Większość mieszkańców Ga-Pa chce igrzysk w 2018 roku

W minioną niedzielę w niemieckim kurorcie Garmisch-Partenkirchen odbyło się referendum mające na celu zbadanie opinii mieszkańców na temat organizacji wraz z Monachium Igrzysk Olimpijskich w 2018 roku. Większość głosujących (niecałe 55%) opowiedziało się za przeprowadzeniem imprezy.

Zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy organizacji igrzysk do samego końca prowadzili głośne kampanie przedstawiając swoje racje. Głównym argumentem przeciwników były wysokie koszty przeprowadzenia imprezy oraz zagrożenie dla przyrody. Ci którzy są przychylni olimpiadzie liczą na popularyzację ich miejscowości oraz zyski wynikające z obecności tysięcy kibiców.

W przypadku powodzenia niemieckiej kandydatury, Monachium stałoby się jedynym miastem, które organizowało zarówno letnią jak i zimowa olimpiadę. Do tej pory najlepsi specjaliści od zimowych dyscyplin rywalizowali w Niemczech tylko raz. W 1936 roku gospodarzem imprezy było właśnie Garmisch-Partenkirchen, gdzie w 2018 roku miałyby zostać rozegrane m.in. konkurencje alpejskie oraz konkursy skoków narciarskich.

Obok Monachium, o organizację 23. zimowych igrzysk ubiegają się także francuskie Annecy oraz starający się po raz trzeci południowokoreański Pyoengchang. Decyzję o wyborze kandydata MKOL podejmie na sesji w Durbanie w RPA 6 lipca.

Skocznia w Garmisch-Partenkirchen

Podczas Igrzysk Olimpijskich w Garmisch w 1936 aż 130 tysięcy widzów obserwowało triumf Norwega Birgera Ruuda, który po próbach na odległość 75 i 74,5 metra zapewnił sobie złoto w konkursie skoków. Były to krótsze odległości niż uzyskane przez Szweda Svena Eriksona, jednak nienaganny styl Norwega pozwolił mu stanąć na najwyższym stopniu podium. Wysokie piąte miejsce w tych zawodach zajął Stanisław Marusarz.

Fragmenty konkursu olimpijskiego w skokach w Garmisch-Partenkirchen z 1936 roku obejrzeć można tu: http://www.youtube.com/watch?v=hn-rzQhxo5Y