Trener Swiatow o przygotowaniach rosyjskiej kadry

  • 2011-05-13 17:54

Reprezentacja rosyjskich skoczków kończy właśnie zgrupowanie w Soczi. Szkoleniowiec Rosjan, Alexandr Swiatov, opowiedział przed kilkoma dniami portalowi skijumping.ru o szczegółach pierwszych przygotowań do nowego sezonu.

Alexandr Swiatow dla skijumping.ru:

- Znajdujemy się na zgrupowaniu w Soczi. Baza posiada wszystkie warunki do pracy. Są tutaj basen, 2 boiska piłkarskie, siłownie, centrum odnowy biologicznej. W naszym wyposażeniu posiadamy także specjalną, nowoczesną aparaturę, zakupioną przez Ministerstwo Sportu, która pozwala zbadać indywidualne parametry zawodnika, w rezultacie czego możemy utworzyć dla każdego cykl przygotowań. Przetestowaliśmy wszystkich zawodników i dosłownie po dwóch dniach otrzymaliśmy od austriackich specjalistów pełny obraz każdego skoczka. Mamy dwie takie aparatury. Jedna będzie zawsze jeździła z naszą reprezentacją, a druga zostanie w Moskwie. Przy jej pomocy będzie można zmierzyć dynamiczne i inne parametry w momencie odbicia u każdego dobrze zapowiadającego się zawodnika.

- Na zgrupowaniu przebywa teraz z nami dwóch austriackich trenerów Schallert i Hofer, a także Aleksiej Borowitin, Giennadij Cziżow, Walerij Bryzgałow i Aleksandr Woronkow. Z zawodników jest z nami 10 osób z głównego składu, z wyjątkiem Dmitrija Wasiljewa, który pracuje według indywidualnego planu z osobistym trenerem Rawiłem Abrarowem. Dmitrija w żadnym wypadku nie przestajemy brać pod uwagę. Jeśli będzie osiągać dobre wyniki, a jest to zawodnik doświadczony, to bez wahania będziemy wystawiać go do konkursów. Paweł Karelin także pracuje teraz zgodnie z indywidualnym planem. Dołączy do nas później. Obecnie odbywa badania lekarskie. Zaplanowaliśmy dla niego również inne niż dla pozostałej drużyny obciążenia. Z nowych zawodników pojawił się u nas Aleksiej Bujwołow, medalista ostatnich Mistrzostw Rosji w Mieżdurieczensku.

- Cała drużyna rozpoczęła sezon 27 marca, przerwa po sezonie była niewielka – zaledwie jeden tydzień. Trenujemy z planem bazowych przygotowań. To treningi fizyczne i oczywiście na koordynację. Powtórzę jeszcze raz – warunki stworzone dla drużyny są idealne. Wszyscy przeszli badania lekarskie. Zawodnicy mają zapewnione wszystko, nawet akupunkturę. Nowi zagraniczni specjaliści udostępniają nam pewne nowe metody. W nowym sezonie będziemy włączać również techniczne nowinki. Będziemy na przykład dobierać zawodnikom buty z indywidualnym kątem nachylenia. To właśnie wynik wykorzystania indywidualnych badań z pomocą nowoczesnej aparatury. Zawodnicy będą sprawdzać nowe wiązania. Będą też inne eksperymenty.

- Obecnie na letnie starty mamy taki oto skład: trzon drużyny – Karelin, Korniłow, Rosliakow, a czwartego zawodnika będziemy szukać bezpośrednio przed startami. Obecnie najbliżej ich wszystkich są Roman Trofimow, Dmitrij Ipatow, Gieorgij Czerwiakow i Aleksandr Sardyko. Jeśli chodzi o ostatnio wprowadzone przez FIS nowe zasady, to dotkną nas one w niewielkim stopniu. Nowy austriacki specjalista Hofer będzie odpowiedzialny w drużynie za całe wyposażenie, za współpracę z producentami sprzętu.

- Podsumowując powiem, że wypracowany przez nas od marca zakres pracy daje nam pewność na dobry wynik w nadchodzącym sezonie, w tym również i w zimowym. Dużo pracujemy, aby osiągnąć ten cel. Pojawiło się to, czego wcześniej nie było. Główny skład ma teraz długo wyczekiwaną „długą ławkę”, to drużyna rezerwowa. Wcześniej mieliśmy tylko skład juniorski. Jestem pewien, że w nadchodzącym sezonie skoczkowie na pewno będą stawać na podium.


Adrian Dworakowski, źródło: tramplin.perm.ru/skijumping.ru
oglądalność: (6025) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    Posiada ktoś może wyniki tych Mistrzostw Rosji w Mieżdurieczensku? Jestem ciekaw jakie tam padały odległości, bo te skocznie są naprawdę spore jak na swoje rozmiary.

  • Emil profesor

    @HKS. Jak mogą skakać na swoim maks możliwości to nawet Niemcy i Finowie mogą mieć z nimi problemy. Tylko że Wassiliew i Ipatow swój maks mają za sobą raczej bezpowrotnie, a Trofimow to nie jest skoczek tego formatu. A samym Korniłowem i Karelinem nic się nie zwojuję chociaż pewnie będą dużo mocniejsi niż sezon temu. Może na tyle by właśnie walczyć z nami.

  • Anika profesor

    Oni BYLI na poziomie Włochów, Francuzów. W skokach, jak wiadomo, nic nie jest pewne. Biorąc pod uwagę to, jak przygotowują się do sezonu, naprawdę mogą stawać na podium.

  • anonim
    @HKS

    Obawiam się, ze to właśnie z Rosjanami i Czechami będziemy walczyli o pierwsza 8-ke.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl