W Zakopanem wystartował Lotos Cup 2012

  • 2012-01-08 01:22

135 zawodników i zawodniczek z Polski, Słowenii, Rosji i Białorusi zainaugurowało w sobotę w Zakopanem cykl LOTOS Cup 2012 w skokach narciarskich. Juniorzy B i C rywalizowali na skoczni HS-72, natomiast juniorzy D, E oraz dziewczęta starsze i młodsze – na HS-38.


Wśród najstarszych triumfował Sebastian Hebel, który stocz zażarty bój ze swoim klubowym kolegą Krzysztofem Biegunem. – Nie spodziewałem się zwycięstwa, wcześniej nie skakałem na takim automacie jak teraz. Wygrana jest dla mnie prawdziwą niespodzianką, forma przyszła dokładnie wtedy, gdy trzeba. Dziś pokonałem Krzyśka Bieguna o zaledwie 0,1 punktu. Po skokach śmialiśmy się, że będziemy zwycięzcami ex aequo, ale ostatecznie to ja znalazłem się na pierwszym miejscu. Bardzo chciałbym, aby podobnie było w kolejnych konkursach, jednak bardzo groźnymi rywalami będą Krzysztof Biegun, Szymon Szostok i Mateusz Kojzar – powiedział po konkursie zawodnik SS-R LZS Sokół Szczyrk.

W grupie juniorów C bez niespodzianek - zwyciężył Krzysztof Leja z AZS Zakopane, który już w poniedziałek wyjeżdża do Innsbrucka na Zimowe Igrzyska Olimpijskie Młodzieży. – Dobrze oceniam swoje dzisiejsze próby. Co prawda nieco zepsułem drugi skok, bo lądowałem bez telemarku, jednak bez problemu udało mi się tutaj wygrać. Ze wszystkich obiektów, na których rozgrywany jest LOTOS Cup, właśnie ten w Zakopanem lubię najbardziej i jutro chciałbym zw wygrać. Zagrozić może mi Mateusz Hulbój, ale nie boję się go. To jest sport, nie wolno bać się rywali, tylko trzeba dobrze skakać zapowiedział 16-latek.


Pierwsze miejsce wywalczyła także Magdalena Pałasz, która razem z Leją będzie reprezentować Polskę w Innsbrucku. Dziewczyny rywalizowały dziś na mniejszej skoczni, ale w kolejnych konkursach starsze przeniosą się na większe obiekty. – To moja druga wygrana w LOTOS Cup. Byłam pierwsza kilka lat temu, gdy dopiero rozpoczynałam treningi i startowałyśmy w Łabajowie tylko we dwie z Asią Szwab. Teraz nie jestem jeszcze do końca pewna swoich skoków, bo są bardzo różne, ale wydaje mi się, że dziś były całkiem dobre. Zrobiłam ostatnio bardzo duży postęp i mam nadzieję, że w Innsbrucku będzie jeszcze lepiej – skomentowała dzisiejszy występ zawodniczka UKS Sołtysianie Stare Bystre.

Osobno sklasyfikowano młodsze dziewczęta. W tej grupie najlepiej poradziła sobie Marcelina Herzyk z KS Wisła Ustronianka. - Skacze mi się całkiem fajnie, choć to moje pierwsze skoki tej zimy. W dodatku nie znam tej skoczni zbyt dobrze, byłam tu dopiero kilka razy. Zwykle dużo lepiej idzie mi na igelicie, dlatego bardziej wolę skakać latem. Ale po tym dzisiejszym zwycięstwie może zmienię zdanie – śmieje się młoda skoczkini.

Dawid Jarząbek oddał dwa najdłuższe skoki w konkursie juniorów C i bez problemów zwyciężył w tej kategorii wiekowej. – Bardzo dobrze mi się dziś skakało. Jutro wolałbym jednak, abyśmy rywalizowali na K-65. Bardzo groźny jest Paw Wąsek, ale postaram się jutro dać z siebie wszystko. Moja forma jest na razie dość średnia, ale za to równa. Myślę jednak, że im więcej treningów przeprowadzę, tym będzie lepiej – tłumaczy zawodnik TS Wisła Zakopane.

Wśród najmłodszych chłopców po raz pierwszy w swojej karierze konkurs LOTOS Cup wygrał Jarosław Krzak z PKS Olimpijczyk Gilowice. – Skoki były średnie, ale jak na sezon zimowy to poszło mi całkiem nieźle. Zwykle lepiej jest latem, ale ta zima zaczęła się tak dobrze, że chyba będzie moją najlepszą w życiu. Dziś bałem się, że Tomek Pilch wyprzedzi mnie po drugim skoku, ale ostatecznie wygrałem z nim o pół metra – cieszył się dwunastolatek.

Konkursu kombinacji norweskiej nie udało się dziś przeprowadzić z powodu problemów z przygotowaniem trasy biegowej. Kombinatorzy rozpocz więc rywalizację w LOTOS Cup dopiero za półtora tygodnia w Szczyrku.

W niedzielę 8 stycznia w Zakopanem zostanie za to rozegrany drugi konkurs LOTOS Cup 2012 w skokach narciarskich, początek o 9:45.

Głównym sponsorem zawodów jest Grupa LOTOS S.A. Patronat medialny nad zakopiańskimi konkursami objęli: TVP Kraków, Radio Kraków, Gazeta Krakowska, dziennik Sport, portal Podhale-sport.pl oraz portal Skijumping.pl.


Wyniki:

Junior B (1994 -1995)

1. Sebastian Hebel (SS-R LZS Sokół Szczyrk/SMS Szczyrk) – 69,5 m i 71 m – nota łączna 239,7 pkt.
2. Krzysztof Biegun (SS-R LZS Sokół Szczyrk/SMS Szczyrk) – 67 m i 69,5 m – nota łączna 239,6 pkt.
3. Szymon Szostok (KS Wisła Ustronianka) – 67 m i 67,5 m – nota łączna 238,3 pkt.
4. Tomaz Verbajs (Słowenia) – 66,5 m i 69 m – nota łączna 237,2 pkt.
5. Matevz Slatinsek (Słowenia) – 67,5 m i 65,5 m – nota łączna 231,7 pkt.
6. Mateusz Kojzar (KS Wisła Ustronianka/SMS Szczyrk) – 66 m i 66 m – nota łączna 227,3 pkt.
Wystartowało 37 skoczw.

Junior C (1996 -1997)

1. Krzysztof Leja (AZS Zakopane/ZSMS) – 62,5 m i 66,5 m – nota łączna 219,6 pkt.
2. Mateusz Hulbój (PKS Olimpijczyk Gilowice/SMS Szczyrk) – 60 m i 66 m – nota łączna 214,4 pkt.
3. Michał Milczanowski (Zagórskie TS Zakucie/SMS Szczyrk) – 61 m i 64,5 m – nota łączna 212,2 pkt.
4. Przemysław Kantyka (LKS Klimczok Bystra/SMS Szczyrk) – 61,5 m i 63,5 m – nota łączna 210,5 pkt.
5. Daniel Mąka (LKS Poroniec/ZSMS) – 61 m i 64,5 m – nota łączna 210,2 pkt.
6. Łukasz Podżorski (KS Wisła Ustronianka/SMS Szczyrk) – 61 m i 64,5 m – nota łączna 209,7 pkt.
Wystartowało 23 skoczw.

Junior D (1998 -1999)

1. Dawid Jarząbek (TS Wisła Zakopane) – 35 m i 34,5 m – nota łączna 225,7 pkt.
2. Jakub Jurosz (KS Wisła Ustronianka) – 33 m i 33,5 m – nota łączna 212,4 pkt.
3. Paw Wąsek (KS Wisła Ustronianka) – 33 m i 33 m – nota łączna 212,1 pkt.
4. Andrzej Pałasz (UKS Sołtysianie Stare Bystre/ZSMS) – 32,5 m i 32 m – nota łączna 203,2 pkt.
5. Paweł Chyc (TS Wisła Zakopane) –33,5 m i 31,5 m – nota łączna 200,0 pkt.
6. Damian Skupień (TS Wisła Zakopane) – 31,5 m i 31,5 m – nota łączna 199,8 pkt.
Wystartowało 27 skoczw.

Junior E (2000-2001)

1. Jarosław Krzak (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 31,5 m i 31 m – nota łączna 194,0 pkt.
2. Tomasz Pilch (KS Wisła Ustronianka) – 30,5 m i 31,5 m – nota łączna 192,2 pkt.
3. Piotr Kudzia (LKS Klimczok Bystra) – 30,5 m i 30 m – nota łączna 187,8 pkt.
4. Łukasz Stawowy (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 30 m i 30,5 m – nota łączna 184,3 pkt.
5. Mateusz Gruszka (AZS Zakopane) –31,5 m i 29,5 m – nota łączna 183,6 pkt.
6. Mieczysław Kołtaś (AZS Zakopane) – 30,5 m i 30 m – nota łączna 181,3 pkt.
Wystartowało 35 skoczw.

Dziewczęta starsze (1998 i starsze)

1. Magda Pałasz (UKS Sołtysianie Stare Bystre/ZSMS) – 31,5 m i 32 m – nota łączna 196,6 pkt.
2. Joanna Gawron (TS Wisła Zakopane) – 31 m i 31 m – nota łączna 189,2 pkt.
3. Kristina Zakirova (Rosja) – 30,5 m i 30 m – nota łączna 180,3 pkt.
4. Joanna Szwab (TS Wisła Zakopane) – 30 m i 29,5 m – nota łączna 178,7 pkt.
5. Monika Luber (PKS Olimpijczyk Gilowice) –23,5 m i 27 m – nota łączna 136,8 pkt.
Wystartowało 5 skoczkiń.

Dziewczęta młodsze (1999 i młodsze)

1. Marcelina Herzyk (KS Wisła Ustronianka) – 25,5 m i 24,5 m – nota łączna 136 pkt.
2. Katarzyna Pałasz (UKS Sołtysianie Stare Bystre) – 25 m i 24,5 m – nota łączna 130,7 pkt.
3. Anna Twardosz (PKS Olimpijczyk Gilowice) – 23,5 m i 24,5 m – nota łączna 125,8 pkt.4. Kinga Rajda (SS-R LZS Sokół Szczyrk) – 22,5 m i 20 m – nota łączna 101,5 pkt.
5. Kamila Karpiel (AZS Zakopane) – 24,5 m i 24,5 m – nota łączna 85,9 pkt.
6. Joanna Kil (AZS Zakopane) – 20 m i 19 m – nota łączna 85,4 pkt.
Wystartowało 8 skoczkiń

fot. PZN
fot. PZN
fot. PZN

Pełne wyniki


Adrian Dworakowski, źródło: Komunikat prasowy PZN
oglądalność: (8869) komentarze: (53)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    hRLfckJjkMV

    qSCr5h ceoeymahxaek

  • anonim
    MUSuSmnHyMqmreyZo

    ZOGObv lridcgpoguux

  • anonim
    XWgsYtFmC

    Ah yes, nielcy put, everyone.

  • bunny weteran

    Przewaga Krzysztofa Lei i Dawida Jarząbka nad rywalami nadal jest dość niska, co jest niepokojące... Mimo zdecydowanie zwiększonych finansów na narciarstwo klasyczne, a przede wszystkim skoki, po pierwszych sukcesach Małysza, minimalnie ruszyliśmy do przodu jeśli chodzi o wyniki seniorów. Jestem ciekaw ile jeszcze lat będzie zmarnowanych za nim osiągniemy solidny poziom.

  • anonim
    kombinacjanorweska.pun.pl

    Popatrzcie na wyniki starszych dziewcząt. Co ta Aśka zrobiła...?!

  • M_B profesor
    @ st

    Ja sobie nie wyobrażam, by Leja nie znalazł się w kadrze młodzieżowej na następny sezon, jak ci, którzy mają problemy z punktowaniem w kontynentalu, a nie są juniorami ( typu Kuba Kot czy Andrzej Zapotoczny) mieliby dalej zostać w kadrze młodzieżowej tylko po to, by tam być, bo są lepsi od pozakadrowiczów, to to nie ma sensu.... a wytłumaczenie na to byłoby proste, że i tak mamy w kadrach 5 juniorów, a tylu na MŚJ wystarczy...

  • sakala weteran
    @pepeleusz

    Dokładnie: Verbajs był 11. w Pokal Cockta, więc z tym medalem Hebla to jak zwykle przesada. Szanse na ,,6'' byłyby raczej minimalne. W ogóle to gdyby zawody były rozgrywane na takich zasadach jak EYOF (4 z każdego kraju) to niewykluczone, że nasi walczyliby o miejsca pod koniec drugiej dziesiątki.
    Baxter to był ogromny talent jako dziecko, może jeden z większych w ostatnich kilkunastu latach, ale raz, że cały ten program przygotowań do Vancouver zaczął w pewnym momencie się sypać, a dwa, że w końcu skakanie uniemożliwiły mu kontuzje.

  • anonim

    leja swoją szanse w coc dostanie pewnie w wiśle w tym czasie będą mśj jak i loty w vikersund a więc szanse dostanie spora grupa będacych poza kadrami oczywiscie najpierw musi wystartowac w fis cup w szczyrku... ogolnie te starty + mp w marcu będa decydujące jesli chodzi o przepustki do kadry mlodziezowej na przyszly sezon

  • anonim

    @pepeleusz. Ale Vebrajz jednak sporo w metrach na dużo mniejszej skoczni tracił do Hebla, zwłaszcza dziś bo wczoraj nieco mniej. A ciężko żeby mieć przewagę 15 m na K-65 tak jak na K-100. Hebel ma 3-4 metry przewagi nad kolegami na K-65 co powinn dać blisko 10 metrów na K-95 i blisko 20 metrów na K-120 co już może dać poziom J.Kota i Zapotocznego chociaż to bardzo optymistyczne.

  • M_B profesor

    W poprzednim sezonie Lotos Cup Jarząbek startował w wyższej kategorii i zajął w niej 2 miejsce ogólnie w generalce startując z rocznikami 97 i 98, myślę, że i w 96-97 nie wypadałby źle teraz, aczkolwiek jednak rocznik 96 jest i rok starszy od 97 i jednak dużo lepszy od 97 i na podium generalki raczej by nie dał rady się tam wdrapać mając za rywali choćby Leję, Hulbója czy Podżorskiego.

  • anonim

    Krzysiek Leja i tak regularnie wygrywa te wszystkie zawody dla młodzików. Myślę, że Robert Mateja powinien dać mu spróbować sił na MŚ Juniorów, a wcześniej może na jakimś COC

  • pepeleusz profesor

    Największe talenty powinny startowac w wyższych kategoriach tak jak Murańka kiedyś.
    Dziś w drugim dniu zwycięzcy niemal ci sami .Leja znow ledwo ledwo i słabawo, ale dobrze chociaż że wygrywa, bo gdyby puścić do Inssbrucka G-Laskowego to byłby chyba wstyd.
    A jak skacze Verbajs(95) i jak to się ma do gwiazdy 1996 Laniseka to można było zobaczyć na pucharze cockta- dla tych co strasnie wychwalali fajnie skaczącego Hebla:
    http://smusko.adamsoft.si/tekmovanja.php?kaj=rezultati&id=2062

    A w Niemczech Bradatsch w niemieckim pucharze w kategorii 1996/1997 zmiażdzył totalnie wszystkich kolegów, pomimo z dziesieiu z nich jest też w czołówce światowej

  • M_B profesor
    @danii20

    Skoro są w stanie dość regularnie punktowac w COC, to po co im się cofać do poziomu Lotos Cupu i to do tego na takiej małej skoczni ?

  • anonim

    Jedyny taki Manager Online - Poprowadź własną drużynę skoczków narciarskich

    http://tnij.us/skoki-narciarskie

  • M_B profesor
    @fan Małysza

    Fachowców owszem i trzeba, tylko niestety Polo leci po najmniejszej linii oporu w tym wypadku, a szkoda, bo paru z nich naprawdę ma potencjał na klasę światową w przyszłości.

  • fan Małysza stały bywalec
    M_B gg: 4203277,

    Tych zawodników co wypisałeś to tylko trzeba odpowiednio poprowadzić, a do tego potrzebni są prawdziwi fachowcy, których obecnie nie mamy. Ruch należy teraz do Tajnera,ale on zamiast zrobić ruch to będzie się tylko przyglądał co przeciwnik robi i tak nie wyciągnie z tego żadnych wniosków.

  • M_B profesor
    @pepeleusz

    No ale u nas mimo wszystko trochę mniej uboga sytuacja wśród juniorów jest, niż w Kanadzie :), w tamtym roku w końcu srebrny medal w drużynie mieliśmy z 16 letnim wtedy Dawidem Kowalem (też całkowicie niewypalonym talentem) w składzie nawet.

  • pepeleusz profesor
    @M_B

    Gregory Baxter na MŚJ w Karpaczu w 2001 r. startowal w wieku 11 lat i nie był na samym końcu.

  • pepeleusz profesor
    @ zur555

    Nie wiem, za mało danych no i przecież nie aspiruję do bycia ,,trenerem". Co do Murańki wciąz na to liczę( a co do Byrta nie wykluczam), ale jak ten sezon KM skończy z zerem PŚ, to jednak jego szanse trochę zmaleją.Chyba te miesiące to nie jest już intensywny okres wzrostu, stabilzacja powinna już być. No ale lata opieki Celeja, a teraz tabuli rasy eksperymentu szkoleniowego Matei... no i nie wiadomo, czy rozwój budowy ciała idzie we właściwym kierunku. Nie wykluczam tez całkowitej klapy lub bycia Hulą-bis np co też było by w zasadzie całkowitą klapą. Takie są skoki że nic nie wiadomo. Wiadomo tylko, że potencjał wyjściowy był mega wysoki, tylko że sprawdza się w przypadku pewnego procenta wielkich talentów. Inna sprawa że czołówka seniorska w 90 % wywodzi się właśnie z nich, a nie z tych co byli tłem jako juniorzy młodsi czy dzieci. A może jeden z tych dwóch naszych talentów prześcignie jeszcze Małysza? No i Zniszczoła oczywiście też mozna stawiać w tym samym szeregu - on od wielu lat utrzymywał się w światowej dziesiątce rocznika, a zatem to też była pozycja z której teraz mozna atakować szczyty.

  • M_B profesor
    @fan Małysza

    No mieli aż 10 i 11 lat wtedy odpowiednio i to chyba po niecałe, więc jak mieli być, aż tacy młodzi zawodnicy na MŚJ nie startują ;P. Co do Lotos Cup to patrzę, że taki Hulbój w 2 skoku do tej pory zawsze lepiej (roczniki 96-97), niż w 1-wszym, ogólnie widać coraz bardziej, że rocznik 99 leje 98, pierwsze 4 pozycje dzisiaj to 1,2 i 4 rocznik 99 w tej kategorii, ogólnie ładnie skokowo ten rocznik się zapowiada, Jarząbek to wiadomo, nie trzeba go nikomu przedstawiać ;), Wąsek też bardzo ładnie się zapowiada oraz Damian Skupień całkiem dobrze, choć mogliby na większej skoczni skakać, na K-65, a nie na takiej malutkiej, Krzysiu Leja znowu wygrał swoją kategorię, oby jego forma coraz bardziej rosła, a Hebel fakt, bardzo daleko skacze, ale dlaczego on żadnego skoku ładnie nie ląduje ?

  • fan Małysza stały bywalec
    OjciecMarek

    Chodzi mi o to co osiągnął dany zawodnik w zawodach rangi międzynarodowej i chodziło mi o mistrzostwa świata juniorów w 2004 roku. Na tej imprezie ani Byrta, ani tym bardziej Murańki nie było.Byl tylko Rutkowski.

    Ale masz rację mamy młodych zdolnych zawodników,co przedstawiłeś na przykładzie Byrta.

  • pepeleusz profesor
    @ fan Małysza

    Na pewno to tak. Obaj już wtedy byli najlepsi lub prawie najlepsi na świecie w swoich rocznikach.
    Rutkowski miał wielki sezon, ale rok po nim mistrzem świata juniorów był zawodnik o podobnym stylu jak on - Ikonen, i co osiągnął?
    O ile trudno bylo przewidzieć jak rozwiną się malutcy wówczas Murańka i Byrt, to Stoch(który w wieku 15-17 lat był nieco zagubiony) na pewno był nadal większym talentem niż M. Rutkowski mimo złota.
    PS Wank był wielkim talentem- w składzie na MŚJ był już w wieku 13 lat. I na pewno jego triumf był mniej incydentalny niż Rutkowskiegoi można było wiązać z nim duże nadzieje, których na razie nie spełnia.

  • OjciecMarek profesor
    @fan Małysza

    To w 2004 roku stało się głośno o Murańce za sprawą jego skoku z jakiejś kosmicznej belki na Wielkiej Krokwi na 135,5 metra. Byrt w 2004 roku został nieoficjalnym mistrzem świata dzieci jeżeli ktoś się interesował skokami, to nie mógł o tej dwójce w 2004 roku nie usłyszeć.

  • fan Małysza stały bywalec
    papelusz

    A czy 2004 r słyszałeś o Byrcie czy Murańce? Na pewno nie,a nawet jeśli slyszałeś to wiesz że na topie był Rutkowski bo on był mistrzem świata juniorów a nie Murańka czy Byrt.

    Słowa, które ci zacytowałem nie ja ułożyłem na temat Rutkowskiego tylko Kuttin.

  • anonim
    @pepeleusz

    Ok. Od chyba 8 lat słyszymy, że Murańka to wielki talent. Czy ten talent ma zamiar w końcu skakać na jakimś poziomie, który rokowałby satysfakcjonująco na przyszłość? Gdzie te wielkie talenty? Jak na razie nie mogą odbić się porządnie od progu. Czy mamy czekać aż oszlifuje ich niejaki Łukasz K.?

  • anonim

    Kiedy wyśle się tych młodych zawodników i zawodniczki na międzynarodowe zawody typu FIS Cup, a potem PK, aby mogli poczuć rywalizację ze starszymi i doświadczonymi zawodnikami, tacy jak choćby Georg Spaeth z PK? Rywalizacja w kategoriach wiekowych to jednak nic nie warte zawody, nawet MŚJ nie mają już takiej wartości, jedynie dla ceniasów typu Wank. Kiszenie się na krajowym podwórku to wasz najlepszy sposób na dochodzenie do formy.

  • pepeleusz profesor
    @fan Małysza

    Mateusz Rutkowski nie był naszym największym talentem. Sporo ustępuje pod tym względem i Stochowi i Murańce i Byrtowi. Skakał siłowo , ale akurat w wieku niemal 18 lat osiągnął szczyt formy. Nie miał jednak wielkich zdolności czucia wiatru, a miał za gruby kościec. Oczywiście czołówka PS może była mozliwa i jakieś podia. Ale to nie były predyspozycje do powtarzalnego wygrywania pucharów świata i wlk imprez.

  • pepeleusz profesor

    W NC wygrał dziś Invaldsen minimalnie przed Swensenem i Berggaardem(1995).
    Mats Berggaard odzyskał już niewatliwie wielką formę i kto wie czy w tym sezonie nie zapunktuje w PS. No i stał się faworytem nr 1 śmiesznych igrzysk w Inssbrucku, o ile w ogóle tam pojedzie, bo skoro skład trzeba było ustalić wcześniej to nie wykluczone że pojedzie Sjoenn. I w ten sposób skomromituje się pomysł po jednym skoczku z jednego kraju, gdy faworyt będzie musiał zostać w domu.

  • anonim

    Mają czas, spokojnie... Tajner ma rację. Wysyłać ich na PK i PŚ jak będą mieli już po 22 lata. Kubacki rośnie nam na talent. Ma czas, spokojnie... Co tam, niech skaczą z 30. belek na treningach. Jest czas. Do igrzysk daleko. Jak tam nie będzie drużyny, to będzie za kolejne 4, a jak nie za 4, to za 8, a już na pewno za 12, hehe. Tajner tak to wykombinował razem z Kruczkiem i im trzeba ufać, hehe. Spokojnie, po sezonie Kruczek zostanie oceniony na piątkę z plusem. No bo patrzcie: Stoch w dziesiątce, Żyła przekroczył barierę 100 punktów i do tego Kot zdobył pierwsze punkty. Reszta bez punktów, ale to się nie liczy, bo cały czas zbierają doświadczenie. Spokojnie. Hula na 27 startów zdobył 0 punktów, zawsze to coś, prawda? A przecież to młody i perspektywiczny zawodnik. Kubacki, Miętus i młodzi zawodnicy dopiero uczą się skakać i radzić sobie z presją w tych najważniejszych zawodach. A o Bachledzie nie ma co wspominać, bo to prawdziwa ostoja drużyny. Więc nie widzę problemów, hehe. Kasa jest, sponsorzy są, a w TVP jakoś przedstawi się tę sytuację pozytywnie. Bo Kruczek ma czas do igrzysk, hehe.

  • fan Małysza stały bywalec
    Szkolenie u nas trzeba zmienić aby coś ugrać na imprezach mistrzowskich

    Jakby Tajner ruszył głową to 5,6 jakiś nieznanych Austriackich trenerów klubowych mógłby ściągnąć do Polski.
    Uważam nawet, że nie płaciłby im jakiś bajońskich sum.
    Spośród tych kajtków; Kojzar, Leja, Szostok, Biegun, Mąka i innych,
    wybrać tych, którzy są naprawdę talentami. Oczywiście wybór powinien należeć do Austriackich szkoleniowców,nie do Tajnera!
    Dlatego, że dla Tajnera to nawet Bachleda jest talentem, a ja chcę wiedzieć czy mamy taki talent jakim jest Morgenstern, czy mamy tylko takich solidnych skoczków jak Koudelka czy Neumayer.

    My mieliśmy swego czasu, talent który jakby był twardą ręką trzymany to rywalizowałby o zwycięstwa z Morgensternem czy Schlierenzauerem.Był to Mateusz Rutkowski. Swego czasu bodajże w 2004 r.Kuttin powiedział, że mamy większy talent niż oni Morgensterna. Tyle, że dzisiaj Morgenstern jest 1 z najlepszych na świecie,a Rutkowski został zmarnowany przez swoją głupotę i system szkolenia, którego nie mamy.

    Nawet Adam Małysz widział go w roli swojego następcy, mówiąc że "drzemie w nim wielki potencjał talentu".

  • anonim

    Skoki Sebastiana Hebla dziś i wczoraj były rewelacyjne. Gdyby nie fatalne lądowanie we wszystkich skokach byłaby istna masakra. Na Igrzyskach młodzieży gdyby wystartował zamiast Leji mógłby wypaść dużo lepiej (blisko podium?) Ale będę trzymał kciuki za Krzyśka. A mnie ciekawi czy Sebastian jest w dużo lepszej formie niż na MP gdzie nie wszedł do konkursu i które te skoki dają mu miejsce w kraju. Bo to wygląda imponująco.

  • anonim

    pepeleusz - Mechetka nawet na stronie białoruskich skoków narciarskich ma inne nazwisko niż w różnych, innych statystyków. A wszystko przez to, że ludzie mają idiotyczne problemy z transkrypcją cyrylicy!

  • anonim

    @poznaniak1986
    Dokładnie.

    A Leja niech sie wieźmie do roboty bo rok temu przeskakiwał skocznie a w tym ledwo ledwo dolatuje do k na skoczni dla przedszkolaków a na MP się skompromitował.

  • Davidsson doświadczony

    nawet dość spora liczba uczestników jak na te czasy. chociaż jeszcze kilka lat temu w Junior E było po 50 zawodników.

  • lol doświadczony
    @ Styrian

    Kinga Rajda była 4. w kategorii Dziewczęta młodsze ;)

  • Styrian weteran

    @pepeleusz

    A gdzie jest napisane ze zawsze musi wygrywac Szwab ? I to na malutkiej jak dla niej skoczni ? Maciek Kot tez zdobyl swoje pierwsze punkty PS w Norwegi na malej skoczni ( w sumie to dzieki paniom ) , bo inaczej to by go pewnie do domu odslali i po ptokach by bylo ;-))) .....
    Nie wiedze natomias nigdzie Kingi Rajdy to jest smutne . A reszta ok - jak na Polske to calkiem niezle . Na sniegu tez przeciez nie trenuja dlugo , wiec czego chciec :-)))

  • Alina88 doświadczony

    @pepeleusz
    Slatinseka, jak i pozostałych Słoweńców, nie było na rozdaniu nagród, więc dyplomu nie dostał ;) Ale Kojzar dostał dyplom za 6. miejsce, więc jak widać Slatinseka sklasyfikowano. Zapytam dziś osoby odpowiedzialne za listy startowe o co chodzi.

  • M_B profesor
    @widz

    W tym wypadku teorie nie teorie, ale skoro to roczniki 94 i młodsze , to 93 nie powinien w tej kategorii startować i tutaj pełna racja leży po stronie pepeleusza.

  • pepeleusz profesor

    No i najwazniejszy skandal, chyba nie mający precedensu w historii Lotos Cup.
    Kto dopuścił Matevza Slatinseka do startu w kategorii junior B 1994-95, skoro jest to skoczek urodzony w 1993 roku !
    Za 5 miejsce są chyba zreszta jakieś dyplomy czy medale. Slatinsek dostal swój? Doszło do jakiegoś nieporozumienia? Ktoś sfalszował jego dane?
    Fajnie by było aby @Alina88 była uprzejma się do tego odnieść ,chociaż rozumiem ze niezręcnie krytykować organizatorów.

  • pepeleusz profesor

    Leja i Jarząbek co prawda wygrali w swoich kategoriach, ale ze stosunkowo niewielkimi przewagami nad grupką następnych(szczególnie Leja)
    A Szwab już totalnie bez formy - przegrywa z Palasz ktora też twierdzi, że jej skoki są rózne. W Inssbrucku tak , czy owak daleka bula Pałasz i nawet super forma nic nie pomoże.
    Kto w oficjalnych wynikach przekręcił totalnie nazwisko Bialorusina Mechetki i zamienił ze soba imię i nazwisko Matica Ajnika?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl