nie zawiódł - 129,5 m oznaczały zwycięstwo 16-latka z Villach. Trzecie miejsce zajął Anders Bardal, dzięki świetnemu (129 m) występowi w drugiej serii. Krystian Długopolski trochę gorzej niż w sobotę, ostatecznie zajął 20. lokatę.
Po konkursie specjalnie dla skijumping.pl wypowiadali się:
Krystian Długopolski: "W serii próbnej zawodnicy z ostatnimi numerami startowymi mieli bardzo dobre warunki i skakali daleko, więc sędziowie postanowili obniżyć rozbieg. Jak już to zrobili, to warunki uspokoiły się, nie było żadnego wiatru i skoki - bardzo krótkie. Jeśli chodzi o moje występy tu w Libercu, to nie jest źle, choć oczywiście mogło być lepiej, to nie jest jeszcze szczyt moich możliwości, stać mnie na dużo więcej, ale od czegoś trzeba zacząć."
Zbigniew Klimowski (trener repr. Polski): "Jestem generalnie zadowolony z dyspozycji Krystiana Długopolskiego, natomiast co się tyczy Wojtka Skupnia - jest już postęp, wszystko idzie w dobrym kierunku, ale widać, że brakuje mu przede wszystkim spokojnego treningu."
Lars Bystöl: "Dzisiaj miałem bardzo dobrą serię próbną, później już było gorzej, miałem trochę pecha w drugiej serii, ale cóż, takie są skoki. Mimo to myślę, że pojadę z kadrą norweską na Turniej Czterech Skoczni."
Objawieniem początku sezonu w Pucharze Kontynentalnym jest oczywiście rewelacyjny 16-latek z SV Villach, Thomas Morgenstern. Zawodnik ten dotychczas na międzynarodowej arenie nie odniósł praktycznie żadnych znaczących sukcesów, poza kilkoma dobrymi rezultatami w Pucharze Alp. Sam też nie oczekiwał aż takich wyników, czemu dał wyraz w krótkiej rozmowie dla skijumping.pl:
- Spodziewałeś się, że będziesz odnosił w tym sezonie takie sukcesy?
- Nie, nie spodziewałem się tego. Ale jestem teraz w dobrej formie i mam świetny sprzęt, moje narty są naprawdę znakomite i dlatego skacze mi się tak dobrze.
- Aktualnie panuje ogromna konkurencja w austriackiej drużynie narodowej. Czy mimo tego masz nadzieję, że wystąpisz w Turnieju Czterech Skoczni a później w następnych zawodach Pucharu Świata?
- W Innsbrucku i Bischofshofen wystąpię na pewno, ale mam też nadzieję, że będę miał okazję skakać w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen.
- Twój kolega z drużyny, z którym toczyłeś wyrównaną walkę tydzień temu w Lahti, Mathias Hafele, zajął wczoraj drugie miejsce w konkursie PŚ w Engelbergu. Czy ten jego występ podziałał na Ciebie motywująco, czy pomyślałeś sobie, że mógłbyś być na jego miejscu?
- To mnie podbudowuje, gdy widzę jak on zajmuje drugie miejsce, i gdy jednocześnie mam świadomość, że potrafię tak samo dobrze skakać. Poza tym, z punktu widzenia całej drużyny, jest to naprawdę wspaniała sprawa.
Zobacz pełne wyniki zawodów »
W niedzielę panowały początkowo gorsze warunki niż dzień wcześniej, głównie ze względu na mgłę i zmienny wiatr. Wiatr był zresztą przyczyną, dla której odległości uzyskiwane w pierwszej serii dalekie były od ideału. Paradoksalnie, spowodował to wiatr przedni, czyli teoretycznie dla skoczków korzystny. W serii treningowej powiało m.in. Austriakom i uzyskiwali oni bardzo dalekie odległości. Jury zawodów po przewodnictwem delegata technicznego Niemca Rolfa Feuchtenbergera ustawiło więc rozbieg w pierwszej serii na 4 belkę startową. Konsekwencją były bardzo niskie prędkości na progu i idące za tym krótsze skoki, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę słabszych zawodników. Jednakże dla najlepszych każde warunki są dobre i udowodnili to po raz kolejny Jakub Janda i Thomas Morgenstern, którzy uzyskali odpowiednio 123,5 i 124,5 m. Z reprezentantów Polski do drugiej serii ponownie zakwalifikowali się jedynie Skupień (104,5 m) oraz Długopolski (105 m). W drugiej rundzie rozbieg został podwyższony o dwie belki i zaowocowało to dłuższymi skokami. Spory awans zanotował nasz Krystian, który poprawił się aż o 11 metrów w stosunku do pierwszego skoku. Jednakże pierwsze skrzypce znów grali bohaterowie z soboty. Po pięknym locie na 128 m na prowadzeniu znalazł się Jakub Janda, jednak ponownie jako ostatni na starcie stanął Thomas Morgenstern. I po raz kolejny nie zawiódł - 129,5 m oznaczały zwycięstwo 16-latka z Villach. Trzecie miejsce zajął Anders Bardal, dzięki świetnemu (129 m) występowi w drugiej serii. Krystian Długopolski trochę gorzej niż w sobotę, ostatecznie zajął 20. lokatę.
Po konkursie specjalnie dla skijumping.pl wypowiadali się:
Krystian Długopolski: "W serii próbnej zawodnicy z ostatnimi numerami startowymi mieli bardzo dobre warunki i skakali daleko, więc sędziowie postanowili obniżyć rozbieg. Jak już to zrobili, to warunki uspokoiły się, nie było żadnego wiatru i skoki - bardzo krótkie. Jeśli chodzi o moje występy tu w Libercu, to nie jest źle, choć oczywiście mogło być lepiej, to nie jest jeszcze szczyt moich możliwości, stać mnie na dużo więcej, ale od czegoś trzeba zacząć."
Zbigniew Klimowski (trener repr. Polski): "Jestem generalnie zadowolony z dyspozycji Krystiana Długopolskiego, natomiast co się tyczy Wojtka Skupnia - jest już postęp, wszystko idzie w dobrym kierunku, ale widać, że brakuje mu przede wszystkim spokojnego treningu."
Lars Bystöl: "Dzisiaj miałem bardzo dobrą serię próbną, później już było gorzej, miałem trochę pecha w drugiej serii, ale cóż, takie są skoki. Mimo to myślę, że pojadę z kadrą norweską na Turniej Czterech Skoczni."
Objawieniem początku sezonu w Pucharze Kontynentalnym jest oczywiście rewelacyjny 16-latek z SV Villach, Thomas Morgenstern. Zawodnik ten dotychczas na międzynarodowej arenie nie odniósł praktycznie żadnych znaczących sukcesów, poza kilkoma dobrymi rezultatami w Pucharze Alp. Sam też nie oczekiwał aż takich wyników, czemu dał wyraz w krótkiej rozmowie dla skijumping.pl:
- Spodziewałeś się, że będziesz odnosił w tym sezonie takie sukcesy?
- Nie, nie spodziewałem się tego. Ale jestem teraz w dobrej formie i mam świetny sprzęt, moje narty są naprawdę znakomite i dlatego skacze mi się tak dobrze.
- Aktualnie panuje ogromna konkurencja w austriackiej drużynie narodowej. Czy mimo tego masz nadzieję, że wystąpisz w Turnieju Czterech Skoczni a później w następnych zawodach Pucharu Świata?
- W Innsbrucku i Bischofshofen wystąpię na pewno, ale mam też nadzieję, że będę miał okazję skakać w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen.
- Twój kolega z drużyny, z którym toczyłeś wyrównaną walkę tydzień temu w Lahti, Mathias Hafele, zajął wczoraj drugie miejsce w konkursie PŚ w Engelbergu. Czy ten jego występ podziałał na Ciebie motywująco, czy pomyślałeś sobie, że mógłbyś być na jego miejscu?
- To mnie podbudowuje, gdy widzę jak on zajmuje drugie miejsce, i gdy jednocześnie mam świadomość, że potrafię tak samo dobrze skakać. Poza tym, z punktu widzenia całej drużyny, jest to naprawdę wspaniała sprawa.
Zobacz pełne wyniki zawodów »
Jan,
źródło: Informacja własna
oglądalność: (5579)
komentarze: (1)
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się