PZN z nowymi samochodami Renault

  • 2011-09-22 12:18

Firma Carefleet S.A. podpisała kontrakt z Polskim Związkiem Narciarskim, na mocy którego otrzymał on nowe samochody marki Renault Trafic. Dodatkowo Carefleet S.A. w kontrakcie zapewnia finansowanie samochodów wraz z pełną obsługą serwisową pojazdów użytkowanych przez PZN.

"Nasz Dział Obsługi Kierowców został już poinstruowany o konieczności niestandardowej obsługi samochodów Polskiego Związku Narciarskiego. Mianowicie będziemy mieli na uwadze częste wyjazdy za granice kraju i kontrolowanie o czasie przeglądów technicznych w samochodach. W nietypowym czasie odbywać się będzie również wymiana opon letnich na zimowe" - powiedział prezes Carefleet S.A. - Frédéric Lustig.

Apoloniusz Tajner wyjaśniał, że dla sportowców sezon zimowy zaczyna się wcześnie bo już w październiku, w wysokich partiach Alp gdzie odbywają się treningi i zawody. W związku z tym, już w przyszłym miesiącu niezbędne będą opony zimowe w nowych samochodach.

"Bardzo ważne jest zabezpieczenie grupom szkoleniowym PZN bezpiecznych i wysokiej jakości środków transportu. Specjalnie przystosowane Renault Trafic 6-ścio i 8-śmio osobowe będą służyły do przewozu sportowców i sprzętu sportowego Polskiej Kadry Narciarskiej, podczas wyjazdów na treningi, zgrupowania i międzynarodowe zawody na terenie kraju, oraz całej Europie Środkowej czy w Skandynawii" - tłumaczy prezes Tajner.

To z pewnością dobra wiadomość dla naszych sportowców, którym nowe samochody zwiększą komfort wielogodzinnych podróży na liczne zawody i zgrupowania.


Tadeusz Mieczyński, źródło: PZN.pl
oglądalność: (10406) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • .... bywalec

    Do Boy'a : i po co ta wyliczanka? Przecież te samochody daje prywatna firma to co Tajner miał F Lustigowi powiedzieć nie nie chcę tych samochodów zainwestuj w skocznie?! Co to za myślenie polaczkowate dają to się bierze a nie mędzi i jojczy a jak tak wam zależy na tych skoczniach nie widzę problemu założyć firmy i dać kasę! To socjalistyczne myślenie : państwo ma dać, ktoś ma zrobić a samemu tylko narzekać ot tacy jesteśmy!

  • anonim
    @HKS

    I to jest to, u nas utrwaliło się, ze jak chce trenować to musimy mu to sfinansować, bo on się stara. Niestety starania to za mało, na inwestowanie trzeba zasłużyć, trzeba coś osiągnąć, a nie tylko mieć roszczenia "bo mi się należy". Skaczesz dobrze, masz miejsce w kadrze, jest beznadziejny, a chcesz skakać płacisz sam, zaczynasz mieć wyniki trafiasz do kadry.

  • HKS profesor

    @gina

    I to na pewno nie jest odosobniony przykład, a u nas jest wielkie halo, bo uważa się zawodników w pewnym wieku za nieperspektywicznych. Nikt nikomu nie broni prywatnie trenować.

  • vegx redaktor

    Niewatpliwie cieszy, ze po zakonczeniu kariery przez Adama zainteresowanie sponsorow nie oslablo. Mozna powiedziec, ze Adam wiedzial, co robi. A to wszystko dzieki sukcesom Kamila, nie mozna miec co do tego watpliwosci, ze gdyby nie jego swietne wyniki w ostatnim czasie, to byloby blado.

  • gina profesor
    Dla porównania - pewien życiorys

    A to historia wicemistrzyni świata z Korei w biegu na 100m przez płotki
    Amerykanka wychowała się w rozbitej rodzinie w Paducah w stanie Kentucky, w miasteczku skażonym przestępczością. Mama pracowała na czterech etatach i była przeciwna bieganiu córki. Choćby dlatego, że nikt w ich trudnej sytuacji nie myślał o wykupieniu ubezpieczenia. Za leczenie kontuzji musiałaby zapłacić sama.

    Trudno mówić o przełamaniu, ale ostry zwrot nastąpił w niezwykłych okolicznościach. Mama złapała wreszcie solidną pracę w szpitalu, w którym właśnie trwał strajk. Krótko mówiąc, sytuacja zmusiła ją do bycia łamistrajkiem, co w małym miasteczku było tym bardziej ryzykowne. Lepiej było wysłać dziecko gdzieś dalej od domu. Okoliczności sprzyjały - powszechne były pielgrzymki do mieszkania Carruthersów trenerów uniwersyteckich, którzy podglądali talenty na regionalnych zawodach szkolnych i chcieli zabrać do siebie Danielle.

    Jednak lata mijały, Dani nie zakwalifikowała się do dwóch kolejnych igrzysk. - Ludzie nie zdają sobie sprawy, że czasem łatwiej zdobyć medal na olimpiadzie, niż załapać się do reprezentacji USA - powiedziała kiedyś.

    Tym razem zakwalifikowała się na mistrzostwa świata dzięki drugiemu miejscu w mistrzostwach USA w Eugene.

    W Daegu Carruthers była bodaj jedyną finalistką pracującą dorywczo, na recepcji w klubie tenisowym, do tego bez własnego mieszkania, a z wynajętego omal jej nie eksmitowano. I na pewno była jedyną, która nie korzysta z dietetyka, bo jej nie stać - jeszcze w poprzednim sezonie kupowała czasem kluski za dwa dolary od Mistrza Azji na wynos, nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że nie stać jej było na nic lepszego. - Po zapłaceniu wszystkich rachunków zostaje mi 20 dol. - mówiła dwa lata temu.
    Szykuje się na igrzyska w Londynie, ale nadal musi sama sobie radzić.

    W porównaniu z nią nasi zawodnicy co się czasem ledwo wybiją (lub nie) mają życie usłane różami....

  • neonek18 weteran
    Boy

    Całkowicie się z Tobą zgadzam.. ja uważam że kasa przydała by się nawet na renowacje skoczni amatorskich..a takich w Polsce nie brakuje

  • Boy profesor

    Tak na moje oko połowa tych samochodów = nowe skocznie w Wiśle Centrum. 8 samochodów to trochę dużo, a skocznie są dużo bardziej potrzebne.

  • anonim
    @Emil

    Obawiam się tego zajeżdżania Olka Zniszczoła letnimi startami, nie wiem, po co wysyłają go na finał LPK, skoro i tak w 50 CRL będzie cały sezon i miejsce w trójce na koniec periodu ma zapewnione. Znajomość skoczni w Klingenthal może okazać się nieprzydatna przy zmęczeniu startami.

  • bozenka92 doświadczony
    Fanka

    Oj chodzi mi tak ogólnie. Pierwszy przykład jak choćby zainteresowanie sponsorów Kamilem (mercedes), a teraz to o czym mowa w tym artykule. A pieniądze czy będą wydawane mądrze, czy nie, to jak na razie nie wiadomo, ale miejmy nadzieję, że tak. A co do skrócenia MP to stało się jak się stało i tyle. Może chcą zaoszczędzić kasę na co innego... Nie wiem, nie ja to odwoływałam:)

  • HKS profesor

    @gina

    Myślę, że każdy zrozumiał o co bozence92 chodziło, także już się tak nie czepiaj;) Ja się jednak z tym nie zgadzam, bo to że się ma pieniądze nie jest równoznaczne z tym, że będą mądrze wydawać. Np. skrócenie MP to jednego dnia to byłby bardzo dobry ruch, gdybym tylko miał pewność, że pieniądze te zostaną mądrze wydane;)

  • anonim

    @bożenka
    O jakim kapitale ty mówisz ? Bo jak na razie to pierwszy raz się stało aby MP na skoczni normalnej odwołali z powodu braku pieniędzy.
    Przecież oni im wypożyczyli te samochody na mocy kontraktu PZN ich nie zakupił przynajmniej ja tak to rozumiem ale dobrze, że w ogóle będą mieli czym jeździć i to się liczy.

  • bozenka92 doświadczony
    gina

    Słusznie ujęłaś: "czasem". Czasem się to zdarza każdemu tutaj na tej stronie, nawet Tobie i nie tylko :)
    A zresztą wydaje mi się, że Ty wiedziałaś o co mi chodziło w pierwszym komentarzu, tylko drążysz temat aby drążyć.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-10-06 21:17:57 ***

  • Emil profesor

    Na stronie PZN pojawił się wywiad z trenerem Kruczkiem. Uchylił on rąbka tajemnicy dotyczącego dalszych przygotowań do zimy i składu na LGP.

  • gina profesor
    bozenka92

    No właśnie - trochę logiki. Tak się dziwnie składa, że czasem by zrozumieć sens Twojego posta musisz napisać kolejnego...

  • bozenka92 doświadczony
    gina

    heh, logiki trochę:) nie chodziło mi o to oczywiście, że dzięki samochodom, ale o to, że te nowe samochody, a zarazem napływ kapitału do skoków, do PZNu to oznaka tego, że skoki dalej cieszą się dużym zainteresowaniem i cieszyć się nim będą długo:) Tyle

  • gina profesor
    bozenka92

    A możesz mi wytłumaczyć, co oznacza Twoje zdanie, że skoki długi czas będą mieć się bardzo dobrze dzięki samochodom?

  • pawe124 początkujący

    jakieś samochody mogłyby dostać kluby a nie kadra część klubów musi wypożyczać samochody!

  • bozenka92 doświadczony

    No i fajnie:) To znak, że polskie skoki będą mieć się bardzo dobrze jeszcze długi długi czas.

  • anonim

    I dobrze, że dostali nowe samochody. To pokazuję, że mimo odejścia Adama nadal znajdują sie firmy, które chcą wspomagać naszych skoczków.

    @pawelf1
    Chyba masz racje :D

  • Anika profesor
    @Roman Zagórny

    Przecież to nie Twoje pieniądze! A właściciel firmy ma prawo robić ze swoimi pieniędzmi to co chce.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl