Bez Martina Schmitta w Hinterzarten

  • 2011-08-01 16:05

Werner Schuster podał nazwiska zawodników, którzy będą rywalizować o punkty do klasyfikacji końcowej Letniego Grand Prix w Hinterzarten. Wśród wybrańców trenera nie ma Martina Schmitta. Powodem jego nieobecności jest ból spowodowany naciągnięciem ścięgien w lewym kolanie.

W Hinterzarten na starcie zobaczymy: Pascala Bodmera, Severina Freunda, Richarda Freitaga, Stephana Hocke, Maximiliana Mechlera oraz Andreasa Wanka. Ten ostatni zasłużył sobie na starty w Letnim Grand Prix dwoma wygranymi konkursami w Courchevel w ramach Pucharu Kontynentalnego.

Martin Schmitt przeszedł już odpowiednie badania w instytucie w Ulm i na ich podstawie zdiagnozowano naciągnięcie ścięgien w lewym kolanie. "Nie znaleźliśmy żadnych innych urazów w kolanie" - powiedział lekarz kadry dr Mark Dorfmueller. "Jeżeli przez najbliższych kilka dni Martin będzie oszczędzał kolano, ścięgna powinny szybko wrócić do normy" - dodał doktor.

"Odczuwałem lekkie bóle w kolanie już od kilku tygodni" - powiedział Martin Schmitt. "Pomimo tego mogłem dobrze się przygotować i wystartować w pierwszych zawodach Letniego Grand Prix w Polsce. Jednak zauważyłem, że podczas treningów i zawodów nie mogłem w pełni obciążać kolana. Teraz zrobię przerwę w startach, aby wyleczyć kolano całkowicie. Będę chciał wrócić jak najszybciej do treningów i startów" - zakończył Niemiec.


Anna Szczepankiewicz, źródło: skijumping.de
oglądalność: (7342) komentarze: (45)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Jabbar stały bywalec

    59 wystartowalo w kwalifikacjach, jednak do treningu przystapilo 71 skoczkow, nie startowala w Q jak zawsze top 10 + 2 Ukraincow, ktorzy nie miel pkt COC.

  • Emil profesor

    @HKS. Bo niektóre ekipy nie chcą nawet rezerw wysłać. Chyba nie wszyscy skoczkowie z Austrii mają ten sam cykl przygotowań co im nie pozwala skakać w zawodach w Polsce czy w krajach alpejskich. A Finowie tak opuszczając lato kręcą sobie bicz. Ja bym się nie zdziwił jak po 1 periodzie zimy znowu zostaną z 4 skoczkami w PŚ.

  • bozenka92 doświadczony
    Emil

    Właściwie to masz rację:) No ale nikogo, żadnej ekipy na siłę nie zmusi się do startów;/ Czołowi skoczkowie to ja się nie dziwię, że często im się nie chce startować w takich zawodach, ale tak jak mówisz młodych, nieobeznanych jeszcze z prestiżowymi zawodami skoczków na LGP należy wysyłać:) Zawsze to może zaprocentuje na przyszłość którejś zimy. Opanują stres, nabiorą doświadczenia w walce z czołówką.

  • HKS profesor

    @Emil

    Ale czemu nie przywiązywanie wagi do letnich skoków musi być na pokaz? ;) Może po prostu dla niektórych nie jest to żaden prestiż mobilizujący do startów.

    Jak mantrę można porównywać letnie skoki do pływania na 25 metrowym basenie, czy do lekkoatletyki w hali. Jedni startują, inni nie, a jeszcze inni robią to z marszu i wydaje się, że podobnie jest w skokach. Lekka propaganda podczas Letniego Grand Prix w Polsce będzie pewnie powtórzona w grudniu podczas ME w pływaniu organizowanych w Polsce, gdzie mimo lekkiej zapaści zgarniemy przynajmniej woreczek medali.

  • Emil profesor

    Mam wrażenie co dla niektórych może się wydać dziwne ale niektóre ekipy chcą pokazać jak "to mamy letnie skoki w nosie". Szwajcarzy otrzymują zwrot kosztów za jednego skoczka. Zawsze mogą kogoś wysłać. To samo Austriacy. Przecież mają tylu skoczków że co za problem dołączyć do ekipy jakiś młodych chłopaków z punktami COC. A Hautamaekiemu to z lenistwa nie chce się ruszać tyłka poza Finlandię bo w lokalnych zawodach w tym samym czasie co LGP startować mu się chce.

  • Jabbar stały bywalec

    Jak na Hinterzarten i tak slabo, tu normalnie bywa ok. 75-80 skoczkow i 14 druzyn.

  • Emil profesor

    @Jabbar. 65 to nie tak mało zwłaszcza że Niemcy nie wystawiają krajówki. Gdyby wystawili to by zawodników było ponad 70 a to już liczba jaka w PŚ zdarza się bardzo rzadko.

  • Jabbar stały bywalec

    Szwajcarzy nie wystartuja w Hinterzarten. Lacznie bedzie tylko 65 skoczkow i 12 druzyn.

  • anonim

    Nim skijumping-news.com padło, była tam wiadomość nt. Ammanna, Kuenzle stwierdził, że Ammann wystartuje w alpejskich konkursach LGP, więc powinniśmy go zobaczyć już w ten weekend.

  • anonim

    @Fanka
    Simon przygotowuje się dopiero do zimowych startów, chyba znów całkowicie odpuści sobie LGP, ale może wyjdzie mu to na dobre. Poza tym w październiku ukaże się książka o nim i Andym Kuettelu, więc pewnie i przy tym ma trochę roboty ;).

    Martinowi życzę oczywiście szybkiego powrotu do formy, jak najwyższej.

  • Boy profesor
    Jabbar

    Jest Fettner, więc skład na drużynówkę wiadomy. I nie jest przesądzone, że i tak sięgną po wygraną. Ale trochę dziwne, że Fettner decyduje się na start latem.

  • Jabbar stały bywalec

    NOR: Hilde, Evensen, Velta, Stjernen, Ingvaldsen, Gangnes/Romoeren

  • Boy profesor
    Ojciec Marek, lenoxie

    Racja, nie wziąłem pod uwagę tego, że Gregora zabraknie w Hinterzarten. Może im brakować jednego zawodnika, bo pewnie do drużyny wskoczy Hayboeck. A może Zauner wystartuje?

  • JPW2 weteran

    Uraz w sumie nie groźny ale i tak współczuje i życzę zdrowia ;)

  • anonim
    @HKS

    Miasto zarzuciło kaska, to ma rundy, aby więcej sponsorów pokazać, oraz samo miasto, mimo, ze jest szare i nudne.

    A Szczęsny na serio nie nadaje się do komentowania...

  • HKS profesor

    @JacHOPPsen

    Szczęsny nie nadaje się do żadnego sportu i niech lepiej nie robi antyreklamy boksowi, kolarstwu czy skokom. Zresztą Lang też tymi trasami robi antyreklamę.

  • anonim

    Mam nadzieję, że u Martina to nic poważniejszego i w miarę prędko wróci na skocznię.
    Czy ktoś może wie co słychać u Simmona ? jakby się zapadł pod ziemię:)

  • lenoxie stały bywalec
    @Boy

    Mogą nawet pokonać Austriaków którzy są jak napisał Ojciec Marek Bez Loitzla i Gregora . Myślę, że wygrają

  • anonim
    @Boy

    Z takim składem to oni raczej idą pewnie po pierwsze miejsce, bo w Hinterzarten zabraknie Gregora Schlierenzauera i Wolfganga Loitzla.

  • Greg1702 stały bywalec
    Talar

    Drogowcy dlatego tak robią, bo chcą mieć robotę i nie zostać bez pracy. :) Gdyby wszystko zrobili dobrze to mieliby dużo mniej pracy a tak to przynajmniej interes im się kręci :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl