Polska kadra na zgrupowaniu w Wałczu

Reprezentacja polskich skoczków rozpoczęła wczoraj dziesięciodniowe zgrupowanie. W zachodniopomorskiej miejscowości Wałcz znajduje się pięciu zawodników: Adam Małysz, Robert Mateja, Tomasz Pochwała, Marcin Bachleda i Grzegorz Sobczyk. Dwóch ostatnich weźmie udział zawodach Pucharu Kontynentalnego, które w najbliższy weekend zostaną rozegrane w Trondheim.

Bachleda i Sobczyk wyjadą do Norwegii w czwartek. Dołączy do nich dwóch zawodników z polskiej kadry B: Wojciech Skupień i Wojciech Tajner.

"Na zgrupowaniu pracować będziemy głównie nad siłą i wytrzymałością- powiedział trener Apoloniusz Tajner- Jest z nami także Robert Mateja, który ma założoną specjalną opaskę na pęknięty obojczyk. Będzie jednak wzmacniał mięśnie nóg".

Przypominamy, że Robert Mateja przed ponad tygodniem uległ wypadkowi podczas treningu kadry we włoskim Predazzo. Sytuacja wyglądała groźnie, ale okazało się, że kontuzja ta nie zburzy planów skoczka na najbliższe dni. Trener Tajner twierdzi nawet, że krótka przerwa w treningach może wpłynąć pozytywnie na formę pana Roberta.

23 i 24 sierpnia w norweskim Trondheim zostaną rozegrane ostatnie zawody zaliczane do letniego Pucharu Kontynentalnego 2003. "Te zawody kończą cykl letnich konkursów na igelicie, jeśli Bachleda utrzyma miejsce w czołowej piątce (jest aktualnie trzeci), wywalczy dla naszej reprezentacji na sezon zimowy jeszcze jedno miejsce w Pucharze Świata"- mówi Apoloniusz Tajner.

Miejmy nadzieję, że Marcin Bachleda nie zawiedzie nadziei pokładanych w nim przez trenera i kibiców. Oby najbliższy weekend okazał się dla niego szczęśliwy.

Tymczasem na grupowaniu w Wałczu nie ma Tomisława Tajnera, którego głowę zaprząta obecnie szkoła. Tonio zdaje poprawkowy egzamin maturalny z języka niemieckiego. Trzymamy kciuki za pozytywny wynik!