Pora przedstawić kolejnego młodego czeskiego zawodnika, Davida Rippera. 19-letni skoczek z Třinca reprezentuje frensztacki klub, a uwagę na siebie zwrócił ostatnio podczas letnich Mistrzostw Czech kiedy wywalczył na rodzimej skoczni srebrny medal w kategorii juniorów.
Twoja forma ostatnio wzrasta. Co spowodowało ten trend?
David Ripper: Głównym powodem jest to, że zdobyłem trochę doświadczenia, a w ciągu ostatnich 3 lat we Frensztacie zmienili nam trenera już 3 razy, a praca z każdym z nich dała mi coś innego. W lecie dużo pracowałem nad techniką, a w wakacje zacząłem bardziej koncentrować się na kondycji z braćmi trenerami - Pavlem i Mirką Sajlerami.
Najmocniejszym punktem twojego sezonu było srebro na MCz we Frensztacie, co ten sukces dla ciebie oznacza?
D.R.: Na pewno jest to motywacja do dalszych ważniejszych zawodów, a także do tego, żebym nadal nad sobą usilnie pracować.
Jak na razie najbliżej ci było do pierwszych punktów w zawodach FIS Cup w Szczyrku, gdzie o jedno miejsce i pół punktu uciekł ci ten drobny sukces. Jak teraz na to patrzysz z perspektywy czasu?
D.R.: Źle się z tym czułem, ale na pewno będzie jeszcze możliwość to naprawić i powalczyć o lepsze lokaty niż tylko to 30 miejsce.
Czy w takim razie zdobycie punktów w FIS Cupie będzie twoim głównym celem na nadchodzący sezon, czy też będziesz mierzyć wyżej? Np. jakiś sukces na
Mistrzostwach Świata Juniorów..?
D.R.: MŚJ są moim głównym celem, ale najpierw będę chciał się załapać na nominację - zrobię w tym celu wszystko, co będę mógł.
Jak wyglądają twoje przygotowania do startów w lecie, a jak treningi w zimie? Jakie są największe różnice między nimi?
D.R.: Moje przygotowania w lecie były bardziej nastawione na skoki i technikę, stopniowo dodawaliśmy też trening siłowy, szybkościowy, a także dużo dynamiki. W zimie będziemy raczej więcej czasu spędzać w sali gimnastycznej i na skoczni. Główną różnicą między latem a zimą jest to, że w lecie dużo się trenuje i przygotowuje do zimy, a w zimie raczej chodzi o to, żeby utrzymać formę, jaką się wytrenowało w lecie.
Jak często trenujesz? Gdzie obecnie tkwią twoje największe rezerwy?
D.R.: Trenuję codziennie. Kiedy się da i kiedy trener od kondycji też ma czas, to trenuję nawet w soboty. Najbardziej się skupiam na dynamice, ponieważ w tym miałem w tym roku największe braki, ale wielkie rezerwy mam też jeszcze w technice.
Czy uzupełniasz swoje treningi również innymi sportami niż skoki narciarskie?
D.R.: Nie ma na to zbyt wiele czasu, ale kiedy się jakiś znajdzie, to z Jirką Mazochem chodzimy zagrać sobie w squasha. Poza tym, jak wszyscy, gramy w siatkówkę i piłkę nożną.
Czy na treningach konkurujecie ze sobą w ramach zdrowej rywalizacji, czy też bierzecie na poważnie tylko zawody?
D.R.: Ta zdrowa rywalizacja jest z pewnoscią wszechobecna. Kiedy gramy w piłkę albo robimy cokolwiek innego, to na pewno się wzajemnie nakręcamy, dzięki temu nas to zresztą jeszcze bardziej bawi.
Czy zdarza ci się czasem pojechać na zawody najwyższej rangi jako widz?
D.R.: Kiedy jedziemy do Liberca albo Harrachova, aby skakać jako przedskoczkowie, to tak, ale poza tym to nie.
Skoro wspomniałeś o Harrachovie, to samo nasuwa się pytanie, jak to wygląda z tobą i skoczniami mamucimi. Próbowałeś już z jakiejś skoczyć?
D.R.: Dotychczas nie miałem jeszcze okazji. W zeszłym roku, kiedy były loty w Harrachovie, to mieliśmy zawody w Zakopanem, więc było mi trochę przykro. Może w przyszłym roku.
Jak długi był zatem twój najdłuższy skok?
D.R.: Dotychczas tylko 122 m w Wiśle.
Z Frensztatu pochodzi jedna z dwóch najlepszych czeskich skoczkiń. Czy z tego powodu śledzisz kobiece skoki narciarskie i sukcesy Vlaďki Pustkovej?
D.R.: Ależ oczywiście, kiedy dziewczyny są gdzieś na zawodach, to zawsze sobie obejrzę wyniki na internecie, aby zobaczyć jak im się powodzi.
Czy musiałeś z czegoś w życiu zrezygnować ze względu na skoki, czy jeszcze nie zdarzyła ci się taka sytuacja?
D.R.: Raczej nie, może tylko z jakichś wakacji. Nigdzie nie jeżdżę, chętniej trenuję. Ale na to będę miał jeszcze dużo czasu kiedy skończę karierę.
Co jest twoim największym celem jeżeli chodzi o skoki narciarskie?
D.R.: Nie wyznaczam sobie żadnych wielkich celów, raczej je sobie ustanawiam stopniowo. Np. teraz moim celem jest dostać się do składu na MŚJ, a potem sobie postawię poprzeczkę coraz wyżej.
Co według ciebie jest gwarantem sukcesu w skokach narciarskich?
D.R.: Poświęcić temu cały swój wolny czas, ciężko trenować i podążać za celem, który chcę osiągnąć.
O klubie TJ Frenštát pod Radhoštěm – "wylęgarnia gwiazd"
Z frensztackiego klubu pochodzi całkiem sporo skoczków, których sukcesy sięgają poza granice Republiki Czeskiej. Tym najbardziej znanym jest Jiří Raška, który swoimi zasługami mocno wsparł i nadal wspiera rozwój sportu we Frensztacie i całych Czechach. Ale nie tylko pierwszy czeski mistrz olimpijski, ale także mistrz świata w lotach narciarskich pochodzi właśnie z tego klubu - Jaroslav Sakala. Nie zapominajmy też o zwycięzcy Pucharu Świata i Turnieju Czterech Skoczni, Jakubie Jandzie. Wszyscy trzej są dziś wielkimi wzorami dla wielu młodych czeskich zawodników. "Na pewno jest to super sprawa, że z naszego klubu wyrosły takie znamienite persony. Dla mnie osobiście jest to motywujące wiedzieć, że tutaj w Czechach mamy możliwość osiągnąć takie rezultaty. My, młodzi powinniśmy z nich brać przykład" - powiedział David Ripper.
Człowiek uczy się na błędach. To powiedzenie znajduje swoje zastosowanie też w skokach narciarskich, gdzie w eliminacji błędów pomaga oglądanie skoków nagranych na wideo. "Z trenerem analizujemy skoki na wideo, zawsze znajdzie się coś, co można zmienić, albo nad czym można popracować przed następnymi zawodami" zdradza David.
Trener frensztackich skoczków Zdeněk Krompolc planuje wszystkie przygotowania i treningi swoich podopiecznych. W ciągu tygodnia organizuje wspólne treningi drużynowe, a w weekendy każdy trenuje indywidualnie. Również uczestnictwo zawodników w krajowych konkursach jest ustalane przez trenerów klubowych. Jest on też odpowiedzialny za różne organizacyjne sprawy z nimi związane, jak noclegi, wyżywienie, itp., tylko z dojazdem pomagają sami zawodnicy. "Np. wymieniamy się za >kółkiem<, kiedy jedziemy do Liberca albo dokądś indziej w Czechach" tłumaczy David.
A czym zajmują się skoczkowie z Frensztatu między treningami na zgrupowaniach? "Zazwyczaj spędzamy czas w pokojach i wszyscy siedzimy przed laptopami (śmiech), albo oglądamy filmy, chodzimy na salę gimnastyczną zagrać w siatkówkę lub piłkę nożną" zakończył David.
-
neonek18 weteran
Tylko 122m rekord w wieku 19lat... no raczej kariery to on nie zdrobi
-
HKS profesor
Od piątku do Lillehamer wracają mrozy, a i wiatr szaleć nie powinien więc wszystko wskazuje na to, że uda się rozegrać normalne konkursy, choć dookoła może być zielono ;)
-
Boy profesor
A swoją drogą zawodnik w tym wieku z takimi osiągnięciami i z rekordem życiowym 122 m raczej nie jest perspektywiczny. Już sam rekord życiowy sugeruje, że zawodnik ten ma pewne problemy z techniką, bo na zgrupowaniach dużo młodsi od niego zawodnicy fruwają nawet po 140 metrów na dużych skoczniach.
-
Boy profesor
To już trzeci z kolei wywiad z młodym czeskim zawodnikiem, fajnie że można poczytać coś takiego, to bardzo wartościowe.
-
maciej bywalec
ESZ, ty durniu jest wyrazna informacja ze to nie skijumping.pl przeprowadziło ten wywiad. Widać, że juz dawno mózgownice ci do brzucha wylało...
-
meen początkujący
Ekspert Sporów Zimowych
Może z tobą powinni zrobić?
-
anonim
Pogoda dla Lillehammer (aktuaizacja 30.11.11r.)
Pogoda dla Lillehammer
Piątek -4...-1°C bez opadów wiatr. NW, 1-3 m/s
Sobota 0...+3°C deszcz wieczorem wiatr. SE, 4-6 m/s
Niedziela 0...+3°C bez opadów wiatr SE, 2-4 m/s -
Janeman profesor
"Główną różnicą między latem a zimą jest to, że w lecie dużo się trenuje i przygotowuje do zimy, a w zimie raczej chodzi o to, żeby utrzymać formę, jaką się wytrenowało w lecie."
-w czechach nawet juniorzy to wiedza...
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się