Tom Hilde
fot. Natalia Konarzewska
Po triumfie w Lillehammer Tom Hilde nie dał swoim rywalom szans także w zawodach rozegranych na 74-metrowej skoczni w Drammen.
Zwycięzca oddał skoki na odległość 72 i 75,5 metra, wyprzedzając Andersa Fannemela (71,5 i 75 m.) i Vegarda Hauke Skletta (74,5 i 72 m.). Tuż za podium znalazł się Bjoern Einar Romoeren, dopiero siódme miejsce zajął drugi w Lillehammer Anders Bardal. Nieudany występ zaliczył też Johan Remen Evensen, którego sklasyfikowano na 11 miejscu.
Wśród pań bezkonkurencyjna okazała się ponownie Anette Sagen (69,5 i 72,5 m.), drugie miejsce zajęła Silje Sprakehaug (64 i 72,5 m.), a na najniższym stopniu podium stanęła Gyda Enger (63, 75,5 m.).
Tom Hilde
-
Boy profesor
Ale chyba jeszcze lepszy jest Ingvaldsen, który lata jeszcze niżej niż Evensen i który ciągnie skok tak bardzo, że często musi lądować na dwie nogi, co kończy się notami rzędu 16 pkt :)
-
Daerdin stały bywalec
Evensen to jest po prostu taki zawodnik, który nie potrafi skakać na innych skoczniach niż mamuty. To samo, co Kranjec. Fakt, zdarzy mu się dobry skok, ale co z tego, jak drugi już będzie beznadziejny?
On ma za słabe wybicie i za nisko lata.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się