Rune Velta Mistrzem Norwegii na skoczni normalnej

Szkoda że nie było Hildego,Evensena i spółki... wtedy rywalizacja o Mistrzostwo Norwegii była by o wiele ciekawsza:)

@piotr186
No dobrze, to odejmijmy też punkty Finom z Japonii i Kazachstanu i wyjdzie, że w 8 konkursach LGP zdobyli łącznie 8 pkt, czyli średnio 1 pkt na konkurs ;-)

@piotr

Po lecie wyroków by nie wydawał, bo paradoksalnie, od czasów Forfanga jest to najlepsze lato Norwegów, nawet bez Japonii i Kazachstanu.

A jesli chodzi o Finów, to raczej moga mowic i sporym pechu, kontuzje Haponena i Larinto, jakby nie to, to zapewne walczyli by z Norwegami i Niemcami o podia drużynówek.

Finlandia w tegorocznym cyklu LGP zdobyła 26 (słownie dwadzieścia sześć) punktów do klasyfikacji Pucharu Narodów. Norwegia zdobyła ich 1218. Więcej mówić nie trzeba.

@piotr186

"Cóz kryzys u Norwegów podobny do Fińskiego kryzysu w skokach to już fakt. "

... :|

osiągnięcia w LGP - :D:D

starysceptyk

Tak jak HKS - czytanie ze zrozumieniem. Przecież nie wyrokuję co do poziomu Norwegów w seoznie zimowym.

A ocenianie realnych osiągnięć skoczków Norweskich trudno byłoby robić w trybie przypuszczającym:)

HKS

Kłania się czytanie ze zrozumienia:) Przecież pisałem że głęboki kryzys grozi Norwegom za rok,dwa jak się nic nie zmieni. Na razie Norwedzy to solidni wyrobnicy, rzemieślnicy sowim fachu którzy dają rade w drużynówkach ale nie indywidualnie. . Na razie pod wodzą Stoeckla Norwedzy mają dużo mniejsze osiągnięcia (a i tak podreperowane wyjazdem Japońsko-Kazachstańskim) niż Polacy pod wodza Kruczka. Nawet jeśli według ciebie LGP to "nic nie znaczące konkursy".

piotr186
W pierwszej chwili chciałem zarchiwizować twój post o szanasach Norwegów i wyciągnąc go w jakiejś dogodnej chwili podczas zimy. Ale zrezygnowałem, ja w grunie rzeczy nie jestem złośliwy. Poza tym jestem pod wrażeniem twojej odwagi, nawet anonimowo. Ja nigdy bym się nie odważył napisać coś takiego, a gdyby nawet tak, to co trzecie słowo wstawiałbym "być może" "prawdopodobnie" "tak mi się wydaje" "są przesłanki by tak sądzić" "jeśli nie zajdą inne okoliczności", taki ze mnie mięczak. A ty jak prawdziwy mężczyzna, zdecydowanie, pewnie i konkretnie.

W świecie skoków od 10lat liczy się 9 tych samych drużyn
1.austria
2.niemcy
3.polska
4.norwegia
5.słowenia
6.japonia
7.finlandia(niedawno w żelaznej czwórce;aut,ger,nor i finowie)
8.czechy
9.rosja

@piotr186

Reasumując. Polacy pod wodzą świetnego szkoleniowca jakim jest Kruczek będą regularnie przegrywać z Norwegami będącymi w głębokim kryzysie?

@piotr186

O Pettersenie, Ljoekelsoeyu, Bystoelu, Bardala czy Romoerenie też można było mówić dno w 2001-2 roku, a wiemy, jak skakali po przyjściu Kojonkoskiego. Nie możemy odbierać Stoecklowi szans na zrobienie z nich skoczków światowego formatu.

Antek

Jeszcze nie teraz ale jak nie będzie poprawy u Norwegów przez najbliższy rok,dwa to będzie wielki upadek. Na razie powinni wygrać większość 2 miejsc w drużynówkach jak dotychczas to bywało ale raczej nie będą już tak stabilni i mocni. To drużynowo bo indywidualnie Norwedzy nie mają nikogo kot by mógł powalczyć o coś więcej niż dolne rejony pierwszej "10"

Hilde powinien zaliczyć parę wyskoków ale to wszystko na co będzie go stać.
Velat skacze dobrze jedynie od przypadku do przypadku
Romoren ma chyba najlepsze lata za sobą i za wiele już nie soagnie.

Evensen to skoczek jednej skoczni (Vikersund) a po za tym liczyć się nie będzie

Fananmel czy Invaldsen to przeciętniaki z pojedynczymi wyskokami, a już Gangnes czy Stjernen to dno, . mogą liczyć tylko na szczęście przy loterii wietrznej...

Bardal też już chyba za wiele nie osiągnie, jednak PK to nie PŚ. Bardal to już zawsze będzie skoczek na pograniczu pierwszej i drugiej dziesiątki PŚ.

Nie przesadzajmy z upadkiem norweskich skoków. Drużynę na medal MŚ spokojnie skompletują - Hilde, Evensen (wróci pewnie do formy na zimę), do tego Romoeren i być może Bardal/Velta/Fannemel. Młode pokolenie poczyna sobie coraz lepiej. Wprawdzie Ingvaldsen nieco obniżył loty, ale przyszłość nie rysuje się tak źle - są Velta, Fannemel, Stjernen, Gangnes, właśnie Ingvaldsen, Hilde jeszcze trochę poskacze.

piotr186
Chodzi mi o wybór terminu. Tajnera wszyscy zjedli by żywcem i ja też prawdopodobnie byłbym głodny.
Mistrzostwa kraju to jedyne krajowe zawody, które nie powinny być lekceważone, ani przez zawodników ani organizatorów. Oczywiście zawsze jest przypadek np kontuzja, choroba, czy siły wyższe jak brak śniegu i inne tego rodzaju przypadki.

starosceptyk

Bez przesady Mistrzostwa Polski często się dobywały bez kadry B (bo najczęściej bywała w tym czasie na pucharze kontynentalnym) czasem bez cżesci kadry A. ostaniami latami bywały MP nawet bez Małysza i tka źle nie było....

Cóz kryzys u Norwegów podobny do Fińskiego kryzysu w skokach to już fakt. Myślę ze jeszcze sezon-dwa i Norwegowie wrócą do swojego pozimu z początku XXI wieku czyli przeciętności. No chyba że wróci Jacobsen w co wątpię. A jeśli to nie wiadomo z jakim skutkiem.

Obsada tych mistrzostw wygląda jak ta w zwykłym konkursie Norges Cup, także Norwegowie wybrali kiepską datę na ich organizację.

Ja się tylko pytam po co takie mistrzostwa organizować, żeby odwalić "niepotrzebny obowiązek". Gdybym miał słabe pojęcie o skokach to skomentował bym to tak "początej upadku skoków norweskich", bo właśnie "olewactwo" jest symptomem upadku w różnych dziadzinach, nie tylko w sporcie.
Już sobie wyobrażam, co by tutaj się działo, gdyby Mistrzostwa Polski zorganizowano bez 1 reprezentacji, 200 wpisów, z tego 20 usuniętych z powodu naruszenia regulaminu.

"W konkursie nie wzięli udziału skoczkowie, którzy startowali w ostatnich konkursach Letniej Grand Prix. Zabrakło zatem Toma Hilde, Andersa Fannemela, Johana Remena Evensena oraz Andreasa Stjernena i Andersa Bardala"

Anders Bardal nie startował w Hakubie ani Almatach

@M_B
Błąd, młode Norweżki bardzo często wygrywają już z dwójką Sagen & Jahr. Dokonują tego często również inne zawodniczki niż Lundby, takie jak Gyda Enger czy Silje Sprakehaug.