Dawid Kubacki: "Szkoda, że nie udało się ustać"

  • 2011-07-04 01:01

Dawid Kubacki z bardzo dobrej strony zaprezentował się w dwóch weekendowych konkursach Pucharu Kontynentalnego w słoweńskim Kranju. W sobotnim zmaganiach zawodnik TS Wisły Zakopane był trzeci, a w niedzielę upadek po fenomenalnym skoku na 114,5m zabrał mu zwycięstwo.

"Na treningach różnie to bywało i te moje skoki nie były ustabilizowane, jednak w zawodach skakało mi się dobrze i myślę, że mogę być zadowolony ze swoich prób. Rzeczywiście, ten drugi niedzielny skok był moim najlepszym w Kranj, ale warunki również były dobre. Szkoda, że nie udało się tego skoku ustać, bo była szansa na zwycięstwo. Niestety zapięcie tego nie wytrzymało" - opowiada Dawid Kubacki.

"Moje lądowanie po tym locie na 114,5m do najpiękniejszych na pewno nie należało i, jak przy większości moich lądowań, kolano nogi zakrocznej miałem wygięte do środka i ze względu na wykrzywioną stopę, wypięło się zapięcie. Niestety one tak działają, ale już mamy pierwsze pomysły jak to troszkę poprawić" - kontynuuje nasz 21-letni reprezentant.

"Upadłem już po wylądowaniu, więc uderzenie było bardzo słabe i nic mi się nie stało, nawet się nie poobijałem. Myślę, że dodało mi to tylko sportowej złości bo wynik mógł być dzisiaj dużo lepszy" - uważa Kubacki.

"Na pewno nie wystartuję w kolejnych konkursach Pucharu Kontynentalnego, ponieważ mamy w tym czasie obóz w Wiśle. Nad moją formą na pewno będę mocno pracował i wierzę w to, że z pomocą trenerów będę prezentował wysoką dyspozycję także w sezonie zimowym" - zakończył podopieczny Łukasza Kruczka.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7863) komentarze: (139)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Zbyt dokładnie @gina to wykazała na punktach aby nadal sądzić, że wszystko jest w porządku z punktacją za wiatry:) Chyba tylko ktoś kto cierpi na krótkowzroczność tego nigdy nie dostrzeże albo nigdy nie przyzna, że wyraźnie coś tu nie gra.
    Jestem bardzo ciekawa komu w przyszłym sezonie wręczą KK.

  • gina profesor
    Emil

    Możemy przeliczać tak czy siak, ale pytałeś mnie przy swoich obliczeniach, czy jest to mocne odchylenie statystyczne. To ja się zapytam teraz - porównując Ammana i Morgiego czy wynik 19:6 dla Morgiego w gorszych warunkach jest mocnym odchyleniem czy nie? Generalnie powinno być mniej więcej po połowie.

  • Emil profesor

    @gina. Tylko że te różnice między Ammanem i Morgim w tych konkursach to było w większości 0,1-0,3 m/s. Zakładam że 0,3 m/s to będzie ok 3 metry w długości skoku. Tak kiedyś Tajner mówił gdy jeszcze systemu nie było (on podał że 1m/s to 10 m w długości) Może troche przesadziłem z tym 0,2 i 5 metrów. Można też założyć że Morgi miał 5-6 m na K-120 przewagi formy nad Ammanem ale tylko do końca TCS. To nawet te 0,3 nie zmieniają pozycji Morgiego.

  • Emil profesor

    Statystycznie Amman w 1 serii każdego konkursu miał 24 najlepszy wiatr. Czyli też jest mniej więcej w środku. Podobnie w II serii gdzie średnio miał 13 najlepszy wiatr.

  • gina profesor
    boy

    Skąd wiemy, że miał lepsze?
    Nie wiemy!
    Bo zbyt wiele padło uwag ze strony zawodników, trenerów, komentatorów jak wiele wad ma ten system? Nie czytałeś, nie słuchałeś tego? pierwszy raz o tym słyszysz?
    Jedno co wiemy, to to, że Morgi w zdecydowanej większości konkursów nadrabiał punktami do Ammana.
    Pisałam dziś o wywiadzie Hofera jak pilnowali warunków dla Morgiego. Uważasz, że notorycznie puszczaliby go w gorszych warunkach od Ammana? Wtedy - zgodnie z tym co pisał tutaj chyba Emil Morgi tak naprawdę nie miałby szans walczyć z Ammanem. To chyba Emil napisał, że 1m/s potrafi przełożyć się na skok dłuższy nawet o 10m. To znaczy, że tych 19 konkursach Amman skakałby kilka metrów dalej niż Morgi. Bo nie mówimy tutaj o jakimś skoczku z czołówki, lecz o najlepszym skoczku z sezonu 2009/2010, Mistrzu Olimpijskim zdobywcy KK. Nawet w ubiegłym roku, mając ciut gorszą formę dałby radę przeskoczyć Morgiego, gdyby faktycznie miał taki wiatr.
    dla przypomnienia - tekst Emila

    Każdy skoczek co opanował w stopniu dobrym styl V czyli każdy co skacze w PŚ nawet najsłabszy Kazach czy Ukrainiec potrafi wykorzystać wiatr w stopniu większym niż wskazują na to punkty. Ja teraz mam przed oczami wyniki z 2 konkursu w Engelbergu. Gdzie większość skoczków mając o 2-3 belki niższą belkę niż w 1 serii skacze o 3-12 metrów dalej właśnie dzięki innym warunkom. A różnice nie były większe niż 1 metr na sekundę. Kiedy jeden skacze od drugiego 10 m dalej dzięki warunkom to już przestaje być sportowa rywalizacja.

    skoro najsłabszy Kazach potrafi wykorzystać wiatr, czy nie zrobiłby tego Amman?
    to jeszcze jeden dowód na to, jak ułomny jest NS i jak łatwo go ustawić pod konkretnego zawodnika

  • Boy profesor

    @gina
    Simon i to jak byk, w każdym konkursie miał lepsze (!) warunki do skakania od Morgensterna. A wtedy na pewno dużo lepiej się skacze, nawet jak ci odejmą trochę punktów lub dodają mniej. Wielki farciarz z tego Szwajcara.

  • gina profesor
    boy

    To Ty pomyliłeś - chodziło o Koflera i Morgiego w Kuopio, nie o Gregora

  • Boy profesor

    Im mniej zyskał punktów Ammann tym lepiej dla niego, bo dalej mógł skoczyć. Lepiej dostać kilka punktów mniej na plusie niż więcej, jeśli chodzi o minusy to sprawa wygląda odwrotnie.

  • Emil profesor

    @gina Jeszcze przed systemem wszyscy mówili że Amman ma farta do warunków. Patrząc na te statystyki to chyba prawda :D

  • Boy profesor

    @gina
    Zupełnie nie, Gregor wtedy był bez formy jak na niego i nie łapał się nawet do dziesiątki. Pomyliłaś sezony.
    Po prostu w Kuopio z tak niskiej belki już nie dało się daleko skoczyć, nawet z korzystnym wiatrem. Po prostu jury przekombinowało i przez to Austriacy stracili podium. Ale w drugiej serii pokazali klasę oddając dwa najlepsze skoki serii.

  • gina profesor
    boy

    Jeżeli chodzi o Kuopio to wytłumaczeń może być kilka. Najbardziej prawdopodobne jest niestety takie, że na czele byli dwaj gospodarze... ale mogło być też tak, że sędziowie uznali że skoro wieje silny wiatr pod narty, a Austriacy mają wielką formę to im ta jedna belka niczego nie zmieni. Bo gdyby złapali mocny wiatr pod narty to mogliby bardzo daleko odlecieć. To był początek sezonu i pamiętamy awantury po dalekich skokach Gregora gdy ledwo ustawał skoki. więc obniżono belkę i właśnie wtedy wiatr się znacznie uspokoił. Nałożyły się dwie rzeczy obie niekorzystne.

  • gina profesor
    Emil

    Ale ja wiem, że Morgi i bez tych punktów wygrywałby większość konkursów i czasami te punkty znaczenia nie miały. Przecież ta dyskusja nie trwa od wczoraj i ja nie kwestionuję klasy tego skoczka.

    A teraz inne porównanie - Morgi - Amman, też kiedyś już było. Oczywiście czasem nie skakali obok siebie, ale czasem tak, zwłaszcza w I serii. Czyli tak Amman i Morgi zyskiwali na notach

    Kusamo
    Morgi+2
    Amman +1,4

    Koupio
    Morgi-12,7
    Amman -20,9

    Lillehammer
    Morgi-2,1
    Amman +7,8


    Morgi+1,7
    Amman -5,8

    Engelberg
    Morgi+14,9
    Amman +5,9

    Morgi+15,5
    Amman +13,5

    Obersodrf
    Morgi+4
    Amman +0,1

    Ga pa
    Morgi+4,3
    Amman +7,7

    Insbruck
    Morgi+3,2
    Amman +2,5


    Bischo
    Morgi-0,4
    Amman -6,1

    Harrachow
    Morgi+13
    Amman +10,3

    Morgi-10,8
    Amman -12,6

    Sapporo
    Morgi+2
    Amman +3

    Morgi-18,8
    Amman -29,3

    Zakopane
    Morgi-13,3
    Amman -15,6

    Morgi-+5,8
    Amman -1,3

    Morgi-2,3
    Amman +3,8

    Wilingen
    Morgi+13,5
    Amman +8,7

    klingenthal
    Morgi-6,7
    Amman -9,7

    Oberstdorf
    Morgi+23,3
    Amman +15,5

    Morgi
    Amman


    Vikersund
    Morgi+8,9
    Amman +8,8

    Morgi-2,9
    Amman -4

    Lahti
    Morgi-3,4
    Amman +3,5

    Planica
    Morgi-0,2
    Amman -0,7

    Morgi-6,8
    Amman -1,4


    19 razy bardziej zyskał Morgi
    6 razy Amman - z czego dwa na sam koniec w Lahti i Planicy

  • Emil profesor

    @gina Niby podałaś dobre wyniki jednak pamiętam ze Ci co skakali po Morgim w 3 konkursie w Zakopanem mieli podobne wyniki jak pomiędzy -2,5 a -1,5 a nie -5 czy -6 a Ci przed nim mieli nawet plusy. Komentarze też są nie do końca prawdziwe bo w Lillehammer by wygrał oba konkursy bez niczego a w Harrachovie jednak Amman podparł skok.
    Morgi w Bischofshofen no cóż nawet ja przyznam że troche chcieli na siłe by Morgi wygrał ale nie udało się. Takie niestety prawo gospodarza. A wystarczyło trochę mniej punktów dodać Hildemu...
    Co do Gregora. Podejrzewam że tam wiatr mógł przekraczać korytarz i to pod narty. Przecież i przed nim i po nim cały czas wiało pod narty i jeszcze mu belkę obniżyli. Wątpie żeby na czas jednego Gregora w miarę stabilny od kilkunastu minut wiatr się odwrócił i zaczął wiać w plecy. Nie wiadomo też wpływ na tą przerwę miał pokaz myśliwców. Bo Pointer tym wszystkich zachwycony nie był (wręcz się wydzierał w gnieździe trenerskim kiedy Grega z powrotem cofnęli z belki)

  • anonim

    @gina

    Bardziej klarowniej tego przedstawić nie idzie, jak na dłoni widać, że albo zyskał najwięcej albo najmniej mu odejmowali w stosunku do zawodników skaczących bezpośrednio po nim lub przed nim.To przedziwna sytuacja, której @Emil nigdy nie ogarnie :)))

  • Boy profesor

    Z kolei zauważcie, że Morgensterna i Koflera skrzywdzili w Kuopio obniżając im belkę do takiego poziomu, z którego już nie dali rady nic uskoczyć. A wiadomo, że gdyby belka pozostała taka jak dla Larinto czy Hautamaekiego to nie oni, ale Austriacy wygraliby ten konkurs. Tak więc Austriacy też bywali pokrzywdzeni.

  • gina profesor
    Emil

    http://www.skijumping.pl/wiadomosci/12758/Walter-Hofer-Nadal- chcemy-aby-najdluzsze-skoki-dawaly-prowadzenie/
    Faktycznie - nie Harrachov a Bisho, czyli skoro Ty znalazłeś niesłusznie ściągniętego Gregora, ja Morgiego to już mamy dwa takie przypadki troski o Austriaków...

  • Emil profesor

    @gina O ile pamiętam w Harrachovie ściągnięto z belki Gregora a nie Morgiego chociaż może moja pamięć jest zawodna. Możesz mi pokazac tą wypowiedź Hofera? Bo wiesz. Ja jestem w stanie uwierzyć na czekanie na lepsze warunki, takie rzeczy bywały i temu nie zaprzecze. Ale na manipulacje punktami dowodów nie mamy.

  • bozenka92 doświadczony

    Jak wy jeszcze zaczniecie analizować boczne wiatry, to już kompletny sajgon wyjdzie.

  • gina profesor
    HKS

    No widzisz jak mądrze piszesz!

  • gina profesor
    Emil

    Pamiętam też wypowiedź Hofera, że w Harrachowie pomimo wiatru w korytarzu, ale niekorzystnego ściągnięto z belki Morgiego. Czyli dbano by nie skakał w gorszych warunkach niż inni. Tak? Sam Hofer w wywiadzie to powiedział. Ska więc przypuszczenie, że w innych konkursach miał faktycznie gorsze warunki?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl