Thomas Morgenstern
fot. Anna Szczepankiewicz
Podczas intensywnych przygotowań do przyszłego sezonu "Morgi" znalazł także chwilę na inne sportowe przyjemności. Wielkanocny czas 24-latek aktywnie spędził w Karyntii, m.in. na wspinaczce górskiej na ponad 2000 metrów.
"To było dla mnie wielkie wyzwanie, wymagające sporo wysiłku. Jednak warto było dla tych niesamowitych, zapierających dech w piersiach widoków" - wyznaje Thomas na swojej oficjalnej stronie. "Dodatkowo korzystając z pięknej pogody, wybraliśmy się na wycieczkę rowerową wokół Millstatter See"- dodaje.
Poniedziałek Wielkanocny przyniósł kolejną dawkę wrażeń młodemu sportowcowi. Tym razem zasiadł on za sterami śmigłowca i wraz ze swoim instruktorem udał się na ponad 100-kilometrowy lot , startując w Klagenfurcie, a kończąc w Graz. "Warunki były zaskakująco sprzyjające, dzięki czemu mogliśmy rozkoszować się wspaniałymi widokami".
Wielkanocny czas dostarczył więc "Morgiemu" wiele ekscytujących wrażeń. Bardzo miłą niespodzianką, o której wspomina na swojej stronie było także otrzymanie od dawnego skoczka narciarskiego i złotego medalisty olimpijskiego Karla Schnabla, obrazu i portretu w prezencie za udany sezon 2010/2011. "Ogromnym zaszczytem jest dla mnie otrzymać taką nagrodę od tak wielkiego sportowca" - wyznaje Thomas.
Thomas Morgenstern
-
magiera bywalec
Aha, a jeśli Ty, kobieta w średnim wieku wchodzisz na takie ściany kilka razy w roku, to naprawdę bardzo zazdroszczę kondycji i umiejętności.
-
magiera bywalec
Wystarczy spojrzeć na źródło. Na swojej stronie Morgenstern umieścił zdjęcia. Choć tak stromo przez całą trasę na pewno nie było.
-
Martynika początkujący
gina
gratulacje, myślę, że w tym momencie zazdrości ci większość kobiet w średnim wieku. ;]
co do Thomasa - super, przynajmniej nie przytył w święta ;) -
Fan_Happonena bywalec
Thomas to wszechstronnie uzdolniony człowiek.
Każdy ma jakąś odskocznię, aby się zrelaksować i bardziej zmobilizować.
Jeden lubi wspinaczki, a drugi zasuwa na rajdach. -
gina profesor
magiera
a gdzie napisano o tej "prawie pionowej ścianie?" to jakim cudem wspiął się po "prawie pionowej ścianie na 2000m i jeszcze w ten sam dzień jeździł rowerem po okolicy? Wiesz ile czasu zajmuje taka wspinaczka?
-
magiera bywalec
@Gina
To nie chodziło o wejście na szczyt góry, liczącej sobie 2000m npm, ale o wpinaczkę, po bardzo stromej, prawie pionowej ścianie :) -
Luthor weteran
Mi się wydaje, że skoczkowie narciarscy to po prostu ludzie uzależnieni od ryzyka i adrenaliny i gdy nie ma sezonu lub skończą karierę muszą koniecznie znaleźć sobie jakiś "substytut" skoków. ;) Przykładów jest mnóstwo: Małysz, Morgi, Hannawald, Ahonen, Kamil też coś przebąkuje o szybowcach... Można by było zrobić cały artykuł poświęcony pozaskokowym pasjom zawodników.
-
anonim
Każdy ma swoje pasje, Morgi lubi wspinaczki więc moze keidyś zostanie alpinistą i bedzie zdobywał największe szczyty świata, kto wie,
Kamil Stoch tez ma inna pasję, uwielbia latac szybowcami i planuje zrobić licencje pilota, być może kiedyś zostanie pilotem i bedzie latał w górze, to są marzenia i pasje sportowców, którzy po zakończeniu kariery skoczka mogą je realizowac potem tak jak obgecnie Adam. -
gina profesor
No już tęskniłam za informacjami o wyczynach austriackich skoczków. A na 2000m to ja kobieta w średnim wieku wchodzę kilka razy w roku i to od poziomu Zakopanego. Więc czym się szczycić? Może na następne święta Mont Blanc panie Morgi?
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się