Primoż Peterka kończy karierę

Primoz Peterka na podium PŚ

1995/1996 - 2 - 2 - 1
1996/1997 - 7 - 3 - 4
1997/1998 - 4 - 5 - 1
2002/2003 - 2 - 0 - 1
--------------------------
Razem ---- 15-10- 7 = 32 x na podium PŚ.

Primoz Peterka w PŚ od sezonu 1999/2000:

1999/2000 - 67 miejsce--- 13 pkt - 6 Słoweniec
2000/2001 - bez pkt PŚ
2001/2002 - 25 miejsce - 180 pkt - 3
2002/2003--- 7 miejsce - 805 pkt - 1
2003/2004 - 45 miejsce--- 64 pkt - 3
2004/2005 - 34 miejsce - 104 pkt - 3
2005/2006 - 32 miejsce - 151 pkt - 4
2006/2007 - 81 miejsce ---- 6 pkt - 7
2007/2008 - 40 miejsce--- 72 pkt - 3
2008/2009 - 47 miejsce--- 40 pkt - 3
2009/2010 - bez pkt PŚ

Po udach

To były niezapomniane chwile. Primoż tradycyjnie klepnął się z hukiem po udach, opuścił belkę, po czym od niechcenia i jak zwykle wygrał. Była też w podobnym czasie (tylko nie pamiętam, czy przed czy po) wielka era Funakiego. I Małysz wtedy odniósł pierwsze sukcesy i choć były dość spektakularne po wielu latach posuchy w polskich skokach, mało kto z dzisiejszych speców od skoków wiedział, kto to taki jest Małysz. W roku 1998 miałem na studiach zajęcia z niejakim Małyszem i nawet nikt nie zwrócił uwagi na jego nazwisko...

miki

O ile się nie myślę nr. w twoim nicku to data urodzenia, która w tym momencie wiele tłumaczy. Ale cóż nawet dzieciak w wieku 13lat może sobie wpisać w google "Puchar Świata" i się dowie kto zdobywał kule przed Adamem, a wiec może przybliżę młodszym, zdobywców KK od roku 1990.

1990/91 - Andreas Felder z Austrii
1991/92 - Toni Nieminen z Finlandii
1992/93 - Andreas Goldberger Austria (Co ciekawe 3 miejsce wywalczył skaczący obecnie Noriaki Kasai)
1993/94 - Espen Bredesen z Norwegii (Ostatni zdobywca KK z Norwegii jak na razie)
1994/95 - Andreas Goldberger
1995/96 - Andreas Goldberger
1996/97 - PRIMOZ PETERKA
1997/98 - PRIMOZ PETERKA
1998/99 - Martin Schmitt
1999/2000 - Martin Schmitt

Oto lista zwycięzców PS w latach 90 przed sera Adama Małysza.

Peterka

Szczerze mówiąc to myślaęłm już w zeszłym sezonie, że Primoż skończył karierę, bo wogóle nie skakał.
Także to ogłoszenie jego końca kariery to tylko proforma.
Pamiętam jego rywalizację z Adamem w sezonie 2002/2003

Pamiętam, że jak Peterka pojawił się na skoczniach świata, to śmieszyło mnie jego nazwisko. Kojarzyło mi się z małym, futerkowym zwierzątkiem:D
On ma dopiero 31 lat, a już od tyyylu sezonów cisza...

Simon wie, że jak już Kuettel odszedł no i jego miałoby zabraknąć, to zainteresowanie skokami w Szwajcarii by dramatycznie spadło, więc taki durny to on nie jest by odchodzić. Jak sam mówi, jeszcze jest w miare młody, W czerwcu skończy 30, więc jeszcze spokojnie może trochę poskakać, wiele osiągnąć i odejść w chwale tak jak nasz Adaś

2002/03 - prawdziwy koniec kariery.

To był ostatni prawdziwy sezon słoweńskiego mistrza.
Mógł osiągnąć dużo więcej.

Miejsca w generalce:
10-1-1- ( złote lata) 27-67-25 (załamanie formy) -7- (wielki powrót) 45-34-32-81-40-47 (zabawa w skoki)

Najmilej wspominam wygrany TCS.
Nie miał szczęścia do innych imprez, tylko piąte miejsce na MŚL.

Miejsca na pudle 15-11-7

Wszystkie te sukcesy Primoż osiągnął właściwie w .. 4 sezony.
Jego umiejętności cenię wyżej od wielu współczesnych herosów.

Janne Ahonen
Andreas Kuettel
Harri Olli
Adam Małysz
Primoz Peterka
Michael Uhrmann
Simon Ammann (?)
Kazuyoshi Funaki (?)
Matti Hautamaeki (?)
Akira Higashi (?)
Jakub Janda (?)
Veli-Matti Lindstroem (?)
Takanobu Okabe (?)
Georg Spaeth (?)
Dimitry Vassiliev (?)
Radik Zhaparov (?)
Wielu skoczków możemy po tym sezonie pożegnać. Mam jednak nadzieję, że skończy się na tej 6, która jest już pewna.

Funaki

Mnie ciekawi czemu nie jeździ regularnie na PŚ. Przecież u siebie w Sapporo był właściwie pierwszy garnitur am wskoczy l do "2" dziesiątki.
Nie rozumiem czemu tacy jak Tochimoto czy Takeuchi zabierają mu miejsce.
W końcu Yoshioke też niegdyś dobrego wystawiają(i dobrze go zn ów zobaczyć :D)

Chyba że po prostu już mu się nie chce jeździć po świecie

Odnośnie,, kończenia kariery będąc w formie na wysokim poziomie" to jest to okoliczność indywidualna i zasługująca na szacunek. Z drugiej strony ci co kontynuują karierę na niższym poziomie też nie zasługują za to na żadną krytykę. Czy kiedyś Marusarz a teraz Okabe, A.Higashi,Kasai i Funaki stracili szacunek i uznanie bo kontynuowali (kontynuują kariery) skacząc na słabszym poziomie w zaawansowanym wieku?

Primoz może nie jest wybitnym skoczkiem ale na pewno zaznaczył sie w skokach grubą kreską.. Był ostatnim na prawdę liczącym się Słoweńcem jednak nie potrafił się na stałe utrzymać w światowej czołówce..
W latach 1997,1998 byłem jeszcze małym chłopcem i nie interesowałem się skokami a Peterkę pamiętam z lat kiedy był dobry, poźniej średni i coraz słabszy ale o jego niemałych sukcesach z przeszłości wiem dużo..
Dobrze że odchodzi bo komuś takiemu nie wypada skakać w Fis Cupie

@Lestek

Jakiś przedskoczek musi być :-)

Na zmianę pokoleń wystarczy Kamil, Klimens w tym sezonie zdobył mniej punktów w PK niż w poprzednim, a te punkty, które ma to głównie z Wisły i dwóch konkursów w Korei, obsadzonych tak, że ledwo było z kogo drugą serię sklecić.

8KK, kawał historii !

Ammann nie może skończyć, następcy jeszcze nie są gotowi.
Nawet w nie najwyższej przecież formie jak na siebie, wygrywa konkurs
Puchar świata stałby się wewnętrzną rozgrywką chłopców Pointnera..
Liczę, że do ścisłej czołówki wejdzie Larinto ...

Dodam, że Primoż miał znakomitą unikalną technikę,
którą swego czasu wszyscy trenerzy analizowali, na czele
z Reinhardem Hessem i Japończykami i nie mogli wyjść z podziwu nad nim.
Podobnie skaczący zawodnicy wielkich zaszczytów nie zdobywali, czyli głównie inni Słoweńcy czy Roar (ten wygrał tylko MŚL).

Szkoda.
Kolejny skoczek, który kończy karierę w tym sezonie.
Licząc z Małyszem i Ahonenem zdobyli razem 8 KK.
Zwycięzcy 8 Pucharów Świata odchodzą w jednym sezonie.
Jeśli skończy również Ammann, to będzie +1.

Wielki Skoczek !

Pamiętam jak Primoż zaczynał.
Niemal od razu zaszokował wszystkich swoim talentem.
Kibicowałem mu w walce z Niemcami i Austriakami.
Wygrał 2x PŚ&TCS.
Szkoda Nagano.
Po wielkich sukcesach sodówka niestety,
otaczał się złymi ludźmi, niesportowy tryb życia.
Ale szacunek że wrócił do czołowej dychy i wygrał konkursy.
Potem niestety latami kaleczył, nawet w PK..
Oby Prevc nawiązał do jego sukcesów.