Łukasz Kruczek: "Kamil miał skrajnie niekorzystne warunki nad bulą"

  • 2011-12-30 22:51

Łukasz Kruczek po dzisiejszym, nieudanym dla polskich skoczków konkursie, nie miał powodów do radości. Nasz szkoleniowiec przyznaje jednak, że Kamil Stoch miał bardzo niekorzystne warunki w trakcie swojej finałowej próby.

"Piotrek Żyła i Kamil Stoch rzeczywiście mieli pecha, z tymże Kamil w drugiej serii. Piotrek w pierwszym skoku "poleciał" za bardzo do przodu i brakło mu wysokości, aby odlecieć. Kamil w pierwszej serii skoczył bardzo dobrze z progu, później go lekko skrzywiło ale mimo to długość była bardzo dobra" - ocenia trener polskiej kadry.

"W serii drugiej miał skrajnie niekorzystne warunki nad bulą. Praktycznie komputer pokazywał cały czas wiatr poza wyznaczonym "korytarzem". Za drugim razem poprawiło się tylko na moment i wtedy Kamil dostał zielone...niestety poprawa była tylko na chwilę. Do tego wszystkiego kierunek jego odbicia na te warunki był za płaski" - tłumaczy Kruczek.

"Co do powtórzenia serii...myślę, że warunki pokazały dziś jak duży mają wpływ na skoki. Dziwne jest tylko, że reakcja jury była dopiero po tych lepszych, a warunki były już złe wcześniej..." - zakończył polski szkoleniowiec.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12378) komentarze: (136)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Tracert początkujący
    -

    Z tego co wiem trener może przy bardzo niekorzystnych warunkach po prostu nie puścić zawodnika nawet przy zielonym... Poza tym tak słabego skoku nic nie tłumaczy. Stoch niestety utracił gdzieś swoją formę, którą czarował na początku sezonu. Skacze nierówno i tego dowodem nie jest tylko TCS ale chociażby MP czy wcześniejsze konkursy/treningi w których Kamil prezentował nierówne skoki. Ofc. każdy zachwycał się jego skokiem w II serii na MP, ale fakt że po 1wszej był 2gi z dość sporą stratą nie napajał już takim optymizmem. Na PŚ wymagane są jednak 2 równe,idealne skoki, a nie jeden przeciętny i jeden fenomenalny jak na MP. No, ale nic-nam kibicom pozostaje jedynie mieć nadzieję :)

  • acka weteran

    Drogi(a) Bobi

    widzę, że na tym forum trzeba wszystkim kawę na ławę. I na odrobinę żartobliwego rozluźnienia nie można sobie pozwolić. Przykre.... Owszem, jestem taki sam nielot, ja Ty i reszta forumowiczów, bo nikt z nas nie skakał. To jeden z niewielu sportów, który nie występuje w formie rekreacyjnej, dlatego tak go kocham. I bardzo szanuję Ito. Chodziło mi o to, że on jak mało kto od lat udowadnia swoją przedniowiatrowość. I motorycznie na pewno dziś nie jest lepszy od Kamila. Wiatr w przypadku Kamila to byłoby 120 metrów, kolejnych minus trzynaście metrów to oznaka, że coś znów się dzieje w jego duszy... Znów robota dla psychologa. I czas, by Tajner z Kruczkiem wreszcie wytłumaczyli, dlaczego od 10 lat nasi notorycznie przyjeżdżają na TCS "rozklejeni" po tych naszych polskich rodzinnych świętach...

  • anonim

    ,,Piotrek Żyła i Kamil Stoch rzeczywiście mieli pecha''
    Oczywiście pech,Panie Kruczek jest pan śmieszny!

  • Bobi początkujący
    =

    Acka, sama jestes tylno wietrzny nielot;p Ito jest w bardzo dobrej formie, a wtedy potrafi sobie radzic z trudnymi warunkami:)
    Pozdrawiam!

  • czarnylis profesor

    Niestety, panie trenerze, ale wszyscy pańscy zawodnicy skaczą poniżej swoich możliwości. Czas w końcu uderzyć się w pierś i przestać zaciemniać obraz warunkami. Ileż można czekać, aż w końcu odkryje pan jak przygotować zawodników do zimy, zamiast do lata? Ma pan zapewnione doskonałe warunki treningowe, są środki na zgrupowania, są zawodnicy i jedyne czego brakuje to dobrych wyników. Gdzieś ta przyczyna musi być i wygląda na to, że jest nią pan, panie trenerze.

  • acka weteran

    Do Liona 128

    Zauważ, że to nie ja szukam wytłumaczenia
    w rzekomej mafii, ale właśnie zgryźliwie odpowiadam tym, którzy snują teorie spiskowo-mafijne. Wina leży w złym notorycznie przygotowaniu, braku stałego nadzoru psychologiczno-motywacyjnego nad wszystkimi skoczkami w Polsce, od dzieciaka do reprezentanta, braku skutecznejpracy pedagogicznej, która pokazałaby młodziakom z gór, że skoki to może być okazja do zbudowania pozycji majątkowo-społecznej w krótkim czasie, a nie zabawa do momentu, kiedy koledzy ze szkoły zaczną ciagnać na wódeczkę, jak się skonczyło z Mateuszem Rutkowskim.

  • anonim

    "Co do powtórzenia serii...myślę, że warunki pokazały dziś jak duży mają wpływ na skoki. Dziwne jest tylko, że reakcja jury była dopiero po tych lepszych, a warunki były już złe wcześniej..."


    100% się zgadzam. Hoffer z Tepesem uratowali TCS Schlirenzauerowi i Freitagowi.

  • acka weteran

    3. Szkolenie

    P o 10 latach Małyszomanii można je podsumować tak: od Lotos Cup-y do Klapy. Widzieliście MP w Wiśle - bojaźń i drżenie. Cudotwórców nie ma. Szturc reanimował Małysza, naprawia na chwilę Zyłę, ale reszta młodziaków z klubu klepie bulę, jak pozostałe orzełki z Podhala, Karkonoszy, Bieszczadów. Coś czasem jeszcze w PK z wysokiej belki zdziałają, ale w PŚ cały czas tak samo. Kruczek w tym wyrastał, zatem nie oczekujcie, że da radę. Jest dla PZPN wygodny, bo tani i nikomu nie podskoczy. Gdyby był typem Wieretelnego, pewnie mielibyśmy i wczoraj z Hoferem widowisko. A tak była grzeczna gadka i maslane oczy. I Kamil Bula, gdy nawet tylnowietrzny nielot Ito -124 m.

  • anonim
    Kruczek

    Kruczek jakby miał jaja toby powiedział że jak wasz gówniarz ma złe warunki to powtarzamy a jak inni mają złe w tym polacy to ma to głęboko gdzieś

  • lion128 początkujący

    Do autora "acka" Najpierw trzeba mieć drużynę w topowej formie a później szukać przyczyn niepowodzenia ale w tej dyspozycji nietaktem jest szukanie przyczyn w pogodzie mafii itp - NASI SĄ SŁABI JAK LISTKI NA WIETRZE WSZYSTKO SIĘ SPRZYSIĘGŁO przeciw znakomicie przygotowanej drużynie - ABSURD. Powód jest jeden PRZYPADKOWOŚĆ i BRAK formy polskich skoczków. Forma to nie pojedyńcze skoki tyko REGULARNOŚĆ !

  • acka weteran

    2. Krzywdzą naszych

    Może Prezes Polo zamiast brylować w studiu TVP zaczął budować wpływy w FIS. ma przecież charyzmę, wizję, zna multum języków (skoro po polsku mówi półtorej metra, to pewnie dlatego, że na codzień zwykle mówi po zachodniemu). Zasada w organizacjach międzynarodowych jest prosta - nie działasz ostro, nie widać cię, nie przyprowadzasz sponsorów, to się nie dziw. I tak jest nieźle, bo przecież w wieży sędziowskiej prawie zawsze sadzają jakiegoś Polaka

  • acka weteran
    Kruczek

    1. Mafia hoferowo-tepesowa

    Prawdziwą mafią są, a już szczególnie w czasie TCS, telewidzowie i sponsorzy z Niemiec i Austrii. A Hofer tylko wyprzedza Ich myśli i życzenia. Szczególnie w Niemczech potencjalna widownia jest zawsze dużo większa niż w Polsce. A zresztą z tych kilku milionów widzów Polsce FIS nic nie ma. Jak polskie firmy będą fundować głowne nagrody na TCS i zaproponują milion franków dla zwycięzcy czterech konkursów - zobaczycie, jak Hofer z Tepesem będą tańczyć przed Stochem...

  • popo bywalec

    panie Kruczek a co z opcjia ze gdy wiatr jest zbyt silny nawet trener moze sam sciagnac skoczka z belki? pisali o tym na tym portalu juz kiedys widocznie wszyscy o tym juz zapomnieli

  • lion128 początkujący
    Kruczek

    Zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć postawy Łukasza Kruczka - odpowiada za życiową karierę młodych sportowców i nie jest w stanie przyznać się do tego że MARNUJE komuś karierę i młode lata życia swoim brakiem kompetencji. ZREZYGNUJ CHŁOPIE bo nad niczym nie panujesz - gubisz karierę młodych zdolnych chłopców.
    Panie Apoloniuszu skończ Pan z kumoterstwem w PZN a zacznij dbać o sportowców i ich talent!

  • K86 początkujący

    Panie Kruczek pakuj Pan torby. A prezes Tajnej niech nie pitoli więcej jaka to super forma Stocha. Prawda jest taka jak wyniki w konkursie o większą stawkę !

  • paulisia998 początkujący

    Jezu, a ten bez przerwy o tych trudnych warunkach. Nie umie zrozumieć jakie Kamil popełnia błędy. Jakoś przy skoczkach z innych krajów nie ma gadania o trudnych warunkach tylko starają się poprawić to co nie wychodzi. A jeśli chodzi o warunki to Kamil na prawdę nie radzi sobie przy dużym wietrze. Jakoś jak były w tamtym sezonie ostanie skoki w marcu i był taki wiatr, że każdy skok to ogromne ryzyko, a mimo to Adam dał sobie świetnie radę i zajął drugie miejsce.

  • anonim

    Kamil z Piotrkiem powinni po TCS pojechać do Wisły i potrenować z p. Szturcem. Tak robił nasz Mistrz, jak mu forma zniżkowała i przeważnie po tym się odradzał:)

  • anonim
    ----------------

    Stoch po prostu nie ma stabilnej formy.Wszyscy go bronią,że miał złe warunki,a to nieprawda ,bo zaraz po nim skakali dalej.Jak się ma styl lotu jak 15 latkowie początkujący to się tak skacze.Jeszcze 2 lub 3 lata temu lepiej wykładał się na nartach,a teraz wytraca wysokość przez ten styl w locie.To mu się narty zaraz po wybiciu skrzyżowały to miał boczny lub tylni wiatr te tezy go za wiele nie tłumaczą.Powinien zmienić trenera,bo Kruczek chyba był słabym skoczkiem ,a co dopiero trenerem.Kruczek nadaje się tylko do smarowania nart lub do czyszczenia torów.

  • anonim
    @zur

    Skaczą słabo, ale nie aż tak, nawet głupi Kot będąc ledwo 8 w PK, coś tam skacze, może bez rewelacji, ale przynajmniej nie ubija buli jak ostatnio. T4S miała t być impreza docelowa, a my mamy spadek formy u naszych i z tego trzeba trenera rozliczyć.

  • anonim

    Trochę nie rozumiem tego, wg. słów Kruczka, Stoch skakał z "czerwonym" wiatrem w plecy, a więc dlaczego brak jakiegokolwiek protestu ze strony naszej ekipy. Oczywiście wyników tego konkursu by to nie zmieniło, ale na przyszłość na traktowano by Stocha jak zawodnika 40 w PS, jest w pierwszej 10-tce i możną tą chwile poczekać aż warunki sie ustabilizują, a nie puszczając go jak tylko an chwile waitr o słabł.Ale Kruczek to ciapa i boi sie zabrać głos.

    Ale pomijając warunki, to i tak po treningach z Kruczkiem widać regres formy naszych reprezentantów. Zyła ma problemy z wejściem do 30, Zniszczoł skacze dużo gorzej niż w PK, Byrt w Pk dostaje 30pkt od zawodników, z którymi tydzień przed zawodami wygrywał, a Stoch jakby nie patrzeć nie skacze tak jak potrafi.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl